Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

jestem po dziwnej niby przyjacielskiej relacji, niby związku...

trwala ona dlugo

moze dlatego ciezko mi znowu zaczynać coś, co moze łatwo się rozpaść

nie ufam ludziom, choć nie jestem do nich wrogo nastawiona

nie wierzę w ludzi, w ludzkość

wolę samotność 

Edytowane przez Verinia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Verinia napisał(a):

jestem po dziwnej niby przyjacielskiej relacji, niby związku...

trwala ona dlugo

moze dlatego ciezko mi znowu zaczynać coś, co moze łatwo się rozpaść

nie ufam ludziom, choć nie jestem do nich wrogo nastawiona

nie wierzę w ludzi, w ludzkość

wolę samotność 

Masz rację nie ufaj nikomu nawet samemu sobie jak to mówią. Po co się kimś przejmować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.05.2025 o 08:06, Verinia napisał(a):

jestem po dziwnej niby przyjacielskiej relacji, niby związku...

trwala ona dlugo

moze dlatego ciezko mi znowu zaczynać coś, co moze łatwo się rozpaść

nie ufam ludziom, choć nie jestem do nich wrogo nastawiona

nie wierzę w ludzi, w ludzkość

wolę samotność 

 

Rozumiem. Ja jestem otwarty, ale i ostrożny. Wierzę że mam zdrowe wyśrodkowanie, bez skrajności. Nie idę w coś naiwnie, ale i nie przekreślam ludzi którzy mają szczere, dobre intencje. Dobrego dnia od Boga Stwórcy. Pozdrawiam 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Też straciłem wiarę w ludzkość. Patrząc na to co się dzieje wokół ...

 

Ja lubię swoją samotność, ale jednocześnie brak mi przyjaciół. Mając niską samoocenę nie jest łatwo ... Często myślę, co ze mną jest nie tak? Dlaczego przez tyle lat nie spotkałem kogoś drugiego takiego jak ja, duchowego brata, który by rozumiał? Gdzie jest? Tyle miliardów ludzi na tym świecie ... Ech.

 

Trzymajcie się jakoś ludzie ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również czuję się samotny. Prawie rok temu rozpadła się przyjaźń, która trwała kilkanaście lat, a kilka miesięcy później rozpadł się mój kilkuletni związek. Z byłym kolegą nie mam w ogóle kontaktu, natomiast z byłą miłością mam przyjacielski, choć bardzo ubogi, odkąd jest teraz w nowym związku. Okazało się, że dawna miłość wyjedzie na drugi koniec Polski, więc zostanę totalnie sam, nie licząc mamy.

 

Wpadam często w doły i płaczę. Niestety, mam taki wiek, że nie sprzyja już zawieraniem przyjaźni. Ogólnie, to dostanę diagnozę zespołu Aspergera, to już całkiem mnie to dobija, że będzie mi trudno nawiązać bliską relację. Całe szczęście, że jestem skrajnym introwertykiem, to nie jest tak całkiem tragicznie, bo gdybym był normikiem, to było by o wiele trudniej to znieść.

Edytowane przez MiśMały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, MiśMały napisał(a):

Ja również czuję się samotny. Prawie rok temu rozpadła się przyjaźń, która trwała kilkanaście lat, a kilka miesięcy później rozpadł się mój kilkuletni związek. Z byłym kolegą nie mam w ogóle kontaktu, natomiast z byłą miłością mam przyjacielski, choć bardzo ubogi, odkąd jest teraz w nowym związku. Okazało się, że dawna miłość wyjedzie na drugi koniec Polski, więc zostanę totalnie sam, nie licząc mamy.

 

Wpadam często w doły i płaczę. Niestety, mam taki wiek, że nie sprzyja już zawieraniem przyjaźni. Ogólnie, to dostanę diagnozę zespołu Aspergera, to już całkiem mnie to dobija, że będzie mi trudno nawiązać bliską relację. Całe szczęście, że jestem skrajnym introwertykiem, to nie jest tak całkiem tragicznie, bo gdybym był normikiem, to było by o wiele trudniej to znieść.

 

Chyba dobrze Cię rozumiem. Sama jestem raczej intro, bo nie tęsknię za ludźmi. Mam rodzinę i tylko jej się trzymam. Chociaż z ludźmi potrafię rozmawiać, to wiem, że nigdy nie jest to ktoś z kim chciałabym mieć bliższy kontakt. Albo jestem wybredna, albo totalnie oryginalna/inna. Tak może właśnie być.

 

Mówisz, że jesteś w jakimś nowym związku. Jak Ci w nim? Czy odnajdujesz się? 

 

🌙⭐

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś ładny/ładna = masz znajomych i łatwo nowe związki. Jesteś brzydki = dla większości jesteś człowiekiem drugiej kategorii, bez względu na to jak dowcipny, elokwentny, inteligentny itd jesteś. Oczywiście nikt ci tego raczej w oczy nie powie, ale poznasz po tym z kim ludzie wolą rozmawiać jak jesteś w towarzystwie. Kto ma tzw większe branie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@nick_name Ocenianie siebie i innych przez pryzmat „ładny/brzydki” to bardzo uproszczone i krzywdzące spojrzenie. Bo co to właściwie znaczy „ładny”? Dla każdego może znaczyć coś zupełnie innego – to, co dla jednej osoby jest atrakcyjne, dla drugiej już niekoniecznie. I to jest właśnie piękne – różnorodność gustów, preferencji, wrażliwości.

W relacjach międzyludzkich naprawdę dużo ważniejsze jest to, jakim się jest człowiekiem – czy ktoś potrafi słuchać, czy jest autentyczny, empatyczny, obecny. Można być zewnętrznie atrakcyjnym, ale jeśli ktoś zachowuje się jak bufon, to szybko traci w oczach innych. A są osoby, które może na pierwszy rzut oka nie rzucają się w oczy, ale przyciągają swoją energią, spokojem, poczuciem humoru – i to właśnie one zostają w pamięci na dłużej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, nick_name napisał(a):

Jesteś ładny/ładna = masz znajomych i łatwo nowe związki.

Nie zawsze. Można być przy tym introwertykiem i stronic od ludzi. Albo widzieć że ludzie chcą tylko bzykania. Albo mieć wysokie wymagania nie do spełnienia przez większość. Teoria z doopy. Besides, tyle obiektywnie patrząc nie za pięknych ludzi jest w związkach że teoria dalej z doopy. Ważne by jak to mówią swój trafił na swojego. 

Edytowane przez hurt_locker
F

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś ktoś fajnie powiedział, że ludzie głównie zapamiętują, to jak się czują w towarzystwie danej osoby. Czy było im komfortowo, czy czuli się własnie wysłuchani i zauważeni. Myślę, że coś w tym jest. Nie zapamiętamy dokładnie jak ktoś wyglądał, czy o czym rozmawialiśmy, ale to jaką atmosferę wprowadzał nasz towarzysz. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samotność to największe g, człowiek niby ma znajomych, żartuje w pracy, przychodzi do domu i co zostaje sam w czterech ścianach z kotem, ale czy to przekleństwo, sam już nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie już nie czuję się taki samotny jak kiedyś i ta moja samotność doprowadziła mnie do momentu, w którym podjąłem działanie, dzięki temu poznaję nowych ludzi, ale nie takich zwykłych, znudzonych życiem, łączy nas to co robimy jako hobby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alone05 napisał(a):

Ja jestem starą panną, nigdy nie miałam męża, natomiast mam dwie koleżanki, jedną poznaną w Warsztacie Terapii Zajęciowej, drugą poznaną na Oddziale Dziennym, do przyjaźni mam większe szczęście niż do miłości.

Ile masz lat? Mam znajomego któremu marzy się żona dziewica 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2025 o 22:08, Dalja napisał(a):

któremu marzy się żona dziewica 

Widać ten znajomy to kolejny zakompleksiony mizogin postrzegający kobiety jako towar, który może być wybrakowany. Odmawiający kobietom podmiotowości. Czy tak?

BTW, nie wiem, co dziewictwo ma wspólnego z @alone05 - przecież bycie panną nijak nie oznacza bycia dziewicą. Tak jak bycie kawalerem nie oznacza bycia prawiczkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kiusiu napisał(a):

Widać ten znajomy to kolejny zakompleksiony mizogin postrzegający kobiety jako towar, który może być wybrakowany. Odmawiający kobietom podmiotowości. Czy tak?

BTW, nie wiem, co dziewictwo ma wspólnego z @alone05 - przecież bycie panną nijak nie oznacza bycia dziewicą. Tak jak bycie kawalerem nie oznacza bycia prawiczkiem.

Masz rację, czasem jak nie często dziwię sie jak źle mój mózg myśli ;//

Tak dziwne to że takie ma poglądy. Mówił że nie wytrzymałby myśli że żona by seks z nim porównywać by mogła do kogoś innego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kiusiu napisał(a):

Widać ten znajomy to kolejny zakompleksiony mizogin postrzegający kobiety jako towar, który może być wybrakowany. Odmawiający kobietom podmiotowości. Czy tak?

BTW, nie wiem, co dziewictwo ma wspólnego z @alone05 

Nie przesadzasz? To że marzy mu się dziewica nie sprawia, że innymi gardzi i jest mizoginem. To jest naturalne marzenie wynikające z natury ale nie oznacza z automatu niechęci do niedziewic. Ty za to teraz brzmisz jak jakiś białorycerz :P

Edytowane przez Grouchy Smurf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Grouchy Smurf napisał(a):

To że marzy mu się dziewica nie sprawia, że innymi gardzi i jest mizoginem.

A dlaczego dziewictwo miałoby być wartością samą w sobie? Czy nie chodzi właśnie o to, że taka kobieta by porównywała go i jego łóżkowe umiejętności do kogoś innego? Że to mogłoby odbić mu się na samoocenie i poczuciu własnej wartości?

Jak czytam teksty w rodzaju "Kiedyś to kobiety się szanowały, nie dawały na pierwszej ani na drugiej randce, i nie dawały każdemu na prawo i lewo", "Kobieta, która czeka z seksem do ślubu to skarb" itp., to robi mi się niedobrze.

Kobieta ma swoje potrzeby i ma prawo je zaspokajać. Tak samo jak mężczyzna. A jeśli ktoś twierdzi, że szacunek kobiety do siebie zależy od tego, co ona robi ze swoim życiem intymnym, to takie przekonanie jest głupie, chore i nacechowane obłudą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Kiusiu napisał(a):

A dlaczego dziewictwo miałoby być wartością samą w sobie? Czy nie chodzi właśnie o to, że taka kobieta by porównywała go i jego łóżkowe umiejętności do kogoś innego? Że to mogłoby odbić mu się na samoocenie i poczuciu własnej wartości?

Jak czytam teksty w rodzaju "Kiedyś to kobiety się szanowały, nie dawały na pierwszej ani na drugiej randce, i nie dawały każdemu na prawo i lewo", "Kobieta, która czeka z seksem do ślubu to skarb" itp., to robi mi się niedobrze.

Kobieta ma swoje potrzeby i ma prawo je zaspokajać. Tak samo jak mężczyzna. A jeśli ktoś twierdzi, że szacunek kobiety do siebie zależy od tego, co ona robi ze swoim życiem intymnym, to takie przekonanie jest głupie, chore i nacechowane obłudą.

No przesadzasz. Każdy ma jakiś ulubiony zestaw cech, które widzi u jego wymarzonej kobiety. Jedni wolą szalone napalone, cycate blondynki, inni nieśmiałe, dziewicze szare myszki. Nie róbmy z tego ideologii.

Edytowane przez Grouchy Smurf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grouchy Smurf napisał(a):

Jedni wolą szalone napalone, cycate blondynki, inni nieśmiałe, dziewicze szare myszki.

Dziewictwo nie jest ani cechą charakteru, ani cechą fizyczną, związaną z wyglądem. Odnosi się tylko do kwestii (nie)doświadczenia w jednej konkretnej sferze - seksualnej, która to sfera jest akurat najbardziej usianą zakazami. To jest clou tego zagadnienia. Dlaczego doświadczenie w sferze seksualnej, lub brak tego doświadczenia, miałoby być czymś istotnym i branym pod uwagę? Zastanawiałeś się w ogóle nad tym?

2 godziny temu, Grouchy Smurf napisał(a):

Nie róbmy z tego ideologii.

@Maat

To nie ja robię z tego ideologię, tylko ci, dla których dziewictwo u kobiety jest istotną, wartościową i pożądaną cechą. Ci, którzy wypisują rzeczy, jak przykładowe, które podałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×