Mała Miss

[wiejskifilozof]

Bardzo popularne w Stanach programy.Polega to na tym, dziewczynki w wieku 3-10 lat ubiera się jak kobiety dorosłe.Takie pokazy zostały zakazane w Belgii i Francji.Czy uważacie,że słusznie ?

[socorro]

kiedyś w tv mnóstwo było programów o małych miss. to co rzuciło mi się w oczy to fakt, że często matki projektowały na córki swoje chore, niespełnione ambicje

[Gość]

Szanowne jury

[Kalebx3 Gorliwy]

.Czy uważacie,że słusznie ?

oglądałem kilka razy te programy . Dla mnie osobiście to konkretny snobizm , chcęć wybicia się, mocna rywalizacja ,,,ale żeby tak katować już dzieci to prawdziwa patologia. Nie wiem jak to wpłynie w póżniejszym wieku na te (dzisiaj małe ) dziewczynki ,a póżniej dorosłe kobiety . Nie wiem , ale przypuszczam ,że życie to nie bajka i wiecznie na świeczniku , poza tym uroda z czasem przemija i traci się wiele z tego co sie mialo w wieku nastu lat . To chore ogólnie takie występy .Kasa i sława , o to głownie tutaj chodzi , a i jeszcze ambicje tych rodziców . Bo z tego co zauważyłem przyżywają oni te wystepy bardzo głęboko emocjonalnie.

[Sorrow]

Chore.

 

Tzn. dla mnie wybory miss są w ogóle chore. Głównie ze względu na to że od wyglądu prezentowanych na nich osobniczek krwawią mi oczy

[L.E.]

Jak dla mnie jest to niemoralne, bo kilkuletnie dzieci kreuje się na obiekty seksualne...

Można się kłócić na temat tego, czy te kiecki i makijaż są seksowne, ale w gruncie rzeczy do tego się to właśnie sprowadza.

Dzieciństwo jest od tego, żeby być dzieckiem, wyglądać jak dziecko i zachowywać się jak dziecko.

[iamthenobody]

Mnie też się to nie podoba. To musi być ogromny stres dla takiej dziewczynki. I chora rywalizacja, bez potrzeby. Myślę, że to może prowadzić do zbytniego zaabsorbowania własnym wyglądem, czyli próżności, porównywania się z innymi, zazdrości. Nie wiem, co mówią na ten temat psychologowie, ale wątpię, żeby to pochwalali..

[Gość]

Chore ambicje walniętych mamusiek.

A te dziewczynki kojarzą mi się z laleczką Chucky, boję się ich.

[Gość]

To jakieś zboczenie jest.

[socorro]

mam podobne zdanie do L.E.. niewątpliwym argumentem przeciwko takim konkursom i innym podobnym akcjom jest właśnie seksualizacja małych dziewczynek, czyli ich uprzedmiotowienie. poza tym te miss'ki wynoszą z takich wyborów przekonanie, że wykorzystanie swojej seksualności jest najprostszą drogą do osiągnięcia różnych celów, już w dorosłym życiu. z drugiej strony- nie wszystkie dziewczynki wygrywają- a porażka dla tak małego dziecka może być niebagatelnym przeżyciem

[Gość]

mam podobne zdanie do L.E.poza tym te miss'ki wynoszą z takich wyborów przekonanie, że wykorzystanie swojej seksualności jest najprostszą drogą do osiągnięcia różnych celów, już w dorosłym życiu.

Jakby nie wystarczyło to, że większość z nich sama to odkryje w wieku nastu lat.

[socorro]

Jakby nie wystarczyło to, że większość z nich sama to odkryje w wieku nastu lat.

taka przykra prawda

[Miro]

Szanowne jury

 

heh, temat stary, ale dokładnie to samo pomyślałem nim tutaj wszedłem

[EmInQu]

Bardzo popularne w Stanach programy.Polega to na tym, dziewczynki w wieku 3-10 lat ubiera się jak kobiety dorosłe.Takie pokazy zostały zakazane w Belgii i Francji.Czy uważacie,że słusznie ?

Widziałam kilka odcinków. Całe szczęście, że Europa kolejny raz pokazała, iż jest mądrzejsza do Stanów.

Wpajanie małym dzieciom tak skrajnie pustych wartości jest wg. mnie uwłaczające dla naszego gatunku. Rodzice w tym programie zachowują się tak, jakby wygrana sięgała kilku milionów dolarów. Niektórzy wpadają nawet w jakiś chory trans podczas występów swoich latorośli. Pamiętam gdy jedna z dziewczynek przewróciła się na scenie( wyszła w wysokich szpilkach). Jej matka dostała histerii. Cała otoczka towarzysząca tym konkursom powoduje brak stabilizacji emocjonalnej u dzieci. Atmosfera jest napięta do granic możliwości, dziewczynki są negatywnie nastawiane do swoich rówieśniczek( zawiść na najwyższym poziomie) . Dzieci płaczą, gdy przegrają. Matki złoszczą się na swe dzieci, gdy nie otrzymają najwyższego tytułu( dotyczy to w głównej mierze dziewczynek występujących już kilka lat). Jedna z dziewczynek rzuciła przed siebie znaczkiem drugiego miejsca wykrzykując, że wiecznie jest tylko druga. Matka obok siedziała wkurzona na jury. Obie zachowywały się jak niepoczytalne.

W całym swoim życiu nie spotkałam tylu dorosłych kobiet z taką ilością tapety na twarzy, sztucznymi rzęsami, kilogramami lakieru na włosach, tak długimi tipsami, zachowującymi się jak roboty itd., co w tym programie kilkuletnich dziewczynek.

Wygląd co prawda można jeszcze tym dzieciom uratować, psychiki już niekoniecznie. Te dzieci to wraki moralne.