Spamowa wyspa

[Purpurowy]

Elo, gdzie moje maszynki do golenia, jakaś zrzuta podobno miała być?

[misty-eyed]

kia_ sportage, cieszę się, że zajrzałaś. Zajęć Ci nie brakuje, czy Babcia poważnie choruje? W którym szpitalu?

Jak Ty się czujesz, jeździsz na terapię nadal?

 

Ja trochę lepiej, ale chciałabym, by było super dobrze.

Na pewno mam mniej obowiązków niż Ty, więc jakoś daję radę.

Czasem brak mi chęci do czegokolwiek, takie depresyjne nastroje zdarzają się coraz częściej.

 

Lunaa, masz nowe konto... Dobrze, że wpadłaś tu , bo wyspa znacznie się wyludniła.

 

Purpurowy, och, dawno Cię nie widziałam... Jak się miewasz ogólnie?

[Abigail_1Sm25]

Dzień dobry

kia_sportage, ojej, trzymam kciuki za Babcię...

[misty-eyed]

Dobry wieczór !

 

kia_ sportage, bardzo Ci współczuję...to trudny czas dla Ciebie!

W obliczu takich wydarzeń dociera do nas, jak kruche jest życie...

[Jurecki]

Jak jest ktoś w śpiączce to bólu nie czuje?

 

Paskudny dzień, siąpi deszczem i zimno, 15* jest, ubrałem się po zimowemu w domu.

Wychodzę na miasto i mam ochotę kurtkę zimową ubrać ale już jest wyprana po zimie.

 

Mimo to miłego dnia życzę wszystkim

[Purpurowy]

Purpurowy, och, dawno Cię nie widziałam... Jak się miewasz ogólnie?

Dziękuję, jest w miarę ok, chociaż bez rewelacji. A u Ciebie jak się sprawy mają?

[nieboszczyk]

http://dzisiajwgliwicach.pl/kobieta-siedziala-na-parapecie-na-11-pietrze/

[Gość Linnea]

Lunaa, masz nowe konto... Dobrze, że wpadłaś tu , bo wyspa znacznie się wyludniła.

 

Wpadłam i zasmuciło mnie co tu zastałam. Kosmo i mirunia odeszły na dobre Część ludzi przeniosło się do wron...część piszę ale jakoś już spamowa po latach świetności podupadła. Ciężko będzie reaktywować wątek bez wspomnianych osób. Postaram się tu wpadać od czasu do czasu i mam nadzieję, że nie będę usuwać się jak nadejdą gorsze chwile ale jestem impulsywna więc moje decyzje są czasem jakie są.

Miałam dość intensywny okres w pracy i w domu..jestem w trakcie remontu i wszystko stoi na głowie w sumie nadal. Trochę samopoczucie padło i nie czuje już kopa ale wizyta umówiona więc może postawią mnie znów na nogi. Miłego dnia

 

kia_ sportage przykro mi z powodu Twojej babci...mam nadzieję, że z tego wyjdzie. Nie trać nadziei...

[Gość Linnea]

mirunia, witaj na forum aż się uśmiechnęłam jak zobaczyłam Twój wpis Jakbyś nie zauważyła to gdy się pojawiasz spamowa od razu się ożywia Życzę ci kochana wszystkiego dobrego i samych dobrych dni Cieszę się że nadal masz konto i zaglądaj do nas czasem Do lekarza wybieram się w czwartek..na pewno coś zaradzi

 

Ḍryāgan, masz rację nie można się zbytnio przyzwyczajać...nic nie trwa wiecznie.

[nieboszczyk]

http://fakty.interia.pl/polska/news-ujawniono-pamietnik-16-latki-z-obozu-na-majdanku,nId,2583487

[Gość Linnea]

Dzien dobry :)

 

Puk puk jest tu kto?

[Jurecki]

Lunaa, jest, jest i słyszę Cię jak stukasz

[Gość Linnea]

JERZY62, ja sie dobijam ale nikt nie otwiera

 

Ogarnęłam ogródkowe sprawy, domowe i zostało mi jeszcze siebie ogarnąć

 

Nie ma to jak poczuć prawdziwą wolność..

[Jurecki]

Lunaa, no piękne zdjęcie jest

[Gość Reghum]

Dacie radę prowadzić Spamową, tylko postarajcie się o to i wprowadźcie tu ruch, życie...

 

No oczywiście :)

Ja trochę nie mam czasu bo pracuję - jestem na stażu odnośnie programowania to wiadomo że coś pouczyć w domu się muszę a teraz spaliłem cały tydzień bo wywalałem się na podstawach, ale będę się starał, bo miałem pobudzenie albo od kofeiny albo od choroby + stres i zamiast czytać po kolei rzucałem oko jednocześnie ciupiąc w mmorpg i wyszło że uja się nauczyłem i 3 dni spaliłem się w oczach opiekuna stażu... Szczególnie że dla pracodawcy PFRON ponosi 75% kosztów ceny płacy (w co jest wliczone ubezpieczenia itd.) czyli praktycznie całe wynagrodzenie i zostaje mu finansowanie mi ubezpieczenia etc. Tylko żebym ogarniał. I tak wyszło na to, że jakbym został miałbym lepiej niż po studiach.

 

Co odnośnie mnie, życie mi leci jakoś niezwyczajnie inaczej. Gdy byłem chory czułem się wyjątkowy, teraz życie jest jakieś takie normalne, czasem melancholijne. Dużo się nie różni od tego jak czułem się przed zachorowaniem, czyli jakoś w podstawówce. Czasem mam wrażenie że mi odwala, ale ogółem jest wszystko ok, biorę 300mg Amisulprydu i nie dzieje się źle.

 

Jeszcze nie wiem co się dzieje, ale babcia dzisiaj sama się upiła A nie dowiedziałem się o wynikach badań. Bałem się że już wykryli jej raka, ale może to po prostu z samotności po śmierci dziadka. Nie ma co robić i strasznie jej się nudzi. Rodzice mówią że z jej zdrowiem wszystko jest ok... I chyba słyszałem że jej nic nie wyszło.

 

I znów turbo długi post... Whatever. Miłej nocy życzę.

[Jurecki]

Jak Wam się podoba nowa szata forum?

Dla mnie idzie się pogubić.

Ciężko jest się połapać gdzie co jest

Na starej skórce miałem wszystko jak na dłoni.

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez JERZY62

[Jurecki]

Ja tam wolałbym starą skórkę forum

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez JERZY62

[Jurecki]

Kuuurwa mać jak tu pisać. jebane mendy musiały zmieniać to co było dobre.

[misty-eyed]

Dzień dobry Kochani...

Koszmarna zmiana, zupełnie mi to nie odpowiada. Jestem za stara na zmiany...czyli to forum już nie dla mnie 

[Gość Linnea]

2 minuty temu, misty-eyed napisał:

Dzień dobry Kochani...

Koszmarna zmiana, zupełnie mi to nie odpowiada. Jestem za stara na zmiany...czyli to forum już nie dla mnie 

Cześć :) Mnie też się nie podoba...może przywykniemy?

[Gość Linnea]

2 minuty temu, misty-eyed napisał:

Dzień dobry Kochani...

Koszmarna zmiana, zupełnie mi to nie odpowiada. Jestem za stara na zmiany...czyli to forum już nie dla mnie 

Cześć :) Mnie też się nie podoba...może przywykniemy?

[nieboszczyk]

[Gość tosia_j]

niby jestesmy u siebie na spamowej 

[Jurecki]

tosia, hej,,, siemanko

[misty-eyed]

Tosiu, Jerzy, tak się cieszę, że Was widzę ..brakowało mi forum, więc nie sądzę bym mimo pewnych niedogodności /może to kwestia niedopracowania?/ zrezygnowała z niego...mimo mojej pierwszej reakcji

Edytowane 4 Czerwca 2018 przez misty-eyed