Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

ego, Ty z pewnością sama wyprowadziłaś wszystkie wzory matematyczne, zbadałaś sama czy ziemia jest okrągła i lecisz po obejrzeniu wiadomości sprawdzić czy naprawdę było tsunami w innej części świata...

 

Nie wiem czy wiesz, ale nauka religii nie polega na wkuwaniu dogmatów. Jest to nauczanie ułatwiające człowiekowi relację z Bogiem, poznanie Go, kształtujące sumienie, uwrażliwiające na dobro. Bez tego nie da się przyjąć prawd wiary. Mając pewną wrażliwość i wiedzę widzi się sens, spójność i prawdziwość wiary. Odnajduje się Boga w swoim prywatnym życiu. Przyjmuję prawdy wiary jako wolny człowiek, swoim wyborem, z pomocą Ducha Św, sercem i rozumem, czego i Tobie życzę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, tak myślałam, że przeprowadziłaś samodzielną, dogłębną , krytyczną analizę kościelnej dogmatyki i dziwnym( może boskim) zbiegiem okoliczności doszłaś do takich samych wniosków co Kościół. :mrgreen:
z dgmatami się nie dyskutuje ani nie analizuje

 

refren, myślę, że wiesz o co chodzi: :D
czyżby to parafraza wróżbity Macieja, a przecież oglądanie jego programów jest grzechem. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, a dużo ludzi utrzymuje, że ziemia jest płaska i nie było tsunami? a teologowie protestanci albo hindusi też nie zgadzają się z tym co mówią katolickie dogmaty, i co ? kto ma rację? O ile że ziemia nie jest płaska , czy że tsunami było jeszcze można zweryfikować, to religijne dogmaty można tylko tylko ślepo przyjąć. Tym się różni nauka od religii. :bezradny:

I wiem na czym polega nauczanie religii, aż nazbyt dobrze wiem...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróżbita Maciej jest teraz w Azji! :D Za pieniądze pobożnych katolików kosi grubą kasę. To niesamowite, że ktoś tak chamski i prosty dorabia się na żerowaniu na głupocie ludzkiej i w dodatku zawsze podkreśla, że jest katolikiem (dumnie nosząc na klacie krzyżyk).

 

Co za kraj, co za ludzie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to wina jaśnie oświeconych gazet?

 

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,100865,18161110,_Kobiety_mocy__Polskie_wiedzmy_pchaja_sie_do_swiata.html

 

Kidawa Błońska przyznała też w wywiadzie, że radzi się wróżki, trzeba uważać na zabobonne PO 8)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróżbita Maciej jest teraz w Azji! :D Za pieniądze pobożnych katolików kosi grubą kasę. To niesamowite, że ktoś tak chamski i prosty dorabia się na żerowaniu na głupocie ludzkiej i w dodatku zawsze podkreśla, że jest katolikiem (dumnie nosząc na klacie krzyżyk).

 

Co za kraj, co za ludzie!

Z pewnych źródeł wiem bo poznałem kiedyś jego sąsiada że Maciej to też homoś :mrgreen: "pedałek", wróżbita z krzyżem na klacie o to nowe oblicze polskiego katolicyzmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio czytałem dyskusję czy Duda biorąc udział w konkurencji skok w dal po hostię nie złamał prawa kanonicznego i nie popełnił świętokradztwa, jako że swoimi brudnymi świeckimi łapami dotknął przenajświętszy sakrament. Po dogłębnej interpretacji przepisów okazało się, że na szczęście nie, i to był wielki akt heroizmu. Zatem członkowie kościołów, którzy biorą do ręki mogą odetchnąć z ulgą bo mają swój precedens.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, a dużo ludzi utrzymuje, że ziemia jest płaska i nie było tsunami? a teologowie protestanci albo hindusi też nie zgadzają się z tym co mówią katolickie dogmaty, i co ? kto ma rację? O ile że ziemia nie jest płaska , czy że tsunami było jeszcze można zweryfikować, to religijne dogmaty można tylko tylko ślepo przyjąć. Tym się różni nauka od religii. :bezradny:

I wiem na czym polega nauczanie religii, aż nazbyt dobrze wiem...

 

To, że nie można naukowo dowieść istnienia Boga wynika z ograniczenia nauki. Paradygmat naszej nauki przyjmuje programowo opisywanie świat bez brania pod uwagę sił nadprzyrodzonych, więc jakby mogła nauka udowodnić ich istnienie? To ograniczenie jest dobre z punktu widzenia pragmatycznego, utylitarnego, opanowywania świata przez człowieka, ale trzeba mieć świadomość, że celowo ograniczyliśmy naukę do tego wymiaru i dlatego nie ma co oczekiwać, że dowiedziemy w łatwy sposób za jej pomocą Boga.

 

Nie jest jednak tak, że nauka i wiara się wykluczają, przeciwnie, np. aby uznać, że jakieś wyleczenie jest cudem dokonuje się badań medycznych z uwzględnieniem całej obecnej wiedzy aby stwierdzić, że to wyleczenie nie powinno zajść z punktu widzenia medycyny. Naukowcy też badali Całun Turyński i pokazali jego niezwykłość, są też nagrania z egzorcyzmów, które są mocnym dowodem na istnienie szatana, ale ostatecznie zawsze trzeba wykazać się aktem woli, żeby to przyjąć, Bóg to tak urządził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Passenger, A może to wszystko zależy od tego kto podnosi...http://szamotuly.naszemiasto.pl/artykul/ksiadz-mial-uderzyc-chlopca-na-mszy-ludzie-sa-oburzeni,2160285,art,t,id,tm.html :bezradny:

 

W piątek 7.02.br. o godz. 15,30 przyjechałem do kościoła w Piotrowie, by z okazji 1-szego piątku miesiąca wyspowiadać dzieci i odprawić Mszę św. W czasie Mszy św. udzielając Komunię św. jednemu z dzieci, upuściłem komunikant, który spadł na posadzkę.

Schyliłem się szybko, by podnieść Ciało Chrystusa, by nie doszło do profanacji. Schyliło się również dziecko, które odsunąłem ręką i samemu podniosłem małą hostię. Udzieliłem Komunii św. temuż dziecku jak i pozostałym uczestnikom Mszy św. Nie doszło do żadnego incydentu

 

Refren a "nienaukowo", czyli przyjmując, że istnieją siły nadprzyrodzone, to jakbyś chciała wykazać ich istnienie, chociaż szczerze mówiąc pierwsze słyszę, że paradygmat naukowy wyklucza istnienie sił nadprzyrodzonych, tylko raczej nikt jest w stanie wykazać ich ew. istnienia, ze względu na brak narzędzi ku temu, co się kłóci z falsyfikalnością teorii nadprzyrodzonej, aby mogła być naukowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

refren, myślę, że wiesz o co chodzi: :D
czyżby to parafraza wróżbity Macieja, a przecież oglądanie jego programów jest grzechem. :mrgreen:

 

pudło! nie chodzi tu o wróżbitę Macieja, a o słowa z Ewangelii Mateusza: "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały" (Mt 7,6).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Quote "mirunia" miała chyba na myśli, żeby droga refren nie angażowała się w spory z takimi bezbożnikami jak my. :(
Przecież ideą chrześcijaństwa jest nawracanie w tym również ateistów ale to Chrześcijanom wychodzi dużo gorzej niż nawracanie mieczem czy za pomocą kolorowych paciorków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×