Skocz do zawartości
Nerwica.com

islamoterroryzm


carlosbueno

Rekomendowane odpowiedzi

Podstawowe pytanie - to dlaczego uważasz że nie mamy popadać w skrajności? Zabraniasz ludziom mieć swój punkt widzenia, opinię, światopogląd? Postawa dążąca do wyeliminowania rasizmu, nietolerancji, uprzedzeń - też jest jak dla mnie skrajnością. Zresztą poglądy są ściśle powiązane ze skrajnościami, ktoś kto nie opowiada się za którąś ze stron konfliktu, nie ma swojego zdania, to dla mnie trochę głupek...

Masz takie a nie inne podejście do muslimów- cóż, mogę tylko współczuć, bo to jak dla mnie klapki na oczach. W imię Świętej Tolerancji, którą uważam za swego rodzaju polityczny jihad, bronisz ludzi którzy zagrażają światu jaki znasz.

Głupek to ktoś, kto uważa, że wszystko jest czarne albo białe i nie widzi pośrednich kolorytów. To, że się nie jest do gruntu przeżartym nienawiścią ani miłością do konkretnej grupy uważam akurat za atut, gdyż pozwala to widzieć strony konfliktu bez niepotrzebnych uprzedzeń czy sympatii. Ja Ci mogę współczuć Twojej postawy, kiedy za wszelką cenę starasz się dowieść jak to muzułmanie zagrażają światu. Wybacz ale piszesz jak paranoik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że koleżance marzy się cenzura, najlepiej taka islamska internetowa policja polityczna która kasowałaby nieprawomyślnych.

Nie zarzucaj mi czegoś, czego nie napisałam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, czytałeś gdzieś może o tej demografii wojny?

Nie choć to dosyć oczywiste się wydaję że im więcej facetów tym więcej wojen. ;) no i przez demografie można zdziałać więcej niż przez wojnę, muzułmanie są znakomitym tego przykładem Kadaffi kiedyś o tym coś wspominał na jakimś forum że islam zdobędzie Europę bez jednego wystrzału.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ci normalni muzułmanie próbują walczyć o swoje prawa, o świeckość, stąd rewolucje, czy protesty w ich krajach.

To sporo tłumaczy, skoro cały ten burdel na kółkach zwany eufemistycznie "arabską wiosną" nazywasz walką o "swoje prawa" i "świeckość"(!) "normalnych muzułmanów" (co jest myśleniem życzeniowym i mówiąc krótko- naiwnym, do czego w skrócie nawiązał carlos), a do tego tłumaczysz mi, że istnieje wiele zbieżności między Torą, a Koranem (dziękuję za światopoglądowe oświecenie 8):mrgreen: ), rzucając pomiędzy parę banałów o baśniowej tolerancji, to nie ma się co dziwić, że nie możemy znaleźć porozumienia. ;)

Ta wypowiedź świadczy o tym, że nie masz pojęcia o tych religiach i powtarzasz tylko to co gdzieś zasłyszysz. Dobra rada: aby dyskutować o Koranie, Biblii, czy Pięcioksiągu, radzę je najpierw zgłębić i przestać się ośmieszać. Rozumiem, że Twoim pobożnym zyczeniem byłby brak zbieżności pomiędzy tymi księgami ale rzeczywistość jest inna :mrgreen:

 

-- 8 lis 2013, o 19:20 --

 

Hans, Gdyby wszyscy muzułmanie byli jak Turkowie to nie byłoby problemu islamskiego. No ale w większości krajów poza Turcją nie było Ataturka i przymusowego rozdziału kościoła od państwa. Teraz i nawet w Turcji jest powrót do religijności, ale chyba pod wpływem zewnętrznym ale i tak daleko to tego co jest w innych krajach islamskich.

Czyli jednak nie wszyscy są islamoterrorystami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, dlaczego brak zbieżności między tymi księgami miałby być dla mnie "pobożnym życzeniem"? Może miałbym w tym interes, o którym nie wiem :bezradny: Piszesz jak psychotyczka, nie wiem o co chodzi. :mrgreen:

radzę je najpierw zgłębić i przestać się ośmieszać.

I jeszcze raz:

Ci normalni muzułmanie próbują walczyć o swoje prawa, o świeckość, stąd rewolucje, czy protesty w ich krajach.

Radzę Ci zgłębić podstawową wiedzę na temat sytuacji politycznej na świecie/w krajach islamskich, i przestać się ośmieszać. ;)

 

-- 08 lis 2013, 20:26 --

 

Czyli jednak nie wszyscy są islamoterrorystami?

Kolejne genialne twierdzenie, nikt tutaj tak nie sądzi, Ty nawet chyba nie załapałaś przekazu tego tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, Większość Chrześcijan, Muzułmanów, może Żydów mniej nie zna dobrze swoich świętych ksiąg opierają się zwykle na to co wmawia im kler. Aby dyskutować o zagrożeniach islamu nie trzeba znać b.dobrze koranu, biblii itd bo chodzi głównie o obecne interpretacje kleru które przekazywane są gawiedzi. Nikt z Chrześcijan nie karze mordować za nie świętowanie szabatu a tak jest napisane w ST, a w duchowni islamscy( spora ich część) wciąż żądają podobnych nieadekwatnych do czasów dzisiejszych rzeczy od swoich wyznawców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie ja tu się ośmieszam próbując za wszelką cenę dowieść, że wszyscy mahometanie to zło. Nie zamykam oczu na to, co w radykalnym islamie złe i co próbujecie mi tu wmówić. W przeciwieństwie do Was widzę dwie strony.

 

-- 8 lis 2013, o 19:35 --

 

magnolia84, Większość Chrześcijan, Muzułmanów, może Żydów mniej nie zna dobrze swoich świętych ksiąg opierają się zwykle na to co wmawia im kler. Aby dyskutować o zagrożeniach islamu nie trzeba znać b.dobrze koranu, biblii itd bo chodzi głównie o obecne interpretacje kleru które przekazywane są gawiedzi. Nikt z Chrześcijan nie karze mordować za nie świętowanie szabatu a tak jest napisane w ST, a w duchowni islamscy( spora ich część) wciąż żądają podobnych nieadekwatnych do czasów dzisiejszych rzeczy od swoich wyznawców.

To, że gdzieś zasłyszałeś o takim przypadku, nie znaczy, że tak robią wszyscy. W Libanie żyje 50% muzułmanów i 50% chrześcijan i jakoś nikt się tam z powodów religijnych nie morduje, jak już to muzułmanie między sobą. Podobnie jest w Jordanii i było w Syrii. W Iranie żyje najwięsza liczba Żydów na Bliskim Wschodzie (poza Izraelem oczywiście) i nikt ich tam nie szykanuje. Aby dyskutować o islamie merytorycznie (a nie przytaczać slogany przeczytane gdzieś w internecie), owszem, trzeba znać przynajmniej podstawy Koranu i mieć pewną wiedzę o kulturze islamu, zresztą tak samo jest w przypadku judaizmu, czy innej religii.

 

-- 8 lis 2013, o 19:36 --

 

 

Czyli jednak nie wszyscy są islamoterrorystami?

Kolejne genialne twierdzenie, nikt tutaj tak nie sądzi, Ty nawet chyba nie załapałaś przekazu tego tematu.

Naprawdę? Wasze powyższe wpisy przekazują coś przeciwnego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, wydaje mi się, że usiłujesz udowodnić, że islam jest spoko, a wszyscy radykałowie i terroryści to czarne owce, które tylko psują opinię normalnym muzułmanom i są w mniejszości.

 

W tym problem, że to nie jest prawda. Wystarczy spojrzeć jak wyglądają takie kraje jak Pakistan czy Arabia Saudyjska. Tam za porzucenie islamu i apostazję grozi śmierć. I to wcale nie z ręki okropnych radykałów, tylko islam doprowadził do tego, że takie jest prawo tych państw. To po prostu są prymitywni barbarzyńcy, a z takimi nie ma dyskusji.

A co do Europy to oczywiście, że nie wszyscy muzułmanie są radykałami, ale nie słyszałem jeszcze, żeby chrześcijanin uciął żołnieżowi głowę na ulicy.

 

Co do rzekomej nagonki na muzułmanów, to w mediach dzieje się zupełnie coś odwrotnego i nie można złego słowa na nich powiedzieć, bo się jest od razu oskarżanym o nietolerancję.

 

Jakiś czas temu zresztą pisałem o filmiku z uciania głowy żywcem związanemu człowiekowi przez islamskich dzikusów, który był wrzucony na profil jakiegoś araba na Facebooku.

Mimo licznych zgłoszeń, administracja nic nie zrobiła i odpowiadała tylko, że film nie narusza regulaminu portalu, mimo że regulamin zakazuje zamieszczania treści związanych z przemocą.

Film był zgłaszany przez masę osób, w tym przeze mnie. Nie ma mowy o przeoczeniu, więc niby dlaczego mieliby tak się zachować? Nie widzę innej opcji niż bronienie dupska islamskiemu oszołomowi, który wrzuca do neta takie gówno.

 

-- 08 lis 2013, 19:46 --

 

W Iranie żyje najwięsza liczba Żydów na Bliskim Wschodzie (poza Izraelem oczywiście) i nikt ich tam nie szykanuje.

Tylko najwyższej rangi politycyw kółko powtarzają, że Izrael musi zostać zniszony.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, co sobie uroiłaś, nie chce mi się kłócić, ale dalej nie rozumiem, dlaczego rzecz tak oczywista, jak pokrewieństwo religii monoteistycznych miałoby mnie dziwić/przeszkadzać mi, w ogóle what the fuck. :lol: Ale lepiej już zostaw to dla siebie, nie maglujmy tego tematu.

W Libanie żyje 50% muzułmanów i 50% chrześcijan i jakoś nikt się tam z powodów religijnych nie morduje, jak już to muzułmanie między sobą. Podobnie jest w Jordanii i było w Syrii. W Iranie żyje najwięsza liczba Żydów na Bliskim Wschodzie (poza Izraelem oczywiście) i nikt ich tam nie szykanuje. Aby dyskutować o islamie merytorycznie

Chlubne wyjątki, o których już w tym temacie pisałem nie raz. Skoro masz tę wiedzę, to zaprezentuj, bo jak na razie twierdzisz, że nikt tu jej nie ma, a sama tłumaczysz nam, że Tora jest pokrewna Koranowi itp. banały. Niezłe jaja.

 

Dobra, opuszczam na dziś temat, nic z tego nie będzie. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

j.w.

Chlubne wyjątki (których jest więcej), o których się nie mówi. Kończę dyskusję w tym temacie, no bo oczywiście mordują tylko mahometanie. NieznanySprawca nie rozśmieszaj mnie proszę :mrgreen: Jesteś pierwszym tak nieogarniętym "ateistą" jakiego znam :mrgreen:

Islam to zło i należy się z nim rozprawić, jak Hitler zrobił to z Żydami. Amen

Niech żyje TVN!

P.S. Sprawdź statystyki Interpolu odnośnie liczby ataków muzułmanów na nie muzułmanów i porównaj ją z liczą napadów nie muzułmanów na muzułmanów i nie muzułmanów

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Libanie żyje 50% muzułmanów i 50% chrześcijan i jakoś nikt się tam z powodów religijnych nie morduje, jak już to muzułmanie między sobą. Podobnie jest w Jordanii i było w Syrii.
W Libanie Chrześcijanie stanowią niecałe 40 %, pewnie masz stare dane bo ich liczba się zmniejsza. ;) W Syrii i Jordanii było podobnie no właśnie było, a jak władzę przejmą w Syrii rebelianci to będziemy mieli powtórkę z rządów Talibów i wszyscy Chrześcijanie uciekną( o ile jeszcze są) a kościoły i inne nieislamskie zostaną zniszczone.

A co do znajomości koranu, to większość muzułmanów nie zna arabskiego, koran zna pobieżnie lub wcale, za to chętnie słuchają swoich nawiedzonych duchownych, ważniejsze od znajomości koranu( nie twierdzę że to zupełnie nieważne) są dokonania muzułmanów na świecie, stosunek do kobiet i innowierców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

większość muzułmanów nie zna arabskiego

O mało nie spadłam z krzesła! :mrgreen: Dowcip miesiąca :mrgreen:

podobno bez znajomości arabskiego nie można poznać dobrze koranu wiele razy o tym czytałem, słyszałem.

Przecież arabski zna tylko 20% muzułmanów.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, nie wiem komu odpowiadasz, bo nie zaznaczyłaś żadnego nicka.

Islam to zło i należy się z nim rozprawić, jak Hitler zrobił to z Żydami. Amen

Słaby sarkazm.

Niech żyje TVN!

TVN byłby chyba akurat pierwszy do lizania islamskich tyłków, ale co ja tam wiem.

P.S. Sprawdź statystyki Interpolu odnośnie liczby ataków muzułmanów na nie muzułmanów i porównaj ją z liczą napadów nie muzułmanów na muzułmanów i nie muzułmanów

I czego to dowiedzie? To, że muzułmanów biją, to nie znaczy, że oni nie wysadzają się w metrach. Zresztą taki zamach ma jednak nieporównywalnie większą liczbę ofiar niż, niż skopanie przez dresiarzy.

 

A poza tym jeżeli to była do mnie odpowiedź, to w ogóle nie odniosłaś się do niczego co napisałem, tylko silisz się na sarkazm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, pisałem listę takich "chlubnych wyjątków" pośród krajów świata islamskiego, bodaj na pytanie adminki, gdzie muzułmanie umieją od wieków dogadać się z innymi wyznaniami, co tu jest nieogarnięte, to Twój brak zrozumienia słowa pisanego, i powtarzanie jak mantrę swoich banałów, które każdy tu zna. :mrgreen: papapappapaa :papa:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, nie wiem komu odpowiadasz, bo nie zaznaczyłaś żadnego nicka.
Islam to zło i należy się z nim rozprawić, jak Hitler zrobił to z Żydami. Amen

Słaby sarkazm.

Niech żyje TVN!

TVN byłby chyba akurat pierwszy do lizania islamskich tyłków, ale co ja tam wiem.

P.S. Sprawdź statystyki Interpolu odnośnie liczby ataków muzułmanów na nie muzułmanów i porównaj ją z liczą napadów nie muzułmanów na muzułmanów i nie muzułmanów

I czego to dowiedzie? To, że muzułmanów biją, to nie znaczy, że oni nie wysadzają się w metrach. Zresztą taki zamach ma jednak nieporównywalnie większą liczbę ofiar niż, niż skopanie przez dresiarzy.

 

A poza tym jeżeli to była do mnie odpowiedź, to w ogóle nie odniosłaś się do niczego co napisałem, tylko silisz się na sarkazm.

 

Bo o wszystkim już pisałam w poprzednich postach i nie będę się powtarzała. Przekręcasz fakty. To TVN pierwszy gardłuje nie znając jeszcze sprawcy ataku, że zrobił to jakiś islamski fundamentalista, jak to było w przypadku Brejvika, czy strzelanin w USA. Ciekawe, że na sprawców strzelanin z USA czy skąd inąd nikt nie mówi chrześcijański terrorysta. Oczywiście termin terrorysta zaklepany jest dla muzułmanów

 

-- 8 lis 2013, o 20:05 --

 

magnolia84, pisałem listę takich "chlubnych wyjątków" pośród krajów świata islamskiego, bodaj na pytanie adminki, gdzie muzułmanie umieją od wieków dogadać się z innymi wyznaniami, co tu jest nieogarnięte, to Twój brak zrozumienia tekstu pisanego, i powtarzanie jak mantrę swoich banałów, które każdy tu zna. :mrgreen: papapappapaa :papa:

oczywiście ja piszę banały, a Wy prawdę głosicie :mrgreen: BARDZO WAS PROSZĘ O CZYTANIE MOICH POSTÓW ZE ZROZUMIENIEM :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, Dla mnie jestem choć osobiście do Ciebie nic nie mam, tzw pożytecznym idiotą, niczym nie różnisz się od Sartra czy Showa zachwalających komunizm w stalinowskiej wersji mimo że przecież znali oni prawdę, tak to jest gdy ideolgia poprawności politycznej i tolerancji przesłania zdrowy rozsądek. Niestety tacy ludzie dominują we władzach większości europejskich państw i efekty tego widać.

No i co cie tak rozmieszyło w tym że większość muzulmanów nie zna arabskiego przecież to prawda, widocznie bardzo niedoinformowana jesteś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84,

Ciekawe, że na sprawców strzelanin z USA czy skąd inąd nikt nie mówi chrześcijański terrorysta.

O sprawcach strzelanin w USA nie mówią chrześcijański terrorysta, bo takie określenie nie miałoby sensu. Psychole strzelający tam do dzieci w szkołach nie czynią tego z pobudek religijnych.

Facet wysadzający się w metrze z okrzykiem "Allahu Akbar" ma raczej sprecyzowane motywy działania.

Oczywiście termin terrorysta zaklepany jest dla muzułmanów

Nie prawda. Dla muzułmanów jest zarezerwowany termin islamski terrorysta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypominacie mi Macierewicza :lol:

 

-- 8 lis 2013, o 20:11 --

 

magnolia84, Dla mnie jestem choć osobiście do Ciebie nic nie mam, tzw pożytecznym idiotą, niczym nie różnisz się od Sartra czy Showa zachwalających komunizm w stalinowskiej wersji mimo że przecież znali oni prawdę, tak to jest gdy ideolgia poprawności politycznej i tolerancji przesłania zdrowy rozsądek. Niestety tacy ludzie dominują we władzach większości europejskich państw i efekty tego widać.

No i co cie tak rozmieszyło w tym że większość muzulmanów nie zna arabskiego przecież to prawda, widocznie bardzo niedoinformowana jesteś.

Twój poziom "wiedzy" w tym temacie mnie poraża :shock:

 

-- 8 lis 2013, o 20:13 --

 

magnolia84,
Ciekawe, że na sprawców strzelanin z USA czy skąd inąd nikt nie mówi chrześcijański terrorysta.

O sprawcach strzelanin w USA nie mówią chrześcijański terrorysta, bo takie określenie nie miałoby sensu. Psychole strzelający tam do dzieci w szkołach nie czynią tego z pobudek religijnych.

Facet wysadzający się w metrze z okrzykiem "Allahu Akbar" ma raczej sprecyzowane motywy działania.

Oczywiście termin terrorysta zaklepany jest dla muzułmanów

Nie prawda. Dla muzułmanów jest zarezerwowany termin islamski terrorysta.

Brejvik zrobił co zrobił m.in. z pobudek religijnych.

Dlaczego w takim razie snajperów z USA nie nazywa się po imieniu - terrorystami? Bo tak jak już napisałam - ten termin jest zarezerwowany dla muzułmanów

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Breivik zrobił co zrobił m.in. z pobudek religijnych.

Raczej nacjonalistycznych lub politycznych. Chyba, że robił to na chwałę boga. Jeśli nie to trudno działanie wymierzone w jakąś religię nazwać pobudkami religijnymi.

 

Dlaczego w takim razie snajperów z USA nie nazywa się po imieniu - terrorystami? Bo tak już napisałam - ten termin jest zarezerwowany dla muzułmanów

Nie wiem zbytnio o jakiej sprawie mówisz. Mogłabyś przybliżyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno napisał(a):

magnolia84, Dla mnie jestem choć osobiście do Ciebie nic nie mam, tzw pożytecznym idiotą, niczym nie różnisz się od Sartra czy Showa zachwalających komunizm w stalinowskiej wersji mimo że przecież znali oni prawdę, tak to jest gdy ideolgia poprawności politycznej i tolerancji przesłania zdrowy rozsądek. Niestety tacy ludzie dominują we władzach większości europejskich państw i efekty tego widać.

No i co cie tak rozmieszyło w tym że większość muzulmanów nie zna arabskiego przecież to prawda, widocznie bardzo niedoinformowana jesteś.

 

Twój poziom "wiedzy" w tym temacie mnie poraża :shock:

A mnie Twój poraża, czy ponad 200 milionów muzułmanów z Indonezji znają arabski- nie, Turkowie 75 mln - nie, ponad 200 milionów muzułmanskich Hindusów-nie, Irańczycy -nie, Pakistańczycy, Afganczycy Bengalowie- nie, arabski znają tylko w Afryce północnej i półwyspie arabskim a tam pustynia dominuje i ludzi tak dużo nie ma. Jesteś żenująca a uważasz się za ekspertkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe pytanie - to dlaczego uważasz że nie mamy popadać w skrajności? Zabraniasz ludziom mieć swój punkt widzenia, opinię, światopogląd? Postawa dążąca do wyeliminowania rasizmu, nietolerancji, uprzedzeń - też jest jak dla mnie skrajnością. Zresztą poglądy są ściśle powiązane ze skrajnościami, ktoś kto nie opowiada się za którąś ze stron konfliktu, nie ma swojego zdania, to dla mnie trochę głupek...

Masz takie a nie inne podejście do muslimów- cóż, mogę tylko współczuć, bo to jak dla mnie klapki na oczach. W imię Świętej Tolerancji, którą uważam za swego rodzaju polityczny jihad, bronisz ludzi którzy zagrażają światu jaki znasz.

Głupek to ktoś, kto uważa, że wszystko jest czarne albo białe i nie widzi pośrednich kolorytów. To, że się nie jest do gruntu przeżartym nienawiścią ani miłością do konkretnej grupy uważam akurat za atut, gdyż pozwala to widzieć strony konfliktu bez niepotrzebnych uprzedzeń czy sympatii. Ja Ci mogę współczuć Twojej postawy, kiedy za wszelką cenę starasz się dowieść jak to muzułmanie zagrażają światu. Wybacz ale piszesz jak paranoik.

Wydaje mi się, że sama masz problem z obiektywizmem, bo lansujesz tylko tezę że muzułmanie są w większości OK i niegroźni, a całkowicie odrzucasz nasz pogląd jakoby byli zagrożeniem ;) Zresztą - to jest właśnie różnica światopoglądowa. Dla ciebie ktoś bez opinii jest kimś wartościowym, dla mnie wartościowi są ludzie o ukształtowanych poglądach. Optowanie za jedną ze stron nie oznacza z automatu ślepoty na fakty. Ja dobrze wiem że są "normalni muzułmanie", tak jak znajdzie się na przykład niepijącego Polaka. Tyle że niepijący Polacy nawet jak stanowią większość, nie są w stanie zamaskować tego że problem alkoholizmu sam w sobie istnieje. I tak samo "normalni" muzułmanie nie zatrą złego wrażenie które sprawiają ci nawołujący do jihadu, do kolonizacji Europy, wysadzający się w autobusach. Sprawa wygląda tak że ja dobrze wiem o istnieniu "normalnych" muzułmanów - tylko w obliczu wielu innych faktów, własnych przemyśleń i wyciągnięciu własnych, takich a nie innych wniosków - DECYDUJĘ się na poparcie którejś ze stron konfliktu. Uwierz, że jest to decyzja w pełni świadoma, nie paranoiczna. Mam zarówno przykłady z całego świata co islam robi z ludźmi jak i doświadczenie osobiste, bo jedna z moich koleżanek przeszła na islam. I nie odbieram tego zdarzenia jako pozytywne, bo najpierw przestała z nami chodzić na imprezy bo tam się pije i pali, a w końcu przestała się z nami spotykać bo nie może wychodzić z domu bez towarzystwa mężczyzny. Ja nie próbuję ośmieszyć twojego podejścia czy ci go wyperswadować - dlaczego tak ciśniesz na nas żebyśmy tak uczynili? Lub sobie muzułmanów, miej swój pogląd na islamizację, miej swoje zdanie na temat naszego paranoicznego podejścia. Ale zdaje się że już w tym temacie powiedziałaś wszystko, bo dalej to możesz tylko albo się powtarzać, albo ustawicznie krytykować nasze poglądy. To już ja jestem w tym względzie bardziej ogarnięty i mniej paranoiczny niż ty bo nie wbijam się przykładowo jako ateista do tematu o bogu i nie próbuję wcisnąć ludziom wierzącym że się mylą. Od takich "dyskusji" to uważam jest Onet. Bo to nie jest przekonywanie nas że 2+2 to 4, kiedy my mówimy że 15. Światopogląd to skomplikowana struktura, i niektórych z nim związanych rzeczy nie da się zredukować do matematycznego pojedynku. I dyskusje na temat poprawności / mylności czyjegoś światopoglądu są z założenia bezsensowne. Nie zmienimy twojego podejścia, tak jak ty nie zmienisz naszego.

 

Zamiast postulować że nerwica.com to nie miejsce na temat "Islamoterroryzm" w którym kilku ludzi wyraża swoje niepochlebne opinie o tej religii, to lepiej załóż temat "Islamofobia" i zbierz tam i dyskutuj z ludźmi którzy mają poglądy przeciwne od nas ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę jeszcze raz, że nie mam absolutnie nic do wyznawców islamu szanujących odrębność kulturową, religijną innych

Jak już mówisz o hipokryzji, to ciekawe że wymagasz poszanowania odrębności kulturowej i religijnej od ludzi, których religię sam nazywasz popierdoloną kozią wiarą. Top post :pirate:

 

Tak się nakręcacie w tym watku, że aż wulgaryzmy lecą. No ale jak to ktoś mądry napisał: "z chwilą, gdy nienawidzimy jakiegoś człowieka, nienawidzimy w jego obrazie czegoś, co tkwi w nas samych", a ten temat pokazuje to jak na dłoni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moge sobie nazywać jak chcę, moja prywatna opinia, która nie sprawia, że będę ich z tego powodu szykanował tak jak oni robią to wobec innowierców, tak się zafiksowaliście na ultra poprawności, że rzucacie jakimiś absurdalnie naciąganymi argumentami, najwyraźniej jesteście z tych co cieszyliby się, że mogą sobie poczekać z wejściem do domu aż mułzumanin walnie sobie swoich tysiąc pokłonów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×