Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

suiseiseki, religia nie jest obowiązkowa, jak fizyka czy matematyka, poza tym stanowi relikt z przeszłości, bo teraz edukacja robi się jawnie antychrześcijańska, więc te lekcje religii, to jakaś zabłąkana wysepka, a Ciebie tak razi, że aż zniekształcasz fakty.

O, refren, rzeczywiście. Widzę teraz, że w zeszłym roku wprowadzili jakieś zmiany. Za moich czasów wypisanie z religii było niestety praktycznie niemożliwe.

Tak czy inaczej, uważam oczywiście, że religii w szkołach publicznych powinno w ogóle nie być. Dopóki jest religia (nie wspominając o jasełkach, rekolekcjach i reszcie syfu) - nie ma "państwa europejskiego".

 

To że należysz do osób dyskryminowanych, to jest Twoje subiektywne odczucie, masz takie same prawa jak wszyscy.

Czyli to, że państwo nie finansuje propagowania ateizmu (w przeciwieństwie do propagowania katolicyzmu), jest moim subiektywnym odczuciem? Tak samo jak to, że w placówkach publicznych nie wiszą symbole ateizmu (za to krzyże - tak)?

 

Nie wiem co oznacza ostracyzm ze strony katolików, ale jeśli to, że ktoś na Ciebie krzywo spojrzy czy Cię nie lubi, albo rodzina Ci coś wytknie, to są to kwestie relacji z innymi, a nie dyskryminacji i dojrzały człowiek sobie z tym radzi. Raczej obserwuję większą niechęć do katolików.

Chociażby w tym temacie wypowiedziałam się nieprzychylnie na temat Kościoła, a dostałam za to personalnie. Nie polubili mnie, myślisz? :(

 

Nie wiem czemu akurat Kościół ma się nie wypowiadać jako organizacja (...).

Strasznie dużo frustracji przez Ciebie przemawia. Pozwoliłam sobie wyciąć ten w miarę rzeczowy fragment.

Nie powinien się wypowiadać jako organizacja, bo to nieetyczne. Z tego co rozumiem, zadaniem Kościoła jest nauczanie o wartościach, lecz pozostawienie ostatecznej decyzji wiernym (a nie kierowanie ich niczym stada baranów). Jeśli jestem w błędzie, popraw mnie.

 

A jeśli żyjemy w państwie wyznaniowym, to powiedz mi czemu właśnie przeszła ustawa o in vitro, o której Kościół zaświadcza, że jest bardzo zła moralnie, czemu Chazan stracił pracę, czemu lewicowe organizacje decydują, czego mają się uczyć dzieci w szkole, czemu feministki za plecami rodziców wprowadzają swoje chore programy, czemu podpisaliśmy tzw ustawę o przemocy, która walczy z takim fundamentem cywilizacji jak rodzina, stwierdzając, że jest jedynie źródłem ucisku, czemu dofinansowywane są programy wykorzeniające chrześcijańskie wartości, czemu mamy parady równości, czemu w państwowych muzeach pojawiają się obrzydlistwa typu genitalia na krzyżu - itd.

Bo Kościół na szczęście nie ma w Polsce bezwzględnej władzy.

 

Nie wiem, dlaczego piszesz do mnie w formie męskiej, ale od początku dyskusji, niezmiennie jestem kobietą :oops:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk

Tak, ten rozdział jest tak "piękny", że niedługo być może skończy się powołaniem pierwszej republiki islamskiej w Europie.

Albo kalifatu.

Dlatego wy, szczekający tu na Kościół w Polsce powinniście czym prędzej udać się do tego laickiego raju.

I czekać cierpliwie, aż ukażą się konsekwencje waszych "mądrości". Być może poznacie je bliżej, nawet na własnej skórze.

I wtedy przypomną wam się wszystkie traumy, których doświadczaliście wśród tych ciemnych katolików.

Ale tylko na chwilę, bo wnet spłynie ukojenie. Będziecie przecież w laickim raju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

List kierowany jest do muzułmanów z okazji zakończenie ramadanu. - W tym roku postanowiłem osobiście podpisać tradycyjne przesłanie jako wyraz szacunku i przyjaźni dla wszystkich muzułmanów, a zwłaszcza ich przywódców religijnych - napisał papież.

 

http://natemat.pl/70541,franciszek-pisze-do-muzulmanow-apeluje-o-szacunek-i-unikanie-nieuzasadnionej-i-oszczerczej-krytyki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk

Tak, ten rozdział jest tak "piękny", że niedługo być może skończy się powołaniem pierwszej republiki islamskiej w Europie.

Albo kalifatu.

Dlatego wy, szczekający tu na Kościół w Polsce powinniście czym prędzej udać się do tego laickiego raju.

I czekać cierpliwie, aż ukażą się konsekwencje waszych "mądrości". Być może poznacie je bliżej, nawet na własnej skórze.

I wtedy przypomną wam się wszystkie traumy, których doświadczaliście wśród tych ciemnych katolików.

Ale tylko na chwilę, bo wnet spłynie ukojenie. Będziecie przecież w laickim raju.

Widzę że katolicy maja jakieś dziwne założenie że ktoś krytykujący kościół katolicki, zwolennik laickości jest tolerancyjny dla islamu. Dla prawdziwego ateisty islam to największe zło współczesnego świata bo uosabia wszystkie najgorsze cechy religii. To że w laickiej Francji czy Skandynawii panoszy się islam nie znaczy to że należy zrezygnować z laickości (wręcz należy ja wzmocnić) , po prostu tam jest ona na usługach poprawności politycznej i ideologii multikulti i to jest problem a nie zeświecczenie społeczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, no niestety, kolega Ambaras prześcignął w nawiedzeniu koleżankę refren. W dodatku nie rozumie chyba słowa pisanego. Ateiści uważają każdą religię za zło, a już na pewno islam, który jest kwintesencją tego, do czego prowadzi wiara i fanatyzm. To ja już wolę dyskutować z koleżanką refren, ona przynajmniej jest kulturalna i potrafi poprowadzić rozmowę w dość ciekawy sposób. A Ambaras niech sobie szczeka w swojej budzie (pozwoliłem sobie użyć tego określenia, bo ów bogobojny katolik go użył :>).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, no niestety, kolega Ambaras prześcignął w nawiedzeniu koleżankę refren. W dodatku nie rozumie chyba słowa pisanego. Ateiści uważają każdą religię za zło, a już na pewno islam, który jest kwintesencją tego, do czego prowadzi wiara i fanatyzm. To ja już wolę dyskutować z koleżanką refren, ona przynajmniej jest kulturalna i potrafi poprowadzić rozmowę w dość ciekawy sposób. A Ambaras niech sobie szczeka w swojej budzie (pozwoliłem sobie użyć tego określenia, bo ów bogobojny katolik go użył :>).

 

Dużo z tego rozumiecie... Ktoś kto myśli inaczej niż Wy jest nawiedzony, sami sobie zaprzeczacie i tego nie widzicie, piszecie bzdury typu katolicyzm to takie samo zło jak islam, księża którzy się wypowiadają w ważnych kwestiach według Was powinni być zakneblowani, a ludzie, którzy mają takie zdanie jak Kościół to barany, ale takie autorytety jak Olbrychski, Środa, Karolak, Górniak z pewnością mówią do ludzi głęboko rozumnych i mają takie prawo, a już gadanie o strasznym utożsamianiu polskości z katolicyzmem to bzdury w stylu Newsweeka, może wolicie zresztą polskość w wydaniu Jaruzelskiego czy Dzierżyńskiego - wtedy na pewno nie będzie katolicka.

Macie wbite na sztywno jakieś schematy oderwane od życia typu "religia to zło" i chyba nawet nie łapiecie, że Ambaras mówi o konsekwencji laickości w postaci podbicia przez Islam.

A Ambaras akurat jest uprzejmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, mamo ;), Ambaras nie jest uprzejmy, bo napisał, że szczekamy. A szczekać to może jedynie on, gdy klęcząc przed księdzem otrzyma takie polecenie (w ramach wspólnych zabaw lub pokuty, w to już nie wnikam).

 

My nie piszemy bzdur. Oczywiście, że religia to zło i nie jest to żadna wyuczona formułka (od mącenia ludziom w głowach jest właśnie religia). Opinia ta podyktowana jest obserwacją tego co było, tego co dzieje się obecnie i tego co może się wydarzyć w przyszłości, jeśli ludzie nie zmądrzeją. Islam nie jest konsekwencją laickości. Konsekwencją laickości byłby bardziej spokojny i szczęśliwy świat niż ten obecny. A każda stworzona religia burzy porządek i doprowadza do wynaturzeń, o czym możemy się przekonać zarówno we Francji, jak i w Polsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co za bzdura :D Może i w krajach islamskich religia jest źle zrozumiana i chora. Natomiast w krajach zachodu, w tym Polsce, głównym powodem nieszczescia ludzi są różnice w majętności. A wszystko to napędza wszechobecny konsumpcjonizm. Jeżeli ktoś uważa, że dzięki zniknieciu religii w kulturze europejskiech, wzroscnie szczescie, to gratuluje mu yntelignecji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, a kto Ci dziecko każe klepać paciorki i kto wytacza Ci wojny?
ja do 20-go roku życia byłem zmuszany do klepania paciorków. :mrgreen:

 

 

Horror, i pewnie z tego powodu moczyłeś się po nocach.

nie, ale jednak religia była dla mnie źródłem jakiś stresów choć daleko mniejszym niż szkoła i rówieśnicy. A efektem przymuszania do wiary, chodzenia do kościoła i odmawiania pacierzy jest zwykle ateizm i antyklerykalizm czego ja i moje rodzeństwo jesteśmy dowodem. Tylko matka nie może się nadziwić że skoro byliśmy tak religijnie wychowywani czemu tak olaliśmy kościół. No ale w porównaniu do moich ciotek co chodzą codziennie do kościoła i na cmentarz i które by zawału dostały albo wezwały egzorcystę jakby się dowiedziały że np ja nie chodzę do kościoła to i tak mam normalną rodzinę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale życie jest źródłem stresów, i w ogóle życie szkodzi, tak stwerdził ostatnio mój szwagier. Stresem jest poranne wstawanie, mycie zębów , wynoszenie śmieci, obowiązek sprzątania mieszkania i miliony milionów innych rzeczy.

 

Dobrze że moja katolicka rodzina luźno podchodziła do wiary :DJest w niej wiele do naprawienia, ale aktualne nastawienie wielu ludzi jest nieproporcjonalne do szkód, no ale trzeba przelac na coś własne frustracje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Zazwyczaj szukamy tego, co wielkie. Bóg kocha małe, błahe, niepozorne gesty. Stańcie się jak dzieci – zapowiada – inaczej nie wejdziecie do królestwa. „Postawa dziecka przepełniona jest wiarą w Opatrzność, wyzwalającą z nerwicy działań optymalnych, skutecznych i wielkich – przypomina trapista o. Michał Zioło – Bóg bowiem widzi nawet ukryte czyny i zdolny jest w swoim miłosierdziu podnieść rangę nawet czynów ułomnych, gdyż Jego oczy patrzą inaczej na sens ludzkich działań.

 

Idąc za rozumowaniem niektórych, właśnie mirunia wpędziła parę osób w depresję :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, a kto Ci dziecko każe klepać paciorki i kto wytacza Ci wojny? Klep sobie co tam chcesz i pozostań w swoim stanie świadomości, ja to wytrzymam, nie wiem jak Ty, ale to już Twoja rzecz.

Oj mylisz się.W dzieciństwie, nie raz obrywałem po uszach za nie chodzenie do kościoła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, a kto Ci dziecko każe klepać paciorki i kto wytacza Ci wojny?
ja do 20-go roku życia byłem zmuszany do klepania paciorków. :mrgreen:

 

 

Horror, i pewnie z tego powodu moczyłeś się po nocach.[/quo

Pleciecie głupoty sołtysie 8) nie jestem religijny.I byłem zmuszany chodzenia do kościoła.Zresztą na mszy myślałem, co będzie w następnym Tytusie niż co mówi ksiądz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do kogo masz pretensje? mniej do matki, mam nadzieje że nie trzymała Cie za kare w piewnicy. Moja jest wychowana w wierze katolickiej i w takowej i mnie chciała wychować. Ja miałem inne plany i w liceum wypisałem sie z tego przedmiotu w szkole i zwiary w ogóle. Nie dlatego, że nauki wpędzały mnie w depresję, albo że mam urazy z dzieciństwa, bo mama prosiła mnie o modły. Poprostu wolałem ten czas przebimbać z kolegami. Matka mi nie robiła żadnych wyrzutów z tego powodu.

 

Jestem bardzo zadowolony że zostałem wychowany w duchu katolickim. Święta w gronie rodzinnym to jedne z najlepszych wspomnien jakie posiadam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wolałem ten czas przebimbać z kolegami.

 

Tak, to niestety widać w niemal każdym wpisie. :D Szkoda, mogłeś chociaż uczęszczać na lekcje języka polskiego. Niby to niewiele, a jednak czyni wielką różnicę (to tak a propos Twoich wynurzeń o inteligencji innych - naprawdę jesteś ostatnią osobą, która powinna wypowiadać się w tej kwestii).

 

Co do nadmiernego konsumpcjonizmu... Cóż, ludzie tak już mają, że jeśli mogą, to chcą by żyło im się lepiej, wygodniej, bardziej bogato. Wystarczy spojrzeć na biskupów i kadrę zarządzającą organizacją watykańską, przepych aż miło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×