Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

To zrobiłeś o wiele więcej ode mnie, ja nawet śniadania nie zjadłem ;P A trzeba by się ruszyć, może na rower bym pojechał.. Psychiatra mi zalecił ćwiczenia :bezradny: Chociaż pogoda taka nijaka...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ściskam Cię :******** rozumiem bardzo ten stan beznadziei przykryty lękiem, lękiem co dalej?

Miałam długo taki okres, a do tego natrętne myśli "co robić, jak sobie pomóc, a może złe leki biorę?" i tak w kółko! To jeszcze bardziej nakręcało spiralę beznadziei i niepokój już od samego świtu.

Pomagały mi wtedy krzyżówki, krótkie hasła, wpisy, satysfakcja, że coś tam jeszcze wiem.... bo nawet czytać książek nie mogłam, brak koncentracji.

 

Tak sobie myślę, czy esci by Ci nie pomogło? Brałaś to kiedyś, jakikolwiek ssri? Początki są trudne, ale w sumie na lęki i ciągły niepokój mi pomogło.

Co by Ci tu jeszcze podpowiedzieć? Może ta Melisana Klosterfrau... mnie uspokajała chociaż na trochę, wypiłam tego 3 duże butelki tak z doskoku.

Dobra jest też ziołowa nalewka Sedomix - w aptece, super mieszanka dobrych ziół, na bazie passiflory, spróbuj może to! Polecam.

Trzymaj się Kochana, musi być lepiej!

 

Aha! Nie odstawiaj Sulpirydu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ściskam Cię :******** rozumiem bardzo ten stan beznadziei przykryty lękiem, lękiem co dalej?

Miałam długo taki okres, a do tego natrętne myśli "co robić, jak sobie pomóc, a może złe leki biorę?" i tak w kółko! To jeszcze bardziej nakręcało spiralę beznadziei i niepokój już od samego świtu.

Pomagały mi wtedy krzyżówki, krótkie hasła, wpisy, satysfakcja, że coś tam jeszcze wiem.... bo nawet czytać książek nie mogłam, brak koncentracji.

 

Tak sobie myślę, czy esci by Ci nie pomogło? Brałaś to kiedyś, jakikolwiek ssri? Początki są trudne, ale w sumie na lęki i ciągły niepokój mi pomogło.

Co by Ci tu jeszcze podpowiedzieć? Może ta Melisana Klosterfrau... mnie uspokajała chociaż na trochę, wypiłam tego 3 duże butelki tak z doskoku.

Dobra jest też ziołowa nalewka Sedomix - w aptece, super mieszanka dobrych ziół, na bazie passiflory, spróbuj może to! Polecam.

Trzymaj się Kochana, musi być lepiej!

 

Aha! Nie odstawiaj Sulpirydu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Dziękuję... Zobaczę te ziółka. Jakoś sama muszę się wybrać, głupio mi ciągle męża do apteki wysyłać, jak jakaś babcia - ulubiony sklep... ;) Próbowałam z tej serii Citabax - porażka... Doktor stwierdził, że nie tędy droga...

Dobrze proszę Pani, nie odstawiam tej ociupizny leku ;) , zobaczę jak będzie jutro...

Może u mnie w spożywczaku w skromnym dziale gazetowym będą krzyżówki.

 

Jakby nie padało też bym poszła na rower, bo i tak w chałupie mi źle, to co mi szkodzi. Ale deszcz jest zimny, żadna frajda zmoknąć.

 

DarkMaster, Zazdraszczam, chciałbym żeby ktoś mi podał domowej roboty gołąbki... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Dziękuję... Zobaczę te ziółka. Jakoś sama muszę się wybrać, głupio mi ciągle męża do apteki wysyłać, jak jakaś babcia - ulubiony sklep... ;) Próbowałam z tej serii Citabax - porażka... Doktor stwierdził, że nie tędy droga...

Dobrze proszę Pani, nie odstawiam tej ociupizny leku ;) , zobaczę jak będzie jutro...

Może u mnie w spożywczaku w skromnym dziale gazetowym będą krzyżówki.

 

Jakby nie padało też bym poszła na rower, bo i tak w chałupie mi źle, to co mi szkodzi. Ale deszcz jest zimny, żadna frajda zmoknąć.

 

DarkMaster, Zazdraszczam, chciałbym żeby ktoś mi podał domowej roboty gołąbki... :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, rower i basen to forma sportu którą toleruję :P

U mnie słoneczko wychodzi, może po obiedzie się wybiorę, jak będzie fajnie.

 

W końcu wstałem, zjadłem śniadanie, tablety wziąłem, naczynia pomyłem, ale strasznie mi się nie chce ;/

W weekend miałem iść do pracy, ale nie ma mnie nagle na grafiku ! :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, rower i basen to forma sportu którą toleruję :P

U mnie słoneczko wychodzi, może po obiedzie się wybiorę, jak będzie fajnie.

 

W końcu wstałem, zjadłem śniadanie, tablety wziąłem, naczynia pomyłem, ale strasznie mi się nie chce ;/

W weekend miałem iść do pracy, ale nie ma mnie nagle na grafiku ! :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i postanowiłem pojechać na ten rower, spakowałem wszystko, aparat i idę do piwnicy... Wyciągam rower... a tu brak powietrza!! :x

Ostatnio przejechałem 40km pewnie coś się stało pod koniec trasy i dopiero teraz uleciało powietrze, choć dziura w dętce spora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę się Wam pochwalić Dziewczynki! :D:yeah:

 

Odebrałam dzisiaj przesyłkę kurierem z kosmetykami Yves Rocher. Zamówiłam wodę toaletową Naturelle Osmanthus i perfumowany żel pod prysznic też tej samej nazwy. Dodatkowo w gratisie dostałam perfumki Quelques Notes d`Amour 30ml i krem na dzień Elixir7,9 -50ml rewitalizujący. :yeah::yeah::yeah:

Już się popsikałam perfumami, a w zasadzie wodą perfumowaną (Eau de Perfum) i ma bardzo przyjemny, ciepły zapach na bazie róży damasceńskiej i drzewa gwajakowego oraz żywicy benzoesowej.

No i jestem happy z takiej przesyłki, a wszystko za 124zł. :yeah:

Dorzucili jeszcze dwie próbki perfum na nową ofertę, ale na razie stop! :D

 

Dobrze, że znowu weekend, jutro czeka mnie sprzątanie i zakupy, może mały spacer?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, o super ! :great::great: a skladalas przez ich stronke?

Pojde niuchnac te perfumki bo mam Yves rochera kolo decathlona :D slyszalam wlasnie juz od kilku dziewczyn ze zapach sliczny. :105: a ten drugi Kochana jaki???

 

Ja wlasnie sobie odpoczywam , dzis mialam niefajne zdarzenie na rehabilitacji , przyszla pani ktora zapalcila do reki jednej z pan rehabilitantek zeby zrobila jej zabieg prywatnie a nie ma w ogole tam takiej opcji bo jest to tylko osrodek na NFZ i ta pani przyszla i chciala mi skrocic zabieg magnetronic :shock::shock::shock: mimo ze siedzialam dopiero 8 minut z 15 ktore powinnam miec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, tak Kochana, zamawiałam przez ich stronę, przysłali mi reklamę na maila i tam sobie wybrałam.

 

A drugi zapach to woda toaletowa, duża flacha 75ml - Naturelle Osmanthus. Kwiat nuty jaśminu sambac, naturalny akord osmantusa oraz świeżość cytryny. Elegancji kompozycji nadaje cedr. O takim samym zapachu jest żel pod prysznic.

A tych dwóch próbek jeszcze nie rozpakowałam, jakaś zielona herbata i też cedr z cytryną.

 

Nieładnie Cię załatwiła ta fizykoterapeutka skracając Twój czas zabiegu. Tak się nie robi, to była normalna prywata w NFZ.

Kończysz już zabiegi, czy jeszcze przyszły tydzień?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirunia a to przyjemna niespodzianka :yeah:

Ja utopiłam pieniądze w CK ONE Summer... Zapach w sumie ładny, ale czuć go co najwyżej 20-30 minut :bezradny: Też pójdę niuchnąć ten o którym piszesz ;-)

 

Na spacerku byłam. Wiatrzysko okrutne, ale w sumie ciepło i przyjemnie było się przewietrzyć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, a to taka swieza na lato wydaje sie ta druga woda:) ja mialam kiedys , pare lat temu Naturelle ta wode podstawowa , dostalam od owczesniej tesciowej i cale lato uzywalam , delikatna byla .

Super sobie zafundowalas radoche :yeah::yeah:

 

Kochana nie dalam sie wyrzucic z magnetronica i powoedzialam ze mam nastawiony na 15 minut i tyle bede siedziala bo czekalam na zabiegi ponad 4 miesiace i mi sie naleza. I nie zeszlam .Tyle ze sie roztrzeslam bo to niemila sytuacja :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

płatku a widzisz, nie wiedziałam... Nigdy ich nie używałam, buteleczka mnie zauroczyła i po psiknięciu też wydały się OK.

Nie mam kasy na kolejne, ale zastanawiam się czy nie kupić próbki 10-15ml.

Znalazłam taką stronę - odlewki perfum.

Niby oryginalne. Zamawiał ktoś tam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, nie kupowalam ale zamawialam z dziewczynami na Wizazu i tam wlasnie sa rozbierane flachony perfum na mili , czesto jak jeszcze mialam stala prace to dolaczalam sie do rozbiorki i kupowalam wlasnie po kilkanascie mili :) Polece Ci jeszcze e glamour tam maja sporo zapachow ktore sa niedrogie a oryginalne. Np te gwiazdorskie , amerykanskie mozna u nich z a grosze kupic a sa zazwyczaj mocne i z ogonem :) np sarah essika Parker "Lovely " sliczny i mocny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×