Skocz do zawartości
Nerwica.com

wybuchy zlosci, glupie myslenie. i tak od paru lat


Lukasz92

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od paru lat mam ze soba duzy problem, niekontrolowane wybuchy agresji, podczas ktorych mam mysli samobójcze(mysle o tym, ale wiem, ze nie bylbym w stanie tego zrobic) Lecz od pol roku wszystko zaczelo sie nasialc i krzywdzi nie tylko mnie, ale moja dziewczyne, z ktora jestem wlasnie od tego czasu. Na poczatku ograniczalo sie to do lekkich klotni z byle powodu, teraz wiem, ze bardzo przesadzam. Wczoraj zrobilem jej wielka klotnie o to, ze...zapalila papierosa, a obiecala, ze tego nie zrobi. Od razu wmowilem sobie, ze mnie wielce oklamala i sie zaczelo. Krzyki, przeklinanie, mowienie, ze juz mnie nie zobaczy, zerwalem z nia z takiego powodu, wzialem swoje rzeczy i pojechalem do domu... Porozmawialem z nia, z jej mama i nie wiem co dalej, wydaje mi sie, ze moje zachowanie jest spowodowane przeszloscia(10lat z ojcem alkoholikiem, teraz mam 20, a dziewczyna 17).

Chcialem sam sobie z tym poradzic, ale nie potrafie. Rozmowa z mama i innymi ludzmi tez mi nie pomogla. Chce isc do psychiatry, lecz boje sie, ze naszpikuje mnie on z tego powodu jakimis psychotropami i bedzie jeszcze gorzej..

 

Najgorsze jest to, ze wczoraj sie tak zachowalem i dzisiaj bardzo tego zaluje, ze lzami w oczach... Mam wrazenie, ze wczoraj nie kontrolowalem soba ja, tylko inna osoba. bo normalnie jestem podobno cudownym, zabawnym chlopakiem, a gdy sie denerwuje to... Niestety wszystko psuje. Boje sie, ze z powodu wczorajszej klotni juz nie odzyskam najwazniejszej osoby w moim zyciu(ojca tak naprawde nie mam, matka siedzi za granica).

 

Jak mam jej wytlumaczyc moje zachowanie, co powinienem teraz zrobic ?

Prosilbym o jak najszybsza pomoc.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Isc do lekarza rodzinnego po skierowanie do psychologa. Taka postawa bedzie coraz czestsza a tym samym mniej rozumiana przez otoczenie. Porozmawiaj ze swoja dziewczyna o swojej przeszlosci. Postaraj sie jej wytlumaczyc, ze to silniejsze uczucie od Ciebie i ze nie chcesz jej ranic, dlatego poszukasz wsparcia u psychologa. Jesli jest wartosciowa kobieta, na pewno zrozumie i bedzie wspierala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje bardzo za odpowiedz, tak zrobie, problem w tym, ze nie chce ze mna rozmawiac i nie wiem czy kiedykolwiek jej przejdzie, bo juz pare razy jej o tym mowilem, a dopiero dzisiaj, a wlasciwie wczoraj zdecydowalem sie na tego psychologa.

 

-- 15 sie 2012, 19:07 --

 

ludzie, prosze o wiecej opini, nie umiem sobie sam z tym poradzic :( roznosi mnie. kolejny raz..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×