Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

104 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      60
    • Nie
      27
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Jak bardzo prawdopodobne jest, aby z dnia na dzień organizm przestał tolerować sertralinę, albo przestała się ona prawidłowo przyswajać...? Czy ktoś z Was słyszał o takim przypadku?

 

Od piątku czuję się dość marnie - na początek myślałem, że po prostu czymś się zatrułem, bo mam mega problemy gastryczne, ale teraz doszedł jeszcze ból kości oraz charakterystyczny ból gałek ocznych przy rozglądaniu się. Bardzo podobnie czułem się jak odstawiałem psychotropy dlatego teraz mam wątpliwości co mi właściwe dolega. Dodam, że przyjmuję tą samą dawkę sertraliny od prawie 4 miesięcy, a w piątek gdy to się zaczęło przyjąłem ją później niż zwykle, ale jedynie 3h, więc trudno mi uwierzyć by to miało jakikolwiek wpływ.

 

Z góry wielkie dzięki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kokon20, ta. Potrafiłem wchodzić na pasy jak auta śmigały z myślą walnie mnie to walnie. :mrgreen:

Jeszcze by Cię ktoś pozwał że polujesz na odszkodowanie :lol:

A tak na poważnie to zdarzają się takie doły ,wręcz bez dna,ważną rolę wtedy odgrywa rodzina lub ktoś bliski którzy powinni wspierać,wyjście z tego nie jest takie proste,nigdy nie wolno się poddać.

Życie to cenny dar,szkoda tylko że poprzez takie dolegliwości jak większości z nas staje się ciężką walką o normalność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę 50mg Sertraliny od 1,5 miesiąca. Widzę że nie jestem który jedynym jednocześnie dostał napędu żeby coś robić i ma problemy z koncentracją. Ciężko mi się skupić dłużej na jednej czynności, żeby czytać książkę lub artykuł w internecie. Również w pracy się to objawia gdy odpływam zamiast byc skoncentrowanym na tym co mam do zrobienia.

Powiedzcie mi jak to jest z alkoholem, mogę np wypić co weekend wypić 2-3 piwa i nic się nie stanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bardzo prawdopodobne jest, aby z dnia na dzień organizm przestał tolerować sertralinę, albo przestała się ona prawidłowo przyswajać...? Czy ktoś z Was słyszał o takim przypadku?

ja sam taki miałem, po pół roku bardzo dobrego działania wyskoczyłą nagle z dnia na dzień masa skutków ubocznych, która nie przechodziła przez następne miesiące

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak bardzo prawdopodobne jest, aby z dnia na dzień organizm przestał tolerować sertralinę, albo przestała się ona prawidłowo przyswajać...? Czy ktoś z Was słyszał o takim przypadku?

ja sam taki miałem, po pół roku bardzo dobrego działania wyskoczyłą nagle z dnia na dzień masa skutków ubocznych, która nie przechodziła przez następne miesiące

 

u mnie to samo! tak wynika z moich notatek, posrana jest ta substancja.

brałem 3 miesiące, skutki zanikły, ale koło 5 miesiąca pojawiły się spowrotem mimo

stałej dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

devnull,

a jakie miałeś skutki uboczne po tych 5 miesiącach?

 

nudności, migreny, wymioty.

na sertralinie miałem ciągłe problemy ze strony ukł. pokarmowego,

które nawracały, tak samo z migrenami.

 

próbowałem wielu środków na pozbycie się tych uboków,

ale mimo wielu ciekawych pomysłów sobie z nimi nie poradziłem.

 

-- 15 cze 2014, 22:29 --

 

 

u mnie to samo! tak wynika z moich notatek, posrana jest ta substancja.

brałem 3 miesiące, skutki zanikły, ale koło 5 miesiąca pojawiły się spowrotem mimo

stałej dawki.

 

Prowadzisz dziennik? ;)

 

tak! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę 50mg Sertraliny od 1,5 miesiąca. Widzę że nie jestem który jedynym jednocześnie dostał napędu żeby coś robić i ma problemy z koncentracją. Ciężko mi się skupić dłużej na jednej czynności, żeby czytać książkę lub artykuł w internecie. Również w pracy się to objawia gdy odpływam zamiast byc skoncentrowanym na tym co mam do zrobienia.

Powiedzcie mi jak to jest z alkoholem, mogę np wypić co weekend wypić 2-3 piwa i nic się nie stanie?

 

Możesz i 10 wypić. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

devnull, fajnie :D .

Ja też się staram. Na początku miałam opisywać każdy dzień, ale za dużo zabawy z tym było.

Teraz dzielę na:

wizyta u psychiatry (opis),

przed kolejną wizytą(od pauz o czym chce powiedzieć na kolejnej i takie ważniejsze sprawy: objawy, samopoczucie, wydarzenia itp.)

i tak w kółko :mrgreen: .

A Ty jak robisz?

 

Davin, nie przesadzaj :roll: i nie szerz alkoholizmu :nono:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałam Asertin w tamtym roku od czerwca do grudnia w dawce 50 mg i to był pierwszy raz kiedy miałam do czynienia z lekami tego typu. W maju od 21-go ponownie zaczełam brac Asertin z uwagi na nawrót nerwicy lękowej. Myslisz że tak szybko mój mózg zakodował i tym razem domaga się czegoś innego ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Balladyna, bo za drugim razem branie tych samych leków chyba tak wychodzi.

 

bo umysł wymaga progresji, do tego sytuacja życiowa często zmienia się na gorsze,

dochodzi efekt wypalenia jeśli chodzi o życie (praca/rodzina), więc automatycznie umysł domaga

się skuteczniejszego działania.

jedynie ciągłe zmiany w życiu, zmiana miejsca zamieszkania, ciekawsza praca,

lepszy partner itp. dają możliwośc umysłowi odpowiedniego zareagowania i sprawdzenia

czy substancja w tym przypadku się sprawdzi.

 

ale jak się robi to samo od lat, człowiek jest znudzony, wypalony,

od leków wymaga się więcej z czasem a dostaje się zazwyczaj mniej,

bo mózg się przyzwyczaja i nudzi tym samym efektem psychotropowym.

a wyższe dawki tej samej substancji nic nie zmienią.

 

więc trzeba się po prostu do tej chujni przyzwyczaić, plus grać w totka

czy cokolwiek co daje szanse na odmianę sytuacji życiowej.

chemią wszystkiego się nie załatwi.

w Polsce jest bieda z nędzą i ciężko to "zaćpać" jakimkolwiek psychotropem,

chyba że ktoś jest od urodzenia idiotą to wszystko mu jedno.

 

Amen :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×