Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mam fioła na punkcie zwierząt !!!


Gość toya75

Rekomendowane odpowiedzi

boski jest, straszna przylepa, słodkie to takie i chce się bawić.. odzwyczaiłam się już trochę, bo moje staruchy mają/miały już w dupie zabawę :mrgreen:

bawiłam się z nim dziś chyba 2 godz bez przerwy zabawką, ktorą dostał w wyprawce :mrgreen:

poza tym lubi spać na grzejniku, a nie przy grzejniku :mrgreen:

i póki co przeziębił się i kicha słodko, dostaliśmy dla niego tabsy także niedługo powinno mu przejść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaki z niego przytulas :105:

w nocy jak śpi włazi nawet na poduszkę i główkę opiera na mnie

a że ma katar to spał słodko z otwartą mordką :mrgreen:

tylko oczywiście cała jestem wydrapana, bo na przemian liże i gryzie ręce :mrgreen:

całą noc ze mną spał :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, jak robisz to, ze masz jednoczesnie koty i szczury?

Mi tez sie marzy takie polaczenie, ale z racji tej, ze mam kotki boje sie dokupywac szczury, boje sie, ze koty by je zjadly... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiola173, jak dla mnie to on jest malutki :mrgreen:

może tak z 3 mce ma, dokładnie nie wiem, w książeczce ma datę urodzin wpisaną ok. 15 września, więc.. no, 3 miechy

ale pokaż swoje pieszczochy :mrgreen:

 

[Dodane po edycji:]

 

paradoksy, jak robisz to, ze masz jednoczesnie koty i szczury?

Mi tez sie marzy takie polaczenie, ale z racji tej, ze mam kotki boje sie dokupywac szczury, boje sie, ze koty by je zjadly... :?

moje starsze kotki nawet do klatki nie podchodzą - boją się

ten młody (mam go od wczoraj) narazie jest zaciekawiony co się tam dzieje, ale nie widzę jakoś żeby się czaił tam czy wkładał łapy.

kwestia wychowania :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apii, nie, nie atakują

jeszcze psa mam tak w ogóle :mrgreen:

ostatnio jeszcze przy Kitce puszczałam szczury po łóżku - ona leżała a one biegały. nie podchodziły do niej a ona miała je gdzieś :mrgreen:

po prostu dobrze mi się trafiło chyba.

a mój pies to w ogóle wszystko zniesie, jak wącha szczury to merda ogonem :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, oj to farciara z Ciebie :mrgreen:

Moze dlatego, ze kotki masz jak napisalas juz leniwe "staruchy" i sie nie lubia bawic. Moje to zywe sreberka są, bardzo lubia biegac, łowic zabawki, strącać rozne rzeczy itp. dlatego nie wyobrazam sobie, ze moglyby ich szczurki nie zainteresowac. Boje sie brac na probe bo jakby nie wyszlo zwierzętom razem to musialabym opchnac szczurki a nie mialabym komu :( A u Ciebie co bylo pierwsze?

A tak w ogole to duze masz mieszkanie, ze miescisz takie male zoo? :mrgreen: Masz wychodzace kotki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, ty to taka pani dr Dolittle :mrgreen:

Myślałaś żeby szukać pracy gdzieś ze zwierzakami? W schronisku? albo cuś ??

nigdy o tym nie myślałam...

 

Apii, tu gdzie teraz jestem mam ok 70m2.także bez szału, ale też nie klitka.

U mnie odkąd pamiętam były koty i psy. Jak byłam mała zawsze było to i to. Później się przeprowadziliśmy. Po roku wzieliśmy Maxa (jest z nami do teraz), potem Kićkę (wczoraj ją pożegnałam) a 2 lata później Puśkę (również do teraz). Od tamtego czasu minęło hmmm 12 lat? Wyprowadziłam się stąd, tu zostały psy i koty a ja po pół roku mieszkania gdzie indziej wzięłam sobie szczurki. Teraz ze szczurkami przyjechałam tutaj, więc wszystkie zwierzęta są razem. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm pomyślę nad tym :D

 

przed chwilą przeżyłam chwilę grozy - szczurki mają otwartą klatkę i brat do mnie"a gdzie maleństwo?"

a ja "o kur.... no to mały agent poszedł na wybieg" :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

patrzę, patrzę i szukam a ta mała dupcia się schowała w długą rolkę po ręczniku papierowym w klatce i go widać nie było :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lakuda, spokojnie, szczuraski są bezpieczne :)

nadal je kocham i się nimi zajmuję :mrgreen:

dzisiaj Pucio wszedł do ich klatki, usiadł na domku i wyszedł znudzony :mrgreen: one wtedy spały akurat i ich to nawet nie ruszyło :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×