Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Pustawo, widzę , że w ferworze różnych zajęć jesteście...

Mam załatwiony prezent dla siostrzenicy, największa zmora , bo trzeba było daleko jechać. Ale z głowy, uff.

Ciasteczka migdałowe amaretti wyszły mi wspaniałe (musiałam jatkę zrobić, bo by zżarli, a miałam składników tylko na jedną blaszkę) .

Zgarnęliśmy moją siostrzenicę i jechaliśmy wyśpiewując na cały głos Last Christmas :D , o dziwo dziś pierwszy raz dopadł nas ten kawałek w radiu.

Wracam do roboty, czas przedostatnie zakupy spożywcze załatwić. Czy uda się dostać dobry twaróg, o takie mam dzisiaj problemy... ;)

Wczoraj wieczorem poćwiczyłam trochę ( realizuję już postanowienie noworoczne ;) ), niby dla zdrowia, a jakaś połamana jestem. :pirate:

Tyle u mnie.

 

Ḍryāgan, Rozpakowywanie dobre zajęcie na głowę... Nie daj się dołowi!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja miałam umyć okna i posprzątać, pojechać jeszcze po resztę prezentów ale chwilowo padam ze zmęczenia, ale otwieram szafę i pięknie pachnie - na prezenty kupiłam herbaty i kosmetyki naturalne do kąpieli i jest tak pięknie, że co chwila idę niuchać :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jutro zrobię chatkę z piernika,a resztę dopiero w sobotę jak będę miała już wolne

Ale dzisiaj jest sobota, albo ja już tracę rachubę :mhm:

 

Pierwszy wolny weekend od niepamiętnych czasów, nie wiem za co się brać z tego szczęścia.

Zdążyłam się załapać na zniżkę w domu towarowym i parę prostych prezentów wykupiłam.

 

Dziwni ludzie do mnie dzisiaj piszą z krajów skandynawskich. Po pierwsze najlepszy kolega mojego byłego (tak, tego który sobie wczoraj kupił dom i obecnie mówi o sobie tylko w liczbie mnogiej), żeby mi zasadzić komplement w języku, który rozumiem pi razy drzwi. Po drugie basista, na którego koncercie kiedyś byłam, żeby mi zadać filozoficzne pytanie kim jestem (dodałam go do znajomych jakieś 2-3 lata temu). Tak na prawdę nie wiem o co im chodzi. Zamiast tego pan W. mógłby mi głupiego smsa wysłać, c'nie? :bezradny:

 

W ogóle taka sytuacja, koleżanka twierdzi, że jakiś facet jej zhackował system w telefonie i podsłuchuje ją. Bym nie uwierzyła, ale ona mówi, że sam jej cytował co mówiła do kogoś, ma skan jej paszportu i adres taty w Anglii :shock:

 

Pakuję prezenty, może ze dwie kartki napiszę, poskładam trochę szpargałów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×