Spamowa wyspa

[Gość tosia_j]

wiejskifilozof, jesli wszyscy są w normie intelektualnej to niekoniecznie piosenki przedszkolne. rozumiem,ze terapeuci chcieli jakos tą grupe zintegrowac

ja tam bym mogla spiewac

[cyklopka]

cyklopka, Dobrze, że się dzieje.

Ale nie taniec na rurze?

Do tego musiałabym sporo poćwiczyć i kondycję i rzeźbę

 

Jest to horror bożonarodzeniowy o dziewczynie, która budzi elfa, będącego tworem nazistów. Sama bohaterka jest ostatnią aryjską dziewicą. Neonaziole chcą ją połączyć z tym monstrum, aby spełnić zamiar Adolfa i stworzyć nową rasę elfoludzi.

O, k..., dobre. Ja oglądałam tylko "Hard rock zombies", tam też się pojawia Hitler i karły, i ostatnia dziewica w miasteczku.

 

 

wiejskifilozof, jesli wszyscy są w normie intelektualnej to niekoniecznie piosenki przedszkolne. rozumiem,ze terapeuci chcieli jakos tą grupe zintegrowac

ja tam bym mogla spiewac

Można też przerobić piosenki z przedszkola, żeby bardziej podobały się dorosłym.

 

Polną ścieżką, przez ogródek

zap!3^dala krasnoludek.

"Dokąd idziesz, mój malutki?"

"Wódki szukam, k#^wa, wódki..."

Sza ba daba da tibi dibi di

Sza ba daba da tibi dibi di

Sza ba daba da tibi dibi di

"Wódki szukam, k#^wa, wódki..."

[misty-eyed]

Dzień dobry Witam serdecznie wszystkich - kosmostrada, tosia_j, cyklopka, mirunia, i Panów także

 

Na Spamowej wyraźnie czuje się wiosenne nastroje... Zmiana pogody z pewnością poprawi samopoczucie tym wszystkim, którzy czekają na słońce i ciepło? Oby tak było

 

Dzisiaj zakończyłam wędrówki po przychodniach. Udało mi się załatwić kilka spraw, mam skierowania na badania specjalistyczne, a także skierowanie na cito do rehabilitanta. Już obdzwoniłam przychodnie, jutro mam zanieść skierowanie i w kwietniu będzie wizyta. Niedaleko mojego domu, mogę dojść pieszo, to ważne. Chociaż moge skorzystać z bardzo niewielu zabiegów. Dzisiaj sama załatwiałam wszystko, bez obstawy... Wpadłam do centrum handlowego po drodze, tym razem do carrefoura, w galerii odbywały się targi chleba. Ucieszyłam się bardzo, bo lubię dobry chleb, szczególnie z ziarnami. Udało mi się kupić po kilka kromek różnych rodzajów

Lęki były okropne , bo dzisiaj u mnie ciężka pogoda, ale zmobilizowałam się bardzo. Nawet zrobiłam sobie długi spacer, chociaż troszkę rzucało mną, ale doszłam jakoś , w całości i z zakupami /kupiłam kilka foremek do pieczenia ciast m.in./

 

Po trzech dniach jeżdżenia po centrum miasta, czuję zmęczenie, bo napięcie było niemałe. Już odpoczywam...

 

I jeszcze dowiedziałam się od p. diabetolog, że nie ma cudownego środka na uodpornienie. Odżywiać się nadal dobrze /wyniki mam naprawdę dobre/, dużo spacerować i powinno być dobrze, bo najgorszy okres, dla wszystkich, już mija...

[cyklopka]

Idem gotować rosołek, bo mama ma focha. Może rosołek pomoże?

[misty-eyed]

cyklopka, ja jutro będę gotowała rosołek z kury Focha nie mam...

[cyklopka]

Też z kury. Chyba pół kury jest do dyspozycji. I warzywa korzeniowe.

Rosołek dobry i na sprawy brzuszne, i lękowe

[misty-eyed]

cyklopka, ...i na infekcje różne Ja daję dużo przypraw, poza warzywami /bez kapusty/- ziele angielskie, liść laurowy, grzybek suszony, lubczyk suszony-odrobina, pieprz ziarnisty-kilka sztuk...

 

Przed jedzeniem, bezpośrednio do talerza, każdy dostaje natkę

[cyklopka]

misty-eyed, tak, też daję pieprz w ziarenkach, żeby się wygotował, wtedy nie trzeba już mocno przyprawiać przed podaniem. A jak dam dużo warzyw, to nie trzeba już kostek/bulioników.

 

Włożyłam całe pół kury do gara, bo nie miałam za bardzo jak podzielić zimnej

[nieboszczyk]

http://fakty.interia.pl/polska/news-19-latek-z-pisza-skazany-za-przekroczenie-granic-obrony-koni,nId,2373001

[cyklopka]

misty-eyed, znalazłam lubczyk

[Gość tosia_j]

misty-eyed, znalazłam lubczyk

 

a co kotki na to??

[misty-eyed]

cyklopka, ja od niedawna dodaję troszkę lubczyku, kiedyś nie lubiłam, ale odkąd poznałam suszony lubczyk, a nie powszechnie stosowaną maggi, przekonałam się do tej przyprawy

 

 

tosia_j, lubczyk, jak i kilka innych roślin są przyjazne kotkom :

 

http://dachowiec.net/Archiwum/BEZPIECZNY%20DOM%20mar/Rosliny%20przyjazne%20kotom/rosliny_przyjazne.html

[kosmostrada]

Ale jestem zdechła. Tyle godzin na nogach. Nie było sprytnym pomysłem włożyć buty na obcasie.

Byłyśmy w takiej ekstazie nerwowej, że się pogubiłyśmy na tych halach. Oczywiście nie zbadałyśmy każdego stoiska drobiazgowo ( trzeba by było łazić od rańca), ale i tak oko ucieszone okrutnie i nabyte sznury kamulców u naszego ulubionego pana z Łodzi. Mamy nawet zniżkę.

Jacyś faceci, poważni kupcy, tak się z nas śmiali przy tym stoisku, gdy gadałyśmy w stylu "Ło matko jaki ten topaz piękny, oj nie mogę się powstrzymać, biorę", prawie piszczałyśmy i wyciągałyśmy ewidentne zaskórniaki z tajnych kieszonek. A z jednym nawet przedyskutowałam szlif i jakość sznurów lapis lazuli ( jeden z resztą zakupiłam). Ja z szałem w oczach brałam jeden sznurek, a on dziesięć.

 

Będzie klecenie bransolek!

Idę do wanny, przede wszystkim wymoczyć stópki.

 

Carica Milica, Też lubię bursztyn... A teraz wyobraź sobie ogromną halę pełną stoisk i bursztyn w każdej postaci, formie, możliwości wykorzystania i w każdym kolorze. Bardzo mi się spodobała obróżka antykleszczowa dla psa z bursztynu.

 

misty-eyed, Fajne jest to kupowanie chleba na kromki. To miałaś atrakcję! A lęki, no cóż, chyba po prostu są naszymi towarzyszami. ale nie damy im się, prawda?

[misty-eyed]

kosmostrada, nie jestem fanką biżuterii, ale bursztyn uwielbiam - ma jakąś magię...która tkwi chyba w kolorze. Lubię połączenie jantaru ze srebrem...

Miałaś męczące, ale pełne wrażeń estetycznych popołudnie...będziesz miała piękne sny

 

Lękom mówimy stanowcze NIE! /w miarę mozliwości oczywiście/

[misty-eyed]

Chociaż nie noszę biżuterii, lubię oglądać piękne naszyjniki, bransolety, z cudownymi kamykami, w połączeniu z różnymi materiałami. Nie dotyczy to tylko jubilerskich wyrobów, ale także miłośników-artystów-amatorów

[kosmostrada]

misty-eyed, Też uwielbiam oglądać różne biżu i tak jak mówisz najbardziej te pomysłowe. Było pół hali z takimi wyrobami również bez bursztynu. Po prostu cuda ludzie tworzą. Np. jedna babeczka z Warszawy dostaje od swojej koleżanki pracującej w zoo zdechłe egzotyczne owady, zatapia je w emalii i oprawia.

Tak bursztyn ma magię, podobno z resztą pomaga na różne schorzenia. Tak jak naturalne kamienie. Szkoda, że jest teraz taki drogi. Mam oczywiście jako dziewczyna znad morza różne biżu bursztynowe.

Sporo było w tym roku połączenia bursztynu ze złotem, ale nie podoba mi się. Jak mówisz - srebro, zwłaszcza matowe.

 

Ḍryāgan,

[misty-eyed]

Ḍryāgan, chyba nie czuję potrzeby ? Oczywiście mam w swojej szkatułce kilka drobiazgów, jeszcze z okresu swojej aktywności zawodowej, ale nie są to jakieś imponujące okazy. Czasem, na większe wyjścia, dekolt przyozdabiam delikatnym naszyjnikiem. I to wszystko...oj, zapomniałam, obrączki nie zdejmuję

Niektóre panie bez biżuterii wyglądają jakby nieubrane do końca, ale są też takie, ja chyba do nich należę, którym to nie jest potrzebne...

 

kosmostrada, tak, zapomniałam dodać, w połączeniu z matowym szczególnie

[neon]

neon, takie śpiewy, to tylko na fleku! Coś machnął?

 

EEeeeełłłyyyereee źiijee ??? pśśsiecieśś jaaaa niii p[ijeee nii drobinkiii..

 

mirunia, kosmostrada, oj dziewczyny chyba ktoś powinien was na jakaś fajną impreze zabrać. mi to sie ta nuta z górami, z papieżem kojarzy, a przez to z czymś duchowym, głębokim i transcendentnym. no i teraz bedzie mi sie jeszcze trochę z salirką kojarzyło

[Gość tosia_j]

dobry wieczorek pięknym paniom i mniej pięknym

[cyklopka]

misty-eyed, znalazłam lubczyk

 

a co kotki na to??

Nie dałam im.

Czarna lubi wszystkie suszone zioła, więc by swój długi nos wsadziła.

 

Zapach gotowego rosołu uznaję za satysfakcjonujący.

Siedzę sobie, gram w pociągi i porządkuję oferty pracy, na te co miałam zaznaczone wcześniej to już na oślep wysyłam. Ale dzisiaj miałam miłą rozmowę o pracę przez telefon

[Gość tosia_j]

a to kot moze miec długi nos?

[BratKat]

Dobry wieczór Forumowicze

 

Tosia_J tak samo mogę śpiewać i śpiewam czasami piosenki dla Dzieci z Siostrzeńcem Beka jest

 

Wiejski filozof zagrajcie w Remi-Brydża Kto nie umie, to nauczyć i jazda

 

Rano już robotnicy szaleli. Będą ocieplać ściany w bloku.

Dzisiaj byłem w Chorzowie. Przechodziłem koło ImpeRium Cicha 6 Byłem na grobie Dziadków niedaleko Stadionu. Potem pojechałem do Babci na obiad. Następnie pod wieczór odwiedziłem Siostrę z Rodzinką.

 

Miłego wieczoru Forumowicze

[cyklopka]

a to kot moze miec długi nos?

Jak była mała, to miała inne proporcje, uszy się wydawały ogromne, nosek długi jak trąbka.

[neon]

BratKat, elo, taki rodzinny sie zrobiłeś, to dobrą drogę obrałeś

[wiejskifilozof]

Ja bym chciał w ośrodku sekcję sportową