Spamowa wyspa

[kosmostrada]

Dzień dobry!

 

A ja dziś wcześniej w pracy, bo mnie telepie. Mam dzisiaj wizytę u mojego doktora od głowy, idę w zasadzie żeby się pokazać i pogadać wspierająco, a kurna organizm mi reaguje jakbym na ścięcie szła... No trudno ze sobą wytrzymać.

 

A pogoda świetna, teraz świeci słoneczko, mały przyjemny mrozik bez wżerającej się wilgoci. Z rańca, jak szłam z psem, miejscami wyglądało jak posypane mąką, widocznie przez chwileczkę w nocy prószyło.

 

mirunia, Przez okno chociaż człowiek na światło popatrzy... Kawkę na ten zamuł dziabnęłaś? Rozkręcenia życzę Kochana, bo widzę nie w humorku jesteś. No ale tak czasami mamy, przejdzie.

 

tosia_j, U mnie babka tyle zażyczyła sobie za wymianę zamka, bo długi...

Pewnie niezły show robią chłopaki, tez bym poszła na występ...

 

na_leśnik, Zobaczenie Cirque du Soleil na żywo to jest jedno z marzeń mojego dzieciństwa, które zrealizowałam.

No to mówisz znów zaraz mykasz ciężko pozarabiać piniondz? Znów Holandia?

 

JERZY62, Ja mam problem z jedzeniem z rańca ( żołądek ściśnięty), a to niezdrowo. Dziś na siłę wcisnęłam banana, ku zdrowotności.

 

platek rozy, Kochana moja to poskładaj się powolutku, bo sytuacja nie jest tragiczna, choć wiem, że Cię to rozwala. Może uda się przyspieszyć zabieg, a jak nie to trzeba cierpliwie poczekać, bo miotanie się wizyty nie przyspieszy, a tylko czas oczekiwania zamieni w piekło. Ściskam!

 

Miłego dzionka Wszystkim!

[Jurecki]

platek rozy, myślę że nie zrozumiałaś mnie

[platek rozy]

JERZY62, No jesli to mialo byc pocieszenie to wybacz - strzal w stope. Mysle ze i ja i mirunia dobrze to zrozumialysmy.

 

 

kosmostrada, Kochana tez jestem w telepawie ale mam nadzieje ze minie. Ty tez powiinas po wizycie u doktora se lepiej poczuc . Chocby po samej rozmowie.

Ide jeszcze do rosska pozniej. Najpierw jednak zjem owsiane ciacho z morela .

Edytowane 3 Stycznia 2017 przez Gość

[Jurecki]

platek rozy, to jak to zrozumiałaś? Też się wkurzyłem

[Jurecki]

Mysle ze i ja i mirunia dobrze to zrozumialysmy. :? :?

Pytam jak to zrozumiałaś?

[platek rozy]

JERZY62, tak ze mam sie juz do grobu zabierac .I nie marudzic bo przeciez smierc kazdego spotka. I ja to wiem c tyle ze idac tym tokiem rozumowania to po co sie leczymy , lep[iej od razu sobie miejsca wykupmy na cmentarzach.

[Jurecki]

tak ze mam sie juz do grobu zabierac .

To źle to zrozumiałaś. Zaprzeczasz faktowi że umrzemy kiedy? Ja jestem z tym pogodzony że kiedyś chyba będę zdychał, bo chciałbym zdrowy umrzeć, lub na śnie, lub tak krótko umierać jak moja mama, przynajmniej.

[platek rozy]

JERZY62, no wiesz mam zlosliwego nowotwora skory ( na szczescie on powoli rosnie) a Ty do mnie z tekstem ze kazdy kiedys umrze . To ma byc kur....wa z empatii? Ani tez bys tak powiedzial???? Zastanow sie nad tym co Ty piszesz . Teraz jeszcze bardziej zes w to zabrnal. Ja nie jestem pogodzona . Moze bede jak bede stara a teraz chce zyc i sie cieszyc. Pasuje Ci to sie sam zabierz z tego swiata .

 

Juz nie chce z Toba pisac na ten temat. Lepiej nic nie tlumacz bo brniesz jeszcze glebiej.

[Gość]

I nie bardzo rozumiem co Cię wkurzyło.

To wszystko co napisałeś!!!! Było to mało delikatne i nietaktowne. Lepiej już nic nie pisać, skoro wspierać nie potrafisz.

To forum jest raczej wsparciem do życia, lepszego samopoczucia, a nie Twoich wywodów na temat "zdrowego umierania".

Skończ już tę dyskusję, a nie ciągniesz jeszcze temat.

 

kosmostrada, miałam jako-taki humorek, ale prostactwo zawsze wytrąca mnie z równowagi.

Znam te emocje przed wizytą u psycha, wcale się nie dziwię. Ale mnie mijają z chwilą wejścia do gabinetu i podania ręki przez doktora. Myślę, że też się rozluźnisz w gabinecie, a rozmowa Ci pomoże. Odwagi Kosmo!

 

platek rozy, smacznego ciacha i leć do rosska, spacer zimowy jest dobry na ochłonięcie i nabranie dystansu do wielu spraw i ludzi.

[Gość tosia_j]

jakie dziwne rzeczy piszecie nikt sobie nie wybiera kiedy i jak umrze

[Jurecki]

platek rozy, żyj 101 lat, tylko nie mów że to mało

[platek rozy]

JERZY62, jak sie ma w zyciu cel i marzenia to i ze 400 jest malo.A jak Ty dnie spedzasz na byle czym to nie dziwie sie ze Ci sie dluzy.

 

 

mirunia, Kochana tez mam juz humor popsuty. Bylam w rossku po troche chemii , snieg proszy znow.

Siostra zadzwonila , ma wpasc na herbate .

 

 

tosia_j, Hey Tosiu :********** no kazdy umrze kiedy umrze ale nie znaczy to ze mamy jak cieleta isc ku temu.

[Lusesita Dolores]

platek rozy,

Ty jak zwykle się z wszystkimi klocisz.

Zastanów się nad soba

[nieboszczyk]

http://fakty.interia.pl/swiat/news-przez-18-lat-nosil-w-zoladku-nozyczki,nId,2331651

[platek rozy]

Ania zmarla. Dowiedzialam sie przed chwila.

[misty-eyed]

Dzień dobry!!!

 

platek rozy, wspólczuję.

Niedawno zmarła też moja bliska Znajoma, rozumiem, co czujesz.

 

mirunia, platek rozy, chyba jednak nie zrozumiałyście intencji Jerzego. Każdy wyraża swoje myśli jak potrafi i ma do tego prawo. Niepotrzebnie denerwujecie się...

 

platek rozy, rozumiem Twoje obawy, bo sama przeżyłam wszystko co jest związane z leczeniem nowotworu złośliwego, od bardzo uciążliwych, nieprzyjemnych badań, po chemio-i radioterapię.

Sądzę, że jeśli wyniki badań będziesz miała bardzo złe, natychmiast przyjmą Cię w celu usunięcia zmian. Może powinnaś zmienić lekarza, klinikę? Przynajmniej udać się gdzieś indziej na konsultację...

[Gość tosia_j]

platek rozy, wspolczuję bardzo

strasznie szybko to poszlo

[neon]

platek rozy, Współczuica, spróbuj dzisiaj znależć sobie jakies towarzystwo, zeby nie byc w tym osamotniona.

[Gość]

platek rozy, ściskam Cię i współczuję. To przykra wiadomość, której spodziewałaś się w każdej chwili. Nie cierpi już.

[mhrps]

JERZY62, no wiesz mam zlosliwego nowotwora skory

 

Dlaczego nie usuniesz?

[Gość tosia_j]

bo musi czekac w kolejce pol roku, wiesz

[Jurecki]

PISiory tak rządzą że trzeba czekać pół roku a za PO też nie było lepiej.

 

misty-eyed, myślę że mnie nie zrozumieli

[mhrps]

bo musi czekac w kolejce pol roku, wiesz

 

Jasne, dobrze, że wolno rośnie

[na_leśnik]

platek rozy, współczuję. Trzymaj się tam dzielnie.

 

kosmostrada, tak, w sobotę wyjeżdżam. Tym razem praca przy jakichś krzewach i kwiatkach doniczkowych. Zobaczymy co to będzie.

 

JERZY62, toż ja chudy jak patyk .

[Jurecki]

na_leśnik, przecież widziałem Twoje zdjęcia w szklarni na ludzie z forum i nie wyglądałeś na chudzielca... no chyba że to nie byłeś Ty, nie wiem już