Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Zosia_89, ja chciałam dzieci jakichś kolęd nauczyć, ale nie wiem kiedy, bo ciągle nam lekcje przepadają, albo coś i chyba za dwa tygodnie już ferie świąteczne, nie jestem gotowa psychicznie, mimo, że bańki w szkole stoją i choinki, i mikołaje. Święta to się czeba wyciszyć :mhm:

 

A jeszcze się obiecałam nauczyć "Let It Go" na gitarze i nawet zagadałam do pani od muzyki, że jeśli szkoła posiada budżet 25 zł, to ja chętnie kupię i zmienię jej struny w gitarze. Taka jestem. Ludzie to w ogóle swoich gitar nie szanują, dają im struny nie od kompletu i stawiają przy grzejniku. A ja ze swoją nie będę jeździć przez pół miasta.

 

Ech, już po 22, a ja nie mam jeszcze płyt zgranych, niepoćwiczone na gitarze, ani nic dzisiaj nie pooglądam ani nie poklikam chyba. Żebym tylko zasnęła o normalnej porze :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę zerówkowego angielskiego poświęcać na uczenie się trudnych piosenek, ale zawsze mogę się zamienić świetlicą na dzieci młodsze i wtedy sobie wziąć grupę do elsowania 8) Ha, dopiero zauważyłam, że kapodaster jest w tej piosence, słuch to ja mam średni, pół tonu w tę, pół tonu we w tę, jedna kobra 8) Brzmi dobrze, ale refren mi nie idzie, nie czuję na jakim dźwięku wchodzi wokal.

 

W porównaniu do osób po szkole muzycznej czy grających w zespołach to ja jestem jak dziecko we mgle, dla osób, które nie miały w łapie gitary i wstydzą się śpiewać mogę być zjawiskiem :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez chwilę myślałam, że mi się nagrywarka zepsuła, a ja do audio zamiast CD-R włożyłam DVD-R i się dziwię, że nie idzie :hide:

Coś te leki na krążenie mózgowe mi średnio pomagają :P Chyba z tęsknoty za panem W. mi się system wiesza :P

No nic, od jutra zaczynamy naukę świątecznych piosenek.

 

Dobranoc :hide:

760944927_452116.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani!

 

Monsz leży chory, dziecko nie ma temperatury więc uparło się, że idzie do szkoły z potwornym kaszlem. :shock:

Musiałam iść z psem, boszsz czuję się jakbym kilkanaście kilometrów przeszła. Albo jest niewiarygodnie ciepło, albo ja z choroby mam spaczone odczuwanie temperatury.

Strasznie mnie męczy kaszel i wszystko mnie boli, ale idę do roboty.

Zepsuł mi się zamek w puchówce. :why: Odpadł ten pypeć, który zakańcza zamek. Mam nadzieję, że uda mi się to jakoś naprawić. Dobrze, że jest na tyle ciepło, że można włożyć płaszczyk.

 

Miłego dnia!!!

 

platek rozy, Trzymam kciuki!

 

Purpurowy, A jak Ty się czujesz, odpuściła Ci trochę choroba? Umówiłeś się do lekarza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Łobuzy ;)

platek rozy, :nono::nono::nono: , nie nastawiaj się negatywnie od rana, bo jak człowiek się źle nastawi to później wszystko idzie źle :roll: takie samospełniające się proroctwo ;)

 

kosmostrada, w takim razie ja też mam spaczone odczuwanie temperatury :P wczoraj poszłam do biblioteki odebrać książkę i ubrałam się niby odpowiednio, przeszłam kawałek i mi było gorąco :shock: a zmęczyłam się jakbym półmaraton przebiegła :P co te szpitale robią z ludźmi :P no i choróbska :roll:

 

A ja zaraz się ogarniam co by nie straszyć i idę do mojej "ulubionej" przychodni :roll: oczywiście zapewne będzie tłumaczenie się w rejestracji, że mają uszykować moją kartę, bo pomimo, że nie jestem zapisana, pani doktor i tak mnie przyjmie bo było to uzgadniane przez lekarza ode mnie z oddziału bezpośrednio z lekarką :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Misiaczki ;-)

 

Kosmostrada-mam chyba najmniejszą możliwą dawkę tego nowego leku,10mg(taka malusieńka tabletka),nie mam zbytnio jak się wybrać do mojej lekarki,nie chcę znowu brać wolnego w pracy.

Mirunia-Przeczytałam,że w tej Melisanie jest alkohol,można to spokojnie stosować razem z SSRI?

 

 

W ogóle to myślę,że oprócz mdłości nie mam skutków ubocznych tylko sama się nakręcam i wyszukuję objawy.Wczoraj po pracy siostra wyciągnęła mnie na zakupy,czułam się na prawdę bardzo dobrze,nie miałam żadnych lęków,zawrotów...ach jak cudownie by było żyć bez tej wstrętnej choroby.

Dochodzę do wniosku,że brakuje mi towarzystwa i zajęcia,za bardzo się koncentruję na lękach i dlatego jest tak kiepsko.

 

Spokojnego dnia Wszystkim życzę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PannaNatalia, Może tak być jak mówisz, dobrze, że to widzisz. To dobra wiadomość, więc po prostu trzeba spokojnie zaczekać, aż zacznie działać i lepiej się poczujesz. Życzę Ci, żeby to nastąpiło jak najszybciej.

W tej melisanie alkoholu jest malutko i Miruni to lekarz zasugerował.

A masz zalecone po pewnym czasie przejść na większą dawkę, czy zostajesz przy okruszku?

 

acherontia-styx, Mnie zalewają takie fale gorąca, a menopauzy nie mam. ;) To chyba z osłabienia mamy.

 

Purpurowy, No to brawo, teraz tylko dotrzeć na wizyty. ;)

 

nieboszczyk, A jednak tym razem się udało! Smacznego więc!

 

Siedzę w robocie, smarkam charkam, ale daję radę. Jakoś wyrobię. Wkurzyłam się tylko, bo 2 dni mnie nie było, a nasz kącik socjalny wygląda jak po huraganie- okruchy, rozsypany cukier, upieprzony zlew i ogólnie bałagan. Jakoś dziś teorie o równości płci wydają mi się bajkami, pracuję z samymi facetami i kurde zabrakło kobiecej ręki w chaosie wprowadzającej równowagę i ład. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×