Skocz do zawartości
Nerwica.com

NOWE LEKI, TERAPIE PRZYSZŁOŚCI


ICD-10

Rekomendowane odpowiedzi

Apropo Ketaminy, wybijcie to sobie z głowy, stan odurzenia po niej jest cudowny i da chwilę radości, ale na długą metę ketamina jest wyjątkowo szkodliwa.

To jest bardzo trudno dostępny narkotyk/lek, głównie lekarze weterynarii nim dysponują, psychofarmakologicznie daje efekt zbliżony do wysokich

dawek DXM (Acodin/Dekstrometorfan), albo średnich dawek Metoksetaminy. Szkoda waszego czasu i dziur w głowie na takie testy, ja próbowałem, raczej odradzam.

 

Ale niebawem czeka nas przecież: Tedadioksetyna oraz Wortroksetyna.

Warto będzie się przyglądać opiniom na zagranicznych portalach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt tu nie mówi o namawianiu do brania dysocjantów, to jest tylko teoretyczne gdybanie. A co do uczucia, że ktoś coś do ciebie mówi, a ty nic nie mówisz i masz pustkę w głowie, to mam to samo. Czy towarzyszy temu coś na rodzaj tego, że po części chcesz dyskutować z tą osobą, a z drugiej strony jakbyś był odcięty od tej polemiki i dodatkowo występuję brak skupienia na rozmowie oraz analizowania słów odbiorcy, tak abyś je zrozumiał i mógł mu odpowiedzieć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mysle ze dobrze to opisales , tyle ze wszystko to jest podszyte odczuciem z piersi, mi sie juz nie chce o tym mowic komu kolwiek.Po 3 godzinach pracy z ludzmi ja jestem tak dziwnie naladowany ze pol godwiny potrzebuje zeby to cos ze mnie zeszlo, jak zchodzi to rumience na twarzy sie uwydatniaja, powiem ci ze nikt tego nie zrozumie, nie wiem do konca po co musze tego doswiadczac, ale przyjmijmy ze ma to jakis cel:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie potrafie tego opisac, czujesz sie na maxa nie soba( wstyd?, gniew?) Jak nie masz zaburzonej osobowosci to tego nie ugryziesz, do tego takie przytepienie, brak mysli, kreatywnosci,. Np. rozmawialem z taka kolezanka . Ona mi mowila o Bogu, wierze.Mysle ze nie tyle ze kolo dupy mi to lata co nie mam w glowie szuflatki podpisanej duchowosc, taka kloda ze mnie, pusta w srodku. Ot co robia leki. Cala filozofia ich dzialania. Cholera kiedys bylem inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://www.rynekaptek.pl/farmakologia/powstaje-nowy-lek-na-depresje,13805.html

 

Jednak naukowcy z Uniwersytetu w Maryland (USA) w badaniu na myszach właśnie odkryli, że jeden z metabolitów ketaminy – hydroksynorketamina – łagodzi objawy depresji równie skutecznie, a nie powoduje wystąpienia skutków ubocznych.

 

- To może być przełom. Hydroksynorketamina przynosi pacjentom z depresją tak wielką ulgę jak ketamina, a jednocześnie pozwala na uniknięcie niepotrzebnych zagrożeń – komentuje współautor badania Todd Gould.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×