Skocz do zawartości
Nerwica.com

Syndrom DDA


Minhoi

Rekomendowane odpowiedzi

Mam poprostu nadzieje ze to to powoduje zaburzenia nerwicowe. Nic więcej tylko moja przeszłość wyżej opisana, czemu w tym wieku? Nie wiem ;x

 

-- 24 lip 2012, 10:51 --

 

Fajnie by było jeszcze wiedzieć jak oni chcą mnie naprawić na tej terapii dda :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rindpvp, czemu? Bo teraz masz spokój i nie musisz walczyć.

Fajnie by było jeszcze wiedzieć jak oni chcą mnie naprawić na tej terapii dda

no jak? normalnie: biorą śrubokręt, obcęgi, klucz nasadowy i lecą :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym... Jak pytac o uczucia kogos kto nic nie czuje? Ile osób jest z reguły na takiej terapii? Nie chciałbym płakac przed 20 osobami. Poza tym słyszałem ze niektórzy juz sie na wstępie rozklejają, cos mi sie wydaje ze ich przescigne xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pytac o uczucia kogos kto nic nie czuje?

normalnie :mrgreen: im dłużej i częsciej pytają, tym częsciej się zastanawiasz i zaczynasz więcej czuć. Nie wiem, nie byłam jeszcze na grupie, wiec nie wiem ile jest osób.

Nie chciałbym płakac przed 20 osobami.

A dlaczego nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pytac o uczucia kogos kto nic nie czuje?

normalnie :mrgreen: im dłużej i częsciej pytają, tym częsciej się zastanawiasz i zaczynasz więcej czuć. Nie wiem, nie byłam jeszcze na grupie, wiec nie wiem ile jest osób.

Nie chciałbym płakac przed 20 osobami.

A dlaczego nie?

Na mojej ma być do 10. Też zastanawiam się jak będzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wiem ile ma być, ale jak się zapytam to znowu będą durne pytania, typu :rozumiem że musi się pani upewniac w swojej decyzji, że to panią motywuje? :evil::evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tam wychodzi wszystko, terapeuta opowiadał, że właśnie na grupie jedna osoba nie mogła wytrzymać bo żaluzja w oknie krzywo wisiała, do tego stopnia jej to przeszkadzało, że poprosiła czy może podejść i ją poprawić...

Kurrrr, ja też mam takie schizy, ale w grupie potrafię się powstrzymać.

Ale w domu tak mam, u mnie w domu tak było i jato przechwyciłam, nie wiem z czego to wynika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kafka ja kiedyś miałam takie schizy, że podgłaszałam telewizor tylko i wyłącznie do 36. nie wiem czemu. takie głupie to było. :mrgreen: każdy ma jakieś schizy xd ale ja to już wgl jestem durna xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze, ale my wszyscy dziwni jesteśmy. A ja nie lubię jak ktos przesunie jakiś przedmiot np, a stał on inaczej, i jest krzywo i mi przeskadza, psuje mi jakby obraz całości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tam wychodzi wszystko, terapeuta opowiadał, że właśnie na grupie jedna osoba nie mogła wytrzymać bo żaluzja w oknie krzywo wisiała, do tego stopnia jej to przeszkadzało, że poprosiła czy może podejść i ją poprawić...

 

Mnie to nie dziwi... jestesmy przeciez pedantami i perfekcjonistami(jedno ze skrzywien) . Tez kiedys nie potrafilabym usiedziec na miejscu widzac , ze cos jest nieidealne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest zakodowane w nas. Jak np przez 18 lat matka ryje ci beret że np masz układać skarpetki kolorystycznie w szufladzie, a potem jesteś dorosły i w zasadzie nie musisz już układać kolorystycznie tych skarpet ale masz to już tak zakodowane, że dalej to robisz, bo wydaje ci się to normalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli wasz perfekcjonizm jest zakodowany, moze sprobujcie żyć przez 2 lata w bałaganie, przejdzie wam :D

Ogólnie ja żyję w bałaganie hehe, ale ten bałagan nie jest widoczny na zewnątrz. Bo jakbyś wszedł do mnie do domu, to względny porządek byś zobaczył, ale otwórz szafę np i uważaj, żeby ci coś na głowę nie spadło...taka kolejna maska... Jak ja: na wierzchu poukładana a w środku chaos...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×