Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

tosia_j, nie przełamię się, akceptuję ten kolor tylko w formie kwiatów... :smile: Poza tym wszelkie latające stworzonka uwielbiają ten kolor, bycie ściganą przez chrabąszcza majowego - wierz mi - traumatyczne. ;)

A czarny to taki ...ostateczny spokój. :D

 

Purpurowy, Dzisiaj dostałam maila, że ostatni zamówiony prezent już u kuriera. :great: Został mi tylko jeden do kupienia i jeden do zrobienia. A Ty co, czyżby dzisiaj jakaś przesyłeczka dotarła? :smile:

Moja przyjaciółka korzysta z WhatsApp!.

 

Już doczytałam z czego się cieszysz. :smile:

 

mirunia, niewiele pomaga na to , co... :(

Ja oprócz czarnego lubię granat, wszelkie szarości a w przypływie nastroju brudny róż, zimny beż, ciemny fiolet a na paznokciach -bakłażan, wiśnia - uwielbiam.

Myślę, że ubieramy się w podobnych tonacjach, pewnie tez jesteś latem w kolorystyce?

 

cyklopka, I takie podejście bardzo cenię. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Dzisiaj dostałam maila, że ostatni zamówiony prezent już u kuriera. :great: Został mi tylko jeden do kupienia i jeden do zrobienia. A Ty co, czyżby dzisiaj jakaś przesyłeczka dotarła? :smile:

Moja przyjaciółka korzysta z WhatsApp!.

 

Już doczytałam z czego się cieszysz. :smile:

O właśnie o coś w stylu tego WhatsApp mi chodzi, dziękuję. :D

Kuzynka z Australii która przyleciała niedawno (niby na pogrzeb brata, ale sprowadzenie ciała z Hiszpanii tak długo trwa że nie mogła czekać do pogrzebu) miała mi coś w tym stylu podać, ale w końcu zapomniała. :bezradny:

 

Zastanawiam się tylko czy się przebrać za Mikołaja jak będę im dawał prezenty. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, I takie podejście bardzo cenię. :great:

Bo co mi z tego, że ktoś jest biznesmenem, jak jest burakiem większym niż nasi sąsiedzi dresiarze.

 

Oficjalnie kończę z jednostronnym przechodzeniem na "ty". W dupie mam, że ktoś ma syna/córkę w moim wieku albo wyższe stanowisko. Albo jesteśmy koleżankami, albo paniami koleżankami.

 

"Chamstwu należy się przeciwstawiać SIŁOM i GODNOŚCIOM OSOBISTOM. Wężykiem, Jasiu, wężykiem".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

U mnie kompletna wolta pogodowa ( pewnie dlatego taka licha byłam wczoraj na wieczór) - dojmujący ziąb, rano wiatr wgryzający się w kości , przez chwilę słońce, potem czarno i nawet śnieg. :roll:

No ale co zrobić - można tylko obserwować te szaleństwa, najlepiej przez okno. ;)

Po pracy idę na poszukiwanie kleju typu kropelka, bo potrzebuję do skończenia bransolek, ale tylko w okolicy, bo jeszcze mój organizm nie przyjął do wiadomości tej zimnicy i mimo okutania szczękam zębami i cała jestem w dreszczach (naprawdę... :bezradny: ).

 

misty-eyed, O tak Kochana, koniecznie dziś odsapka! Miłego luzowania życzę! :smile:

 

cyklopka, Ech smutek, że na takiego pracodawcę trafiłaś... :bezradny:

 

wiejskifilozof, Potrzebujesz wsparcia w tym wyzwaniu? :D

 

Miłego nowego tygodnia!

 

Muszę sam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okropnie zimno na dworze... Jak byłam z psem, to babka idąca przede mną wykonała malownicze salto na oblodzonym chodniku. :hide: Może uratowała mi życie, bo pewnie też nie zauważyłabym tej cieniutkiej warstewki lodu, a pewnie nie upadłabym tak szczęśliwie znając moją ostatnią łamagowatość.

 

A wczoraj było jeszcze tak ciepło, że pajonki widziałam przechadzające się po ścianie domu ( niemrawo, ale jednak). :roll:

 

Dzięki cynkowi Plateczkowej zrobiłam sobie drobniutki zakup perfumkowy, tak żeby się rozpieścić i nabrać sił na świąteczne przygotowania. Naklikałam się dla innych, to se teraz kliknęłam dla siebie. ;)

 

cyklopka, Trzeba było też na ty mówić burakom. Będzie jeszcze lepsza robota i lepsze towarzystwo, dobrze że już niedługo będziesz miała ten etap za sobą, za ile - 9 dni?

 

wiejskifilozof, Jak zwykle na Spamowej - słuchamy się uważnie. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, będę startować do dużych firm, tam nieźle płacą każdemu kto ma certyfikat z angielskiego i wykształcenie wyższe. Krążą stereotypy o korpo, ale dużo moich znajomych sobie chwali, tam wiedzą, że najlepszą inwestycją jest pracownik, co niestety do naszych "biznesmenów w białych skarpetkach" nie dotrze jeszcze przez kilka pokoleń.

 

Jutro mam korepetycje u pani prawnik, więc jakąś poradę gratis dostanę. Kasa mi się należy z od-set-ka-mi. Bubububububu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiejskifilozof, Na czym polega Twój problem z załatwieniem nowego dowodu?

 

neon, Aż sprawdziłam, do kiedy mój ważny. :smile:

 

JERZY62, :papa:

 

Dzień dobry!

 

Czy znacie te klimaty poranne - otwieram jedno oko, potem z ledwością drugie, po czym zamykam je z myślą - kurde nie dam dziś rady ruszyć się z łóżka.... Ale jakoś tam się zwlekam i myślę - nie kcem do pracy. I tak dalej i tak dalej w tym stylu, po czym kończy się to tym , że siedzę w robocie, zrobiona, wypachniona i robię swoje. :roll: Nie można bez tego całego cyrku... :time:

Mrozisław u mnie.

Dziś wytuptałam okolicę za mielonym makiem, nie ma niestety nigdzie, są tylko te paskudne masy w puszkach. Chyba będzie trzeba mielić samemu... :bezradny:

 

A jak tam Wasz dzionek dzisiaj?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY62, Mój drogi, czy mam wyjście? Nikt by nie powiedział z zewnątrz, że wstałam jak kapeć i przeprowadziłam ze sobą wiele poważnych rozmów. :smile:

No mrozisław, tak z minus dwa, ale odczuwalność na minus dziesięć, jak to u mnie. Rano było słońce, teraz już czarno. :bezradny:

Dobrze, że troszkę humorek ci się poprawił. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, To chyba jest takie nawet żydowskie powiedzenie, że jak jeden mówi ze jestes pijany to zignoruj chama, ale jak drugi to powtarza to lepiej idz do domu ;) ja dzisiaj wpadłem do urzedu miasta, z wnioskiem i zdjeciem,ale niestety już zmienili typ zdjecia- teraz zdjecia ma ogarniać cała facjatę, ma byc robione z przodu. Dlatego spróbuje w innym terminie, a narazie bedzie musiao wystarczac prawko.

 

mirunia, Dzień Dobry pogodynko ;) U mnie tez mrozno, ale jakos mi nie przeszkadza, nawet powiedziałbym ze mróz ma na mnie orzeżwiajacy wpływ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, te masy makowe są w większości zniszczone sztucznym aromatem, ale spytam w domu, czy któraś marka jest ok.

 

W pracy jak to w pracy, popakowałam co miałam, sprawdziłam 3 razy i oto jestem. Kierowniczka szukała jakiejś faktury i wywaliła zawartość dużego pudełka na blat i podłogę. Z podłogi podniosła, na blacie zostawiła. Palcem tego nie ruszę, chobym miała tam zalec śledziem na podłodze.

 

Zdaję sprawę z sytuacji Almy - sklep jest jeszcze otwarty, ale sprzedali biurowiec :bezradny: Początek końca. Bim. Bom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

 

U mnie mroźno, przyjemnie-stwierdzam dla odmiany :D

Krótki spacerek wprawdzie odbyłam, ale odczułam zimno, które lubię. Ależ dziwadło ze mnie, nieprawdaż?

Dotarły do mnie zakup z ifriko.pl/ Sweterek super, jak za tą cenę, troszkę gryzący, ale czarny top załatwi sprawę.

Bluzka bordowa fajna. Ładnie leży, kolor twarzowy :D Jestem zadowolona :!:

 

Samopoczucie mam takie sobie, brak snu, naruszenie konstrukcji kostno-mięśniowej dokucza jeszcze-ale jest nadzieja, że minie :mrgreen: Dzisiaj wieszanie obrazów, planowanie zakupów na weekend-urodziny Męża i Syna... Kilkoro gości, więc menu opracowane i trzeba będzie to znieść do domu.

Poza tym, od dzisiaj będzie coraz wcześniej ciemniej...nie wiem, czy to brzmi poprawnie po polsku :mhm: ? Nie mam pomysłu na inne sformułowanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, w ubiegłych wiekach, wg. kalendarza juliańskiego, który miał już 2 tygodnie obsuwy, dzień św. Łucji był najkrótszym dniem w roku, dlatego w Skandynawii obchodzi się dzisiaj święto światła. Czyli niedługo będzie coraz jaśniej, a nie coraz ciemniej :105:

 

mirunia, akurat pisałam z autobusu.

 

Dzisiaj jeszcze jadę do pani prawnik na angielski, to się dowiem, co się robi z ludźmi, którzy naruszają umowę i kodeks pracy. A w ogóle to ich mogę oskarżyć o chamstwo osobiste i obrazę majestatu, bo niewiele brakuje, żeby mi korona z głowy spadła. :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, masz rację oczywiście, pomyliłam się...

Chodziło mi o to, że dzień wciąż się systematycznie skraca, bo słońce wschodzi coraz później, więc gdy budzimy się, jest ciemno. To się zmieni po 21 grudnia, od którego noc zacznie się skracać... Dopiero na początku przyszłego roku odczujemy większe zmiany, gdy dnia zacznie przybywać zarówno o poranku, jak i wieczorem.

Oj, chyba mam już trudności z precyzowaniem informacji i ze zrozumieniem ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×