Samotność

[Arhol]

[Lucid Dream]

Ja bym chętnie zamieszkał na Kepler-452b, miałbym wtedy całą planetę dla siebie

[Abbdonon]

Sam wiem po sobie że samotność jest paskudna, ale coś gorszego z czym walczę to zostanie w domu. Bo w domu "ludzie umierają". I tak będzie , zostajesz będziesz się koksować facebookiem i innymi niszczarkami mózgu. Ja kiedyś czytałem na potęge książki fakt było to dobre ale... kładłem się z poczuciem "kolejny dzień zmarnowany ale za to bliżej śmierci". Dziś widze ile tracę - nie mam motywacji tak mam cele ale cieżko zrobić mówiąc do siebie, bo w weekend jak nigdzie nie wychodzę czy znajomi nie mają czasu to z kim mam rozmawiać ?

 

Wyjdz chodz szukaj inaczej samo się nie zrobi

[Gość]

Abbdonon, myslę, że jak chce się to szuka sie nowych sposób a nie wymówek. Trzeba umieć widzieć szansy. Bo większa radość jednak jest już z samego próbowania niż zastoju.

[Bertha]

Ja bym chętnie zamieszkał na Kepler-452b, miałbym wtedy całą planetę dla siebie

 

Jak Mały Książę. Tylko Róży by Ci brakowało.

 

Jutro czeka mnie wyjazd grupowy. Strasznie się boję.

[alone05]

Na samotność najlepsza jest puszka lub butelka piwa

[Bertha]

Na samotność najlepsza jest puszka lub butelka piwa

 

Albo kodeina, żeby przyjemniej się zrobiło.

[Gość]

czy tylko ja jestem jedyną osobą na forum, która nie ma żadnych znajomych/ przyjaciół i to w sensie dosłownym, a jednocześnie nie ma ochoty zadawać się z większością przygłupów chodzących po tym świecie...

[elo]

czy tylko ja jestem jedyną osobą na forum, która nie ma żadnych znajomych/ przyjaciół i to w sensie dosłownym, a jednocześnie nie ma ochoty zadawać się z większością przygłupów chodzących po tym świecie...

 

nie jestes

[Lucid Dream]

ja nie rozumiem tych wszystkich wesołych i towarzyskich ludzi, a oni pewnie nie rozumieją mnie, zamkniętego w sobie smutasa

[Gość]

a jednocześnie nie ma ochoty zadawać się z większością przygłupów chodzących po tym świecie...

 

nie jestes

 

elo,

 

[videoyoutube=090PdSq829A][/videoyoutube]

 

[Gość Bonus]

Nie ma innego wyjścia, jak sobie radzić ze swoją samotnością, żeby się nie załamywać.

To trudne, ale trzeba walczyć o swoje życie.

[Stracona100]

czy tylko ja jestem jedyną osobą na forum, która nie ma żadnych znajomych/ przyjaciół i to w sensie dosłownym, a jednocześnie nie ma ochoty zadawać się z większością przygłupów chodzących po tym świecie...

 

Jest nas co najmniej dwie

[wiejskifilozof]

Samotność.To patrzenie,na jezioro i uświadomienie,sobie nie mam z kim pójść.

[elo]

czy tylko ja jestem jedyną osobą na forum, która nie ma żadnych znajomych/ przyjaciół i to w sensie dosłownym, a jednocześnie nie ma ochoty zadawać się z większością przygłupów chodzących po tym świecie...

 

Jest nas co najmniej dwie

 

trzy

[Gość]

Cztery

[Stracona100]

zalezna, elo, Michellea i ja - toż to już tłum

To może założymy "klub odludków"

[mark123]

Cztery

Jeśli w definitywnie dosłownym sensie, to pięć

[Kiya]

zalezna, elo, Michellea i ja - toż to już tłum

To może założymy "klub odludków"

Ale jeśli założycie klub odludków, to nie będziecie już odludkami i Wasz klub nie będzie miał sensu

[Gość]

a jednocześnie nie ma ochoty zadawać się z większością przygłupów chodzących po tym świecie...

Widzę, Koleżanka z tych zakochanych we własnym rozumie

[elo]

zalezna, elo, Michellea i ja - toż to już tłum

To może założymy "klub odludków"

Ale jeśli założycie klub odludków, to nie będziecie już odludkami i Wasz klub nie będzie miał sensu

to bedzie klub w ktorym wiekszosc osob "nie ma ochoty zadawać się z większością przygłupów chodzących po tym świecie..." czyli ze sb rowniez :)))

[Stracona100]

zalezna, elo, Michellea i ja - toż to już tłum

To może założymy "klub odludków"

Ale jeśli założycie klub odludków, to nie będziecie już odludkami i Wasz klub nie będzie miał sensu

I dlatego był to tylko żart opatrzony takim emotikonem

[Stracona100]

zalezna, elo, Michellea i ja - toż to już tłum

To może założymy "klub odludków"

Ale jeśli założycie klub odludków, to nie będziecie już odludkami i Wasz klub nie będzie miał sensu

to bedzie klub w ktorym wiekszosc osob "nie ma ochoty zadawać się z większością przygłupów chodzących po tym świecie..." czyli ze sb rowniez :)))

Ale jednak tylko z większością przygłupów

[elo]

no oczywiscie :)))

[Kiya]

Poszłabym na spacer. Ale oczywiście nie mam z kim.