Mój dzisiejszy dzień

[Gość]

zaczyna mnie nowa osoba denerwować na tym forum od wczoraj... albo ja dostane lot albo ona...

[Gość]

k_o82, wiesz ,roznie to bywa-gdybym zaczèla wymieniac osoby ktore mnie tutak wkoorwiajà-braklo by miejsca w poscie

A wiè wyluzuj i to olej

[Gość]

wovacuum, nie da rady

[*Monika*]

oooooooooooo, od konca października do połowy lutego, jakieś 4 miesiace. Myśli egzytencjonalne i poczucie bezsensu minęły, ale nie pamiętam po jakim czasie. Bo ja chodzę na terapię też od końca października własnie.

Staram się terapeutce mówić o moim samopoczuciu, tesknocie do jakiś medykamentów, ale ona twierdzi,że nic groźnego się nie dzieje,że ich nie potrzebuję. Może i ma rację. Czasami chcę coś brać, czasem nie chcę. Ogólnie to mam taki rozpiździel w glowie, w myśleniu,że to niezdecydowanie zauważam bo teraz jestem właśnie na takim etapie.

 

k_o82, nie denerwuj się

[oooooooooooo]

jesli ci chodzi o mnie to wyluzuj...czy ty czasem nie potrzebujesz wsparcia od kogos i podniesienia na duchu?jakiejs rady?

w koncu forum jest dla wszystkich i nie ma co sie nie potrzebnie wku...ac takie jest moje zdanie ale jesli jestes innego to trudno..twoja sprawa

[linka]

k_o82, uznaj to za próbę charakteru, na forum jak w życiu, nie da się nie spotkać kogoś kto sprawia że dostajemy bialej goraczki i klniemy jak szewc. Tylko pamiętaj, dystans, dystans, dystans, szkoda zdrowia na to, Złość to mszczenie się na swoim zdrowiu za głupotę innych

[Gość]

Monika1974, bardzo bym chciał ale nerwy biorą górę... raz puściły i teraz mam tego efekty...

10 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata kk art.157 kk. dlaczego? bo ktoś się zemnie naśmiewał na portalu dla modelek

publicznie i chciał się spotkać grożąc mi w wiadomościach prywatnych że mi coś zrobi, wyszło odwrotnie.

 

 

linka, czy ja Ciebie oceniam co tutaj piszesz? czy wypowiadam sie na Twój temat?

czy neguje to co piszesz? czy śmieje się z Ciebie że masz problemy?

[fobia]

wovacuum, dzięki Kochana za przepis - wypróbuję na pewno bo uwielbiam sajgonki :***

 

Dzisiaj nie ma już śladu po wczorajszym złym dniu, relaxuję się i zbieram siły bo czeka mnie najpierw wizyta z moimi babciami a później wizyta u teściów HELP

[*Monika*]

k_o82, no, wiem, rozumiem,wiem jak to jest, kiedy emocje panują nad nami. To ciężkie, jeśli tylko nimi się kierujemy, a jeszcze gorsze, jeśli ich nie rozumiemy i nie potrafimy się zdystansować do nich. Czasami jest tak,że nam się wydaje,ze jesteśmy źli i wkurzeni do granic mozliwości, cierpimy strasznie, ale za jakis czas dochodzimy do wniosku,że tylko daliśmy się zwieść tym emocjom. Niedawno jedna osoba mi powiedziała,że to przeszlosć nas uksztaltowala. Tak. Ale to nie znaczy,ze już tacy pozostaniemy. Jeśli sobie z czymś nie radzimy, to szukamy pomocy, jakiejkolwiek. Ty tutaj. Ja tutaj i na terapii.

[Gość]

fobia, trochè pracochlonne te sajgony ale wychodzà pyszne-gawarantujè.musisz jechac do tych tesciow??nie mozecie zostac w domku?

[fobia]

wovacuum, muszę bo to podwójna okazja - teściu ma imieniny i brat męża z zagranicy przylatuje akurat ehhh może jakoś przeżyję

[Gość]

Hej:) Ja wczoraj bylam na grillu i nawet calkiem dobrze bylo.Troche sie posmialam z ludzikow:)

Jedakze od wczoraj ,,zdycham'' przez trudne dni i glowa mi peka.Dzis ogladalam schizujacy film thriller ,,After life'' z Christina Ricci,ukazujacy co sie dzieje po smierci z czlowiekiem i jego dusza.Film daje do myslenia,ale jest bardzo przygnebiajacy.Mozna ujac,ze usilnie udowadnia,ze warto zyc pelnia zycia i cieszyc sie tym co jest w bardzo skrajny sposob.

Dzis niedziela,nudy;/

[Gość]

aaaa przeprowadzam się dzisiaj i właśnie dostałam jakiegoś cholernego ataku paniki pod wpływem ogromu rzeczy i tego że nie bardzo wiem jak to wszystko ogarnąć i spakować tego jest tak dużo

[Gość]

Więc to już dziś? no super:) Domiś a odnośnie pakowania:wszystko do jednego worka:)

[linka]

k_o82, może trochę spokojniej z łaski swojej...................matko, chciałam pomóc a Ty od razu na mnie napadasz. Czy ja cię gdzieś oceniłam lub wyśmiałam? Chyba troszkę nadinterpretujesz fakty....... przyjmij do wiadomości, że skoro udzielasz się na publicznym forum to KAŻDY ma prawo o tobie pisać.

Proszę o wybaczenie jaśnie pana, więcej się do ciebie nie zwrócę w żadnym poście.

[Gość]

linka, dałem przykład tylko odnośnie jednej osoby nowej która to robi

[linka]

k_o82, a to przepraszam bardzo - to ja źle zinterpretowałam twój post.

 

Jeśli coś nie halo to daj znać, któryś moderator zawsze się tym zajmie - nikt nikogo obrażać nie ma prawa. No a tak poza tym, wiesz trolle, dzieci neo, wakacje są, wielu osobom się nudzi to wypisują pierdy na kompie przejmuj się tylko opinią tych ludzi na których ci zależy i tyle

[Gość]

linka, kochana próbuje ale cieżko jest

[oooooooooooo]

k_o82, widze ze chodzi Ci o mnie.jesli poczules sie urazony to PRZEPRASZAM,nie mialam zamiaru Cie obarazic w zadym wypadku(jesli chodzilo Ci o wszesniejszego posta)ale tak samo Ty jak i ja i kazdy z nas tutaj szuka jakiegos pocieszenia w ciezkich dla siebie chwilach,chyba to zrozumiale ze czasem chcesz sie komus wygadac a najlepiej jest to zrobic osobie ktora ma podobne problemy co Ty

POZDRAWIAM

[Gość]

oooooooooooo, nie... o użytkownika noowy6

[oooooooooooo]

k_o82, to w takim razie sie pomyslilam

powodzenia i pozdrawiam

trzymaj sie cieplo (bo dzis zimno )

 

[Dodane po edycji:]

 

Monika1974, dzieki za odpowiedz ,mam nadzieje ze ten lek tez mi pomoze jak najszybciej,poki co skutki uboczne jakos bede musiala przetrzymac.Tez wybieram sie na psychoterapie ale najpierw niech leki zaczna dzialac,bo jak na razie to nie mam sily na nic

POZDROWIENIA

[Gość]

a mnie tak boli glowa,ze az mam mdlosci:(((

[oooooooooooo]

isabella_28, solidaryzuje sie z Tobą

nie jestes sama z tym bolem

herbatka z duza iloscia cytrynki podobno pomaga

[Gość]

Boli mnie głowa, boli mnie wszystko i mam mdłości od kilku dni. A jak mam okres to zdycham. Ale teraz nie mam, spóżnia się już prawie dwa tygodnie. Walić to .

[Gość]

Oj Magda, często Ci się tak spóźnia?

A mnie też boli głowa i brzucho, bo dostałam okres. Ale ja się cieszę za każdym razem jak dostanę okres, bo to oznacza, że w ciąży nie jestem

Kiedyś okres był dla mnie przekleństwem, a teraz jest błogosławieństwiem