Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Saiga, poza tym ciesze sie, ze w koncu poznalem kogos nowego :P

Calineczka1990, ja mialem taki sen, ze bylem z jakas dziewczyna na koncercie Hollywood Undead. Chlopaki pograli, a nastepnie czas i miejsce zmienilo sie na 20-lecie miedzywojenne w Polsce, gdzie sie okazalo, ze trwa mordowanie katolikow (wtf?). Ja z ta dziewczyna z koncertu znalezlismy sie w jakiejs rezydencji, gdzie sie okazalo, ze chca nas, katolikow, mordowac. I tu nastapilo takie chwilowe olsnienie, gdzie poczulem, ze kontroluje sen. Postanowilem walczyc wrecz z napastnikami (taekwondo w tych czasach jeszcze nie istnialo, wiec wtf po raz 2), ale okazalo sie, ze napastnicy to jacys mistrzowie sztuk walki, wiec powalczylem chwile i ucieklem (nie pamietam, czy ta dziewczyna tez) na prawoslawna Ukraine, gdzie pielgrzymke mial Jan Pawel II (w 20 leciu miedzywojennym!). Tam spotkalem znajomych i pogadalem z JPII i urwal mi sie sen. a Ty jaki se mialas?:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anonus, ostatnio śniło mi się, że mój brat wypił truciznę z tojadu i umierał (powolną i bolesną śmiercią). Mój ojciec był Królem Wilków i mieszkał w wielkim zamczysku, nie widziałam go przez wiele lat, aż pewnego dnia zjawił się i kazał mi oraz mojemu bratu uciekać przed naszą matką, która podobno chciała rozpętać wojnę między rasową. Ogólnie pamiętam, że miałam w tym śnie fantastyczną suknię (coś w stylu steampunk), miałam diamentowy sztylet i zabijałam gigantyczne nietoperze z kuszy. Okazało się, że moi przodkowie wywodzili się z prastarego wilczego rodu, który miał objąć panowanie nad światem. Okazało się na koniec, że nasz ojciec chciał nas wykorzystać do spełnienia przepowiedni, ale jakoś sprytnie rzuciliśmy na niego klątwę, bo nasza matka była pół-nietoperzem, pół-czarownicą, która chciała nas ratować przed śmiercią :roll:

 

myślisz, że gdybym napisała na podstawie tego książkę, byłby to hit dla nastolatek? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anonus, ostatnio śniło mi się, że mój brat wypił truciznę z tojadu i umierał (powolną i bolesną śmiercią). Mój ojciec był Królem Wilków i mieszkał w wielkim zamczysku, nie widziałam go przez wiele lat, aż pewnego dnia zjawił się i kazał mi oraz mojemu bratu uciekać przed naszą matką, która podobno chciała rozpętać wojnę między rasową. Ogólnie pamiętam, że miałam w tym śnie fantastyczną suknię (coś w stylu steampunk), miałam diamentowy sztylet i zabijałam gigantyczne nietoperze z kuszy. Okazało się, że moi przodkowie wywodzili się z prastarego wilczego rodu, który miał objąć panowanie nad światem. Okazało się na koniec, że nasz ojciec chciał nas wykorzystać do spełnienia przepowiedni, ale jakoś sprytnie rzuciliśmy na niego klątwę, bo nasza matka była pół-nietoperzem, pół-czarownicą, która chciała nas ratować przed śmiercią :roll:

 

myślisz, że gdybym napisała na podstawie tego książkę, byłby to hit dla nastolatek? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×