mysle ze te problemy sa dlatego iz gdy spimy, nasz umysl jest tak jakby kierowany przez cos, przewaznie nie potrafimy kierowac naszym snem, nie jestesmy tego swiadomi, tak jak bysmy ogladali film...w snach jest inaczej, nie mamy depresji, nic nas nie neka, podswiadomie chcemy tam zostac, postarajcie sie zrobic tak, na mnie to dziala jak mam dola, wstaje mimo woli, sterczac nad umywalka w lazience patrze sobie w oczy i mowie, "dla kogos takiego jak ja, dzien bedzie piekny", plucze twarz zimna woda, (poranna higiena typu zeby, wlosy itp.) ogole sie wychodze do miasta na maly obchod, tak bez powodu, i mysle ze jest pieknie, to daje wiele satysfakcji.....postarajcie sie tak zrobic choc raz, wbrew sobie, nawet jak wam sie nie chce :) pozdrawiam wszystkch :)