Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witajcie.


VivaLaGloria

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, byłam już na tym forum jakiś rok temu. Pisaliście mi, abym udała się do psychologa. W tamtej chwili to było ponad moje siły. Nie byłam w stanie wyjść z domu i nie płakać przy tym rzewnie. Ale od tego czasu dużo się zmieniło w moim życiu, znalazłam przyjaciółkę, która mnie zaakceptowała. Miałyśmy taki sam problem, więc razem poszłyśmy do psychologa szkolnego. Psycholog od razu poprosił do szkoły moich rodziców i poradził psychiatrę. To było wczoraj, piątek 13-stego. Z jednej strony, cieszę się, że w końcu zacznę normalnie żyć, a z drugiej boję się kuracji, jaka mnie czeka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×