Skocz do zawartości
Nerwica.com

ARYPIPRAZOL (Abilify, Abilify Maintena, Apiprax, Apra, Apra-swift, Aribit, Aribit ODT, Aricogan, Aripilek, Arypiprazole Aurovitas/ Orion/ +pharma/ Sandoz, Aspixor, Arypiprazol Glenmark, Aryzalera, Asduter, Explemed)


plasticsurgery

Czy arypiprazol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

89 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy arypiprazol pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      59
    • Nie
      15
    • Zaszkodził
      26


Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze tak mam, ze psychologowie mowią że trzeba coś robic mimo lęku. Że lęk lękiem, ale życie toczy sie dalej. Tylko ze ciężko jest robić to co się chce jak sie odczuwa lęk. Ja nie czuje siebie,bo odczuwam lęk. Można coś robić, jakiś czas temu postanowiłem że będę podchodzil do dziewczyn na ulicy. Ale jak sie nie czuje siebie tylko lęk to naprawde to się żałosne robi. I mozna sie wpedzic w jeszcze wieksze lęki. Ale z drugiej strony siedziec w domu w czterech ścianach. Mysle że grunt to czuc siebie, a jak tego nie ma tylko jest lęk to nie wiem jak żyć. Tańczący i jeszcze masz link do in to the wild.., w takim razie zakładamy ;-)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko 84 postaram sie to przetrwac choc jest to ponad moje siły i chyba siły kazdego lub wiekszosci ludzi;pocierpie sobie biorąc to za dobrą monetę jako zwiastun niosący w konsekwencji dobre zmiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbychu 1977, to masz podobną reakcje do mojej, akatyzja doprowadzała do szału, możecie wierzyć lub nie, ale po kilku dniach, miałem mimowolne delikatne drgania niektórych mięśni. To może być objaw przyblokowanej dopaminy, widocznie źle reaguje na neuroleptyki, zresztą nigdy nie miałem do tych leków zaufania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiół, Zbychu moim zdaniem to nie lek dla was i myśle że dla mnie też by nie był. Lek ma dawać ukojenie, a nie jego przeciwieństwo.Po mojemu to nie ma co sie męczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Dopoki walczysz, jestes zwyciezcą", w lepszych stanach trzymałam sie tego tekstu.

 

Ja nie mam tej akaktyzji o ktorej piszecie ale np ciezko jest mi z kolei chodzic, siedziałabym lub leżała w jednym miejscu i nic nie robiła, taka anhedonia totalna, tyle ze nie od abilify ale ogólnie spowodowana nawrotem depresji. Jedynie to odkad biore abi budze sie o 4 nad ranem i mam problem z ponownym zasnieciem.

 

-- 23 lip 2014, 09:00 --

 

Dzisiaj biore 7,5 mg abilify, jak narazie szału nie ma

 

-- 26 lip 2014, 18:46 --

 

Coraz bardziej sie przekonuje, że abilify to lek nie dla mnie, oprócz lekkiej poprawy apetytu nic nie wpłynał dodatnio na mój nastrój. Stale mam anhedonie, dystymiczny nastórj i brak motywacji do czegokolwiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wypróbuję Abilify za parenaście dni, dostanę kilka tabletek od znajomego ;)

Ale boję się że mnie wywali z butów bardziej jak Amisulpryd, dlatego Arypiprazol

zostawię sobię na większą zamułę.

Tylko nie wiem który antydepresant wyłączyć, ale chyba Sertrę bo łatwiej wchodzi w interakcje, na 5mg Esci będe tylko jechał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od dawki,wiadomo ze 30mg aripiprazolu bedzie zamulało,jednak niskie dawki naprawde o niebo lepiej sprawdzają sie u mnie w apatii niz amisulpryd-mam na mysli dawki rzedu 3,75mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od dawki,wiadomo ze 30mg aripiprazolu bedzie zamulało,jednak niskie dawki naprawde o niebo lepiej sprawdzają sie u mnie w apatii niz amisulpryd-mam na mysli dawki rzedu 3,75mg.

 

ale mnie ciekawi profil dzialania, czy arypi jest tak samo szybki jak ami, które działa już po 2-4h i działanie zamyka się w 12-15h.

a z tego co widzę to 1/2 life arypi wynosi 75–145h co może sugerować, że nie da się tego brać doraźnie, trzeba około 5-7 dni

by poczuć pozytywne efekty.

 

plusem jest to że nie ma wielu interakcji i skutki uboczne w małych dawkach nie są zbyt wielkie.

 

obawiam się bardziej lęku i większego napięcia niż na AMI, zależy mi bardziej na koncentracji i uwadze, delikatnej stymulacji,

by nie była mocniejsza jak po 25-50mg AMI, większej stymulacji mi nie trzeba, bo tylko nasili to nerwice i znowu przesadzanie z benzo

od których jestem uzależniony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będę miał okazję niebawem wypróbować ten słynny lek w końcu :D Zobaczymy jak podziała w dawce 3,75mg, no i razem z 200mg amisulprydu. Podejrzewam że akatyzja gwarantowana. Ale jeśli miałoby to być to zdrowe i pozytywne pobudzenie jakiego kiedyś doświadczyłem na sulpirydzie albo mikro dawkach risperidonu, czemu nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ukojenie od czego ??

 

-- 13 sie 2014, 16:39 --

 

a tak w ogóle to jestem 5 tyg na tym leku, przerabiałem wszystkie ssri i większość neuro zobacze czy ten sie czyms wyróżni

 

akatyzja jest taka średnia, troche denerwuje

 

najgorzej z zamuleniem bo nic nie chce sie robić

 

a jestem na dawce 30 mg, moze sobie zmniejsze na jedna tablete

 

bo niby ten lek miał pobudzać.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wklejam znaczące wartości stałej dysocjacji:

 

antagoniści/odwrotni agoniści (chyba że w nawiasie jest inaczej):

 

5-HT1A receptor (Ki = 5.6 nM) (partial agonist)

5-HT2A receptor (Ki = 8.7 nM)

5-HT1D receptor (Ki = 65.5 nM)

5-HT2B receptor (Ki = 0.36 nM)

5-HT2C receptor (Ki = 22.4 nM) (partial agonist)

5-HT7 receptor (Ki = 10 nM) (weak partial agonist)

D2 receptor (Ki = 1.6 nM) (partial agonist)

D3 receptor (Ki = 5.4 nM) (partial agonist)

α1A-adrenergic receptor (Ki = 25.9 nM)

α1B-adrenergic receptor (Ki = 34.4 nM)

H1 receptor (Ki = 27.9 nM)

 

A więc niestety w przeciwieństwie do Amisulprydu, Arypiprazol początkowo zamula,

zamiast dawać kopa, świadczy o tym bardzo długi okres półtrwania i działanie

na receptor histaminowy oraz receptory alfa.

Więc nie ma tu natychmiastowego efektu jak po Amisulprydzie, co może być dla niektórych

wadą. Druga strona medalu to to, że po kilku dniach brania lek rozkręca się i może dać

dużo silniejsze działanie pobudzające, czego niektórzy tutaj doświadczyli.

 

Ja mam już 4szt. Abilify od kumpla i wypróbuję je dopiero jak będzie na prawdę beznadziejnie

i uporządkuje swoje leczenie, wtedy dam znać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×