Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Anel92, czyli jest zle? :( no ja sobie nie wyobrażam gdzie ja bym znalazła takiego wyrozumiałego partnera? Jak nawet kolega od którego nic nigdy nie chciałam mnie zwyzywał od paranoiczek i, że jestem zbyt zaburzona by on chciał w ogóle gadać ze mną czaisz przez NN ja się do rozmów nie nadaje kiedy ja od niego nic nie chciałam to co dopiero ktoś jakbym chłopaka swojego nie miała i powiedziała o moich różnych natręctwach i bym natrafiła na takiego pewnie skończyłoby się to nie za wesoło. jednak lekarz dobrze mówił mi ukrywać i nie mówić za wiele o swojej chorobie bo świat jest pełen laików itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak zalezy też jaki ktoś ma stan choroby. Jeśli ktoś jest skłonny popełnić samobójstwo niech wcześniej idzie na terapie i prędzej czy póżniej znajdzie kogoś sobie.

Anel92, tak dlatego mnie to tak zabolało bo kawał czasu z [ok8 mięsiecy]rozmawiałam z tą osobą przez pw potem na gg telefonicznie bo myśli o samobójstwie miał wspierałam, że sobie znajdzie dziewczynę itd a otrzymałam w zamian kiedy ja sie zle poczułam? szkoda słów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zachowujecie się dokładnie jak laski bordelinem. Spierdolenie połączone z ukrytą megalomanią to najgorsze combo jakie może być. Skoro rzeczywistość jest taka do dupy to się zabijcie i po problemie. Po co się męczyć? Nikt nie będzie po was płakał, ludzi jest kilka miliardów.

 

Piosenka powiązana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zachowujecie się dokładnie jak laski bordelinem. Spierdolenie połączone z ukrytą megalomanią to najgorsze combo jakie może być. Skoro rzeczywistość jest taka do dupy to się zabijcie i po problemie. Po co się męczyć? Nikt nie będzie po was płakał, ludzi jest kilka miliardów.

Ty, skarpeta, 25 lipca 2013 roku, nie byleś taki hej do przodu..

ja też bym ze sobą skończył tylko hamuje mnie moja rodzina. Pewnie by się obwiniali, spierdolił bym im życie a i tak mają ze mną ciężko

a swoja droga laski z bordeline sa o.k..tylko trzeba miec do nich odpowiednie podejście i zajebista cierpliwosc :smile:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja UWIELBIAM rutynę. Rutyna jest czymś pewnym. Nie lubię niepewności. Nie mam w swoim zestawie wymagań czegoś w stylu: "moja kobieta ma mnie codziennie zaskakiwać". Fuck that, wystarczająco dużo rzeczy zaskakuje mnie w pracy czy w pieprzonym sklepie, i do tego mają dochodzić zaskakiwajki jeszcze w domu - jedynym "bezpiecznym" miejscu, w mojej twierdzy?? No, thanks. To jeden z powodów dla którego w 90% przypadków lądowałem we friendzone bo większość ludzi najbardziej lubi tą początkową ekscytację, nowość, itede... Tymczasem ja pierwsze miesiące znajomości wolę spędzić na poznawaniu tej drugiej osoby, zaprzyjaźnieniu się, dopiero po czasie mogę bowiem w mózgu zrobić sobie podsumowanie "za i przeciw" i zdecydować czy "to ma przyszłość". Tyle że z moich obserwacji wiekszość ludzi ma podejście totalnie odwrotne :D a postępowanie wedle ich schematu (znamy się tydzień i poszliśmy do łóżka = jesteśmy parą, yay) kończyło się u mnie zawsze szybkim bolesnym przypierdzieleniem o rzeczywistość ;)

 

Nie moge znalezc autora tego cytatu z postu Kestrala ale podpisuje sie pod nim wszystkimi konczynami. Cale zycie mialam hustawki , wszyscy bliscy byli nieprzewidywalni, nastroj im sie zmienial z minuty na minute, nigdy nie wiedzialam czego sie spodziwac i ciagle musialam byc czujna. Rany jak ja kocham teraz przewidywalnosc, bezpieczne "wiem jak zareagujesz" :105: to ze moge sie odprezyc, byc soba. Kocham to! Nienawidze niespodzianek..nawet tych romantycznych, milych ale burzacych moje poczucie bezpieczenstwa bo nie przewidzialam ich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×