Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Co to są weekendy? :o:o:o:o:o

 

wg Słownika języka polskiego:

weekend [wym. ikend] «okres od piątkowego popołudnia do niedzieli włącznie, wolny od pracy i nauki; też: wypoczynek poza miejscem zamieszkania, zorganizowany w tym czasie» Oczywiście forma "weekendy" jest liczbą mnogą :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Melduję, że nad morzem wiatr też drzewa zgina... A tu trzeba będzie psa wysikać... :zonk:

Wyrwało i rozszarpało nam na ogródku nasz pawilon do przesiadywania. Złomowisko i kupa szmat. Dobrze, że monsz walcząc z wichurą rozbroił go, bo pofrunął by na dom, albo samochody na podwórku. :hide: Bojam się spojrzeć, co zostało z moich pomidorków... :why:

Widzę, że dziś większość lekko przygięta do ziemi, ale podobno dziś rekordowo niskie ciśnienie, wszyscy mają prawo się czuć podle.

Jestem tak padnięta, że chyba zaraz się zapiżamuję. Lęk mną trzepie, gości przyjmowałam z głową na stole... :roll:

Absolutnie teraz nie panuję nad moim stanem, nie mam ani ja ani otaczający świat żadnego wpływu na swoje samopoczucie. Robią ze mną co chcą te hormony. Deprymujące.

 

mirunia, Mnie trzyma fakt, że jeszcze tydzień jakoś wytrwać i urlop... A kiedy Ty Kochana będziesz "wczasować"?

 

cyklopka, No szkoda, bo jednak takie olejki, świece i tym podobne atrakcje, to aromaterapia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z nerwów bo magisterka i bycie przegrywem i pasztetem i ze złości, że o tej porze roku jeszcze bardziej mnie wysyfia

rozdrapalam sobie po kawałku i sukcesywnie cały zasyfiony dekolt i ramiona. ostatni raz tak miałam gdzieś w liceum.

nienawidzę lata.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HoyaBella, ja też skubię :roll:

 

cyklopka, No moja aktualna świeca zapachowa daje czadu, więc chyba by nie przeszła... :bezradny: Czy to bardziej chodzi o formę "paleniska", a nie o zapach?

 

Zdarzają się świeczki, których nawet ja nie mogę.

 

O zapach chodzi. Olejek z drzewa herbacianego. Się dowiedziałam, że pachnie obozem koncentracyjnym. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Na moją świecę chyba bym dostała szlaban - Marokańska róża z przyprawami - vide terroryzm itp... :bezradny:

Kochana na skojarzenia zapachowe nie poradzisz, choć bywają zaskakujące... :roll:

 

Lusesita Dolores, Mieszkając w Krakowie, większe prawdopodobieństwo raka jest chyba z tego, że wdychasz ten smog... :bezradny:

 

mirunia, Jeszcze miesiąc, albo tylko miesiąc... ;) Masz teraz troszkę energii, dasz radę, zobaczysz, ani się obejrzysz i stuknie koniec lipca ( ten czas wręcz przerażająco szybko leci).

Fajnego weekendu Ci życzę - rozpieszczytliwego! :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się kocham z wodą brzozową z Rossmana, co wali jabolem, a nie przepadam za olejkiem arganowym

 

i nie znoszę, po prostu nie znoszę i za każdym jednym razem mam "cozakutaswymyśliłdoczegośdotwarzyTAKĄkompozycjęzapachową" jak krem do twarzy/pod oczy/na zmarszczki ma zapach za mocny, taki że aż szczypią jakby w oczy te "opaty kremu" jak już sobie na skórze siedzi --- i to nie jest kwestia nakładania jakiejś dzikiej ilości----po prostu czasem coś "do ryła" jest jakoś wybitnie za mocno perfumowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×