Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

lucy1979, Wiem, że to nie ma porównania ale paliłem przez 6 lat fajki. po 2 latach wróciłem na 2 miesiące. Pomimo rzucenia dalej mi się chce. Jestem twardy i dam radę :D wychodzę z założenia, że już będę palaczem do końca życia tak samo jak alkocholik zostanie alkocholikiem. Jak z tym dałaś radę? Odwyk?

 

lucy1979, każdy hipochondryk na fantazję :D

 

To prawda :D Z natury nie jestem hipochondrykiem ale na początku nerwicy będąc cały w stresie i lęku wmawiałem przeróżne choroby. Szczególnie się uczepiło to nieszczęsne zapalenie wsierdzia oraz wyolbrzymianie bóli (w klatce -> zawał, w głowie -> udar/wylew).

 

Zaufałem testom labolatoryjnym i jest z dnia na dzień coraz lepiej pod tym względem. Przestałem też wyszukiewać chorób w internecie, przez co się już nie nakręcam :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olga_xxx, ulgę mi zafundowałaś :* Ale o tak wyrwę tę ósemkę. O dziwo nie boli mnie w ogóle....

 

Ależ prosze :) Ja też mam problemy z ósemką, która się zatrzymała i nie chce wyjsc - i od czasu do czasu zaczyna o sobie przypominac, ale chirurg nie widzi konieczności jej usunięcia jeszcze o.O w ogóle, ja mam wrażenie że mam w buzi JAJO a na zdjęciu ten ząb wygląda jak ziarenko piasku :P

 

@ fantazji, to ja mogłabym książkę napisac, serio. Zapalenia wsierdzia też "miałam", zresztą czego ja nie miałam, teraz zaczynam sobie wkręcac tętniaka bo zabolała mnie na sekunde głowa. Grunt to skupic na czymś chore myśli, byle nie na realnym życiu. AMEN.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olga_xxx, pewnie czeka az zab bardziej wyjdzie zeby nie nacinac dziasla- ja wiem, ze co dentysta to inne podejscie...

jeden u mnie wogole nie widzial, ze ten zab rosnie- mimo ze moja Ciocia- dentystka mowila mi o tym zebie juz pare lat temu, ze niedlugo sie bedzie odzywal ... i tak mnie pozniej bolal- okropnie myslalam, ze to zatoki, bo bolala mnie cala prawa strona i bardzo przy policzku to gorna prawa osemka... Ciocie dentystke mam w Polsce a tu w Anglii najpierw dentysta zdziwiony, ze to jednak od zeba (bo rok czasu tu w uk biegalam po laryngologach) powiedzial , ze wyrosnie nie ma problemu... a drugi powiedzial ze po co mam sie meczyc z tym jak z tego same problemy... no i skierowal na usuniecie, ale dopiero w czerwcu...dostalam antybiotyk i juz nie boli chociaz czasami sie odzywa...

a z drugiej storny na dole rosnie mi tez osemka, ktora odrazu dawali na wyrwanie, ale lezy przy nerwie trojdzielnym i nie mozna jej usunac :( zbyt duze ryzyko uszkodzenia nerwu...

no i mam jeszcze 5tke w dziasle, ktora nie wyrosla bo inne zeby ja blokuja... od chyba 6 lat sie zbieram na jej wyciecie z dziasla ale to przerazajaco wszystko brzmi... wiec poki tak nie boli to jakos o niej zapominam ...

 

osemki to sa okropne zeby... nigdy nie mialam boli zebow a to to byla jakas masakra...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim, u mnie raz na wozie,a raz pod dostałem niedawno termin terapii zaczyna w przyszłym tyg. Dzisiaj mam napadową senność, a obudziłem się jakbym był pijany, ale ujdzie już , aż tak się nie nakręcam. Trzeba wszystkie objawy przypisać do nerwicy i ich nie analizować odrębnie, bo to do niczego nie prowadzi - łatwo mowić, gorzej zrobić, ale da się, ja staram się i chociaż ta wredna s%ka jaką jest nerwica nie odeszła, to jest tak jakby lżej. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis myslama o tobie ostatnio;))

kochana ja tez mialam czesto uczucie nog z waty..kiedys nawet...nioslam dziecka huljnoge i nagle mi rece oslaby,,brak mocy....wiec te rzeczy przy nerwicy to norma...uczucie nog z waty....

hej dziewczyny ja teraz przechodze przez to. dodoatkowo jakieś totalne oslabienie. chyba to przsilenie. Podbno takie cos może się ciągnąc nawet 3 tygodnie :( ja juz pier..ca dostaje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej Wam:)

 

marta80 no jakoś tak się składa, że też czasami o Tobie myslę :D i zastanawiam się czy dlaj masz akcje z brzuchem czy odpuściło.

mówisz że męczy nadal, myslę, że to te nieszczęsne jelita, u mnie róznie juz na łeb dostaję, raz niby lepiej i nagle jeden dzień i bach, boli, jakies biegunki, wzdęcia.

dzis się dodatkowo przeraziłam. czytałam (nie wiem po jaką cholere) o raku jajnika, że niewyjaśnione dolegliwości gastryczne sa głównym objawem. Ze czesto kobiety leczą IBS, biorą espumisany na wzdecia a okazuje się , że to wiadomo co:(((

Pocieszam się, że karmienie dzieci miało ochronny wpływ i jakoś tam podobno zabezpiecza. Ja karmiłam około 36 miesięcy łącznie.

 

martini kiedyś drożdze piłam często, tygodniami. Mogłam nawet byle jak sparzyć albo i nie. Nic sie nie działo, czasem gazy.

A ostatnio po dobrze zaparzonych miałam rewolucje żołądkowo jelitowe 2 dni. Bóle, sraka, mega wzdęcie. Dlaczego:(( droże mają tyle witamin...

 

Mili, no dokładnie, poczucie paniki, wyobrażam sobie pogotowie jak leże na OIOMie i okazuje się, że coś najgorszego. Jakiś r... albo np. SM. Dziś mnie już brało kilka razy, to u mnie nowość. Nie wiem co robić czy to nowe oblicze tej podstępnej nerwicy lękowej czy cos się dzieje:((

 

Malenstwo, przesilenie...hmmm ja nieswojo czuję już ponad miesiąc, też zwalam na przesilenie, sypią mi się włosy, zatyka się syfon w wannie, cały dom w kłakach. Nic nie robie tylko wyciągam, każde przeczesanie włosów i jest dużo, nie mówiąc o myciu.

A co jeszcze u Ciebie się dzieje w związku z "przesileniem"? Masz jakiś patent na wypadanie?

 

Czy w ogóle ktoś ma? Czy na wiosnę wypadają włosy? czy znowu mam szukać innych przyczyn, zwariuję. Tarcza chyba OK, biorę Letrox. Może to ciągły stres i napięcie? Ale Wy też macie stres nerwicowy i jak wasze włosy??? nie pamietam by ktoś się na to skarżył :why:

 

a co myslicie o wypadaniu włosów jako o skutku brania antydepres.?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszystkim

ostatnio chodzę jak naćpana, ciągle chce mi się spać i mam wrażenie jakbym w ogóle nie miała siły. Nie wiem czy to właśnie przesilenie wiosenne, nerwica czy jakieś inne cholerstwo ... Zaczynam już się powoli tym nakręcać i najchętniej pobiegłabym na morfologię, cukier, hormony tarczycy żeby wszystko skontrolować ale jak pomyślę o czekaniu na wyniki to mi się ze strachu nogi uginają ... Rano nie mogę się dobudzić. Choć nigdy wcześniej tego nie robiłam zaczęłam od tygodnia w łóżku wypijać kawę, po której mam ze 2 godz. energię i potem znów flak. Najgorzej jest po 16 - 17 dopada mnie senność i najchętniej bym się położyła do łóżka. Czy też tak macie ? Co do wypadania włosów to mam wrażenie, że wypada mi ich znacznie więcej niż kiedyś ale bardziej przejmuje się tym zmęczeniem.

Wczoraj byłam na zakupach w galerii handlowej i okazało się, że schylenie się podczas mierzenia spodni czy butów sprawia mi ból, poczułam się jak 70 latka. Martwie się bo wygląda na to, że moja kondycja jest zerowa. Bardzo chciałabym zacząć ćwiczyć i się ruszać ale jestem jakaś obolała i senna co kończy się leżeniem pod kocykiem lub siedzeniem przed kompem.

Nie chcę znowu się nakręcać i żyć w strachu, ale to osłabienie bardzo mnie niepokoi. Co się ze mną dzieje ? Zrobiłam rachunek sumienia no i stwierdziłam, że kiepsko się ostatnio odżywiam. Święta, słodycze i bardzo nieregularne posiłki pewnie zrobiły swoje. Zdarza się, że przez cały dzień do późnego popołudnia nic nie jem ... Muszę to zmienić, ale szczerze to mi się nie chce wstać, iść do kuchni a jeszcze coś szykować ... Mam nadzieję, ze nic mi nie jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pralinka1, ja mam to samo:) cały czas bym spała! na nic nie mam siły! totalne oslabienie! czasami nogi jak z waty do tego dochodzą. dziś myslałam,że się przewrócę. też myślę o badaniach krwi ale mialam 3 lutego to zaledwie 2 miesiące temu. nefretis, i pralinka1, to przesilenie i tej wersji się trzymamy. potrzyma nas pewnie do konca kwietnia:)

 

-- 15 kwi 2015, 17:30 --

 

pralinka1, ja tak od 16 jakbys spuściła ze mnie powietrze. tez zajadam słodycze, zero warzyw, maskara dietowa.uczycie jakbym zaraz miała sie wywrócic. wiem,ze jestem zdrowa tylko mam zal do , nie wiem kogo, ze znowu ja musze to przezywać. Ludzie chodza po ulicy pełni energii a ja jak flak!

nefretis, co włosow to moja siostra ma to samo, wypadają jej garściami! ma takie do łopatek i wszedzie w domu sa jej kłaki.

Ja mam krótkie i jasne to ich tak nie widze, moja sis ma ciemne i je wszedzie widze pod prysznicem , w wannie na dywanie. zaczęła pić skrzy polny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny, coś musi być na rzeczy - bo ja tez dzisiaj jakas słaba.

Tez mi sie spac chce, jakies otumanienie, oslabienie troche. Tak dziwnie po prostu :-/

Chyba faktycznie to przesilenie, bo tak się zmienia ta pogoda co chwile. Raz goraco, raz zimno - organizm wariuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio też czuję się dziwnie słaba, mogłabym spac do południa, nic mi się nie chce, jestem rozdrażniona... i chyba powinnam zbadac hormony, nie wiem co we mnie wstapiło, mam dziwne wahania, wydzieram się na wszystkich jakbym postradała zmysły, chce mi się płakac a za chwilę zapominam o tym co było wcześniej i jest chill. :shock: Jak sobie pomyślę ilu osobom się oberwało dzisiaj to aż mi głupio :(

 

Włosy zawsze wypadają na wiosnę i na jesień.. a właśnie Mili miałam Ci podesłac nazwe tabletek, i oczywiście zapomniałam o tym... z głowa mam coś nie halo, ewidentnie. :(

 

Może jeszcze kogoś zainteresują te tabletki nazywają się Onozis Beauty i są genialne, polecam. Ale nie wiem czy są jeszcze dostępne w aptekach, czy ich nie wycofali.. bo moje koleżanki szukały i miały problem ze znalezieniem...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis skoro wcześniej mogłaś pić drożdże a teraz masz takie dolegliwości to pewnie przez jelito drażliwe, nic innego. jak miałaś przerwe i znów zaczęłaś pić i miałam dwa dni rewolucje to nic takiego, trzeba poczekać tydzień by organizm znów się przyzwyczaił,

 

jeśli chodzi o przesilenie wiosenne to też mnie to spotkało, całą zimę nie byłam chora, mogłam być od rana do nocy na nogach a ostatnie trzy tygodnie to była masakra, brak sił do czegokolwiek i to samo miał mój chłopak

 

jak ja zaczynałam ćwiczyć też mnie wszystko bolało, tzn przed. jak minął tydzień ćwiczeń było wspaniale! energia, objawy ustąpiły i ta satysfakcja:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olga_xxx, dziekuje :* tez o tym zapomnialam... pozniej poczytam o nich w necie:*

 

kochane tez jakos slabiej sie czuje- moze faktycznie przesilenie ?

ogolnie sobie znow wkrecam, bo biore paro od 4 dni i codziennie pare godzin po zazyciu strasznie mnie bierze na spanie... i zastanawiam sie czy to napewno od tabletek...

i jeszcze jutro ide z Mala na szczepienie...ciagle stres...

Nefretis :* mi tez wypadaja wlosy, zatykam nimi wanne :/ troche to zganiam na ferrytyne, bo przy niskiej ponoc tak wypadaja ... moze kiedys to sie poprawi...

a to uczucie jest najgorsze, mam wrazenie, ze upadne, ze strace nad soba kontrole... okropne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny z jednej strony to miłe ze mnie rozumiecie co znaczy nie mieć siły na nic. A z drugiej strony wiem jakie to denerwujące. Istna masakra. Nie dość że ledwo się chodzi to jeszcze a nogi robią się jak z waty , uczucie ze w głowie coś się dzieje. Na razie pomimo ataku wczoraj nie biorę ani leków ani nic. Musze to sama przeżyć ;) wiem ze nie jestem sama z tymi objawami. Oby nam szybko minęły. Miłego dnia biegnę do pracy budować coś;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja byłam dzisiaj u psychologa i jakos tak średnio mi się podobało, gadała takimi ogólnikami, że to wszytsko wynik lęku itp, i ze jak mam probem z węzłami to do hematologa, i chyba gorzej się nakręciłąm, a w sumie ostatnio nie było źle, moje wezly na szyi dalej czuje, wyniki wszystkie ok, poza tą tarczycą, usg dopiero 6 maja i sram się już tym pieprzykiem, że pewnie to czerniak, czyli bez zmian :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurelitka uczep się nerwicy i hipochondrii :D o wiele łatwiej będzie. Skoro psycholog wie, że mam tendencje do hipochondrii to powinien w jakiś sposób uspokoić Ciebie, że to tylko nerwica. Skoro czujesz węzły to można skorzystać z porady lekarza. Robiłaś jakieś badania pod tym kątem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oskaka własnie nie uspkoił, a pogorszył, tak miałam całą morfologię z rozmazem i OB i wszystko ok, póki co mam 30 kwietnia dermatologa i 6 maja usg tarczycy i tych głupich węzłów i muszę zrobić przeciwciała, o których tu pisałam, i póki co tyle z moich badań, jestem już trochę tym zmęczona, myślałam, że jak pójdę do tego psychologa to się uspokoję ale wyszło gorzej ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co kojarzę czerniaka się podejrzewa przez sam wygląd zmiany (asymetryczny, brzegi nierówne i postrzępione, rózne odcienie koloru i jego wielkość) potem bada się przeciwciała albo wycina i na badania histopatologiczne. Nie wiem jak z OB jest. Dużo badań jest w porządku więc spokojnie poczekaj na wizytę dermatologa :) choroby wychodzą w badaniach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

własnie ona powiedziała, że jest rozstrzelony taki, ale on jest przy zapięciu stanika i powiedziała, że go drażnię więc lepiej usunąć, ja nie wiem jak ona wygląda bo jest na plecach, wiec nigdy go nie oglądałam , ja w ogóle mam bardzo dużo pieprzyków tak genetycznie, niektóre naprawdę duże, nigdy się nimi nie interesowałam więc nie mam pojęcia, ona kazała do dermatologa a ja już najgorsze :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też jestem pieguskiem (nie za dużo ale dosyć sporo mam) :D tylko spokojnie to już za 2 tygodnie. Swoją drogą też muszę do dermatologa z podobnym problemem ale tylko natury czysto estetycznej ;)

rzeczywiście lepiej go usunąć, szczególnie jak go podrażniasz codziennie stanikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×