Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.


Michuj

Rekomendowane odpowiedzi

bretta, idealnie : O, mi akurat 20 kg zalega... preferujecie wysyłke pocztą czy kurierem? :lol:

Tak poważnie... 20 kg balastu zalega,zejście z 90 do 70 nie będzie łatwe,ale przy uporze powinno się udać...

Fast foody,słodycze,soki,gazowane napoje,pieczywo (białe chyba jest "be"?),smażone mięso i inne...

Nie będzie łatwo, i nie wiem jak to zastąpić,ale cóż...kreatywnym trzeba być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stark, najlepsze szybkie posiłki to twarożki albo jogurty naturalne. Można do tego dodać warzyw, orzechów, muesli, otrąb, ziół prowansalskich, miodu...

 

A ja dziś się nieźle trzymam. Może nawet się zbiorę na siłownię, bo dawno nie byłam. I zjadłam dziś chyba z pół kilo warzyw :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bretta, idealnie : O, mi akurat 20 kg zalega... preferujecie wysyłke pocztą czy kurierem? :lol:

Tak poważnie... 20 kg balastu zalega,zejście z 90 do 70 nie będzie łatwe,ale przy uporze powinno się udać...

Fast foody,słodycze,soki,gazowane napoje,pieczywo (białe chyba jest "be"?),smażone mięso i inne...

Nie będzie łatwo, i nie wiem jak to zastąpić,ale cóż...kreatywnym trzeba być.

slodkie napoje zastap woda niekoniecznie niegazowana.

biale pieczywo zastap ciemnym

ogranicz slodycze

jedz wiecej warzyw i owocow

staraj sie jesc czesto, ale malo(4-5 posilkow na dzien)

 

Dzien 14(?)

S: owsianka z polowka banana i malinami + green tea

II S: salatka z jajka, ogorka kiszonego, cebuli i pomidora z mala lyzeczka majonezu (niebo w gebie) + mala kromka chleba ze slonecznikiem

O: 170 g krokietow z grzybami :pirate: + sok warzywny

P: maliny

K: ciastka owsiane + green tea (moze jeszcze zjem troche serka wiejskiego)

bratek i oczywiscie woda niegazowana w ciagu dnia

 

dzisiaj udalo stanac mi sie na wadze i pokazala 49,5. Waga mimo, ze nie spada(na tym mi nie zalezy) to widze po okolicach brzucha, ze jest minimalna poprawa. Marzy mi sie twister, a raczej mozliwosc cwiczenia.

 

-- 05 wrz 2012, 18:18 --

 

L.E., :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, o jaaa, jak ważyłam 47kg wyglądałam jak anorektyczka... (i miałam zresztą początki anoreksji)

Teraz to marze o 60kg :(...

Po hormonach i lekach i epizodach ED.., waga poszła w góre, metabolizm to chyba nie istnieje i mimo trzymania diety nie umiem nic zrzucić :(. A to tak cholernie demotywuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, aż tak koścista nie byłam... chyba:p chociaż bratowa mi ostatnio mówiła że wyglądałam koszmarnie... a mi tego brakuje... spodnie wiszące na kościach biodrowych... lubiłam to ;p...

Ale stare dzieje. Nie mam z tamtego okresu nawet zdjęcia żadnego. Ale rozmiar XXS był więc wiesz, satysfakcja gwarantowana... a ja mam 161cm więc kurcze, albo mam ciężkie kości albo musisz być bardzo chuda!

 

i wiem wiem, najpierw trzeba w głowie... Ja bardziej niż trzymać diete chce się nauczyć regularności...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bretta, jestem szczupla, ale mam problem z okolica brzucha. Zreszta u mnie wiekszosc kobiet w rodzinie jest szczuplych, a bebzol wystaje :?

Mnie najbardziej motywuja obrazki i rozne blogi poswiecone odchudzaniom. Jesli ludzie moga schudna po 20 kg to dlaczego mi nie uda sie zrzucic brzucha?

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bretta, dieta też. Znam wiele kobiet, które są szczupłe, a brzucha mają. Owszem, to cecha genetyczna, blablabla, ale przede wszystkim sposób odżywiania. Spójrz na facetów na budowie - będą mieli umięśnione ręce i nogi, ale mięsień piwny też niczego sobie, bo mimo aktywności fizycznej - regularny relaksik po proacy robi swoje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam dokładnie, ale miałam kiedyś na zajęciach o tłuszczach, które odkładają się właśnie głównie na brzuchu. Chodziło na pewno o zły cholesterol (lekkie łańcuchy o ile dobrze pamiętam) i o coś jeszcze, pewnie nasycone kwasy tłuszczowe. Największym złożem takiego syfu jest podobno we współczesnej diecie kebab. slow motion, z tego co czytam to się bardzo zdrowo odżywiasz (z tego co piszesz w tym wątku prawdopodobnie najzdrowiej z siedzącego tu towarzystwa), więc pozbycie się brzuszka jest pewnie kwestią czasu.

Przyznam, że odrobinkę mnie dobiłaś, bo jestem niższa, a ważę obecnie 56 kg i jak przeczytałam, że chcesz się jeszcze odchudzać to sama poczułam się jak lotniskowiec :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam na zumbie :mrgreen: a następnie wszystko co spaliłam nadrobiłam żelkami z Tesco :mrgreen:

Plus jest taki, że przez najbliższy tydzień nie ruszę słodyczy, a żelki spalone ;)

A instruktorka zumby nadal pozostaje moją idolką. Laska jest niesamowita, czasami rusza się tak szybko, że wygląda jakby wcale nie dotykała ziemi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, no to chyba nie powinnaś się dietować tylko ćwiczyć po prostu ;). Wiem że teraz nie możesz, ale jak noga się doleczy to brzuszki, twister i hula hop, chyba nic więcej ;)

I zazdroszczę drobnej budowy, też bym chciała, heh

 

Po części racja. Najlepszy efekt dałyby ćwiczenia + dieta. Teraz "nicnierobiąc" boje się, że przybiorę na wadzę stąd moja dieta. Chcę utrzymać to co jest obecnie, a później zajmiemy się rzeźbieniem.

 

-- 06 wrz 2012, 18:35 --

 

slow motion, z tego co czytam to się bardzo zdrowo odżywiasz (z tego co piszesz w tym wątku prawdopodobnie najzdrowiej z siedzącego tu towarzystwa), więc pozbycie się brzuszka jest pewnie kwestią czasu.

Przyznam, że odrobinkę mnie dobiłaś, bo jestem niższa, a ważę obecnie 56 kg i jak przeczytałam, że chcesz się jeszcze odchudzać to sama poczułam się jak lotniskowiec :D

 

Dużo zależy od budowy ciała. Jestem szczupła, ale z okolicą brzucha mam problem od zawsze. Czeka mnie dużo pracy aby wyrobić sobie płaski brzuszek :roll: ale zawsze twierdziłam, że chcieć to móc więc dam radę!

Lotniskowiec. Widziałam Twoje zdjęcie sprzed 2 lat i z teraz. I normalnie oczy przetarłam ze zdumienia :shock:

 

-- 06 wrz 2012, 19:47 --

 

dziś pół dnia poza domem i nie miałam dojścia do warzyw

Ś: owsianka z malinkami + green tea

II Ś: jogurt 7 zbóż

na uczelni kefir

O: kilka pierogów z ziemniakami + green tea

K: chrupkie pieczywo graham z serkiem wiejskim i pomidorem(2 kanapki)

bratek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×