Skocz do zawartości
Nerwica.com

Screeny z waszych ulubionych gier...


morpheus

Rekomendowane odpowiedzi

Ah, te sieciowe sesje RPG... (nie mylić z MMORPG'ami, bo to największe ''zuo'' i szajs :twisted: Niech żyją prawdziwe, full RPG!)

 

naradaqg9.th.jpg quest3xh5.th.jpg ciensmokaiv4.th.jpg

obozmr5.th.jpglas2li3.th.jpg oboz2qp0.th.jpg

 

Śmieje się, jak widzę robione wtedy literówki i błędy stylistyczne, które wtedy robiłem... Nie to co teraz :twisted: *odgarnął włosy lekkim ruchem ręki, o czym zerknął na przebijające sie ponad pochyłe dachy domostw promienie wschodzącego słońca*. Taaaak, RPG'i wyrabiają stylistykę ;)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście ostatnio gram głównie na ps2 więc ciężko by było zarzucić jakieś screeny, ale swojego czasu grało się w obliviona(najbardziej lubię gry cRPG a'la Gothic,Oblivion, także ostatnio Two Worlds) i można tam znaleźć całkiem zabawne rzeczy:

lol2tx9.th.png

A to co.. :lol:

screenshot0hk8.th.jpg

 

No jak to jest sarna to ja nie wiem co się dzieje z jeleniami ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem wiem chyba wszysc w to grali ale ja dzieki tej grze odprezam sie odreagowuje stres ktory mam w sobie nagromadzony jadąc ponad 300 km/h wymijając radiowozy i blokady :)

Hehh... to screeny z twojego kompa? Jeśli tak to zazdroszczę sprzętu... przeszedłem całą grę ale na takiej konfiguracji że teraz ledwo ją poznałem ze screenów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehh... to screeny z twojego kompa? Jeśli tak to zazdroszczę sprzętu... przeszedłem całą grę ale na takiej konfiguracji że teraz ledwo ją poznałem ze screenów.

 

tak toscreeny z mojego kompa ;) nie no sprzet nie jest az takisuperowy :( przydalo by sie cos rozbudowac ale brakkasy daje sie we znaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E teraz uważam, że bardziej opłaca się kupić konsolę zamiast ciągle rozbudowywać kompa, przeykładowo zbierałem na modernizację kompa i wydałem ok 1000zł(cholercia na nic zarobionej forsy nie wydawałem, nawet w butach za 30zł chodziłem ^^ teraz zresztą też w takich chodzę :) ) no i okazało się, że już z niektórymi grami mam problem, np gothic 3 na maksie a nawet na medium się ciął (choć wszyscy mówią, że silnik gry jest zwalony) ,a w nadchodzące tytuły wydawane na dx10(czy chociażby w gry wydane za 2 lata) to już raczej sobie nie pogram, chyba że znajdzie się jakiś sposób :) na konsoli takiej sytuacji by nie było,. Dlatego zainwestowałem w ps2, wiem, jej dni są już policzone i dużo gierek nie wyjdzie, ale kupując konsolę robi się jeden wydatek + przeróbka(lub program) na" kopie zapasowe"(Jak ja lubię tą przenośnię :twisted: ) i już koniec wydatków, siadasz wygodnie w fotelu przed telewizorem i grasz, a muszę przyznać, że w np takiego splinter cella(jestem fanem skradanek) przy analogowym padzie gra się komfortowo i dużo lepiej niż na pc. Podsumowując zamiast 1000zł na kompa to na xboxa360 i sflashować i grać jak król bez zacięć...Fakt nie wszystkie gierki jakie wychodzą na pc pojawiają się na konsolach, ale ta przepaść ciągle się zmniejsza i wkrótce jej nie będzie. Cholercia długo mi wyszło, ale napisałem co myślałem, żeby offtopa nie było to wstawiam screeny z obliviona i gothica 3

 

screenshot4ei8.th.jpg

 

 

a tu taki zabawny bug z g3 :)

 

lolcw7.th.jpg

 

 

tutaj gothic 2 widok na miasto:

khorinisux2.th.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do konsoli to moze i masz racje ale jaki to ma sens bo konsola nie mozna robic takich rzeczy i czynnosci jakie maja kompy ja tam wole kompa

 

a jesli chodzi o grafe to heh obslucha shaderow vertexow i hdr i takie tam inne jednym slowe DirectX 9.0c w kieszeni ;) ale przydaloby sie cos nowego jush :P

Moj kompa tez ma cztery latka ale w zadadzie nie mam w nim nic co bylo wtedy kupione chyba ju wszystko w nim wymienilemnawet obudowa jest inna ;)

db.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nikt nie mówił, że musisz mieć samą konsolę, komputer to teraz praktycznie standard i można mieć jedno i drugie, a po prostu nie ładując tyle kasy w pc. No tak zakupiłem karte z seri gf7xxx a już wiem,że niedługo będzie przestarzała, niestety...Już nigdy nie będe ładował tyle kasy na kompa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żadna konsola nigdy w życiu nie osiągnie takiej mocy hardware'owej i konfiguracyjnej jak komputer = każda gra na konsolę to ograniczenia szkodzące graczowi ;) To, że teraz rzadko pojawiają sie gry pokroju Fallouta, Baldur's Gate, czy sięgając dalej Elite, to również tego efekt. Ale, nie można winić producentów, że robią to, co sie sprzedaje.

 

Piotrek, jasne, że muowate gry pozostawiają niesmak - to są właśnie MMORPGI, na które nie mogę patrzeć. Te kilka screenów to wycinki z mojej kilkunastotysięcznej kolekcji zdjęć :lol: z niezliczonych sesji za pośrednictwem Neverwinter Nights - cała rzecz jednak nie w samym ''silniku'' gry, chociaż ten jest bardzo przyjacielski dla RPGowców, ale w dobrym doborze servera, na jakim grasz. Są takie,v które niczym nie różnia sie od MU, a są takie, na których obowiązuje pełen klimat i wchodząc tam jesteś postacią w świecie fantasy - żadnych ''wyjazdów'' z reala, poza kanałem rozmów prywatnych, oczywiście.

 

Na dodatek, stareńki NWN jest bardzo modowalny - praktycznie bez większego trudu można napisać do niego wszystko, dlatego w sumie każdy ambitniejszy server jest całkiem inny.

 

W sumie, wszystko to powinienem pisać w czasie przeszłym - obecnie nie ma już praktycznie dobrych serverów, a gracze szybko tracą zapał, więc od dawna w NWN po sieci nie grałem, zadowalając się rozpisywaniem i tworzeniem rysów psychologicznych postaci jedynie lokalnie, u siebie, aby czekały na ''lepsze czasy''. Niby jest NWN2, ale raz, strasznie to sprzętożerne, dwa, co gorsza, jeszcze więcej zasobów wymaga od servera i przy obecnych możliwościach sprzętowych, światy są karłowate a prowadzenie postaci w krainie o wielkości pudełka po butach nie jest tym, co tygryski lubią najbardziej, nawet jeśli wypicowana graficznie. Ta gra będzie miała swój czas, gdy servery zaczną mieć zwyczajowo 10-15 GIGA RAM'u - z nwn1 było podobnie, prawdziwy rozkwit zaczął się wiele lat po premierze.

 

Cóz, optymalizacja nie jest najmocniejszą stroną twórców, nie znam istniejącej konfiguracji sprzętowej, na której nwn1 nie haczyłby w każdej sytuacji. Mimo, że graficznie już nie powala, (RPG to w sumie gra wyobraźni i tak ma być) to jedyneczka jest w stanie zarżnąć KAŻDY sprzęt. Z dwójką jest podobnie i będzie przez lata, to w tej serii chyba rodzinne.

 

Jeśli chodzi o granie NIE przez sieć, to ostatnio ''zarzynam'' w wolnych chwilach dwójkę Fallouta - z zasady, gdy grasz już prawdziwe RPG z żywymi ludźmi, żaden RPG ''singleplayerowy'' Cię już nie zadowala (stąd pominąłem wszystkie gothici obliviony i inne) - fallout jako jedyny wyłamał się z tej zasady i po latach gra mi się w niego znakomicie i żałuje, że nikt nie napisał trybu MP - od dość dawna opublikowany jest kod źródłowy... Ja już mam w głowie dokładnie, jak to powinno działać, żeby było grywalne i jak połączyć czas rzeczywisty z turowymi walkami w sieci, ale kompletnie nie umiem nic takiego pisać w kodzie :lol:

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już mowa o grach komputerowych to największe wrażenie wywarła na mnie seria Baldurs Gate (główneie pierwsza część gry). Pierwszy raz zagrałem w to chyba 7 lat temu (jak dostałem komputer :) ), a wcześniej grałem tylko na Commodore 64, PS1, i u kumpla na kompie z procesorem i486 (moc coś kolo 80 Mhz!) więc szału nie było, stare dobre czasy:) A więc ta gra była dla mnie niesamowita, niemogłem się od tego oderwać. Jak na tamte czasy (gra powstała chyba w 1998r.) to był prawdziwy hit (i dla mnie ciągle nim jest:P). NWN już nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, ale też fajnie sie grało.

Dam jeszcze screen żeby porówać grafike dzisiaj i kiedys;)

Bild6.jpg.9b5bcd62b27d73bf916dde1be38104b6.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyne dwie gry których nigdy nie usuwam z dysku:

Fallout 1

Fallout 1

 

Fallout 2

Fallout 2

Fallout 2

Fallout 2

 

Plus dwa świetne starocie które uwielbiam:

Eye Of the Beholder

 

System Shock 2

System Shock 2

System Shock 2

 

Eh... juz nie robią takich gier jak kiedyś :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×