Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

Co do nauki to jeszcze żadna nie udowodniła istnienia Boga a tym bardziej tego że Jezus umarł za ludzi na krzyżu. :mrgreen:

 

To polecam poczytać o Biblii i o tym, co historycy mówią na ten temat.

Nie ma na świecie historyka który udowodni istnienia Boga ani dowiedzie prawdziwości wszystkiego co napisane jest w piśmie świętym. Dla mnie biblia to zbiór mitów zapożyczanych w dużej mierze z innych kultur która miała bardzo dobry marketing.

 

Kiepsko więc szukałeś. :bezradny:

Jezus chodził po ziemi i na ten temat historycy się wypowiedzieli... :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma na świecie historyka który udowodni istnienia Boga ani dowiedzie prawdziwości wszystkiego co napisane jest w piśmie świętym. Dla mnie biblia to zbiór mitów zapożyczanych w dużej mierze z innych kultur która miała bardzo dobry marketing.

Dowód na bezmyślność. Jakich kultur Majów, Inków? - chore. Jedynie Judaizm Stary Testament. Przeczytałeś kiedyś Nowy Testament?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma na świecie historyka który udowodni istnienia Boga ani dowiedzie prawdziwości wszystkiego co napisane jest w piśmie świętym. Dla mnie biblia to zbiór mitów zapożyczanych w dużej mierze z innych kultur która miała bardzo dobry marketing.

Dowód na bezmyślność. Jakich kultur Majów, Inków? - chore. Jedynie Judaizm Stary Testament. Przeczytałeś kiedyś Nowy Testament?

Przeczytałem. Chodziło mi kultury bliższe nam geograficznie- Sumer, starożytny Egipt, antyczna Grecja i Rzym. Takie rzeczy jak potop, zrodzenie zbawiciela z dziewicy, śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie dla ludzkości występowały w innych kultach przed rzekomym narodzeniem Jezusa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współczesna nauka nie udowodniła istnienia Boga, bo nie mieści się to w jej paradygmacie. Nauka ma badać świat tak, jakby nie było czynników nadprzyrodzonych. Więc stwierdzenie istnienia Boga jest nienaukowe z definicji. Jeśli ktoś zinterpretuje jakieś fakty w oparciu o czynniki nadprzyrodzone, to jest to traktowane jako "nienaukowe", a autor jest wyklęty przez naukową śmietankę i dostaje łatkę oszołoma. Dlatego wszyscy, którzy chcą pracować na prestiżowych stanowiskach, ukrywają raczej swoje niepoprawne poglądy czy wnioski.

Przykład trudności: cud w Sokółce.

Dwóch wykwalifikowanych patomorfologów stwierdza, że na hostii jest coś, co wygląda jak tkanka sercowa. Badanie jest przeprowadzone metodami naukowymi.

Uniwersytet Medyczny, którego patomorfolodzy są pracownikami, szybko się od tych badań odcina (nie wnikając w ich rzetelność). Rektor szybko wyjaśnia, że badania są nieoficjalne, odcina się - bo Uniwersytet byłby skończony w laickim świecie naukowym, jako siedlisko "ciemnoty i zabobonu". Rektor stwierdza, że badacze popełnili błąd, bo połączyli biologię i teologię - czyli błędem jest jakakolwiek próba wyjaśnienia czegokolwiek przez nadprzyrodzoną przyczynę. Nie ma odniesienia do prawidłowości samych badań.

Czytający to tzw. ateiści będą próbowali sobie to wytłumaczyć na kilka sposobów, prawdopodobnie a) to było coś podobnego do tkanki sercowej, ale nie serce b) w badaniach musi być jakiś błąd c) "kler" to spreparował, żeby nabrać wiernych.

Nauka nie wystarcza do stwierdzenia istnienia Boga, kiedy serca ludzi nie są na to gotowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro płód to nie człowiek...

 

Klinika aborcyjna handluje organami płodów? Skandal w USA

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1482880,Klinika-aborcyjna-handluje-organami-plodow-Skandal-w-USA

W Kanadzie ciała dzieci poddanych aborcji wykorzystuje się jako opał do wytwarzania energii.

http://www.prisonplanet.pl/kultura/w_kanadzie_ciala_dzieci,p1155146303

 

Najbardziej mnie interesuje, jak w celu pozyskiwania energii cieplnej użyć materii, która składa się głównie z czegoś, co w energetyce nazywa się balastem, czyli wody. Ale żeby nie być takim niewdzięcznikiem, to mam coś dla Ciebie, co odmieni Twoje życie, jeśli tylko się skusisz. Niestety muszę się tutaj rozpisać, bo to ciekawa historia, a mianowicie nadszedł w moim życiu taki trudny czas, że musiałem niedawno posprzątać pewne pomieszczenie. Na samą myśl mnie odrzucało, ale musiałem robić moją robotę. W końcu dotarłem do sporego pudła i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby na pudle nie znajdował się wielki napis "CCCP". Ale to nie wszystko. Klapy pudła zaklejono starodawną taśmą, a na niej widniał kolejny napis wykonany cyrilicą - "dla potomnych". Od razu wiedziałem, że chodzi o mnie i moi niemieckojęzyczni przodkowie pochodzenia rosyjskiego zostawili coś wielkiej wartości. Podekscytowany otwarłem pudło, a tam prawdziwe skarby - wybrane dzieła Lenina, dialektyka Marksa, Engels, o wyższości komunizmu nad kapitalizmem, dodatkowo wszystko po niemiecku, no po prostu same białe kruki lub, jak wolisz, żywe trupy. I teraz, zwłaszcza, że zbliżają się Światowe Dni Młodzieży, a jak wiadomo Lenin zawsze z młodzieżą, chcę Ci te wybitne dzieła bezpłatnie użyczyć, abyś i Ty mogła

czerpać z tej skarbnicy wiedzy. Jednak żeby nie było, że to takie końskie, marksistowskie zaloty albo jaki stalking, to jedna z książek jest dla carlosa, On powinien wiedzieć która. I jeszcze na koniec chciałem oddać sprawiedliwość Rosie26, faktycznie horror może skończyć się sielanką, horror sprzątania, sielanką obcowania z wielkimi myślicielami XIX i początku XX wieku. Niestety na załączonym zdjęciu przedstawiam tylko cztery białe kruki (żywe trupy), w tym ten dla carlosa. Żebyście (wierzący), wodą święconą nie zalali komputera! :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jezus chodził po ziemi i na ten temat historycy się wypowiedzieli... :bezradny:
No nie wiem jacy, Józef Flawiusz wspomniał o Jezusie w jednym zdaniu i podobno i tak to fałszywka, a tak współcześni Jezusowi kronikarze nic o Jezusie nie wspominają. Jednak cesarstwo rzymskie nie było jakimś ciemnym ludem i miało swoich dziejopisarzy i jakoś Jezusa nie zauważyli mimo ze opisywali inne wydarzenia z życia prowincji Judeii, no chyba że działalność Jezusa była tak zwyczajna i normalna że nie warta była komentarzu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem. Chodziło mi kultury bliższe nam geograficznie- Sumer, starożytny Egipt, antyczna Grecja i Rzym. Takie rzeczy jak potop, zrodzenie zbawiciela z dziewicy, śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie dla ludzkości występowały w innych kultach przed rzekomym narodzeniem Jezusa.

Nie występowały, tylko prorokowie od tysięcy lat głosili o narodzinach zbawiciela, i tylko tyle jest w innych kultach. Jeśli chodzi o potop to chyba wszędzie jest wzmianka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren istnienia Boga nie miałam na myśli. Miałam na myśli, że istnieją wg historyków podstawy aby sądzić, że Jezus jako człowiek żył faktycznie. Natomiast wg tego co piszesz, nie mogą już na przykład potwierdzić czy cuda jakie czynił miały miejsce, bo uznaliby ich za ciemnogród na przykład. To miałam na myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem. Chodziło mi kultury bliższe nam geograficznie- Sumer, starożytny Egipt, antyczna Grecja i Rzym. Takie rzeczy jak potop, zrodzenie zbawiciela z dziewicy, śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie dla ludzkości występowały w innych kultach przed rzekomym narodzeniem Jezusa.

Nie występowały, tylko prorokowie od tysięcy lat głosili o narodzinach zbawiciela, i tylko tyle jest w innych kultach. Jeśli chodzi o potop to chyba wszędzie jest wzmianka.

głosili, głosili i miał się narodzić w Betlejem dlatego rodzina niedoszłego Jezusa przeniosła się tam na czas narodzin choć mieszkała w Nazarecie. Dla mnie to logiczne dostosowywanie historii pod proroctwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

głosili, głosili i miał się narodzić w Betlejem dlatego rodzina niedoszłego Jezusa przeniosła się tam na czas narodzin choć mieszkała w Nazarecie. Dla mnie to logiczne dostosowywanie historii pod proroctwo.

 

A mówiłeś że przeczytałeś Pismo Święte.

Zastosowałem "przenośnie" oczywiście, Jezus się narodził tam gdzie miał się narodzić, mimo ze nazywany był Jezusem z Nazaretu, oczywiście cała ta historia z Herodem to też bujda ale dobrze tłumaczyła dlaczego udali się do Betlejem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem jacy, Józef Flawiusz wspomniał o Jezusie w jednym zdaniu i podobno i tak to fałszywka, a tak współcześni Jezusowi kronikarze nic o Jezusie nie wspominają. Jednak cesarstwo rzymskie nie było jakimś ciemnym ludem i miało swoich dziejopisarzy i jakoś Jezusa nie zauważyli mimo ze opisywali inne wydarzenia z życia prowincji Judei, no chyba że działalność Jezusa była tak zwyczajna i normalna że nie warta była komentarzu.

 

Litości!!! Judea była jedną z licznych prowincji i raczej było to zadupie Cesarstwa. Niby czemu by się mieli ówcześni historycy rzymscy zajmować jakimś tam Jezusem z peryferyjnej prowincji, co to prorokował (podobnie jak masa innych w Judei, taka lokalna specyfika regionu, że co krok to prorok) i został ukrzyżowany ? Nie pisali kronik kryminalnych przecie. Z ich punktu widzenia te zdarzenia to nie było nic wartego wzmianki, albowiem postrzegali je z własnej perspektywy nie mając bladego pojęcia, co z tego dalej wyniknie. Żenujący brak przewidywania przyszłości, najwyraźniej na odcinku jasnowidzów mieli solidne braki kadrowe. Jakby wiedzieli, co z tego ukrzyżowania wyniknie, to by opisali starannie i byłoby znacznie weselej, bo zamiast jednego Flawiusza mielibyśmy od metra rozbieżnych wersji zdarzeń.

 

A poza tym to weź się może zdecyduj - istniał ten Jezus z Nazaretu Twoim zdaniem czy nie istniał? Jeśli nie istniał to siłą rzeczy nijakiej rodziny nie posiadał przecie. Rodzina nieistniejącej osoby pojechała do Betlejem aby wypełnić proroctwo? Troszkę jakby bez sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma na świecie historyka który udowodni istnienia Boga ani dowiedzie prawdziwości wszystkiego co napisane jest w piśmie świętym. Dla mnie biblia to zbiór mitów zapożyczanych w dużej mierze z innych kultur która miała bardzo dobry marketing.

Dowód na bezmyślność. Jakich kultur Majów, Inków? - chore. Jedynie Judaizm Stary Testament. Przeczytałeś kiedyś Nowy Testament?

 

Jesteś ignorantem. Przeczytaj epos o Gilgameszu i porównaj go do potopu z Noe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Księga Wyjścia 22 17 Nie pozwolisz żyć czarownicy

 

Ludzie którzy są odpowiedzialni za powstanie tego tekstu, zapewne nie zdawali sobie sprawy z tego, jak zostanie on zinterpretowany w późniejszych wiekach i w efekcie czego, zapłoną stosy.

Nie czytam już biblii, szkoda, że w kościele czytają zawsze te same fragmenty, chodziłem kilkanaście lat i zawsze te same przypowieści. Fragmenty ze ST są zbyt hardcorowe, ludzie by tego nie łyknęli :pirate::pirate:

 

Poza tym nie pasują mi tzw "warunki zbawienia" - czy też choćby jeden podstawowy warunek, taki żeby przyjąć do serca Jezusa, albo przynajmniej wiedzieć kim był i czego dokonał.

Tymczasem mamy ( z grubsza) 2 mld. chrześcijan, cała reszta 5 mld. ludzi skazana jest (może nie na potępienie), ale na pewno nie dostąpi zbawienia.

Z definicji wydaje się to głupie, to już wolę dołączyć do tych 5 mld.. urodziłem się w rodzinie katolickiej - nie czuję się wyróżniony, czuję się raczej robiony w ch....a :pirate::pirate:

Określa nas tylko to, gdzie się rodzimy i w jakiej tradycji jesteśmy wychowywani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

A poza tym to weź się może zdecyduj - istniał ten Jezus z Nazaretu Twoim zdaniem czy nie istniał? Jeśli nie istniał to siłą rzeczy nijakiej rodziny nie posiadał przecie. Rodzina nieistniejącej osoby pojechała do Betlejem aby wypełnić proroctwo? Troszkę jakby bez sensu.

 

A czy cos musi byc czarne albo białe? carlitos sobie komplikuje, on mówi "prawdopodobnie istniał" lub "prawdopodobnie nie istniał" co daje mu furtkę do rozpościerania dwóch sprzecznych ze sobą wizji, taki z niego przewrotniacha! taka cwana bestija, taka tiki taka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A poza tym to weź się może zdecyduj - istniał ten Jezus z Nazaretu Twoim zdaniem czy nie istniał? Jeśli nie istniał to siłą rzeczy nijakiej rodziny nie posiadał przecie. Rodzina nieistniejącej osoby pojechała do Betlejem aby wypełnić proroctwo? Troszkę jakby bez sensu.

tego nie można stwierdzić z 100% pewnością ale jeśli istniał taki ktoś który dodatkowo miał być rzekomym zbawicielem to musiał się narodzić w Betlejem bo tak było w proroctwie.

 

Niby czemu by się mieli ówcześni historycy rzymscy zajmować jakimś tam Jezusem z peryferyjnej prowincji, co to prorokował (podobnie jak masa innych w Judei, taka lokalna specyfika regionu, że co krok to prorok) i został ukrzyżowany ? Nie pisali kronik kryminalnych przecie. Z ich punktu widzenia te zdarzenia to nie było nic wartego wzmianki, albowiem postrzegali je z własnej perspektywy nie mając bladego pojęcia, co z tego dalej wyniknie. Żenujący brak przewidywania przyszłości, najwyraźniej na odcinku jasnowidzów mieli solidne braki kadrowe. 

Dużo w tym racji, w takich Jezusopodobnych tamta ziemia obradzała nader obficie. No ale jeśli Jezus był tak mało znaczący a proroków było na pęczki to dlaczego Herod kazał wymordować wszystkich nowonarodzonych, choć jak wcześniej wspominałem nie ma na to żadnych dowodów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hans, nie wiem czemu ekscytujesz się dziełami twórców najbardziej zbrodniczego systemu w dziejach ludzkości. Jeśli koniecznie chcesz mi podarować te czerwone książeczki, to nie ma sprawy, przyda się na rozpałkę do ogniska, bo miejsca na to w domu nie mam. Poglądy tych ojców założycieli są powszechnie znane, więc nie wiem czemu to ma być jakieś objawienie. Można ewentualnie młodzież uczyć o tym, jak powstawała czerwona zaraza, to może przegnają widmo, które lubi krążyć po Europie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hans, nie wiem czemu ekscytujesz się dziełami twórców najbardziej zbrodniczego systemu w dziejach ludzkości. Jeśli koniecznie chcesz mi podarować te czerwone książeczki, to nie ma sprawy, przyda się na rozpałkę do ogniska, bo miejsca na to w domu nie mam. Poglądy tych ojców założycieli są powszechnie znane, więc nie wiem czemu to ma być jakieś objawienie. Można ewentualnie młodzież uczyć o tym, jak powstawała czerwona zaraza, to może przegnają widmo, które lubi krążyć po Europie.
Nie wiem czy powszechnie znane, dziś prawie nikt tego nie czyta, na pewno dużo mniej niż biblie :mrgreen: Jedno jest pewne Koran na pewno jest bardziej zbrodniczy niż te księgi a i Stary Testament może też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kanakwin

 

Czy Bóg nie działa od początku w ludziach, wedle ich wolnej woli?

(...)

Po prostu wierzę, mi wystarczy to co napisałem, że Bóg jest Niesprzeczny bo taka jest jego istota. Wierzę też że jest niezmienny

 

i to jest to o czym piszę, to jest właśnie problem klasycznego teizmu.

Piszesz, że Bóg jest niesprzeczny po czym jako sprzecznego Go przedstawiasz, bo piszesz, że działa i jest niezmienny, a działanie to zmiana.

 

Oczywiście ja też uważam, że Bóg jest niezmienny, ale w określonych aspektach, jest niezmienny ale nie jest statyczny, tak jak ktoś może być niezmienny w dążeniu do celu.

 

Platon przedstawiał jednak Boga jako statycznego, niezmiennego absolutnie. A klasyczny teizm podebrał tą idee.

 

Kalebx3,

___ Człowiek nie może sam siebie stworzyć ,

tak jak nie może sam siebie uszczęśliwić ---

 

 

no myślę, że te słowa są prawdziwe, a czemu pytasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy powszechnie znane, dziś prawie nikt tego nie czyta, na pewno dużo mniej niż biblie Jedno jest pewne Koran na pewno jest bardziej zbrodniczy niż te księgi a i Stary Testament może też.

Jak można porównywać wypociny tych szalonych ideologów do ksiąg koranu i starego testamentu. Księgi pism św. spisywali kronikarze w tamtych czasach, które zachowały się do naszych czasów, a księgi nowego testamentu zostały spisane przez natchnionych duchem św. ewangelistów. Tak że porównywanie ich z nazistami i komunistami, jest jeszcze bardziej szalone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W starym testamencie jest dużo opisywanych wojen Żydów z barbarzyńcami, P. Bóg chronił swój naród wybrany i robił tak by żydzi wygrywali te wojny, i tu ofiarami stawali się wrogowie narodu wybranego. W końcu Mojżesz dotarł ze swoim ludem do ziemi obiecanej. Po jego śmierci nadal działy się wojny, ale Bóg im zawsze pomagał. A więc to są te zbrodnie w ST których tak bardzo wielu ludzi nie rozumie i porównuje ze zbrodniami takich ludzi jak Hitler i Stalin.

Bóg daje nam życie a więc może je nam odebrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Refren,Twoje fanatyczne katolickie poglądy.To też bełkot.Nawiedzonej dziewczyny,która z żyje tylko aborcją i kościołem.Zresztą chyba masz problem z wiarą.Skoro,kwestia kościoła jest dla Ciebie najważniejsza.

 

 

Carlosbueno,nie ma co dyskutować z katolikami.Oni przecież wiedzą "lepiej"/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×