Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

refren, to nie pozostaje nic innego , jak tylko pogratulować autorowi, jakże szerokiego i wnikliwego spojrzenia na rzeczywistość...

 

Ego, mi się to wydaje trafne i logiczne, odnajduję w tym swoje wnioski z mojej dość długiej praktyki dyskusji z ateistami i chociażby czytania tego forum, ale są to czyjeś prywatne przemyślenia filozoficzne, z którymi się nie musisz zgadzać, chyba za bardzo postawiłam sprawę, jakby to była jakaś prawda objawiona. Ale jakby nie było, wbrew temu co piszesz, to nie jest tekst o tym, że gumki wymyślił szatan, nie wiem czy zrozumiałaś. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio przyjarałem blanta i obejrzałem kilka filmów o zabarwieniu religijnym, tzn. to nie były stricte filmy religijne, ale przewijały się tam jakieś wątki zaczerpnięte, zainspirowane religią... w każdym razie naszły mnie ciekawe, głębokie przemyślenia dotyczące piekła i ogólnie teologii katolickiej, nawet chciałem w pewnym momencie to zacząć spisywać, skompresować w plik worda i przesłać refren do recenzji. Ale może jeszcze nadarzy się okazja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ej a nie sracie jeszcze porcelanowymi jezuskami od tej pozbawionej sensu gadki, ateiści kontra natrętowcy/paranoicy z fazą na religię, śmieszna sprawa, no ale jednak takowe forum w końcu :smile: refren weź Ty dziewczyno zażyj jakieś lepsze leki aż wrócisz chociaż do tego punktu kiedy uświadamiałaś sobie swoje religijne zaburzenie, szkoda czasu na klepanie postów, marnowania energii na próbę obrony czegoś co już nie może w żaden sposób się obronić, starczy tych 20 wieków obrzydliwego kłamstwa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, analizę logiczna tego tekstu bym Ci przeprowadziła, ale by to wymagało zniżenia się do poziomu tego testu, a raczej jego autora..wybacz, ale sobie daruję, tym bardziej, że jest już jak dla mnie późno i mi się zwyczajnie nie chce ... (ale wiesz już samo pobieżne spojrzenie na ten "tekst", że ateiści to, ateiści sramto, świadczy o jego niezbyt wielkiej dozie obiektywizmu).

Oczywiście możesz przyjąć, że nie przeprowadzę tej analizy to dlatego ,że nie umiem tego zrobić, jeśli Ci to poprawi samopoczucie.

 

Ale jakby nie było, wbrew temu co piszesz, to nie jest tekst o tym, że gumki wymyślił szatan, nie wiem czy zrozumiałaś.
Nie, ale to jest kolejny bzdurny tekst z cyklu ateiści to samo zło, czy co złego na świecie to ateiści. No szkurwa jak można być takim za przeproszeniem debilem, żeby po raz milion pienset któryś równać ateizm z antykoncepcją, aborcją i ludobójstwem. Co ma jedno do drugiego? no co do cholery? Abstrahując od słuszności /niesłuszności aborcji, ludobójstw i antykoncepcji, na samym tylko poziomie logicznym!...i jeszcze jednak nie wytrzymałam i się wzniosłam na "wyżyny intelektualne", komentując ten jakże połuczajoncy łartykuł. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I refren nie obrażaj mi filozofii..Chcesz filozofii to poczytaj Kartezjusza czy Arystotelesa , a nie nazywaj jakiś wymiocin internetowych "przemyśleniami filozoficznymi". Całkiem poważnie teraz mówię.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problemem wielu ateistow jest przekonanie, ze jezeli ktos wyznaje jakas religie, to ma zaburzenia psychiczne. Bo niedlugo beda czasy, ze za modlitwe beda zamykac ludzi w szpitalach, wiec moze sobie darujcie takie teksty. Szczegolnie, ze ateisci sami walcza o wolnosc swiatopogoladu. I slusznie, byloby dziwne, gdyby cokolwiek ktos komus narzucal. Mamy XXI wiek, przesladowania "czarownic" sa tylko w Afryce i wiele kobiet cierpi z tego powodu. Niech kazdy wierzy lub nie wierzy w co chce.

 

Poza tym duzo tutaj odniesien do chrzescijanstwa, zwlaszcza katolicyzmu. Moze warto porozmawiac tez o sensie innych religii albo o filozoficznym spojrzeniu na Boga? Patrzenie na religie tylko w zakresie, ktory obejmuje instytucje jest mocno ograniczajace. Warto porzucic na chwile takie rozwazania.

 

Dlaczego ludzie w ogole wierza? Kiedys czytalam, ze po to, by zylo im sie lepiej i nie chodzi o zycie po smierci. A ja np. caly czas martwie sie o zycie po smierci, dlatego troche wierze. Swiat jest piekny, cala natura, ale ludzie sa czesto zli. Trudno mi zrozumiec, ze Bóg pozwala na zlo.

 

Istnieje ciekawa koncepcja, ze jestesmy tylko wymyslem Boga i On nami steruje. Tzn., ze nasz swiat nie istnieje. Ktos tutaj czyta Lema? Napisal opowiadanie o prewnym profesorze, ktory przechowywal ludzka swiadomosc w skrzyniach i sterowal ich zyciem.

 

Moze my tez jestesmy czescia czegos zewnetrznego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego ludzie w ogole wierza? Kiedys czytalam, ze po to, by zylo im sie lepiej i nie chodzi o zycie po smierci. A ja np. caly czas martwie sie o zycie po smierci, dlatego troche wierze. Swiat jest piekny, cala natura, ale ludzie sa czesto zli. Trudno mi zrozumiec, ze Bóg pozwala na zlo.

 

Cóż, wypada powtórzyć chyba tysięczny już raz, że ludzie wierzą, bo chcą, żeby łatwiej im się żyło, żeby ktoś zdjął z nich część odpowiedzialności za własne decyzje (zawsze można się przecież wyspowiadać i po sprawie), są po prostu słabi. Nie bez kozery funkcjonuje takie powiedzenie, że "jak trwoga, to do boga". Czyli o kant dupy potłuc prawdziwą wiarę, chodzi jedynie o to, żeby zmniejszyć swój niepokój. Żałosne, "pachnące" hipokryzją na odległość, ale ludzie i tak w to brną, bo... odpowiedź na początku akapitu.

 

Jestem za tym, żeby w szkołach uczono religioznawstwa, a nie konkretnej religii - na taką naukę sam bym chętnie łożył. Zawsze warto poszerzać wiedzę. Ale wiedzę, a nie wiarę.

 

Co do Lema, to choć szanowałem człowieka, to jego pisanie wzbudzało u mnie poczucie senności i braku zainteresowania (mimo iż miał fajne pomysły). A koncepcji istnienia świata, jego sterowania przez kogoś z zewnątrz itp. jest wiele, wszak ludzka wyobraźnia jest nieograniczona, szczególnie ta powiązana ze schizofrenią. :> Myślę jednak, że zamiast deliberować na ten temat, warto wziąć się za coś pożytecznego, pomóc komuś, popracować, zrobić sobie śniadanie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W gruncie rzeczy codziennosc i tak przeminie i wszyscy umrzemy.

 

I dlatego nie wiem, czy ja jakas dziwna jestem, ale wierze, poniewaz nie wiem, czy istnieje Bóg (w tym zdaniu nie ma logiki), ale jezeli istnieje, a ja nie bede wierzyc, to po smierci czeka mnie kara. Nie potrzebuje wiary jako takiej w codziennosci. Wlasnie nie rozumiem tego podejscia. Ludzie za bardzo mysla o zyciu doczesnym. A maja 2 wyjscia; albo po smierci wszystko sie konczy, albo jest zycie wieczne.

 

Mi sie wiara podoba jako mistycyzm. Mozna kontemplowac swiat i nature, polaczyc sie z kosmosem i byc poza czasem. Ja sie raz polaczylam, ale tylko na chwile. Czasem takie rzeczy wychodza bez wysilku nawet. Swiat jest dosc nietypowy. Jesli wlaczycie sobie odpowiednia muzyke, to mozecie sie dostroic do pulsu Ziemi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale jezeli istnieje, a ja nie bede wierzyc, to po smierci czeka mnie kara.

 

Widzicie jaki jest wasz dobroduszny bóg? :D

Zawsze mnie dziwiło, że niewierny Tomasz został potraktowany na równi z Judaszem :? Nawet mordercy byli lepsi :?:lol:

 

Tak właśnie wygląda wasza wiara miłości i pokoju, szkoda tylko, że nie ma z tym nic wspólnego, już prędzej chodzi o zastraszenie ludzi

Szczerze mówiąc to mało się ona różni od islamu, gdzie można zabijać w imię boga, za co będzie się nagrodzonym rajem pełnym rajskich dziewic :?:lol:

 

 

 

Miałam już sobie dać z tym spokój i nie pisać już w tym temacie.

Tym bardziej nie wiem po co to robię, skoro przeczytałam to:

 

Mozna kontemplowac swiat i nature, polaczyc sie z kosmosem i byc poza czasem. Ja sie raz polaczylam, ale tylko na chwile. Czasem takie rzeczy wychodza bez wysilku nawet. Swiat jest dosc nietypowy. Jesli wlaczycie sobie odpowiednia muzyke, to mozecie sie dostroic do pulsu Ziemi.

 

:shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Evia

Zawsze mnie dziwiło, że niewierny Tomasz został potraktowany na równi z Judaszem :?

 

co za bzdury!!!

 

"Tomasz Apostoł, – postać biblijna, jeden z 12 apostołów Chrystusa, męczennik chrześcijański, święty Kościoła katolickiego, anglikańskiego, luterańskiego, ormiańskiego, koptyjskiego, syryjskiego i prawosławnego. Święty ten wymieniany jest w Modlitwie Eucharystycznej (Communicantes) Kanonu rzymskiego.

 

Według Biblii nie było go podczas ukazania się zmartwychwstałego Chrystusa apostołom. Gdy potem opowiadali mu o tym, nie chciał im uwierzyć, ale postawił warunek, że uwierzy, kiedy sam zobaczy Jezusa i dotknie Jego ran. Gdy Jezus pojawił się ponownie, poprosił nieufnego Tomasza, aby włożył palce w miejsca po zadanych ranach. Tomasz zdumiony wypowiedział słowa: Pan mój i Bóg mój. W języku potocznym niewierny Tomasz stał się synonimem sceptyka. Papież Grzegorz Wielki skomentował to wydarzenie: „Więcej pomaga naszej wierze niewiara Tomasza, niż wiara apostołów”. Tradycja przypisuje Tomaszowi przeprowadzenie ewangelizacji Partów i Indii. Legendy przypisują św. Tomaszowi założenie Kościoła malabarskiego." wiki

 

A Judasz to zdrajca - powiesił się, bo męczyło go sumienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, to mam następnego idola, Grzesia Wielkiego. :) Również uważam, że wierze pomaga bardziej niewiara. Marzeniem moim jest, by ludzie poszli po rozum do głowy i przestali wierzyć, a zaczęli korzystać z życia, bo mają je tylko jedno. Zatem módlmy się by niewierzących było jak najwięcej, a wtedy wiara będzie miała się dobrze i może razem z mirunią pójdziemy na wspólny dancing lub wieczorek zapoznawczy, bez uprzedzeń i pamięci skierowanej ku doznanym krzywdom moralnym. :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Papież Grzegorz Wielki skomentował to wydarzenie: „Więcej pomaga naszej wierze niewiara Tomasza, niż wiara apostołów”

 

 

czemu to niby dowodzi? Że zwierzchnik jakiegoś tam odłamu rzucił jakiś tekst świadczący o jego poglądzie, a reszta to łyknęła? A co z czasami przed Grzegorzem Wielkim? Zresztą jeszcze trochę i Judasz również zostanie wybielony (o ile już się tak nie stało, w końcu ponoć Benedykt miał się tym zająć) Już od jakiegoś czasu istnieją odłamy wychwalające Judasza.

 

Po tym jak Tomasz w końcu zobaczył Jezusa i uwierzył w cud, wtedy Jezus powiedział coś w tym stylu "błogosławieni ci, którzy uwierzyli bez ujrzenia dowodów" co oczywiście oznaczało, że Tomasz nie był błogosławiony.

Był jeszcze jakiś tekst, który potępiał Tomasza, ale niestety nie mogę sobie tego przypomnieć...

 

To, że jakiś tam papieżyk (czyli reprezentant odłamu katolickiego) stwierdził, że nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło, nie oznacza od razu, że postępowanie Tomasza było chwalebne

Tak samo można powiedzieć, że dzięki szatanowi i złu, które sprowadza, ludzie bardziej doceniają dobro. Czy w takim razie czcicie również szatana? :lol:

 

W końcu to również by mnie nie zdziwiło, bo wasza monoteistyczna wiara polega na czczeniu większości biblijnych postaci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problemem wielu ateistow jest przekonanie, ze jezeli ktos wyznaje jakas religie, to ma zaburzenia psychiczne
Ja nie mam problemu z cudzymi zaburzeniami, dopóki różnych fantaści i nawiedzeni religijnie nie próbują ustawiać reguł społecznych i prawa pod swoje wierzenia, bo jak słyszałam wielokrotnie "przecież demokracja to rzady większości, a mamy w PL wiekszosc katolików".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai

może razem z mirunią pójdziemy na wspólny dancing lub wieczorek zapoznawczy, bez uprzedzeń i pamięci skierowanej ku doznanym krzywdom moralnym. :angel:

 

:D jam jest ponoć do tańca i do różańca :D:angel::angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

konwalia23, masz racje, potrzeba tu otwartych normalnych dyskusji z różnych perspektyw, jednak atmosfera temu nie sprzyja ;)

 

no coż wydaje mi się, że zostałaś zastraszona przez tą odpustową wersję wiary, w której bardzo często karzące superego odgrywa postać Boga.

współcześnie teolodzy zdecydowanie odchodzą od piekła jako miejsca gdzie trafia się po śmierci, mowa jest raczej ze to stan ducha kiedy ktoś odwrócił się od Boga.

Ostateczne odwrócenie się od Boga - twierdzą myśliciele - oznacza śmierć, bo Bóg jest jedynym samodzielnym Bytem, nic w oderwaniu od Niego nie może istnieć, wszystko w Nim istnieje.

 

Mozna kontemplowac swiat i nature, polaczyc sie z kosmosem i byc poza czasem. Ja sie raz polaczylam, ale tylko na chwile. Czasem takie rzeczy wychodza bez wysilku nawet. Swiat jest dosc nietypowy. Jesli wlaczycie sobie odpowiednia muzyke, to mozecie sie dostroic do pulsu Ziemi.

 

no to już są doświadczenia medytacyjne, różnie można do nich podchodzić, ale też miałem tego typu przeżycia więc wiem o czym mowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno dyskutowac o slusznosci pogladow religijnych, one zawsze beda sie opierac na wierze. Np. to ze Biblia sklada sie z takich, a nie innych ksiag jest kwestia, kto wybral te ksiegi. Istnieja apokryfy, np. Ewangelia Tomasza, ktore nie sa wlaczone do Biblii. Prawoslawni maja wiecej ksiag Biblii niz katolicy. Mniej ksiag niz katolicy maja protestanci. Jest to dluga polemika z historia i teologia.

 

Doswiadczenia medytacyjne moga pomoc sie zrelaksowac, spojrzec na rzeczywistosc inaczej, dostrzec cos nowego, otworzyc umysl. Ale w duzej mierze od intencji medytujacego zalezy ich rezultat. Warto wspomniec, ze wg chrzescijan wiara to łaska Boża, czyli zostaje nadana z gory. Religie Wschodu mowia o oswieceniu, przebudzeniu itp.

 

Swoja droga, duzo jadu i zlosci jest w tym watku. Nie rozumiem, dlaczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoja droga, duzo jadu i zlosci jest w tym watku. Nie rozumiem, dlaczego
Ano widzisz, pewnie jako upierdliwy ateista bys rozumiała. Ja się np. czuje zirytowana czytając takie artykuły jak ten z linku poniżej :

http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1502545,2,na-co-sie-skarzymy-w-strasburgu.read

albo raport o łamaniu praw człowieka w Polsce. Wgl jestem nerwowa od lat, czułam się tez niekomfortowo, kiedy odmówiono mi leków antykoncepcyjnych z komentarzem -jak się ma chłopa, to trzeba dzieci rodzić. Albo kiedy jako uczennice LO zapędzono przed ołtarz, kazano kleknąc i się modlić. Albo jak biore do reki broszurke wydaną przez mój samorząd, z jebutnym kosciołem na pierwszej stronie i info "tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polska, a Polak Polakiem" O-o

Wyliczac mogłabym jeszcze długo, ale to wszystko to pewnie tylko moje halucynacje, przecież to ja jako ateistka dyskryminuje katolików :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niszczył ten katoland z całych sił mych witalnych

 

nie strasz, nie strasz, bo się zestraszysz....

 

Odruch wymiotny wzbudzają we mnie tego typu wypociny.

Cała tu dyskusja sprowadza się do ataku na wierzących przez wypranych 25 latami "wolności" pseudopostępowych chojraków klawiaturowych.

Ataków w tchórzliwym stylu.

Niczym małych kundli szarpiących nogawkę i spieprzających na bezpieczną odległość, żeby poujadać.

 

Chcesz koleżko zwalczać katolików i ich wartości, to dopisz się do palikociarni i zbieraj milion podpisów na referendum, bo póki co takimi tekstami tylko ujadasz jak tchórzliwy kundel, przy okazji personalnie obrażając. Jestem łagodny, lecz ciekawe czy miałbyś odwagę obrażać mnie oko w oko. Jestem przekonany, że stchórzył byś jak mała dziewczynka.

Mam prośbę do wierzących użytkowników forum, aby nie zniżali się do polemiki z gostkiem tego pokroju, bo zwyczajnie nie warto.

Nie warto nawet splunąć.

Niech sobie obraża.

Psy szczekają, karawana idzie dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×