Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Pola bardzo mi przykro :(

 

To chyba moja szwagierka miala inny rodzaj, kurcze nie dopytywalam, bo wole nie znac szczegolow, wiem, ze byl agresywny i szybko rosl :(

 

I słusznie, nie na darmo jest powiedzenie "im mniej wiesz, tym lepiej spisz"- u każdego z nas chyba miałoby zastosowanie. Gdyby coś się działo to i tak się zauważy, tak uważam..

 

Dziękuję Wam dziewczyny, czasem miło się wygadać.

 

Odnośnie twojego narzeczonego to kurcze tez podziwiam, również bym nie potrafiła tak. Żyłabym w panice, że jakiś skrzep pójdzie i dostane zatoru płucnego itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

boję się że zasnę i że się nie obudzę

dzisiaj w pracy miałam taki atak paniki jakiego nie miałam już od 100 lat, takiego z wrażeniem że "zawał", że zemdleję

całe ostatnie miesiące żyłam w jakimś kieracie, w pracy wymagania, w domu wymagania. rób, szybciej, więcej, JESZCZE TO ZRÓB, masz to zrobić. nie wiem, może to od tego. i ta świadomość, że w domu jestem wyrodnym dzieckiem, w pracy frajerem-popychadłem-idź-rób-szybciej, frajerem który zostanie po godzinach żeby nadgonić robotę, żeby poszło coś do przodu. frajerem co nie ma życia.

 

wszystko poszło na marne, tak się cieszyłam że te ataki paniki są już za mną a one wcale nie chcą mnie opuścić

 

Pamiętam, że w dzieciństwie miałam taki lęk, że się nie obudzę. Okropne uczucie, aktualnie na szczęście nie mam tego problemu. Ataki paniki rzeczywiście są ciężkie do zniesienia, ale odkąd wiem, że to jest właśnie atakiem paniki to czasami potrafię zahamować ten stan. A czym się zajmujesz w pracy? Na pewno jesteś wartościową osobą, potrzebną i w pracy i w rodzinie. Z czasem na pewno uda Ci się zapanować nad tymi atakami, a stres na pewno je napędził dzisiaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś w nocy obudziłam się z płaczem i bieglam do lusterka sprawdzić węzły. Ciągle wydaje mi się, że rosną nowe, i że niedługo wyjdą mi jak śliwki. Ciągle molestuje obojczyki, czuję pod skórą nierówności i sama nie wiem, czy to jakieś węzły czy ścięgna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny zdrowe jestescie!

 

Zakazana tylko po tej kolonoskopii nie nakrec sie na cos innego, bo to gowno tak dziala niestety :(

 

Obys miala racje. Ja juz chodze na terapie bo rodzina mi kazala bo twierdza ze sobie wmowilam i soe nakrecam ale ja nie jestem pewna.

To pierwsza taka moja sytuacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dobrze, im wczesniej tym lepiej. Rodzina ma racje, chcesz sie zalozyc? :D

 

Zakladac sie nie bede ale bardzo bym chciala zeby bylo tak jak mowisz. Bo to co mi sie dzieje z. kupa to masakra to juz nie papka tylko cienkie miekkie uformowane troche ale nie twarde, nie chce sie zrobic normalna. Ale ide raz dziennie i to mnie niepokoi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boli mnie pod lewym żebrem, boję się, że to od śledziony. W ogóle źle się czuję, twarz mnie pali, ręce zimne jak lód, a temperatura 37. Dzien jak co dzień. Na dodatek za chwilę przyjeżdżają znajomi na grilla i znów będę musiała robić dobrą minę do złej gry i uśmiechać się, kiedy w ogóle nie mam na to ochoty. Najchętniej to bym chciała, żeby zadzwonili i powiedzieli, że jednak nie przyjeżdżają. Jeszcze oni tacy rozesmiani, a mnie ostatnio szczęśliwi ludzie drażnią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zakazana88 rak Jelita to Twój pierwszy wkręt?

 

jak moja mama zachowała na raka piersi to tez sobie wtedy cos wymacalam, usg zrobilam i przeszlo. to bylo 2 lata temu. nie bylam zafiksowana tak jak teraz.

 

Teraz placze, nuc mnie nie ciesz, ciagle cos czytam na trn temat, z kupa rozme cuda, zaczelo się od papkowatych a teraz to juz rozniaste, tylko nie normalne. nie moge sie ogarnac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie bylam Roza. Tez ciagle mysle o raku, 24/7! I ciagle mnie pobolewa, ciagnie, sciska w tym boku i nie wierze, ze moglam sobie to wmowic :(. Moj maz powtarza, ze umysl moze wszystko, ze skoro mozna sobie wmowic ciaze do tego stopnia, ze rosnie brzuch i zanika miesiaczka to tym bardziej mozna sobie wmowic bol czy inne objawy, no ale ja wiadomo, nie wierze, albo inaczej, wierze, ze to sie zdarza innym, ale nie wierze, ze to sie zdarzylo mnie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny nie mam już sił :( powiedzcie mi, czy Wy w dołach nadobojczykowych też czujecie takie nierówności? Wpadłam w histerie znowu....

 

Ja niestrty nie pomoge, nie chce szukac czegos nowego.

W histeri tez jestem. ;(

Nigdy nie myslalam ze bede takie cos przechodzic ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny nie mam już sił :( powiedzcie mi, czy Wy w dołach nadobojczykowych też czujecie takie nierówności? Wpadłam w histerie znowu....

 

Kochana, nie stresuj się tak!!! Ja macalam sie i macałam i tez czuje nierówności. Nie wiem co to jest ale tez to mam i na pewno u Ciebie to nie są żadne rakowe węzły. I nie pisze tego tylko po to, żeby Cię pocieszyc ale na prawdę ja tez mam nierówności w tym miejscu. A mój mąż odkąd pamietam za uszami ma doslownie takie kulki, które widać golym okiem. Tez próbowałam kiedys wysłać go z tym do lekarza ale on ma to cale zycie i sie tym nie przejmuje. Także spokojnie, nie popadaj w paranoje. Wiem, łatwo się pisze ale spróbuj się uspokoić bo nic Ci nie jest!!!! :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny nie mam już sił :( powiedzcie mi, czy Wy w dołach nadobojczykowych też czujecie takie nierówności? Wpadłam w histerie znowu....

 

Ja niestrty nie pomoge, nie chce szukac czegos nowego.

W histeri tez jestem. ;(

Nigdy nie myslalam ze bede takie cos przechodzic ;(

 

A jak u Ciebie? Ja oczywiście z rana pobieglam do toalety. Niestety mój stolec pozostawia wiele do życzenia. Nawet nie bede opisywac. Dzis tylko raz sie zalatwialam ale cały dzień myslalam o tym czy mi sie zachce na toalete i co tam zobacze. Masakra, obłed z tymi Naszymi wkretami. Bo licze na to, ze to tylko nerwica!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roza ja 12 lat temu mialam pierwszy napad hipochondrii, koszmarny. Zaczelo sie od tego, ze pewnego dnia poczulam bol w okolicy biodra/miednicy, a poniewaz nie mijal to zaczelam szukac w necie i wyczytalam, ze ktos tam mial bol w biodrze i powiekszony wezel podobojczykowy (a moze nadobojczykowy, nie pamietam) i okazalo sie, ze to byly przerzuty. Jezu w jaka ja wpadlam w histerie, zaczelam sie obsesyjnie macac po tych obojczykach i wymacalam powiekszony wezel! Doszlam do wniosku, ze mam raka jelita grubego (akurat wlasnie wtedy mialam biegunki) i ten wezel i ten bol w biodrze to przerzuty, potem wyczytalam, ze ten rak daje przerzuty na watrobe i od razu watroba zaczela mnie bolec, caly czas czulam tam ucisk jakby byla powiekszona. Poszlam do lekarza od razu z tym wezlem spanikowana, ten mnie pomacal i powiedzial, ze to w ogole nie jest wezel tylko jakis przyczep miesnia, nawet na morfologie mi skierowania nie chcial dac, a bol to niby od noszenia dziecka. Nie uwierzylam, szukalam dalej. Zrobialam badania na wlasna reke i co wyszlo? OB 16. Placz, histeria. Poszlam do kolejnego lekarza , tym razem prywatnie z tymi badaniami i od progu rozryczalam sie, ze mam raka, bo to OB i ta watroba, a ten mnie prawie wysmial, ze to OB to nic u kobiety, zrobil mi od razu USG, z watroba wszystko ok, kazal zrobic kilka badan, w tym marker nowotworowy, wszystko wyszlo ok, ale ja bylam tak nakrecona, ze nie uwierzylam, przeciez to biodro dalej bolalo. Badania powtorzylam, OB spadlo, ale ta cholerna machina juz ruszyla. Ponad pol roku placzu, bo bol nie mijal, w koncu zrobilam rtg tych cholernych bioder i miednicy i po tym jak sie okazalo, ze nic tam nie ma bol minal jak reka odjal. Ale wlasnie wtedy macalam sie ciagle po szyi i obojczykach i ciagle cos znajdowalam, pelno mam tam roznych zgrubien i nierownosci, to sa sciegna, przyczepy miesni i inne takie, kazdy tak ma, nikt nie ma idealnie gladkiej szyi, Ty tez.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×