"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

[Gość]

Nie zaczynaj myśleć ja ja kochanie, bo zwariujesz. To, co napisałaś wiąże się z całym moim życiem - ja tak robię ze wszystkim.

 

 

 

ale kiedy ja uważam, że taka postawa to najlepsze co można zrobić by uchronić się przed zawiedzeniem, zranieniem przez drugą osobę..

 

Jutro egzamin z prawa międzynarodowego. Jak zwykle nic nie umiem. Jeżeli to zdam, to zostanę mistrzem bajkopisarstwa.

 

trzymam kciuki w takim razie jutro od samego rana..

a na politologii jesteś?

[Gość]

nie wiem, nie palę

[słońce_nie_wzejdzie]

Jutro egzamin z prawa międzynarodowego. Jak zwykle nic nie umiem. Jeżeli to zdam, to zostanę mistrzem bajkopisarstwa.

 

trzymam kciuki w takim razie jutro od samego rana..

a na politologii jesteś?

 

Dzięki, przyda się :)

Jestem na prawie.

[słońce_nie_wzejdzie]

Panna_Modliszka, ale jest bardzo rzadko używane :) A prawo administracyjne jest nauczane jako oddzielny kierunek. Bo to jest już rzeczywiście nie do ogarnięcia :)

[chojrakowa]

Chce mi się płakać, słucham starych piosenek o niespełnionej/przeszłej miłości i serce mi pęka.

Panika i strach.

Czy to ma sens? Boże jedyny, może nie ma, ale go kocham...

 

http://il.youtube.com/watch?v=qfPv4oPfTag&feature=related

 

[słońce_nie_wzejdzie]

Panna_Modliszka, zastanawiam się też, czy prawo administracyjne jest potrzebne. Dochodzę do wniosku, że tak. W ten sposób można dać pracę. Urzędnikowi. Osobie, która stoi nad urzędnikiem. Osobie, która stoi pod. Obok. Pomiędzy dwiema osobami przy urzędniku. Genialne

 

Udaję, że się uczę. Chyba to obleje.

[słońce_nie_wzejdzie]

Panna_Modliszka, ja jestem fanem prawa zobowiązań. Chociaż karne też jest ciekawe.

 

Odnośnie kciuków. Przyda się, ale nie dziękuję :)

[Gość]

Byłem w końcu dzisiaj u psychiatry.

Kompletna klapa!!!

Przekroczyłem chyba prawo obyczajowe.

Przeczuwam,że cała psychiatria to jakiś ubzdurany kamuflaż.

[chojrakowa]

Brokuł, przybijam piątkę, ja po ostatniej wizycie miałam ochotę strzelić sobie w łeb.

[Gość]

kurcze... nie mam nic do napisania tutaj dziś..

jedyne na co mam ochotę, to wracać do domu

 

[Dodane po edycji:]

 

O Boże!!

pan prof chce ze mną rozmawiać jak najszybciej w sprawie egzaminu wczorajszego

 

jestem załamana

 

siedze nad interpretacjami ekg..

 

ale się boję..

 

to moje być albo nie byc

 

jestem załamana

 

błagam trzymajcie mocno kciuki od 14!!!

 

[Dodane po edycji:]

 

jestem poje*aną suką

 

nienawidzę się

 

już mi się przypomniało, dlaczego kiedyś stwierdziłam nie wiązać się..

żesz ku*wa nie mogę..

 

nie wiem czemu, czuję wściekłość, że GO nie ma ,

że nie mogę z NIM pogadać, kiedy JA chcę..

 

wiem, absolutnie nie mam do tego ( i do Niego) prawa.. ale tak właśnie czuję..

 

 

faceci... nigdy ich nie ma, jak powinni być..

a jak nie powinni być, to sie odczepić nie chcą..

 

jestem poj*bana

 

rano - euforia

później - strach, lęk

teraz - złość..

 

czy ja mam aż tak zje*aną psychikę?

 

tak bardzo nie chcę nikogo skrzywdzić..

tak bardzo chcę pogadać

a jednocześnie nie życzę sobie, by dzwonił..

 

tak, jestem pojebana

 

a na tą dopytkę chyba nie pójdę..

jestem przerażona

roztrzęsiona

 

a jak prof jeszcze by na mnie krzyczał, to chyba mu się tam popłaczę..

 

jestem poje*ana

 

[Dodane po edycji:]

 

14:40

 

jak się czuję?

zrezygnowana

 

prof już nie było... czyli jutro będzie się wydzierał na mnie..

na 8 mam egz z parazytów, na który muszę mieć indeks

indeks jest u prof z diagnostyki

odbiorę go dopiero jak mnie opieprzy,co może troche potrwac

już mi się nic nie chce

[zaqzax]

jeśli w ciągu 2 tygodni się nie polepszy na wielkim combo leków (które same w sobie nie są bezpieczne ze względu na mozliwosc zespołu serotoninowego) to idę do szpitala gdzie zrobią mi Tomografie i badanie tarczycy a potem walenie elektrowstrząsami.

[chojrakowa]

zaqzax,

" Boże, doktorze, może pomoże ktokolwiek

Który z was mi odpowie, kto?

Czy to kara za mych grzechów sto

Tysiąc czy milion

Chuj wie ile tego było..." - tak mi się skojarzyło

 

A ja? Za dużo zjadłam, czuję do siebie wstręt a nie mam siły biegać, ćwiczyć, no nic, po prostu nic... Oficjalnie zostaję forumowym wielorybem.

I nie mogę się zmusić, żeby do niego napisać, nawet na zasranym GG. Poje bana jesteś Anka, i tyle w tym temacie...

[zaqzax]

zaqzax,

" Boże, doktorze, może pomoże ktokolwiek

Który z was mi odpowie, kto?

Czy to kara za mych grzechów sto

Tysiąc czy milion

/cenzura/ wie ile tego było..." - tak mi się skojarzyło

 

Ale strzał, ile ja bym dał, mieć znów chciał

Problemy codziennego dnia

Całymi dniami siedzę, oglądam telewizję

Ile, ile ja bym dał byle o tym nie myśleć lecz...

 

Plus i minus to jedyne co widzę

Plus i minus to jedyne co słyszę

Plus i minus to jedyne czym żyję

Plus i minus to jedyne, jedyne jest!

Plus i minus, plus i minus, plus i minus

[fobia]

muszę sobie pojęczeć bo nie mam komu - mam cholerny nawrót nerwicy. Wczoraj miałam atak paniki , którego juz dawno nie doświadczałam. Dupa

[chojrakowa]

zaqzax, aż za życiowymi tekstami Magik sypał, kocham wszystkie z Księgi Tajemniczej.

Niestety wgniatające w glebę, przynajmniej mnie - jego chyba też, skończył jak skończył.

[Gość]

I nie mogę się zmusić, żeby do niego napisać, nawet na zasranym GG.

 

 

PISZ I TO JUŻ !!!!

 

[Dodane po edycji:]

 

Poje bana jesteś Anka, i tyle w tym temacie...

 

 

oj, kochana... śmiem twierdzić, że ze mną w TYM pojedynku nie wygrasz ;/

[chojrakowa]

anwet, no nie wiem nie wiem czy bym i nie wygrała...

Radzić komuś jest łatwo, gorzej własne rady wprowadzać w życie.

[Gość]

anwet, nie wypada żeby wspominać na przykład , w jakim garniturze był prof na egaminach,

NIE WARTO publikować na forum jak egzaminował.

Naprawdę!!

Mam w tych sprawach wieeeelkie doświadczenie.

[psychodeliczna laura]

nienawidzę moich nauczycieli

[Gość]

anwet, nie wypada żeby wspominać na przykład , w jakim garniturze był prof na egaminach,

NIE WARTO publikować na forum jak egzaminował.

Naprawdę!!

Mam w tych sprawach wieeeelkie doświadczenie.

 

 

jeśli chciałeś mnie zeschizować, to Ci się ślicznie udało.

gratuluję.

 

teraz wpadam w paranoje, że ktoś z prowadzących wejdzie, przeczyta, skojarzy..

tak.. tej myśli mi brakowało od samego rana..

 

na swoją obronę mam tylko to, że mam zaświadczenie od psychiatry że się leczę w razie problemów - pokażę..

ale z drugiej strony dzięki za radę..

na pewno skorzystam..

 

jeśli oczywiście będę miała odwagę teraz wejść do Tych prowadzących

 

a miał być taki miły dzeń :/

[Gość]

anwet, nie wypada żeby wspominać na przykład , w jakim garniturze był prof na egaminach,

NIE WARTO publikować na forum jak egzaminował.

Naprawdę!!

Mam w tych sprawach wieeeelkie doświadczenie.

 

Co,napisałes cos i egzaminator przeczytał ? Opowiadaj .

[Gość]

 

Co,napisałes cos i egzaminator przeczytał ? Opowiadaj .

 

 

albo odwrotnie

[Gość]

albo odwrotnie

nie wpadaj w panikę,amol prawdopodobne ,żeby brokuł był Twoim wykładowca

Brokuł, Opowiadaj ,inaczej anwet, bedzie zestresowana .

[Gość]

źle mi źle mi

[Gość]

anwet,brokenwing

Kiedyś bardzo się "rozmemłałem" na dziedzińcu między budynkami uczelnianymi ,wygadując głupstwa, co mi wcale nie

przysporzyło chluby studenta dosyć renomowanej uczelni.

W gruncie rzeczy chodzi mi o to, żeby nie bazować za bardzo ,na relacjach poprzednio zdających, bo w ten sposób

można się "wykoleić " zanim podejdziesz do swojego zdawania.

Zresztą, mam podejrzliwość,że niektóre przekazy były celowo w złych intencjach rozgłaszane.

Tak,w istocie wtedy miałem w rozpoznaniu ZP.

Miłego Dnia.