Oberża pod złamanym paragrafem

[Gość]

A ja zjadlam tosta i zaszyje sie w kocyku

Mam nadzieję, że Dryagan to czyta

 

salirka, dzisiaj czuję się lepiej, dzięki :) Poprzednie 3 noce były niespokojne i mało spałam, ale teraz przespałam 10 godzin Muszę jeszcze wzmocnić odporność, żeby przeziębienie się nie rozwinęło.

[Gość]

Byłam u lekarza...on podtrzymuje, że to cechy osobowościowe, które uaktywniły się pod wpływem wydarzeń. Jestem wciąż schizoidalna Zmienił trochę leki ale był bardzo wyrozumiały.

 

Michaella

 

Święta idą, za parę dni jadę do domu i zobaczę się z rodziną, zabiorę mojego futrzaka na spacer. Choinkę ubiorę (tradycja u mnie w domu, że ja to robię), będę szaleć w kuchni z mamą, pogram w scrabble z tatą i siostrą.

 

Carica Milica trochę Ci zazdroszczę. Zawsze marzyłam o takiej rodzinie.

[Gość]

 

iiwaa powinnas sie zglosic do lekarza.

 

 

 

 

Przed lekarzem nie ucieknę. Sąsiedzi to małżeństwo lekarzy. On chodził z mężem do jednego liceum Krew mi ciągną co miesiąc, stąd te siniaki, co je kiedyś tu wrzucałam dla mojej stalkerki O, właśnie, jeszcze naczynia mi szybko pękają i mam siniaki.

Kiedyś z przyjaciółką wyjechałyśmy tak trochę ad hoc nad morze - od niesienia walizki całą prawą nogę miałam w sińcach

 

Przespałam 6 godzin

Trzeba się wziąć do roboty, ale najpierw kawa i makijaż. Łeb mi pęknie :/

[neon]

pogram w scrabble z tatą i siostrą. Tęsknię za domem.

 

ja dzisiaj chiałem namówić siostre do kupna gry, na te odgadywanki, że musisz pokazac gestykulacją i pozami sytację, którą wylosowałeś na kartce, nie śmiejąc sie.Jezeli ci sie uda, pionka przestawiasz o jedno miejscie do przodu, i tak do mety. ale siostra sie nie bardzo zainteresowała ale na cos moze ich namowie, moze te scrable, bo to swietna sprawa.

[Gość]

To rezygnuje z klapsów lepiej buziak

 

 

Carica Milica, widziałam, fajny prezent Ci Nihil zrobił

 

salirka, dobrze, że poszłaś :)

 

A ja się mocno wkurzyłam na pewną rzecz, zupełnie niepotrzebnie jak się później okazało. Ale rzuciłam paroma przedmiotami

[Gość]

Michellea, rzucasz jak się wkurzasz?

Co to takiego?

[Gość]

iiwaa,

Zasluzenie, bo pracowalam, a nie takie pieprzenie, ze komus zle, ze mu sie nic nie chce, ze slonce nie swieci, ze kolezanka sie nie odzywa - czy cholera wie co. Nie moge na to patrzec, nie szanuje takiego podejscia.

Kontekst jest dla mnie bardzo wazny. Jak moj siostrzeniec po maturze spal po16 godzin przez tydzien, to uznaje, ze bylo to normalne. Jak ktos tak ma na co dzien, to sie powinien solidnie postukac w glowe.

 

jak ktoś tak ma codziennie to na pewno jest to też w kontekście czegoś, czego można łatwo nie dostrzec...

 

salirka, wydaje mi się, że w porządku ten twój lekarz i fachowiec w dodatku.

[Gość]

iiwaa,

Zasluzenie, bo pracowalam, a nie takie pieprzenie, ze komus zle, ze mu sie nic nie chce, ze slonce nie swieci, ze kolezanka sie nie odzywa - czy cholera wie co. Nie moge na to patrzec, nie szanuje takiego podejscia.

Kontekst jest dla mnie bardzo wazny. Jak moj siostrzeniec po maturze spal po16 godzin przez tydzien, to uznaje, ze bylo to normalne. Jak ktos tak ma na co dzien, to sie powinien solidnie postukac w glowe.

 

jak ktoś tak ma codziennie to na pewno jest to też w kontekście czegoś, czego można łatwo nie dostrzec...

 

 

A więc nie stanowi to odpoczynku po dużym wysiłku.

Moje dzisiejsze spanie cały dzień było wynikiem intensywnego działania w celu zarobienia pieniążków i uratowania innego człowieka przed ich utratą. W dodatku w przedmiocie, którym nigdy się nie zajmowałam.

Cóż, ja mam swoje zasady i cele w życiu (i nie, nie jest to powiększanie swojego stanu posiadania).

[Gość]

iiwaa,

 

cóż, różnie bywa, jedni znajdują siły do działania inni ich nie znajdują z różnych przyczyn...

mnie to nie oburza jak ktoś śpi po 16h dziennie, ani jak tu niektórzy pisali, że przez miesiąc z łóżka nie wychodzili jedynie na potrzeby fizjologiczne.

 

oburzałoby mnie gdybym był pracodawcą i ktoś by spał w godzinach pracy, wtedy tak.

[Gość]

iiwaa,

 

cóż, różnie bywa, jedni znajdują siły do działania inni ich nie znajdują z różnych przyczyn...

mnie to nie oburza jak ktoś śpi po 16h dziennie, ani jak tu niektórzy pisali, że przez miesiąc z łóżka nie wychodzili jedynie na potrzeby fizjologiczne.

 

oburzałoby mnie gdybym był pracodawcą i ktoś by spał w godzinach pracy, wtedy tak.

 

Mnie nie tyle oburza, ile nie chciałabym mieć z taką osobą do czynienia, bo działałaby na mnie demobilizująco i depresyjnie.

Zresztą kiedyś ktoś zrobił gadkę, że moje cieszenie się jest be i powinnam tu pisać o problemach, bo na innych cieszenie się działa źle.

Przy czym ten ktoś (chyba Dryagan, choć nie jestem pewna) nie pomyślał, że pisanie o rzeczach pozytywnych i skupianie się na nich może komuś dawać pozytywne nastawienie. Ja, im więcej mówię o negatywach, tym gorzej funkcjonuję. Skupiam się na nich wówczas i wcale nie jest to dobre.

Więc będę mówić o pozytywach, choćby się wszyscy wokół mieli z żalu zsikać pod siebie

[HoyaBella]

te nowa Princesse dark orange )

 

ja kocham kokosową i princepolo

[Gość]

te nowa Princesse dark orange )

 

ja kocham kokosową i princepolo

 

Ja mleczną

[Gość]

wieloraki czyzbys sie zgadzal z opinia mojego lekarza, ze uwazasz go za fachowca

[Gość]

salirka,

 

nie, nie o to chodzi, po prostu lekarz, który stawia diagnoze konkretnych zaburzeń osobowości wydaje mi się fachowcem, ponieważ w zaburzeniach osobowosci jest dużo niuansów, no w innych też, ale są bezpieczniejsze kategorie do których się odwołują np. zaburzenia osobowości mieszane.

 

liczę, że nowy lek zadziała, ja o 7 rano kiedy nie mogłem zasnąć nadal wziąłem tabletkę na sen i jestem bardzo zamulony teraz.

[Gość]

zastanawiam się co się dzieje z wieloma ludźmi którzy byli tu na forum, z którymi wielokrotnie pisałem...czy wylogowali się do życia, czy zamienili forum na jakiś inny portal typu facebook, inne forum, czat...

[Gość]

salirka,

 

doczytałem w innym temacie, że to równocześnie psychoterapeuta, pewnie z tego względu poszedł w konkrety, zazwyczaj lekarze mówią tylko ogólnie: zaburzenia osobowości albo zaburzenia osobowości mieszane i kierują na terapię, stąd ten twój wydał mi się fachowy.

 

na razie idę pora odkleić się od komputera, do później

[Gość]

A ja sie zastanawiam, co sie dzieje z nami (ludzmi - ze mna i z mezem rowniez), ze jak ISIS morduje we Francji, to nas to szczerze rusza, a jak w Aleppo, to niestety znacznie mniej. I to oczywiscie niezaleznie od nas, to emocje.

Ale jednak o czyms swiadczy. I sadze, ze bardzo zle o nas.

[Gość]

Podobnie jest rowniez u nas, na rodzimym polskim podworku.

Dziecko, ktore ma mamusie i tatusia i przez przypadek zgubi sie w centrum handlowym wyzwala u mnie potrzebe pomocy - chocby zawiadomienia obslugi.

Pies, ktory siedzial z cyganka w upale i byl zmuszany do zebrania wzbudzil we mnie niemale emocje. Od razu TOZ sie tym zajal, bo zglosilam.

Wspolczuje matce, ktora jest sama z dwojka dzieci. Do domu dziecka tez zawoze rzeczy. Kupuje jedzenie facetowi, ktory zebrze z psem.

I zdaje sobie sprawe z tego, ze podswiadomie pomagam im, bo sa.... biali. Z kolei cyganka z malym dzieckiem sprawia, ze tylko mocniej trzymamy sie za kieszen czy torebke.

[neon]

te nowa Princesse dark orange )

 

ja kocham kokosową i princepolo

 

Ja mleczną

 

a ja grześka uuwielbiam a jak jest jeszcze świeży to sam sie rozpuszcza w buzie, o pricepolo tez zachaczam. princessa najczesciej jak jest niedostatek dwóch poprzednich pozycji.

 

iiwaa, ja to sie aleppo przejmuje, szokują te zbombardowane szpitale i dzielnice miszkaniowe, a najbardziej to ze to wrzystko przez mocarstwa, które graja sobie w gierki, żywymi ludźmi.

[Gość]

No a my tak... No nie. Nie uwazam nawet, ze to sie zmieni, po prostu zauwazylam kontrast.

Paryz - siedzielismy w nocy i autentycznie o 2 w nocy bylismy poruszeni masakra.

Aleppo - maz wlasnie przegladal newsy i "znowu w Syrii ISIS szaleje". Ja: "no tak".

Koniec zainteresowania. Z wiekszym oburzeniem czytalismy o przynoszeniu smieci do Lidla.

Straszne.

[neon]

co my możemy małe żuczki, niestety znieczulica w stosunku do spraw na które nie możemy wpłynąć jest jak najbardziej na miejscu. człowiek zwariowałby, w wiadomosciach tylko kłótnie w sejmie, albo konflikty na ulicach, bombardowania w aleppo, aresztowania ciągłe bobmbardowania negatywna energią.

[Gość]

Takie pospolite "zlo" mnie nie rusza. Zyc z czegos musimy a za ciezszw gatunkowo przestepstwa zwykle najlepiej placa

[neon]

iiwaa, następny etap to chyba pakt z diabłem

[Gość]

iiwaa, następny etap to chyba pakt z diabłem

 

Czyzbys mial na mysli upowaznienie do obrony?

[neon]

co innego ale pal to licho