Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

neon, tak, ja potrzebuję ludzi ciepłych... Byłam mile zaskoczona, gdy Ją poznałam - mój typ :D

 

Ja też wolę ciepłych, ale nie wiem czy terapeuta jednak powinien być takim trochę surowym nauczycielem. Nie być takim jak my, tylko pokazac inne cechy tego świata w bezpiecznych warunkach.ale chyba zamienię na jednak :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, powiem ci że dojrzałem chyba do autoterapii i oprócz tej ze specjalistą będę prowadzi swoją. Robię ją dopiero dwa dni a już doszedłem do dziwnych wniosków odziwo które są w kontrze do moich niedawnych wzorców myślenia i chyba je przyjąłem/moja podswiadomosc jako prawdę bo mnie uspokoily.

 

A robię ją w ten sposób że biorę zeszyt i zapisuje moje lęki które mój umysł sam zaczyna racjonalizować i krytykować to wszystko również zapisuje i odziwo niektóre te racjonalizatorskie bardziej mnie przekonują niż te poprzednie. Fajnie jest to robić bo umysł zaczyna się zapentlac i wysnuwa różne dziwne wnioski to jak poznawanie siebie z innej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę też tylko z neta buty i odziwo jeszcze nigdy się nie przejejchalem z rozmiarem czy zgodnością wyglądu. A ostatni zakup to najlepsze bytu jakie nosiłem. Jakim określił to jeden z użytkowników, chodzi się w tych butach jak po chmurach, w środku jest specjalna poduszka która niesamowicie dopasowuje się do stopy, dotego systemy amortyzujące najwyżej klasy :D jeżeli będzie mnie stać to następne też kupię z tej linii. Teraz udało mi się je wsiąść za 50% pewnie następnym razem nie będzie takiej już okazji i trzeba się liczyć z wydatkiem nawet 600-700 zł ale warte są one swojej ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neon, miły nie znaczy nieprofesjonalny...

Ja, w ramach jakby autoterapii, korzystam z relaksacji Ewy Foley. Bardzo mi pomagają, odprężają, do dzisiaj, gdy jest taka potrzeba. A także trening autogenny Schultza, albo rozmowa z ciałem Osho.

 

cyklopka, kiedyś, w ramach niskiej samooceny, sądziłam, że mam okropną stopę, nie ma dla mnie butów, dzięki sklepom online, uwierzyłam, iż mieszczę się w normie :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, mówię tylko o rofesjonalnych, profesjonalny stanowczy vs profesjonalny miły. Ja dzięki moim doświadczeniom w mistyce potrafię wchodzić w różne stany relaksacyjne bez większych problemów, jednak dawno już tego nie robię bo się boje. Zrobiłem błąd że bawiłem się w mistykę gdy byłem w okresie silnych lęków i konfliktów wewnętrznych i przenosiłem to na głębokie poziomy mojej psyche. Nie rozumiałem moich leków konfliktów, byłem zagubiony w tym świecie i w tym wszystkim wkroczyłem w jeszcze bardziej niezrozumialy świat ezoteryki, obłęd. Tym bardziej gdy nerwica powoduje u ciebie determinację dzięki której uciekając przed światem zatapiasz się w ezoterykę medytując 12 h na dobę przez okres prawie trzech lat. Robiłem małe przerwy i układ nerwowy się wreszcie zbuntował, dziwię się że nie wylądowałem w psychiatryku, ale może to jeszcze przede mną. Dzięki tym praktykom zrozumiałem co może zrobić ze mną wkurwiony umysł, siły które są ukryte głęboko tam w naszej psychice mogą nas złamać jak patyk. I potrafią być bardzo złośliwe, uważam też że potrafią ściągnąć na nas nieszczęście w świecie fizycznym. A Ośno dostałby ode mnie w ryja, a eckharta topless powinni zamknąć w psychiatryku. Przebudzenie z iluzji umysłu i droga ku oświeceniu nigdy nie będzie rozwiązaniem dla ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

 

neon, ja nie przekraczam pewnych granic, nie wnikam w filozoficzne i ideologiczne wątki. Potrzebuję jedynie odprężenia, uspokojenia i dlatego korzystam z soft relaksacji.

 

tosia_j, po chemii nikt nie ma siły, potrzeba czasu, by organizm oczyścił się, pozbył tego, co niepotrzebne. W tym wszystkim najważniejsze jest, by wykazywały jej pozytywne, skuteczne działanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Forumowicze :smile:

 

Te słoneczko, mnie już zaczyna denerwować :(

 

Poszedłem rano do Kościoła, żeby nie iść teraz w tym upale, a w Kościele pełno Ludzi było o 8.

 

Pewnie też w takie lato, wolą Ludzie iść rano, jak ja :D

 

Miłego dnia Forumowicze :smile:

 

Z Panem Bogiem :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Spamowa wyspo :D

 

U mnie dzisiaj nagle zerwała się wichura i / przed oknami/ drzewo przygniotło 2 samochody. Byłam zdziwiona, że drzewo z tak dużą koroną, a jest tak płytko ukorzenione :mhm: Współczuję właścicielom, straż będzie niezbędna...

 

Od kilku tygodni próbowałam ćwiczyć, ale jednak chyba coś źle robiłam, bo miałam bóle różne...

Poczytałam troszkę i pozostając tylko przy ćwiczeniach z piłką, rozpoczęłam szybki marsz. Zamówiłam w Decathlonie odpowiednie obuwie. Dzisiaj, przed wichurą i ulewą, byłam na pierwszym treningu...półgodzinnym :D Wróciłam zadowolona :yeah:

Maszerowanie, spacery, pomogą mi wzmocnić mięśnie szkieletowe, nie ma niczego lepszego, wg. specjalistów. Doraźnie, w fazie zaostrzenia, oczywiście masaże, smarowanie-rozgrzewanie, jest bardzo skuteczne, ale dla odbudowania mięśni, wzmocnienia - chodzenie /dość szybkie/, 2-3 razy w tygodniu po ok. 30 min. Spróbuję. Wieczorne spacery z pieskiem będę kontynuować :D

 

Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

Ḍryāgan, wspaniała wiadomość, super!!! Gratuluję i powodzenia życzę... a to ci niespodzianka! :D

 

A u mnie właśnie leje i grzmi, siwo za oknem, a teraz walnął piorun. :hide: Gaszę kompa...

 

Mamy radochę na Spamowej, będziemy mieć dzidziusia! :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

U mnie też pogoda wariacka - raz słońce, raz kije z nieba. Jak lubię jak w pracy mi aż furkoce od roboty, to dziś jak krew z nosa... No nie chciało mi się. Jeszcze błąd znalazłam, będę musiała się jutro przyznać szefowi. Ech, dziury w mózgu... :why:

 

Miłego wieczoru!

 

Ḍryāgan, No i będzie mała królewna!!! :yeah::yeah::yeah:

Chętnie poznamy typy na imię. :105:

 

misty-eyed, Spacery są si. :great: Właśnie uskuteczniłam z futrzakiem po pracy.

 

mirunia, i jak Kochana cieszymy się na długi weekend? :smile: Bierzesz wolne na piątek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ja lubię spacery, ale przekonałam się, że takie chodzenie wyłącznie dla zdrowia odczuwam inaczej... Mój Syn, który biega codziennie, przekonał mnie do kupienia odpowiedniego obuwia, bo w niedostosowanym do szybkiego marszu można sobie zrobić krzywdę. Dzisiaj zrobiłam rekonesans, oceniłam, w które rejony będę mogła się wypuszczać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×