Skocz do zawartości
Nerwica.com

Leki na uspokojenie bez/i na receptę.Wątek zbiorczy.


Angie89

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie.Przyjmuje od miesiaca rexetin i pomaga mi w znaczacy sposob zyć z nerwica natręctw,ale zeby nie bylo tak dobrze to mam dziwne objawy w zwiazku ze stosowaniem tego specyfiku(drżenie miesni,wrażenie jakby szyja przy skretach była sztywna i nie nadazala za głowa).Dzieki paroksetynie natrectwa nie nękaja mnie w tak znaczacym stopniu,ale poprzez skutki uboczne stresuje sie w rozmowach z ludzmi ,jeżeli by nie powiedziec ze ich unikam... :shock: Miał ktoś podobny przypadek? Stosujecie jakis leki ktore niweluja uboczne skutki paroksetyny?(takie jak ja mam) Nie chce przyjmowac innych lekow na natrectwa bo ten mi pomaga ale jest tez małym przeklenstwem dla mnie(nawet ciezko sie usmiechnac..;/) Moze Depakine Chrono by cos podziałala? Prosiłbym o jakies porady:)

 

bym zapomnial

przyjmuje go w dawce 40mg z rana

 

 

 

te drzenie miesni zwiazane jest chyba z rozdraznieniem i nerwowoscia po przyjmowaniu proksetyny....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie nie mam dobrych doswiadczen z depakina zreszta moj psychiatra tez ma na temat tego leku krytyczne zdanie, ponoc czasami moze bardziej zaszkodzic niz pomoc. Mysle ze w Twojej sytuacji mozna by pomyslec nad jakims slabym neuroleptykiem, ale sadze ze dopiero wtedy kiedy po dluzszym czasie nadal bedziesz obserwowac u siebie objawy o ktorych mowisz. Miesiac to nie za duzo jak na lek przeciwdepresyjny, wiec lepiej poczekac a jak nie bedzie przechodzic to moze wtedy zadzialaj:)Od razu mowie ze lekarzem nie jestem i z tym neuroleptykiem to nie wiem czy mam racje, ale biorac pod uwage moje doswiadczenia wydaje mi sie to dobry pomysl. pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To znaczy adartel jako ze jest agonista dopaminy to o ile ma dzialanie uspokajajace na zespol niespokojnych nog o tyle bedzie dzialal bardziej pobudzajaco w innych zaburzeniach. Ludzie czasami mowia o podenerwowaniu czy innych reakcjach napieciowych, takze ja bym bardziej jednak stawiala na neuroleptyki czyli antagonisci dopaminy:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem czy to nie pogorszy tego rozdraznienia spowodowanego przyjmowaniem paroksetyny :roll:

 

z natrectwami wszystko ok ale strasznie nienaturalny jestem na tej paroksetynie...sztywny taki ,spięty ,cos trzeba byloby na rozluznienie miesni, moze celowac w amantadyne? Teraz jak pojde do lekarza to chciałbym cos zasugerować,bo zmiana leku na inny ssri opada :x .Wczesniej podobnie było z anafranilem,natrectwa ok ale efekty uboczne takie jakie wymienilem dobijały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj to juz masakra totalna,cały roztrzęsiony ,miesnie jakies sztywne.

 

Neuroleptyki blokuja dopamine a ona jezeli dobrze kojarze rozluznia miesnie wiec moze dobrze byloby pomyslec o jakis agonistach .Ktos orientuje sie jeszcze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się np orientuję w tym, że trzeba iść do lekarza i poprosić o coś na uspokojenie......bo rozwodzenie się o tym na forum niestety nie pomoze, to raz a dwa, chyba jednak lekarze mają troszku więcej wiedzy i dostaniesz to co on będzie uważał za najlepszy lek, a nie to co byś chciał.

Także - jedyna rada - idź do psychiatry po receptę, albo zmień lek przeciwdepresyjny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywista sprawa będzie to że pojde ale chcialbym juz jakis pomysl podsunac lekarzowi bo z wlasnego doswiadczenia wiem ze leki z grupy SSRI żle na mnie dzialaja a podobnie tez było z trojpierscieniowcami.. :? To raz a dwa chcialbym tez poznac opinie innych ktorzy maja podobny problem i stosuje dodatkowe leki majace na celu zredukowac napiecie psychofizyczne.Nie chce tez byc krolikem doswiadczalnym i testowac roznego rodzaju leki i do kazdego od nowa przyswajac się...a tym bardziej ze na studia tez musze chodzic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No coż byłem u lekarza ,przegadalem dobre 40 minut opisujac moje roztrzesienie, drgawki i inne efekty uboczne brania rexetinu.Podreśliłem ze paroksetyna bardzo dobrze działa na moje natręctwa więc nie chce jej zmieniac a tylko dodać jakiś leki który zmniejszył by te rozdygotanie.Lekarka przepisała Citronil ,flunaxol i convulex .Skoro biorę rexetin i natrectwa mam zmniejszone to nie chce zaczynac z Citronilem a chciałbym tylko zapytać sie czy stosujecie SSRI+flunaxol no i ten convulex(kwas walproinowy) razem.? Taka mieszanka uspokoi mnie?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta biore juz 4 lata tak jak lekarze mi je przepisuja i tylko jedno moge powiedziec :4 lata wegetowalem a teraz pani psychiatra przepisala fluanxol który działa aktywizująco więc może z tej nadpobudliwosci zaczne biegac i do wszystkich rzucać sie? :roll: No nic ,troche mnie to wszystko irytuje i totalnie pozbawia sensu.Wynika z tego że bede musial jakies lewe recepty zalatwic na amantydyne czy ropinirol bo w koncu trzeba zaczac zyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też po SSRI miałem niezłe jazdy. Dlaczego? Bo "zubożają" one transimsję dopaminową w pewnych obszarach mózgu - stąd pewnie u Ciebie napięcie mięśni i zaburzenia neurologiczne oraz ogólna nerwowość. Zmartwię Cię, bo jak paroksetyna dobrze działa na Twoje natręctwa to pewnie właśnie dlatego, że blokuje dopaminę (która jest podejrzewana za powodowanie natręctw, chociaż ja uważam, że natręctwa może powodować i nadmiar i niedobór dopaminy, bo jak nazwać zespół niespokojnych nóg jak nie natręctwem ruchowym?), więc agonista dopaminy może Ci nasilić natręctwa. Ale powienien pomóc na napięcie mięśni i może Cię uspokoić, tak jak uspokaja mnie. Nie przekonasz się jak nie spróbujesz, ale na razie radzę Ci brać połączenie leków które zaproponował lekarz. Dopiero jak nie zadziała mógłbyś spróbować Ropinirolu. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możecie mi wytłumaczyć oraz powoiedziec jak temu zapobiec-misanowicie chodzi o to gdy odstawiałam pierwszym razem parokksetyne miałam strasznie niespokojne nogi coś nie do wytrzymania....jak temu zapobiec i czemu sie tak działo?dodam,że podchodze do kolejnej próby odstawienia jestem na 10mg jest ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jednak powinieneś zmienić twój lek wiodący, tak jak zaproponował to lekarz. Mnie Seronil usuwał natręctwa w 100%, ale niósł ze sobą pewien skutek uboczny, którego nie byłam w stanie zaakceptować, wiec zmieniłam lek na inny i tez jest dobrze.

Natomiast jeśli zastosować się do wskazań lekarza nie chcesz, a masz receptę na Convulex, to wykup go i sam się przekonaj.

 

Kwas walproinowy działa przeciwdrgawkowo, jest wskazany przy tikach i ruchach mimowolnych. Jest stosowany tez w depresji jako stabilizator nastroju i lek zapobiegający nawrotom. Czy zniesie akatyzacje, nie wiadomo. Miko pisał kiedyś, ze mianseryna dodana do SSRI przynosiła mu ulgę. Można tez spróbować dołączyć do paroksetyny trazodon lub mirtazapine, jeśli Convulex się nie sprawdzi.

 

Fluanxol tylko w małych dawkach aktywizuje, ile zalecił ci lekarz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra ze skrucha w sercu przyznam ze byłem u innego lekarza bedac ukierunkowanym na przepisanie mi ropinirolu... Własciwy lekarz kazał mi brać rexetin przez tydzien/dwa w dawce 40 mg z dołaczeniem zomirenu a jeżeli "węwnetrzne roztrzęsienie " nadal bedzie utrzymywać się to depakine chrono 300 ,jedna na noc.Tlumaczyłem ze brałem juz w tamtym roku przez bardzo dłuzszy czas rexetin i pomimo uplywu czasu akatyzja nie ustępowala .... :roll: Na nic zdały się moje słowa a lekarz nadal twardo obstawał przy swoim każac stosowac zomiren przez miesiac czasu.Poszedłem dzisiaj do drugiego lekarza opisujać wszystko bez pominięcia żadnego szczególu i ten własnie psychiatra zaproponowala mieszkanka citronilu convulexu i fluanxolu.Fluanxol mam brac w ilosci 1X0.5 mg rano i 1X0.5 mg wieczorem ewentualnie wiec dawka chyba mała.Naprawde mam już mętlik w głowie a problem tkwi tylko w tym roztrzesieniu podminowaniu ,niepokoju ruchowym podczas brania SSRI.Po anafranily sytuacja była taka sama.Być może ten stan wynikający z nadpobudliwosci tak bardzo nie dołowalby mnie, gdyby nie poczucie tego jak się czułem w wakacje gdy nie brałem żadnych leków.Byłem wyluzowany spokojny ,może troche ospały(mam niskie cisnienie) .Natręctwa jednak znow wrociły i musialem wrocic do leków::((.Chcę być nadal rozlużniony ,spokojny pomimo przyjmowania paroksetyny.Użytkownik miko84 pisał o działaniu ropinirolu jako swoistego rozlużniacza i tutaj upatruję swojej szansy na zniesienie akatyzji.Wizyte u tej "własciwej" pani doktor mam za tydzien i zrobię chyba tak jak ona chciała a więc wieczorem depakine chrono 300X1.Liczę na wasz odzew a szczegolnie Twój Anno;) .Patrząc po innych postach jestes bardzo pomocna.

 

 

Ps

 

Po jakim czasie moge oczekiwac działania depakiny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mianseryna przynosiła częściową ulgę i obok benzo był to chyba jedyny lek który pozwalał na branie SSRI. Ale spróbowałem z ropinirolem i już nie wrócę do SSRI. ( ja nie mam problemu z receptą na ropinirol ) Akatyzja to najmniej przyjemne uczucie jakiego kiedykolwiek doświadczyłem. Stan akatyzji obwiniany jest za samobójstwa wśród młodzieży biorącej SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×