Skocz do zawartości
Nerwica.com

CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)


blackfuck

Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

13 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      8
    • Nie
      2
    • Zaszkodził
      3


Rekomendowane odpowiedzi

Mojemu kumplowi bardzo pomógł, choć nie obyło się bez efektów ubocznych typu podwójne widzenie czy depersonalizacja, sporadyczne wysypki na pośladkach. Ale co tam, kto komu pośladki ogląda. No chyba, że jesteś gwiazdą porno;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Senność po tabletce przeszła. Zostały jeszcze rozszerzone źrenice. Chyba zaczyna działać coś powoli bo jestem bardziej rozluźniony pomimo odczuwanego lęku. Uśmiecham się prawie cały czas. Ciężko się wstaje z wyra. Ogólnie na plus :great: za nie długo Idę pobiegać to zobaczymy na co stać ten lek :D

 

-- 06 sie 2016, 13:15 --

 

Ktoś się orientuje za ca są odpowiedzialne fala theta? Mam zmiany napadowe w tych falach. Rezonans wyszedł ok, neurolog powiedział że to takiego. Muszę powtórzyć badanie ale zgubiłem skierowanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbliżam się do końca opakowania. Niby jestem bardziej gadatliwy i szczęśliwy. Mniej wybudzam się podczas snu. Ciężko się wstaje. Są dni w których czuję się lepiej ale np. dzisiaj mocno lękowo coś. Nie działa za bardzo na inne objawy typu brak koncentracji, pustka w głowie, zawroty głowy, trudności w zasypianiu. Dalej mam problemy z motywacją. Żeby zrozumieć tekst muszę go przeczytać że 3-4 razy... Zmęczenie dalej daje znać.

Przynajmniej w stresujących sytuacjach nie skacze lęk, uważam się za bardziej przystojny :yeah: bardziej się cieszę z mały rzeczy np. dalej się cieszę po zakupie koszul :D

Skutków jako takich chyba brak. Problem z libido i tym związanymi przeszły (może dlatego że wsadziłem dużo wysiłku żeby pozostało ok :D ).

Najgorsze jest to że lek mi się skończy przed wizytą u lekarza... Muszę kombinować jak zdobyć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo ten lek chyba nie za bardzo działa, ja zbliżam się już do trzech miesięcy, z czego mniej więcej jeśli dobrze pamiętam 2 na 20mg, i szczerze mówiąc to nic nie czuje pozytywnego, ubokow brak, ale stresy i tak mnie tak samo odmóżdżają jak wtedy gdy nic nie brałem. Dodam, że depresji jako takiej nie mam, biorę to tylko na lęki. Nie wiem, może zwiększyć na 30mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba potrzebne będzie zwiększenie dawki albo dołożenie czegoś. Chciałbym po zwiększeniu dawki ekg sobie zrobić czy wszystko jest ok :twisted:

Jednak stres dalej powoduje spustoszenie u mnie ale szybciej się zbieram i nie martwię się tak cała zaistniała sytuacją tak bardzo. Czyli jednak coś tam działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na paroksetynę nie chciałbym zmieniać, bo jak tu czytam to jest lek praktycznie nie do odstawienia, nawet mój psych mi przytaknął na to. Zresztą kiedyś 2 dni po 10mg brałem i miałem takiego kręciołka i sieczkę w głowie, że mi się odechcialo dalej brać. Potem mirtazapina przez 4 miesiące, brak jakichkolwiek efektów, nawet mam wrażenie, że gorzej było. I teraz od końca zeszłego roku trazodon 50mg na noc, no i ten citalopram 20mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

varelse, nie było u ciebie ostatnio więcej stresu? Jak tak to nie przejmuj się tym ;)

 

Chyba będę zwiększać bo nie ma sensu się męczyć za bardzo z tym lękiem. Chciałbym od niego odpocząć. Zregenerować się po wyniszczeniu z tego okropnego uczucia. Odsapnac. Troszkę pożyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że taka dawka na ciebie działa :D

Piwo powoduje że mam straszne lęki, po wódce tego nie mam :D nie chce pić alkoholu podczas brania leków. Muszę jeszcze fajki rzucić co jest trudniejsze...

 

Można łączyć cytyzyne (tabeks, demoksan) z citalopramem?

 

-- 21 sie 2016, 00:32 --

 

No dobra zauważyłem lepszy humor. Jestem bardziej gadatliwy, częściej żartuje, zachciało mi się dziewczyny... Nigdy za bardzo nie chciałem a teraz mi się chce... Dziwne uczucie. Może przez to że libido mam wyższe niż zwykle. Cały czas myślę i śnie o seksie co jest w moim przypadku dziwne :D rzadko miałem sny erotyczne.

 

Z drugiej strony nie za bardzo działa na lęki. W poniedziałek dzwonię do doktorka może zwiększy na 30-40. Zobaczymy.

Że skutków ubocznych zauważyłem brak apetytu ale przechodzi po woli i biegunka. Nie ste to uporczliwe ale jest. Przejdzie :D

Zostały jeszcze obniżone zdolności intelektualne i brak motywacji. Powinno to wrócić po dawce albo po dłuższym czasie.

 

-- 01 wrz 2016, 12:20 --

 

Wizyta u lekarza zakończona pomyślnie. Dawka docelowa 40mg. Mam taz stilnox na szybkie zaśnięciem od czasu do czasu. Zaczynam zwiększać od soboty. Muszę też dołączyć tabeks żeby rzucić te szlugi cholerne. Mam przez 6 dni brać 30 a później już 40. Komuś pomogła taką dawka na lęki skoro 20 średnio działa?

Na depresję działa ale na lęki średnio dlatego z większą dawką wiąże nadzieję :D pozbyć się lęków i zacząć uprawiać sport jak ja o tym marzę... W sumie to nie man lub nie odczuwam skutkow ubocznych.

Jak się czujecie na citalopramie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oskaka, pisz nowe posty zamiast edytować, bo nie widzę update'ów. :D

U mnie... hm, chyba dobiłam do normalności. Są myśli samobójcze, jak na mnie dużo śpię, ale funkcjonuję po prostu normalnie. Wróciłam do czytania książek po dłuuuuugiej przerwie :smile: także osiągnęłam poziom koncentracji i motywacj, którego, myślałam, nie osiągnę już nigdy.

Nadal citabax 10, czwarty miesiąc. Uboków brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

varelse, no wlasnie nie edytuje tylko dodaje nowego posta. Tutaj tak chyba zrobili ze podpina nowy post pod stary.

Dalej sie wybudzam podczas snu. Nawet kilka razy. Mam zdecydowanue lepszy humor ale na leki srednio dziala. Nie mam kiedy teraz zwiekszyc dawki... Nie mam skutkow ubocznych, no moze mam mniejszy apetyt. W sumie to od dzisiaj nie pale, moze nawet moglem zostawic to do dluzszej przerwy. Bo przez to chyba zwariuje!!!

Moja motywacja pozostawia wiele do zyczenia. Koncentracja tez lepsza. Ogolnie na plus ale ostatnio mam problemy z orgazmem. Nie wiem czy przez lek czy dlatego ze nic nie jem ostatnio...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

varelse, Dzięki :D to już 5 dzień nie palenia. Już w sumie tak nie ciągnie mocno ale z przyjemnością bym zapalił :D

 

Nie wiem czy właśnie przez rzucenie palenia czy przeprowadzka czy coś innego ale mam podkręcone lęki co mnie nie cieszy :/

Działa dalej na depresje ale już jestem pewien że na lęki bardzo słabo, chyba że dać mu jeszcze czas I tak nie zmienie szybciej leku niż do świąt bożego narodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dunno, ulotka mówi, że na lęki to nie ta substancja. Ale jakby ulotki miały wielką wartść informacyjną w tym zakresie, nie. :roll:

Do Bożego Narodzenia jeszcze mnóstwo czasu, może lek "złapie".

I wiesz co, dostrzegam zmianę w twoich postach, w sensie w stylu pisania. Teraz twoje posty są bardziej poukładane, lepiej skomponowane, jakoś przyjemniej się ciebie czyta. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

varelse, według mojej ulotki wpływa korzystnie na łagodzenie objawów, gdy u pacjenta występują napady lęku :D a z kolei według ulotki escitalopramu, to on już leczy zespoły lękowe (lęk napadowy, wolno płynący, PTSD, ZOK, fobie społeczne) xD Jak się trzymasz? :smile:

Ostatnio też się na tym złapałem. Myślę czyściej i jaśniej. Nie mam gonitwy myśli. Chociaż dalej myślę szybciej niż chcę powiedzieć/napisać i wychodzi niespójna informacja. Miło, że ktoś to zauważył, ponieważ moi bliscy (koledzy, koleżanki) nic nie zauważyli, a moja rodzina tylko stwierdziła, że jestem bardziej rozmowny.

Aktualnie jestem na dawce 20 mg. Boje się zwiększyć dawkę. Może jak będę następnym razem w domu to wezmę 30 mg a przy następnej wizycie znowu podniosę o 10 i tak będę na docelowej 40 mg :D

Nie wiele się u mnie zmieniło, po za rozpoczęciem kolejnego roku akademickiego i przeprowadzką do Poznania. Szybciej też się uczę, mam lepszą koncentrację ale dalej jak muszę się skupić przez dłuższy czas to mnie nosi w środku. Depresja jest mniejsza i tak sądzę, że teraz jest napędzana przez lęki. Niestety dalej przy wyjściu, z rana, jeździe tramwajem, przebywanie w nowych miejscach (opuszczenie strefy komfortu, ale i tutaj też pojawia się lęk czasami) jest nie tyle już niepokojące/uciążliwe ale nieprzyjemne. Mniej się wybudzam i mniej się przejmuje spaniem. Jak się wyśpię to fajnie, jak nie to się zdrzemnę. Dalej odczuwam somatyzację, na to tylko troszeczkę pomogło.

Nie pale dalej, nie pije również co jest ciężkie na studiach... Mam w końcu prawie poprawiony licencjat. Już byłby gotowy ale aktualnie jestem chory :( dokończę w następny wolny weekend.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Od 5 lat brałam paroxetynę. Jednak oboje z lekarzem stwierdziliśmy że ona już nie działa tak jak powinna.

Od 27 września tego roku przeszłam na citalopram. 4 dni na 10 mg i obecnie 20 mg.

Odczuwam dyskomfort. Tzn. Mam niepokój. Boję się że lek nie będzie działał. Ostatnie 3 dni były w miarę a dziś znowu niepokój podwyższony puls i strach że nic mi nie pomoże.

Powinnam przeczekać czy może faktycznie nie działa?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas upływa, a działanie się zmienia. Na depresję dobrze działa, na lęki średnio ale już odczuwalnie do tego stopnia, że odważę się pobiegać w sobotę. W kwestii skupienia się i zapamiętywania dalej słabo, więc tutaj pytam się was moi drodzy. Można łączyć citalopram z suplementami typu różaniec górski albo hupercyna (jak tak to znacie może jakiś dobry preparat?). Lekarza mam dopiero 23 więc trochę słabo pod tym względem.

Nie zwiększyłem dawki jak chciałem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 4 miechach mam wyjebane na to co się ze mną dzieje. Ale leki dalej występują. Robię co mogę żeby z tym walczyć. Zacząłem biegać i mam nadzieję że wyrobie sobie kondycję i pójdę na silke i coś innego aktywnego porobie. A to wszystko przez tą wyjebke xD zamawiam huperycyne i będę testować do świąt. Pod choinkę kupię sobie fenylopiracetam oraz noopept i w razie potrzeby jakieś dobre źródło choliny. Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×