Skocz do zawartości
Nerwica.com

Schizofrenia bezobjawowa a depresja


xanonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Za to mój psychiatra zgodził się na leczenie pramipeksolem. Za nim na niego wejdę, jeszcze muszę poczekać na szpital gdzie porobią mi testy psychologiczne i zdiagnozują. Zresztą, co mi po diagnozie... 

Tymczasem zdycham przez apatię, jest nie do wytrzymania. Wenlafaksyna przestała na mnie działać i nikt nie wie dlaczego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Reghum napisał:

Jeżeli chcesz zrozumieć schizofrenię prostą to takich publikacji po angielsku musisz przeczytać z 50-100 (co ja zrobiłem).

W takim razie, zamiast się chwalić swoją znajomością języka angielskiego, zapodaj tutaj jakiś dobry artykuł i wrzuć swoje tłumaczenie na język polski. Jeśli będzie to dla Ciebie za trudne to chocia przetłumacz wzmianke o schizofrenie prosterj z angielskij wikipedi - zadanie masz już ułatwione bo podałem tłumaczenie google translate ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna z lepszych (moja ulubiona) to ta:
Schizophrenia Simple revisited
(coś się nie ładuje, polecam szukać pod słowami "simple schizophrenia revisited oxford")
Z czego opis tej choroby oraz diagnoza nijak przypomina to o czym pisze zzyxx, tak samo nie przypomina opisu Kępińskiego który był polskim autorem książek na temat chorób psychicznych - choć starym to jest bardzo popularny jeżeli chodzi o psychiatrię.

Może to jest spoko (ale serio już nie pamiętam):
Deficit schizophrenia - an update

Tutaj są opisane objawy neurologiczne (które mam do dziś, nie mówię r, często ruszam ustami/albo mam ślinotok - czyli typowe dyskinezy) pod skrótem NSS czyli Neurological Soft-Signs:
Characterization of the Deficit Syndrome in Drug-Naive Schizophrenia Patients: The Role of Spontaneous Movement Disorders and Neurological Soft Signs
Dodam, że miałem je bez leczenia, i kłopoty z mową były powodem olbrzymiego stresu i fobii społecznej, przez to myślałem że mam jakieś uszkodzenie mózgu albo aspergera, ale trafiając do szpitala nie sądziłem iż to schizofrenia - inne publikacje potwierdzają, że takie objawy mogą pojawić się nawet bez leczenia neuroleptykami jeżeli ktoś ma na serio duże deficyty poznawcze i objawy negatywne, a ja miałem. Leczyłem się 15 lat u logopedów, i nadal nie mówię dobrze, choć mowa faktycznie mi się poprawiła.

Ba, w tej publikacji widzę nawet remisję "symptomu deficytu" który osiągnęło 0% (overall) co nawet (smutne) wydaje się zgodne ze mną. Do końca normalny się nie czuję, ale jest tutaj podany w tabeli Positive symptom remission, n (%) - te objawy nadal istnieją, nawet przy objawach negatywnych, ale działają w inny sposób i jak to mówi wikipedia na temat tego typu są "nieuporządkowane" i niskiego natężenia.

Serio, ja nie mam ostatnio siły tłumaczyć, szczególnie gdy mam zajęte sporo czasu - a to wychodzę z domu bo pracuję, a to jak wracam to gram i potrafię cały weekend przepieprzyć na grinding w mmo który zajmuje parę dobrych godzin - nie mam nic innego do roboty, a nawet jak mi nie przedłużą umowy będę szukał podobnego stażu z podstawami, bo to czego oczekują Olsztyńscy pracodawcy mnie przeraża, musiałbym się uczyć pół roku/rok różnych technologii, a nawet nie wiem czy się dostanę będąc "inny"/"niepełnosprawny", więc wewnętrzna panika i niechęć mnie po prostu odrzuca, co nie znaczy że nie rozwijam projektów hobbystycznie, ale za nie nikt na razie mnie nie zatrudni :P. No i jestem na skazanej pozycji bo z klientem zza granicy przez wadę wymowy nie porozmawiam, chociaż dokumentację ogarniam, pisanie po angielsku - trochę moja gramatyka ssie, ale jest dla mnie wystarczający.
Po co mam marnować czas na coś, co wykorzysta może 2-3 ludzi, kiedy mogę spędzić ten czas przyjemniej?

Jeszcze jedna publikacja na temat remisji określonych typów schizofrenii:
Remission in schizophrenia: results of cross-sectional with 6-month follow-up period and 1-year observational therapeutic studies in an outpatient population
Tu jest pokazane iż hebefreiczna jest rzadsza niż prosta (!) i że 6 osób z tą drugą diagnozą uzyskało w miarę stabilną remisję - 2 z nich całkowitą, 4 prawie że.

Co do stron to polecam szukać w google pod tagiem "pdf" lub "ncbi". Oczekując polskich materiałów jesteś po prostu skazany na porażkę, a nikt nie ma czasu (i na jaką cholerę) tłumaczyć je na polski.

Edytowane przez Reghum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, dużo się zgadza ze mną w tej publikacji z Oxfordu, lecz u mnie nie ma zaburzeń zachowania (jeszcze). Sam mój psychiatra twierdzi, że to co innego. Nie ma niby u mnie upośledzenia umysłowego, które w prostej rzekomo jest, ale mimo wszystko odczuwam ogromny spadek IQ. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.08.2018 o 20:59, zzYxx napisał:

No cóż, ze mną jest tragicznie. Bardzo silna apatia i anhedonia. MPH nie działa tak jak kiedyś, wenlafaksyna nie działa w ogóle. Jestem pod ścianą. Będę chyba próbował niedługo z selegiliną.

Rozumiem, bo przez ostatnie pół roku też czułem się tragicznie. Nie wiem czy to depresja po epizodzie schizofrenii, ale serio - apatia, anhedonia, aspołeczność, brak empatii, fobia społeczna, problemy ze snem, czasami nadmierne pobudzenie/mania itd.

Znów przytyłem do 85kg, a ważyłem już 72kg. No i wiesz, u mnie jak mania występuje, to nie jest to taka przyjemna mania, jestem rozdrażniony, zaczynam mieć natłok myśli, ale dalej jestem aspołecznym dupkiem :P

Dzisiaj w końcu czułem się jakbym żył i pierwszy raz poszedłem umyć zęby bez zmuszania się i czułem przyjemność z normalnej a nie dziwnej muzyki.
No i jeszcze mój wygląd, dosłownie wyglądałem tak samo jaki masz avatar, ale trochę przesadzałem z niespaniem - 4-6h, jest to zdecydowanie za mało szczególnie przy takim samopoczuciu. Mam sińce pod oczami i czasami dostaję brain fogów, szczególnie w pracy, gdzie nie jestem w stanie nic nowego wymyśleć i skaczę po kodzie losowo zastanawiając się co naprawić ale trwa to przez chwilę (czasami też łzawią mi oczy, ale to naturalne przy takiej ilości snu).

Edytowane przez Reghum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×