Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Przypomniałaś mi o jajecznicy słodkiej z wieku siedemnastego :D Owsiankę też lubie i - o dziwo! - wolę na wodzię robione od tych na mleku przygotowanych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie!!!

 

Jestem już po wizycie u doktorka - przeżyłam! Przywitał mnie uśmiechnięty i zapytał, czy dopisuje mi pogoda ducha. No, akurat dzisiaj niekoniecznie - usłyszał. :D Jednak sam zaproponował mi schodzenie z esci, na początek mam pomijać dawkę 1 raz w tygodniu, np. w środę i zobaczyć po jakimś czasie jak się będę czuła. Następnie przejść na dwa pominięcia (środa, niedziela) i tak, aż do następnej wizyty za 3 m-ce. :D

I to był koniec wizyty... należy się 120zł. :D

Jak wyszłam z gabinetu, to emocje puściły.... ale musiałam dość długo jeszcze poczekać w budynku, bo akurat było oberwanie chmury i świata nie było widać!!!!! Do tego ze trzy błyskawice i emocje innego rodzaju. :D Wróciłam już między kroplami do domu i pożarłam dopiero drugie danie, bo wcześniej ta zołza k....ca nie dała mi nic przełknąć. :time:

 

Tyle raportu! :D

 

A tu widzę, Spamowa kulinarna dzisiaj... Płatku, apetyczna ta tarta łososiowa! :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, tarta wygląda fajnie, może na dniach zrobię coś podobnego... :3 a dzisiaj kupiłam maliny i mi się wymyśliły muffinki z malinami i białą czekoladą, jak starczy natchnienia to upiekę ^^

 

Mirunia, ale ta wizyta chyba trwała trochę dłużej, co? Czy te 120 zł to tylko za konsultację nt. leków? Dużo :0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

high, dzięki, oby mi się udało!

 

Aurora88, wizyta nie była długa, ale wystarczająco sobie pogadaliśmy, no i padła decyzja o redukcji esci.

Tak prywatne wizyty kosztują niestety. :bezradny: Do tego ponad 100zł leki. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znów mnie nie było pół dnia w domu, mimo, że nie planowałam. Monsz miał coś do załatwienia, wyciągnął mnie. Byłam pazurki zrobić w manicure express, długo się nie nacieszyłam , bo złapałam w sklepie żarcie dla psa i oczywiście uszkodziłam sobie. Nie znoszę tego, że to tyle schnie. :evil: Pokrążyliśmy, zakupy zrobiliśmy i tak zleciało.

Teraz jestem padnięta, ale skończę walkę z wyschniętym praniem.

 

mirunia, Jaki sprytny sposób na odstawianie... No i patrz, nie wiadomo , czym się przejmowałaś. Bosh, co ta nerwica potrafi namieszać... Dobrze, że już po wszystkim.

 

platek rozy, ale super tartę zrobiłaś!!!

 

takie tam, Daj link do swojego bloga, bardzo lubię kulinarnie poczytać!

 

high, Jakie masz ptaszki? ja miałam zeberki i papużki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirunia, to w czym pójście do prywatnego psychiatry jest lepsze, niż na NFZ?

Psycholog to rozumiem - często jakość usług jest lepsza, dostępność, czas wizyty dłuższy. A jak masz potrzebę pogadać dłużej to psychiatra się nadaje, czy musisz iść na psychoterapię?

 

I wow, nie wiedziałam że leki są tak drogie - kupiłam tylko raz, refundowane, zapłaciłam tylko kilka złotych.

 

No ale dobrze że się zobaczyłaś z lekarzem i że było to pomocne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Aurora88, ja ostatnio kupiłem zamiennik Nexpram (też zawiera escitalopramum), wyszło o mnie chyba 11-12 zł za opakowanie ;) Lekarz zawsze przepisuje mi Escitil bodajże (nie zawiera chyba laktozy)

Haloperidol który też przyjmuję jest o wiele tańszy, parę zł...

Chociaż wiem że każdy różnie odbiera słowo zamiennik ;)

 

kosmostrada, obecnie mam amadyny wspaniałe, kiedyś miałem mewki i też zeberki ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora88, prywatnie szybciej się mogę dostać, dzwonię 3-4 dni przed wizytą... owszem, jak chcę, to poświęca też dużo czasu, a przede wszystkim to b. dobry specjalista.

Moje leki akurat są nierefundowane, Elicea jest na 100% i Mirta również pełnopłatna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora88, Ja bywa, że siedzę u mojego i 40 minut. A czasami 15. Zależy co tam wałkujemy. Płacę za wizytę 150... :hide: W Trójmieście mogę Ci dać namiar. Wygadam się, dużo mnie pyta, ale u psychiatry nie liczyłabym na roztrząsanie problemów. Szczegółowa rozmowa potrzebna jest do diagnozy, sugerowanego leczenia, ale rozkminianie to na psychoterapii.

Na NFZ też chodzę kontrolnie ( choćby po skierowanie na terapię) i moja lekarka jest lekarzem i psychoterapeutą i też niewiele mówi - słucha, pyta i czyta co napisała terapeutka .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, tak właśnie bywa na prywatnych, w zależności od potrzeby są dłuższe rozmowy. Doktor sam widzi jak pacjent się czuje, to dobry obserwator i wystarczą dwa zdania i kilka pytań dla obrazu stanu pacjenta.

Mój doktorek jest również psychoterapeutą i klinicystą.

 

Kochani, u mnie znowu burza, grzmi i leje równo, może nie tak jak poprzednio, ale bardzo "rozdeszczony" dzisiaj dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Ty Włóczykiju jeden, znowu wycieczka po mieście była? Jaki lakierek masz teraz na pazurkach?

Ja wczoraj ze trzy razy malowałam dwa paznokcie, bo co raz czymś je sobie zepsułam, na dokładkę miałam końcówkę zmywacza.

 

A odstawienie esci rzeczywiście sprytne, nie takie gwałtowne... powolutku oswajamy receptory i inne ustrojstwa w mózgu. Za to lubię doktorka. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×