Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Wolę teraz zacząć tą podwójną dawkę bo boje się że jak rozpocznie się rok akademicki to będę chodzić przez pierwsze dni po ścianach uczelni albo zemdleję gdzieś na ulicy, a tak może przecierpię to jakoś w domu. To muszę być chyba dobrej myśli że nie będzie gorzej bo czuje że mi pomaga ten lek. A te problemy z widzeniem to przejściowe zaburzenie czy ten lek niszczy moje oczy na stałe? Strasznie to dziwne jak bym widziała będąc pijaną, nie wiem jak mam z czymś takim prowadzić samochód :/.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejsciowe te problemy ze wzrokiem,na stale na pewno nie zostana,spokojnie,rozumiem,ze sie boisz,tez sie kiedys balam brac leki,alenie ma czego,zeby to zrozumiec potrzebowalam tez troche czasu.

Jesli zaczynasz rok to zdecydowanie lepiej,faktycznie jak zaczniesz brac bedac w domu

Nie jedz samochodem teraz przez kilka dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos wie czy mozna te kulki lykac bez kapsulek? Chcialabym odejmowac po pare kulek ale nie wyrzucac tylko konstruowac nastepna tabletke bo szkoda mi kasy :P ja mysle, ze nie mozna bo cos pamietam z jakiegos programu czy artykulu ze tabletki maja rozne postacie po to aby rozpuszczac sie w tym miejscu ukladu pokarmowego gdzie trzeba (cos takiego). Ze twarde to tam, kapsulki to tam.....Niestety nie pamietam nic wiecej.

A moze kupic jakies inne tablety w kapsulkach, jakies tanie, i poprostu uzyc tych kapsulek? Chyba kapsulki to kapsulki, czy tez jakis podzial na twardsze, inny sklad itd hehehe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysypywalam z kapsulki te kulki,zeby zaczac od mniejszej dawki i nic mi nie bylo,a lek dzialal bez zmian,kapsulka raczej nie chroni zoladka,mowie konkretnie o tym leku,bo szybko sie rozpuszcza jak popijesz plynem Tutaj na forum dowiedzialam sie wlasnie o " rozkrecaniu" kapsulek i wtedy ta osoba mowila,ze lekarz byl zdziwiony taka metoda,troche sie smial,ale sie zgodzil na odsypywanie,dzieki temu ta osoba bez wiekszych skutkow ubocznych powoli,odstawila ten lek

wg ulotki nie mozna,lekarza swojego tez nie pytalam,bo mogl by mnie wysmiac

Jest ten sam lek ,ktory zamiast kulek ma normalna tabletke ,zamkneta w kapsulce( nazywa sie Venlectine),ale po co kupowac inny odpowiednik i kombinowac,prosciej jest odsypac kulki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki, czyli kulki mozna lykac bez kapsulki. ale z drugiej strony na ulotce jak pisze, ze nie.....ufff

tabletki sa wiem o tym ale nie ma tych o przedluzonym dzialaniu.

mialam zamiar sobie zaczac od odsypywania 2 przez tydzien, pozniej 4 itd. ale znajac zycie mie zaszkodzi lykanie bez kapsulki....... :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten lek o ,ktorym napisalam wyzej venlectine jest tez o przedluzonym uwalnianiu, cala tabl.zamknieta w kapsulce i to ta kapsulka ma sluzyc wlasnie za przedluzone uwalnianie,wlasnie to venlectine tak ma,ale ja odsypywalabym z kapsulek kulki z leku,ktory masz,nic sie nie stanie spokojnie,przedl.uwaln.tez nie zniknie,sprawdzilam na sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzn ja robię teraz kurs i miałam się umawiać na jazdy dodatkowe w środę ale wtedy zacznę brać tą większą dawkę i nie umówię się bo nie wiem jak będę funkcjonować, więc zadzwonię kiedy będę miała pewność że nic strasznego się nie stanie, kiedy będę wiedziała jak się czuję i co się dzieje. Pierwszą tabletkę łykałam bezpośrednio przed jazdą i miałam nadzieję że nie zacznie działać jakoś szybko że zdążę wysiąść z tego samochodu. Dobrze że ten wzrok to przejściowe! Dziś miałam ustny egzamin i egzaminator siedział na przeciwko mnie i mi pływał, beznadzieja! Jak chodzę to jeszcze jakoś to znoszę ale jak zatrzymam się w miejscu to jakiś koszmar, zazwyczaj jeszcze muszę czegoś się trzymać albo opierać bo jakoś tak niepewnie. Dziękuję cytrynko84.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W związku z faktem, że właśnie zaczynam studia i nie chciałbym kryć się po kątach tylko poznać jakichś ludzi, postanowiłem zwiększyć sobie Velaxin ze 150 do 225 mg. Sam. Nie bijcie! Po prostu po przeprowadzce nie mam na razie "dostępu" do psychiatry. Pierwszego dnia byłem rozdygotany, ale teraz nerwowość przeszła w przyjemną energię i skupienie. Wcześniej się budzę, a przedtem spałem 12 godzin. Mam też mniejszy apetyt, a to dobrze, bo przytyłem, a poza tym przed wyjazdem dostałem małą dawkę Lerivonu na sen, a on zwiększa apetyt. A i no niestety libido spadło - ale z doświadczenia z Velaxinem wiem, że za jakiś czas wróci do normy.

 

Czekam na zmniejszenie lęków społecznych. Doraźnie biorę Xanax, ale nawet on nie radzi sobie dobrze z moją fobią społeczną. Poza tym zauważyłem, że zamulacze typu Xanax, a przeciwlękowe antydepresanty, jak Velaxin, działają całkiem inaczej. Po pierwszych nie odczuwam lęku, bo mam zaćmiony, przyćpany umysł, a po drugich myślę jaśniej niż wcześniej. Poza tym jakby wyprowadzają mnie ze środka mnie - mój wzrok jest skupiony na świecie, podczas gdy normalnie, a po Xanaxie to już w ogóle, siedzę wewnątrz i analizuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie dotyczące samopoczucia po zwiększonych dawkach leków, ja w tym tygodniu zgodnie z zaleceniem lekarza zaczęłam brać 2x37.5mg Symfaxinu, na 37.5mg czułam się w miarę dobrze, czułam że jest jakoś lepiej a teraz to jakaś tragedia, funkcjonuję jeszcze gorzej niż przed rozpoczęciem brania tego leku. Rozwala mnie zupełnie, mam wrażenie że umrę na podłodze, wczorajszy dzień cały przeleżałam żałośnie na kanapie, o co chodzi? Czy to minie? czy to ma tak fantastycznie działa? Jest mi słabo, pływam a nie chodzę, problemy z równowagą i ta bezsiła absolutna i tańce mózgowe. Beznadzieja!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawie trzeci tydzień biorę venlectine na początku 75 teraz 225 jak to możliwe że jestem cały czas senna.Przecież te leki powinny pobudzać do życia a nie przymulać nie mam lęków tylko depresję.Co robić zmienić leki?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez chcialo sie spac,o dziwo po 225,o dziwo ,nawet lekarz mi nie wierzyl,moze za szybko zwiekszylas dawke,3 tyg to b.krotko na tak wysoka dawke,na depre super dzialal,ale uczylam sie wtedy jeszcze i ciezko bylo w sesji,musialam osstawic i sennosc przeszla,pogadaj z dr.,na pewno cos poradzi

Teraz biore 150 i odziwo nie czuje sie senna i znowu b.mi pomaga,,teraz jestem w gorszym stanie mam duze stany lekowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawie trzeci tydzień biorę venlectine na początku 75 teraz 225 jak to możliwe że jestem cały czas senna.Przecież te leki powinny pobudzać do życia a nie przymulać nie mam lęków tylko depresję.Co robić zmienić leki?

ja tez jestem senn po wenlafleksynie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Peem wam, że minął tydzień, odkąda zwiększyłem dawkę ze 150 do 225 mg i poprawa jest niesamowita. Większość moich lęków zniknęła, fobia społeczna - nei czuję się dziwnei wśród ludzi, zachowuję się swobodnie, zagaduję nieznajomych - full wypas. Oczywiście pewne problemy pozostały, ale zawsze mam w odwodzie 300 mg wenlafaksyny, ewentualnie np. Fluanxol, a poza tym od listopada zaczynam terapię poznawczo-behawioralną. Czuję się świetnie :mrgreen:

 

 

PS - Apetyt wciąż bardzo mały, co jest dla mnie bardzo pozytywne, ponieważ zawsze byłem żarłokiem, pochłaniałem zwłaszcza słodycze, natomiast teraz jestem na diecie, bez jakichkolwiek napadów głodu, jem wszystko tak, jak mam zaplanowane - zamierzam powrócić do mojej normalnej wagi, a potem po prostu jeść normalnie, bez obżerania się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem zrozpaczona!! Czułam że ten lek mi pomaga a teraz taki klops!! Jest tak beznadziejnie!! Aaaa!! Znowu pływam, się rozpadam i uwiąd i ból mnie pochłania!! I Ci wszyscy ludzie, znowu się wpychają do świadomości! Jak kupowałam ołówki w tesco to myślałam że umrę że zabraknie mi powietrza! Że zgniję gdzieś na mrożonkach i padać będzie na mnie to światło!! Do tego rozjeżdżam się od-cieleśnie :( :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×