Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Carica Milica,

A ty i twoje wypociny możecie sobie tylko porządny puder kupić żeby zakryć żółć ktora Was zalewa

Żałosne

Droga Lusesito,widzisz kolejny raz wychodzi z Ciebie kołtuństwo i jad ;)

 

Szczerze tak mam zaburzenie,ale nie mam takich rozkminek egzystencjonalnych jak Ty i nie wylewam tu żółci-chyba że się gdzieś doszukasz,albo pomogą Ci ,,czerwoni,,

Miłej lektury moich postów ;)

Nie jarają mnie trampki ,,Lacoste,, które dla Ciebie są 7 cudem świata i cieszysz się nimi jak małpa gwożdziem.

Pomimo mojej choroby prowadzę w miarę normalne życie,pracuję na pełny etat,dobrze zarabiam

Żyje na bardzo dobrym satysfakcjonującym mnie poziomie.

Do forum mam duży dystans i nie przysłania mi ono życia.

Nie śledzę i nie analizuję każdego posta jak Ty i nie rozbieram go na czynniki pierwsze tak jak Ty i nie przypie.rdalam się do każdego tak jak Ty ;)

Poznałem tu paru naprawdę wspaniałych ludzi ;)

Więcej dystansu do Siebie i innych.

 

BTW na fotce w kapeluszu ,,wymiatasz,,

Nie pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry Wieczór Forumowicze :)

 

Las wieczorem wygląda tak przepięknie, ze chciało by się tam zostać na noc, ale za zimno :twisted::mrgreen:

Z 2 godz, jak nie lepiej spacerowałem sobie głównymi leśnymi ścieżkami :smile:

 

a ja dzisiaj zabiłem nazistowską esemsanke, podczas czytania. złapałem kurve za szyje, miażdząc ją w rękach jakąś nadludzką siłą, a ona patryzła na mnie przerażona szklistymi, szeroko otwartymi oczyma. chyba pierwszy raz zabiłem. w sposób kontrolowany. nie czułem za wiele, wszystkie swoje zmysły i całą energię skupiłem w dłoni, która gniotła jej szyję jak bułkę. zero skrupułów, tylko ścisk.

 

zdziwiło mnie nie to, że ten zły pierwiastek jest we mnie, ale to, że stał się jakby bliższy mej duszy, bardziej zrozumiały- tak, kurvie sie należało, przecież mordowała na skale przemysłową dzieci.

 

i tak życie zmienia człowieka, w coś co go przypomina. znika uśmiech, a jego miejsce zastępuje objętność, lub wzgarda. idziesz do ludzi,a tam ludzi nie ma ,tylko interes i pozory.

 

wszyscy gadają że jest ok, ale nie jest, nie jest ok ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybym był szczęśliwy to zamieszkałbym na spamowej wyspie aby pogłębiać odczucia błogości, ale nie jestem (ale chciałbym), więc czy mogę przyłączyć się do krainy szczęśliwości i pisać tutaj??? To by dla mnie dużo znaczyło, wszyscy by mnie kochali i nie powiesiłbym się (na razie), było by wspaniale. Tak se wyobrażam wspaniały świat, świat ludzi, którzy mówią mi najwspanialsze wspaniałości, taki świat, że tylko tu chciałbym przebywać i nie myśleć o niczym innym jak o błogostanie, coś w rodzaju snu/marzenia acz bardzo realistycznym i w dodatku wiecznym, wręcz nawet mógłbym ograniczyć swój świat tylko i wyłącznie do spamowej wyspy zapominając o prawdziwym świecie, ba, nawet mógłbym przelać swoją świadomość z ciała do tylko i wyłącznie spamowej wyspy, jako jedynego tematu i jedynej prawdziwej rzeczywistości i żyć jako świadomość w tej wspaniałej rzeczywistości. Nie wiem czy tak się da?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, ja wiem ale tu jest FAJNIEJ niż w zwykłym świecie, każdy ma swoje sprawy ale tutaj z tego co zauważyłem ludzie nie wylewają ton jadu, więc to może być taka namiastka raju, czyli że np. będziemy gnoić sąsiada w prawdziwym świecie a tutaj pisać o tych dobrych stronach naszego życia, czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, no ja rozumiem, że ty nie wytrzymujesz i sąsiadowi trzeba dowalić ale umówmy się, że tutaj o tym nie będziemy pisać. Jak chcesz to możesz mi PW napisać jak ktoś cię wkurzy, ja też napiszę o moich problemach ale tutaj w tym temacie piszmy tak, że niby świat jest wspaniały, tzn. wiesz, lepiej będzie żebyśmy tak myśleli. Ja wręcz żądam aby ten świat był wspaniały... I chcę na zawsze pozostać w tym świecie.

 

A jak coś chcesz pisać to pisz tutaj, masz beznadziejnych sąsiadów? Oni raczej mają dobre intencje, czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, jak imprezę robisz i głośno muzyki słuchasz to nie dzwonią na policję? Mnie jakiś czas temu podali na policję bo przyszedłem z kolegą do koleżanki, w biały dzień, byliśmy wypici ale kulturalnie rozmawialiśmy, może trochę głośno ale nic złego nie robiliśmy, tym bardziej nie było ciszy nocnej ale co się okazało jakiś gościu był chory, zgłosił to do sądu no i przegraliśmy za zakłócanie spokoju. Grzywna 200 zł, przebolałem, choć czuję się nie winny, teraz już wiem, że nawet w dzień można komuś zakłócić spokój w stopniu nagannym. Wcielając się w tego faceta być może miał powody aby to zgłosić ale żeby karać grzywną... Tak czy inaczej będę teraz bardziej się pilnował (chyba).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cenię spamowa za wielu ciepłych ludzi którzy tutaj przebywają, ale rajem bym jej nie nazwał. avada odrzucając zło, odrzucasz częśc siebie, bo świat może wyrzucać tony jadu, ale ważniejsza jest twoja reakcja na to zło. gdybyś poznała tą częśc siebie i ją przyswoiła, a co za tym idzie też oswoiła, miałabyś większą kontrolę nad sobą, nad tą gorszą czescią którą każdy z nas posiada, miałas większe zrozumienie dla ludzi. itp.

 

miłego dnia ; -)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, dziękuję za wspaniałe powitanie, oczywiście, że moje "wypociny" miały na celu skłócenie jak największej liczby ludzi na tym forum, po to tu jestem. To jest mój nadrzędny cel życiowy, pisać w ten sposób aby nikt niczego nie rozumiał, nawet jeżeli wszystko jest zrozumiałe, cały ja. No ale dobra skończmy z tym, w końcu przyszedłem tu aby cieszyć się życiem, mogę? Jestem starym użytkownikiem, byłem tu już nie raz, jednak spamowa zawsze mnie ujmuje, jakoś tak mi lepiej kiedy tu piszę, prawdopodobnie to życzliwi ludzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie wchodzi na spamową i nie wydaje opinii o niej (nawet tej ironicznej) będąc debiutantem na forum. Od razu było wiadomo, że to stary użytkownik, który zna atmosferę tego wątku.

A może się przypomnisz?

 

Dzień dobry! :papa:

 

Piękny dzionek, słoneczny. Zaraz wskakuję w portki i buty i wyjdę na to słońce, chociaż na chwilę i wystawię gębusię.

Włączę jeno pralkę, niech czyni swą powinność i ... sobotę czas zacząć. :D Kawusia wypita, kot pogłaskany. ;)

 

Miłego dnia! :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko Forumowicze :)

 

Z sąsiadami, miałem różnie i czasami miałem ich ochotę ubić, tak zwyczajnie jak ludzie ubijają Karpia :twisted:

Wielki szacunek im za to, że nie zadzwonili na policję, kiedy dawno temu były u mnie częste imprezy z krzykami na całe gardło i głośną muzyką.

Mało tego, niemal co noc szliśmy z ekipą przez dzielnicę ze śpiewem :!::twisted:

Teraz już, od lat nie wiem, co to jest impreza :twisted:

 

Wiejski filozofie, zaproponuj Kobietom walkę w kisielu :D:yeah:

 

Miłego Dnia i Dziękuję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, dzień dobry,

 

jestem starym użytkownikiem ale mało znanym, abrakadabra xx, a może i znanym ale nie-sławnym. Tamto konto jest nie aktualne i nie będę z niego korzystał, zbanowali mnie, przemilczę to. Być może z tego konta też już nie długo będę korzystał (regulamin i inne godne pożałowania praktyki traktowania ludzi), czy też ogólna nie chęć do wypowiadania się. Tak czy inaczej dziś jestem i jestem rozdarty pomiędzy hejtem i miłością, chcę kochać ludzi, mogę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

Dołączam do Klubu Spacerowicza. :smile:

Właśnie łykam procha na ból łba, co by oczy mi nie wypłynęły, wyciągam mensza, psa podczepiam i idę trochę fotonów złapać (ponownie, bom z rana już była po zakupki, teraz pure spacer ;) ). Mrozik, ale słoneczko, trzeba korzystać.

 

Miłego weekendu Moi Drodzy!

 

Purpurowy, Zaś Ci minie.

 

mirunia, Ano sobota bez pralki, to byłoby aż dziwnie... ;) U mnie też chodzi.

Kawusia była i po spacerze też będzie. :smile:

 

avada kedavra, Witaj ponownie Abrakadabra! Tu nie zawsze sielsko - anielsko, jak to w życiu.

Mrok jest też częścią nas i naszego życia i trzeba to przyjąć na klatę. ;) A baterie ładować dając i biorąc szeroko rozumiane dobro. Ot tak w skrócie moje zdanie.

 

wiejskifilozof, Kłotnie są normalne przecież w każdej społeczności, co nie znaczy , że fajnie nie jest, nie? ;) Szkoda, że tyle zamieszania z tym Twoim dojazdem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×