Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zanim zdiagnozujemy nerwicę...


tomakin

Rekomendowane odpowiedzi

luk33 napisal

Afobam jest mi dobrze znany. Czułem się po nim bardzo spokojny, wręcz senny. Nie robił jednak najważniejszego. Nie eliminował objawów bólowych. Jadłem go ok. roku

Efectin to super lek. Po 2 tygodniach jedzenia wrócił mi humor i lepsze samopoczucie psychiczne. Tak samo jak afoban nie leczył mnie z bólów i strzelań kości.itd Jadłem go pół roku, co może było za krótko? Zrezygnowałem z niego po konsulatcji z psychologiem, która stwierdziła, że nei mam depresji i ten lek mi jest niepotrzebny.

 

Ciekaw jestem co sie stalo jak to wszystko odstawiles i czy nerwica ci wrucila mam ma mysli okres paru tygodni?

I czy w czasie kiedy sie czules dobrze psychicznie to prubowales uprawiac jakies sporty albo wykonywac jakies prace fizyczne ktore ktore lubisz?

pytam bo moze sie tylko zasiedziales i od tego cie cie tak wszystko bolalo te strzlenia kosci tez moga byc od tego

 

Poczytaj tez o hipochondri i lekomanach to czesto wystepuje razem z depresja i nerwica

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem co sie stalo jak to wszystko odstawiles i czy nerwica ci wrucila mam ma mysli okres paru tygodni?

I czy w czasie kiedy sie czules dobrze psychicznie to prubowales uprawiac jakies sporty albo wykonywac jakies prace fizyczne ktore ktore lubisz?

pytam bo moze sie tylko zasiedziales i od tego cie cie tak wszystko bolalo te strzlenia kosci tez moga byc od tego

 

Diagnozy nerwicy, ani depresji nigdy mi nie postawiono. Raczej nazwałbym to chwilami slabości psychicznej. Moj neurolog upierał sie, bym brał afobam/efectin, ale psycholog twierdzil, ze nie ma podstaw. Druga sprawa, ze Efectin jest bardzo drogi.

Sport - bardzo bym chciał, ale z tym jest duzy problem. Moj stan psychiczny naprawde nei odgrywa tu roli(chyba, ze sobie nei zdaje sprawy) Każy wiekszy wysiłek kończy sie u mnie bólem i słabościami(głownei nogi) Ja nie moge normalnie przejść dluższego odcinka drogi, wiec o sporcie nei ma co wspominac. Nie myśl też, żęcaly dzien siedze w domu, bo tak nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olejcie nerwice to bzdura szkoda zycia, idzcie na terapie wyleczcie i zapomnijcie.Szkoda czasu zycie jest zbyt piekne, naprawde to proste tym bardzie przy tak takich objawach

 

domyslam się,ze nie miałes nerwicy bo gdybys miał to inaczej bys pisał.....nerwica to nie grypa,która przejdzie po antybiotyku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiec witam moze mi ktos tu pomoze a oto moja historia ... jakos w

 

ostatniej klasie gimnazjum ( 4 lata temu ) mialem pierwszy objaw ktory

 

mnie zaniepokoil czyli zawroty glowy w klasie pamietam jak dzis

 

siedzialem sobie na lekcji i mialem pisac zaliczenie na lepsza ocene i

 

nagle ... zaczelo mi sie krecic we lbie tak ze musialem wyjsc i ledwo

 

co wyszedlem ( jak pijany i to konkretnie ) poszedlem do domu podlamany

 

... potem zaczelo sie troche powtarzac ... ale jakos niezbyt czesto i

 

juz od dawna nie mialem takiego "ataku" ale to nie byl problem taki

 

jakie mam teraz ... aha i dodam ze pamietam jak teraz sobie patrze ze z

 

biegiem lat ze kiedys bylem bardzo dobrym uczniem aktywnym na lekcjach

 

czasem mi ktos dokuczal ale mi to latalo aha i co do objawow to tez w

 

ostatnich latach gimnazjum mialem problemy z zoladkiem wzdecia, gazy

 

ale to tez sie jakos tym nie przejmowalem ... jakos sobie wmawialem ze

 

dojrzewanie zreszta lekarze to samo i ze przejdzie ... kolejny etam

 

mojego zycia to liceum ... pamietam jak wchodzilem do sali i patrzylem

 

czy jest dobra wentylacja bo myslalem ze te moje zawroty glowy sa z

 

tego powodu ale nie wiedzialem jakie badania musze robic ... lekcje

 

wygladaly tak ze na poczatku rowniez bylem aktywny ale te objawy mnie

 

wykanczaly ... to wygladalo tak ze wchodzilem do sali pelen energii i

 

checi i po czasie sie zaczynalo jakies uderzenia goraca dusznosci

 

czasem krecilo mi sie w glowie ale najgorsze to pocenie sie i problemy

 

z zoladkiem ... stawalem sie coraz bardziej podatny na stres nie wiem

 

czy to ma znaczenie ale moje dziecinstwo wygladalo tak ze bylo niby

 

kolorowe ale jednak najpierw tata pil nalogowo potem cos kolo liceum

 

matka dzien w dzien prawie ale ja dalej lecialem ze swoim

 

przeswiadczeniem zeby sie wyrwac mialem naprawde duzo samozapracia i

 

wewnetrznej sily to wszystko trwalo dlugo matka pila chyba 4 lata a

 

tata wczesniej nie pamietam wiem ze ( pisze to dlatego ze moze moje

 

objawy maja psychiczne podloze ) ale jedziemy dalej skonczylem zdalem

 

mature w wakacje ciezko pracowalem 6 dni w tygodniu srednio od 6 rano

 

do 19 zeby nazbierac sobie na studia i na wczasy ... caly czas mialem

 

te objawy caly czas myslalem ze to jakis po prostu objaw jakiejs

 

pierdoly ale gdy poszedlem na studia znowu to samo wlazilem do sali

 

chwile posiedzialem i bylo zajebiscie ! przez chwile poteem znowu sie

 

zaczynal kombajn ... dusznosci pocenie zoladek ... matka przestala pic

 

akurat niedawno pare miechow temu w zasadzie nie mam zadnych problemow

 

w domu mozna by rzec ze idealne zycie no ale w sumie moja psycha byla

 

przez te lata poddawana takiemu stresowi a uwazam sie za osobe wrazliwa

 

choc nie widac ... wszystko zawsze tlumie w sobie brat byl zawsze ode

 

mnie wiekszy byk taki to mu bylo latwiej pozatym on znajdowal ucieczke

 

w meczach i w to sie zaangazowal ja nie znalazlem ucieczki zawsze

 

tlumilem w sobie wszystko nie potrafilem plakac nie widzialem co to

 

znaczy ale dobra koniec tych smutow ... bo nie wieze ze to ma podstawy

 

psychiczne co do zaoladka to mialem refluks wyleczony controlokiem

 

powracajacy potem trafilem na lekarza co stwierdzil ze to ze stresu i

 

tak tez moze byc badania glowy ok przeswietlenie pluc ok aha i dodam ze

 

meczylo mnie tez czeste oddawanie moczu, biegunki i takie rozne cuda

 

... WYNIKOW mam troche ze szpitala jak lezalem na zoladek i tam troche

 

wyszlo o nerkach i to mnie ciekawi co to znaczy NIEDOKONANY CALKOWITY

 

OBROT PO STRONIE PRAWEJ (dotyczy opisu nerek) i NIEZNACZNY ZASTOJ W UKM

 

NERKI PRAWEJ. MOCZOWOD PRAWY UWIDOCZNIONO DO POZIOMU S II to bylo w

 

roku 2005. Dodam ze za w styczniu 2007 robilem sobie znowu usg jamy

 

brzysznej i wychodzi W PRAWYM UKM DROBNE ZLOGI BEZ ZASTOJU MOCZU ...

 

badanie powtorzylem 30 pazdziernika 2007 i dokladnie to samo cala

 

reszta w pozadku a podobno to sie powinno wysikac ten "piaseczek" jak

 

powiedzial internista i tym sie nie mozna przejmowac... moze pewnie tak

 

jest ale jedziemy dalej bo to bylo takie moje male sledztwo dotyczace

 

nerki PRAWEJ (swoja droga co to jest UKM?). W ubieglym roku juz nie

 

majac sil poszedlem do lekarza i zrobil mi badania MORFOLOGIA 25

 

parametrow BIOCHEMIA sod, potas, glukoza na czczo IMMUNOCHEMIA THS 3

 

generacja oraz inny zestaw badan BIOCHEMIA na watrabe ALAT , Gamma GT

 

,Kreatynina , Bilirubina calkowita 2.37 mg / dl dla normy < 1 .

 

stwierdzono zespol gilberta nie wyslano mnie na inne badania

 

wykluczajace zapalenie wirusowe watroby ale w lutym wyciagne badania od

 

hepatologa nie ma to tamto nie wyjde dopoki nie dostane :) KOAGULOLOGIA

 

czas protrombinowy podwyzszony wskaznik protrombinowy obnizony w

 

UWAGACH brak informacji o lekach ( wtedy zadnych lekow nie bralem to

 

dlaczego taka uwaga te badania wykonyalem zanim zaczalem brac leki na

 

nerwice i depresje ) kolejny problem to zatoki ... poranny katar i w

 

ogole bezprzerwy katar czasem wiekszy czasem mniejszy czasem mam kaszel

 

a przeciez jestem zdrowy ... mialem gronkowca wyleczlylem ... nic ni

 

epomoglo katar dalej a stwieerdzenie laryngologa ... tak juz masz :)

 

pocieszajace tak juz mam no zajebiscie ... nie podawalem wszystkich

 

wynikow badan ale jak bedzie konieczne to wrzucam do razu wszystko

 

tylko co trzeba ... i mam tez prosbe nie wiem juz do jakich lekarzy

 

chodzic co robic o jakie badania prosic ? dodam ze cwicze regularnie na

 

silowni ale te moje problemy nie sa z tym zwiazane bo zaczely sie przed

 

moim sportem koncze lekturke i prosze o pomoc ... na koniec dodam

 

objawy ktore mnie najbardziej zalamuja i nie daja funkcjonowac

- problemy z katarem

- jazdy z zoladkiem (gazy, wzdecia)

- nadmierna potliwosc nawet bez stresu ale jak juz sie gdzies pojawie

 

to masakra

- problemy z dusznoscia i krecenie w glowie ( lekkie ) ale dokuczliwe

dodam ze jestem chyba przekonany ze cos z glowa mam ale jest to mozliwe

 

ze objawy jakiejs choroby to spowodowaly ...? mam tak ze np wchodze

 

gdzies do sklepu i czuje sie swietnie ale po jakims czasie dostaje

 

jakiegos otepienia i w kolejcje jak stoje to tez mam takie "ataki" z

 

poceniem sie w roli glownej i czerwieniem twarzy i dusznoscia ... tak

 

samo ostatnio czekalem w kolecje na basen ... zalalem sie caly potem a

 

juz myslalem ze mi pomagaja leki na nerwice ... porazka no nie da sie

 

tak zyc :/ wiem ze mam jakis poryty leb ale to sie nie wzielo z niczego

 

nie wiecie czegos to pytajcie prosze wszystko wam powiem zrobie

 

wszystkie badania pozdrawiam :) milej lekturki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ja to sam wiem nawet :) i to ze objawy sa klasycznej nerwicy to tez wiem ale skad wiadomo co jest objawem nerwicy a co jest objawem choroby jakiejs ? dlatego to napisalem nie po to zeby ktos mi napisal ze mam nerwice bo to wiem

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:41 pm ]

chcialem dodac do tych moich objawow ze mam nontoper podkrazone oczy a przeciez sie niczym nie mecze mialem przerwe w silowni pol roku i to samo :| podkrazone oczy :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ja to sam wiem nawet :) i to ze objawy sa klasycznej nerwicy to tez wiem ale skad wiadomo co jest objawem nerwicy a co jest objawem choroby jakiejs ? dlatego to napisalem nie po to zeby ktos mi napisal ze mam nerwice bo to wiem

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:41 pm ]

chcialem dodac do tych moich objawow ze mam nontoper podkrazone oczy a przeciez sie niczym nie mecze mialem przerwe w silowni pol roku i to samo :| podkrazone oczy :/

 

no to robiłes przeciez badania i chyba poszłes z nimi do lekarza wiec wiesz co ci powiedział,jezeli ci powiedział ze fizycznie jestes zdrowy to ok masz nerwice ,jezeli powiedział ci,ze masz inna chorobe to lecz sie na nia . Nie wiem doprawdy o co Ci chodzi.....a co do oczu do podkrązone moga oznaczac problemy z nerkami ,ale to pewnie tez wiesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to teraz dowaliles.Chlopak szuka innego wyjscia niz nerwica a ty mu wciskasz ze pewnie ja ma.Daj najpierw wykazac sie tym co maja jakis pomusl na chorobe np.tomakin

Napewno mu przepisze jakies witaminy bo wszystko wypaca na silowni

czy cos w tym stylu

Ja bym sprobowa afobam na pare dni jak pomorze to nerwica jak nie to badania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mu wciskam nerwice?.....ja poprostu nie rozumiem o co mu chodzi bo skoro robił badania i był z nimi u lekarzy to chyba wie co mu dolega a jezeli powiedzieli mu,ze jest zdrowy fizycznie no to moze miec nerwice.

Tu na necie nikt mu diagnozy nie poda przciez ani leków nie zapisze.

Ja stawiam po objawach na nerwice ,ale to jest tylko moje zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wciskanie a potwierdzanie ze ja ma?ja nie widze roznicy

Mamy lekarz jakich mamy i nie ufalbym im za bardzo a szczegolnie jezel chodzi o psychike czlowieka

Nie jestem na forun dlogo a juz widzialem wiele wysunietych diagnoz czesto trafnych a na pewno pomocnych

Co do lekow to ja juz mu zapisalem teraz tylko przekaz i wysylam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście znam takich ludzi którzy w każdym swoim ruchu czy dolegliwości widzą od razu nerwicę czy depresję, a jak przychodzi co do czego -moja koleżanka z klasy ma depresję ciężką a reszta klasy uważa że to jej fanaberia, a to nieprawda, raz odwiedziłam ją w szpitalu i widziałam na własne oczy jak jej ciężko- to śmieją się z osób które naprawdę mają problemy z duszą. Widać że nie wiedzą na czym to polega.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wciskanie a potwierdzanie ze ja ma?ja nie widze roznicy

Mamy lekarz jakich mamy i nie ufalbym im za bardzo a szczegolnie jezel chodzi o psychike czlowieka

Nie jestem na forun dlogo a juz widzialem wiele wysunietych diagnoz czesto trafnych a na pewno pomocnych

Co do lekow to ja juz mu zapisalem teraz tylko przekaz i wysylam

\

 

ja mu nie wciskam ani nie potwierdzam ,wyrazam tylko swoje zdanie na ten temat. Chłopak porobił badania ,podobno cos mu wykryli to nierozumiem czemu tego nie leczy.....

sama tez zrobiłam setki badan zanim uwierzyłam w to,ze mam nerwice wiec nie jestem osobą,która slepo wszystko na nerwice zwala a moze byc tak ,ze chłopak ma jakąs tam chorobe faktyczna i przy tym dodatkowo nerwice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takitam napisal

czemu ja kurde nie mam zajawki np na szachy albo inny "sport" hhe porabane to wszystko dzisiaj akurat mialem dzien zalamki :/

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:06 pm ]

rada dla cwiczacych i tym ktorym zalezy na dobrym nastroju ... bcaa i tauryna chamuja wydzielanie serotoniny :/ wiec te odzywki raczej odpadaja jak dla mnie swoja droga wyczytalem ostatnio ze serotonina jest katabolikiem i kurde bele przyjmujac antydepresanty chyba poglebiamy efekt katabolizmu miesniowego a bcaa i tauryna po to blokuje wydzielanie hormonu serotoniny zeby wysilek fizyczny byl bardziej efektywny i zeby zniwelowac katabolizm ... ale niedlugo byc moze bede testowal TCM albo jakis inny jablczan kreatyny ktory jest dobrym antykatabolikiem swoja droga ser twarogowy na noc to dobre rozwiazanie zeby zatrzymac katabolizm nocny :) pozdrawiam pokreconych "koksow" :)

 

Moze to pomoze podjac diagnoze

 

Moja wstepna jest:depresja na tle nerwowymfobia spolecznna ze stanami lekowymi,lekomania z postepujaca hipochondria

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

przez przypadek chyba i ja się na coś przydam ;)

 

objawy ktore mnie najbardziej zalamuja i nie daja funkcjonowac

- problemy z katarem

- jazdy z zoladkiem (gazy, wzdecia)

- nadmierna potliwosc nawet bez stresu ale jak juz sie gdzies pojawie

Takitam, piszesz że zdiagnozowali Ci zespół Gilberta, i o ile diagnoza jest słuszna to to jest źródło Twoich problemów. Moja kuzynka ma to samo, stąd wiem sporo na ten temat ;) To nie jest nic poważnego, ale wiem jak potrafi dać popalić. Wszystkie objawy ze strony przewodu pokarmowego, pcenie się, fale gorąca i o czym tam jeszcze piszesz napewniej z tego wynikają. Nie wiem wprawdzie czy można z tym Gilbertem wiązać zawroty glowy, ale może i tak. Dziwi mnie tylko, że skoro dostałeś diagnozę to zamiast sprawdzić co Ci wkręcają, pewnie nie przejąłeś się tym i nawet nie sprawdziłeś co to ten cały zespół Gilberta... Bo gdybyś to zrobił, co najmniej 70% Twoich problemów miałbyś za sobą...

Więc radzę Ci poszukaj czegoś chociażby w necie na ten temat, nie leczy się teg farmakoogicznie ale są inne sposoby... No i na pewno stres pogarsza dolegliwości, ale ich NIE WYWOŁUJE! Więc akurat te objawy to nie nerwica!

No a problemy z zatokami to nie alergia? Zwłaszcza że masz to rano... Jest coś takego jak całoroczny katar alergiczny czy coś, ale nie znam szczegółów... Mi też to podejrzewali ale nie trafili, hehe, moje zatoki szwankują z braku odporności.

No i cokolwiek masz z nerkami, sprawdź to! Tu nie ma chyba lekarzy, stąd nikt nie powie Ci pewnie co oznacza opis Twoich badań nerek... Poszukaj jakichś informacji o tych nerkach, nie zaszkodzi. A z tymi wynikami u lekarza byłeś?

 

Moja wstepna jest:depresja na tle nerwowymfobia spolecznna ze stanami lekowymi,lekomania z postepujaca hipochondria

Skąd lekomania? No i hipochondria to też chyba tylko wtedy, kiedy somatycznie jest wszystko ok? Nie rozpędzasz się za bardzo? Kolega dostał diagnozę zespołu Gilberta i z tego co opisuje wygląda że słuszną, ma prawo źle się czuć. A że nie sprawdził co mu zdiagnozowali i nic z tym nie zrobił, to dalej się źle czuje. No i się martwi. To dosyć normalne bo zespól Gilberta naprawdę jest dokuczliwy.

A Twoja "diagnoza" jest chyba nie do końca przemyślana. Nie wiesz o czym mowa a piszesz takie rzeczy. No ładnie :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde jak tak was widze te wasze odpowiedzi niektore to nie wiem czy macie mnie za jakiegos durnia ?? jak by ktos przeczytal cala notke ze zrozumieniem to by mnie nie bral za kretyna ... po pierwsze ktos tam napisal ze robilem badania i pewnie ze poszedlem do lekarza ! wkoncu po to sie robi te badania a to ze lekarz potraktowal wszysktie moje badania jako nerwice i wyslal mnie do psychologa to mam juz sobie powiedziec " helol mam nerwice zajebiscie" i nie dopuszczac mysli ze jest mi cos fizycznie ? interesujace ... co do oczu wiem ze moga to byc nerki :) ale co mi po tym jak badania wg lekarzy wychodza dobrze ... oczywiscie zaznaczylem moje watpliwosci ale to juz dla tego kto czyta ze zrozumieniem a nie wyrywkowo ... protex ma w pewnym sensie racje wypaca sie duzo rzeczy na silowni ... moje problemy zaczely sie przed uczeszczaniem na silownie ... chyba wszystko jasne... robilem nawet przerwe pol roku i bylo nawet gorzej mysle ze dlatego ze poswiecilem cos na czym mi zalezy i nic to nie dalo ... z postem ze lekarz kazdy jest inny i kazdy wciska co innego tez sie zgodze ... mam swiadomosc tego ze moge sobie wmawiac choroby ale nie bede stal z zalozonymi rekami i czekal na cud :| nieporzebnie wam wklejalem swoje przezycia bo juz mozna podpisac wszystko pod psychike a ja chce znalezc gdzie leza problemy natury psychicznej a gdzie fizycznej ... dlatego wkleilem tego posta ... a to ze mi wykryli zespol gilberta to wiesz ... to jest zespol wiem jakie ma objawy i przeczytalem o tym wiecej niz ty zapewniam cie llorona ... nie powinien dawac takich objawow jakie ja mam wiec dlatego czuje ze cos nie jest jednak w pozadku bo znam wiele ludzi ktorzy to maja i nikt nie ma takich jazd jak ja pozatym znowu ten poziom nie jest taki ogromny tej bilirubiny ... nie wiem dlaczego ktos sie przyczepil do mojej wypowiedzi w temacie o odzywkach ... to normalne jak ktos nie jest idiota ze nie bedzie w siebie pakowal suplementow hamujacych dzialanie antydepresantow dlatego tez znalazlem takie informacje przed zakupem tego co mi potrzebne ... na zatoki tez kurde pisalem ze laryngolog stwierdzil ze ja juz tak mam jadlem tabletki na alergie i nic jakies inne tableteczki i tez nic ... katar mnie meczy dlatego ze mam swiadomosc ze moze pogarszac prace ukladu pokarmowego i to dlatego ( i teraz kazdy zacznie sadzic ze to przez katar :) ) ... szukalem informacji o nerkach malo co znalazlem o tym co mialem w wypisie ale czekam na lekarzy tez ale tez chce szukac pomocy gdzies indziej bo majac tylko plan A malo sie osiagnie podejrzewam ... tez nie wiem skad lekomania ... proste jak mam nadzieje ze cos mi pomaga to to jem jak jestem przekonany ze nie to nie ... nie wiem skad wygarnales lekomanie ... hipochondria byc moze bo tak juz jest jak sie nie znajduje odp na pytania a jest sie dalej chorym a lekarz nie pomaga proste jak drut ... i na koniec z tym gilbertem to jest jak powiedzial lekarz lekka przypadlosc "tylko zolte oczy i krecenie w zoladku" mam to czesto i co z tego tym sie akurat nie zalamuje znam tez inne objawy tego zespolu ale tak jak napisal tomakin to moze byc przyczyna innych chorob ktorych u mnie nie zdiagnozowano ... rada na przyszlosc chcesz komus pomoc to ogarnij caly tekst a nie tylko wyrywki ... za dobre rady dziekuje :) i pozadrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj ,ale przeciez jezeli inne badania wychodzą Ci ok( tak uwazają lekarze) z wyjatkiem tego zespołu gilberta to znaczy,ze nic Ci poza zespołem gilberta nie jest.

Weż tez pod uwage ,ze u jednych ten zespól daje tylko kręcenie w zołądku i zazółcone oczy a u innych jeszcze inne dodatkowe problemy.Każdy człowiek to inny zywy organizm i róznie reaguje na choroby,ja np choroby wieku dzieciecego przechodziłam dziwacznie i lekarzom cięzko sie je u mnie rozpoznawało.

Na pewno skoro na siłowni cwiczysz to wypacasz minerały i to powinienies stale uzupełniac.

Co do tych nerek skoro lekarze mówią,ze ok to nie wiem moze sie nie wysypiasz,ze masz takie podpuchniete te oczy albo zrób jeszcze raz te badania i idz do innego nefrologa.A jakie masz cisnienie bo moze jak są chore nerki to czesto ma się nadcisnienie.

Napewno nie jestes zadnym hipochondrykiem i lekomanem....nie wiem nawet jak cos takiego mozna komus napisac nie znając człowieka.

A co do nerwicy ....to niestety mozesz ja miec i ona daje takie objawy jak opisujesz ,moze nasladowac rózne choroby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwice wiem ze mam tylko nie wiem czy z powodow chorobowych czy z powodow zdrowotnych ... pisale ze mozliwe ze mnie zle zdiagnozowano w sprawie bilirybiny dlatego ide do innego "dojca" i "znawcy" tylko tym razem chce wiedziec i jakie badania od niego wyciagac bo juz jestem lekko zdesperowany nie jest latwo jak naciska nas czas a u mnie tak sie wlasnie dzieje ... dlatego szukam konkretnych porad i czekam na tomakina bo moze on cos poradzi jak nie to sam bede brnal przez to blotko a co oczu to uwierz ze to nie jest kwestia wyspania juz to zbadalem sam ze tak powiem o silowni tez nie do konca niedoczytalas ale ... zaczelo sie to przed moja pseudokariera wiec wiesz... nie mam oczu podpuchnietych tylko siwe nie mam worow takich typowych tylko czesto siwe pod oczami i troche przy gruczolach lzowych u gory czasem mam tak ze potrafie miec wiecej zaciemnione nie wiem jak to wyjasnic ... to mnie irytuje brak odpowiedzi nie chce tu nikogo obrazac ani nic tylko czasem rece mi opadaja :) a pozatym dlugotrwala nerwica moze powodowac rozne choroby ... np refluks ja taki przeszlem i stwierdzono nerwice zoladka ... nie wiem co mi moze pomoc ale cos musi :/ pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

no i chyba ty tez nie wiesz o czym piszesz bo zespol gilberta nie wymaga leczenia Od tego tylko mozna dostac zultaczki jak sie nie przestrzega zalecen przy tej chorobie

 

Co do ciotki to chyba tez ma nerwice tylko sie wstydzi przyznac

 

1. Osoba o której pisałam nie jest moją ciotką, ale spoko ;)

2. Naprawdę nie wszyscy ludzie u których coś jest nie tak ze zdrowiem mają nerwicę :lol:

3. A co do zespołu Gilberta, jeżeli już chodzi o kompletną ścisłość, to leczy się, leczy... Czasami (chociaż niezwykle rzadko - dlatego napisałam w poprzednim poście że farmakologicznie się nie leczy, choć to było w sumie uogólnienie) za pomocą jakiegoś leku na padaczkę chyba - nie pamiętam jakiego - bo on zwiększa aktywność enzymu, którego niedobór powoduje podniesienie bilirubiny... Zresztą pisząc że się to leczy miałam na myśli leczenie objawowe, typu lekkostrawna dieta, unikanie pewnych potraw, nie przeforsowywanie organizmu, w miarę regularne posiłki... i tak dalej.

No i fakt, że zazwyczaj ten zespól nie powoduje większych problemów poza np. "żółtymi oczami", ale to jest zazwyczaj, a zazwyczaj nie znaczy zawsze... I tu całkowicie się zgadzam z Cleo, że to jest kwestia indywidualna. Jeden może leczenia nie wymagac, a kto inny będzie miał objawy na tyle dokuczliwe, że jakoś trzeba bedzie zadziałać...

A pisząc że nie przemyślałeś swojej "diagnozy" nie chciałam Cię Protex urazić, jeżeli tak się stalo to przepraszam :roll: Chodzi mi o to, żeby nie pisac pewnych rzeczy bez zastanowienia... Bo coś może być objawem nerwicy, ale również jakiegoś innego problemu zdrowotnego. I nie leczone, raczej nie przejdzie mimo najlepszej terapii nerwicy. A po co się męczyć, skoro można skutecznie leczyć i jedno i drugie jeśli jest taka potrzeba ;)

 

A ja wprawdzie nie wiem wszystkiego, ale dalej twierdzę, że o zespole Gilberta jakie takie pojęcie mam ;)

Pozdrawiam,

llorona

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×