Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

koorwa!!rozpiera mnie energia przed tym wyjazdem!!moze przeslac komus wirtualnie troszkè tej energii??? :mrgreen: W dalszym ciàgu myslè co kupic mamie..ojcu kupilam cygara,dla brata tez mam "gadzety"tytoniowe-trawki mu nie przewiozè bo siè bojè,ze mnie zlapiài spèdze swièta w areszcie :mhm: dla Nikity mam aparat fotograficzny.

Malz dostanie kolejnà wèdkè :pirate:

A wogole to przekopalam szafè w poszukiwaniu jakiejs kiecki na sylwestra i nijak....nic mi siè nie podoba :bezradny: moze w Polsce cos wypatrzè..chociaz najchètniej polecialabym w glanach i dzinskach :twisted: wystarczy ,ze na wigiliè wbijè siè w kieckè 8).

Apii, jesli chodzi o te pizamy i cale poranne potarganie..chyba zadna kobieta wtedy slodko nie wyglàda :mrgreen: najwazniejsze to podobac sie sobie ,i myslè,ze jesli nasz partner nas kocha ,tez nie zwraca uwagi na takie rzeczy.

 

[Dodane po edycji:]

 

coma, jakie leki berzesz teraz?zazywasz rowniez jakies suplementy diety??witaminy,omega 3 itd??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paradoksy - pożycz kota. Mi się nic dziś nie chce jeść. A dokładniej nic nie chciało (piłem jedynie kawę). A teraz chce mi się - ale nie chce mi się takich specjałów tylko dla siebie gotować. A kotek - jak już u Ciebie przygotuje to.. ;)

Nie oddam kota... tak ugotował, że nawet szczurkom potrawka smakowała :mrgreen:

 

chciałam się zdrzemnąć na chwilę i wyszły 2 godz... a czuję się jakby noc już była... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemądry, ach te Twoje màdrosci :D a kto tu mowi o zaniedbaniu??trudno zeby do lozka wieczorem wskakiwac w makijazu...rozumiem jakàs kolacjè we dwoje kiedy to trudno zeby leciec przed polozeniem sie siè spac z wacikami i tonikiem 8) Ale na co dzien??

zresztà,chyba juz gdzies przerabialismy ten temat,nieprawdaz?? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, jakie leki berzesz teraz?zazywasz rowniez jakies suplementy diety??witaminy,omega 3 itd??

 

wovacuum, biorę wenlafaksynę 225 mg, do tego benzo i hydroxyzynę, z tym że zalecania lekarza są inne bo powinnam brać 75 mg wenlafaksyny i hydro w razie bezsenności, a benzo wcale nie powinnam brać, do tego biorę betaloc na serce. Nie biorę żadnych suplementów, witamin, itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wovacuum, to nie są moje mądrości. Nie można oglądać wałków na głowie (i pod oczami) w nieskończoność. Jakiś poziom trzeba utrzymywać.

 

..... to się uśmiałam....

 

najlepiej to chodzić spać w tapecie żeby facet nas nie zostawił dla innej, bo jak jestesmy naturalne to szkoda gadać.. lustro pęka :lol:

 

mój M. mi mówi "ja chcę być z DZIEWCZYNĄ, a nie tap madl" :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemądry, a kto mowi o walkach?? :D mowimy o pizamach i rannym potarganiu..od razu wybrales jakàs skrajnosc.Walki..doloz do tego jeszcze pikowany szlafrok i bèdziesz mial kabaret ktory zapomnialam jak siè nazywa,ale wystèpuje tam "Marian i Hela".... :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, Karola,bierz jakies witaminki,pij zielone herbaty..odtruj troche organizm po wiesz "czym"..moze jednak za szybko wypisalas siè z tego szpitala??nie uwazasz? :-|

 

[Dodane po edycji:]

 

niemądry, osbiscie nie znam zadnej kobiety z dziurawà pizamà czy bieliznà!!i znowu skrajnosci!! :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

coma, Karola,bierz jakies witaminki,pij zielone herbaty..odtruj troche organizm po wiesz "czym"..moze jednak za szybko wypisalas siè z tego szpitala??nie uwazasz? :-|
Na pewno za wcześnie, wbrew opinii psychologa, lekarza, ordynatora... Sama nie wiem, mam taki bajzel w głowie, ja nie wiem co mam zrobić. Powinnam iść do psychiatry (byłam u niego tydzień temu i powiedziałam, że jest ok), on się wkurwi na mnie za te wszystkie kłamstwa i wyśle mnie znowu do szpitala. Boję się. Tak się boję :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osoboscie wogole nie wyobrazam sobie zycia z mèzczyznà,ktory kazallby mi spac w koronkach!!owszem,weekendy,ale to tez nie zawsze: swietna bielizna ,makijaz, alkohol :twisted: ale kurde nie na co dzien!!a milosc pod kocem w niedzielne popoludnie przed telewizorem to nie laska?? :D zresztà..jak siè kogos kocha,to ,to wszystko nie ma znaczenia...

A pozniej i tak wskakujè w swoje bawelniane ukochane pizamki,wtulam siè w malza i spiè!!I wcale nie przejmujè siè tym ,jak wyglàdam rano!!

a Wy jak dziewczyny macie??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najwazniejsze to podobac sie sobie ,i myslè,ze jesli nasz partner nas kocha ,tez nie zwraca uwagi na takie rzeczy.

Z tym dobrym mniemaniem o swojej urodzie byłbym ostrożny. Facet nie powie, że jesteś brzydka. Jeśli się zaniedbasz, to po prostu któregoś dnia odejdzie do innej.

 

 

Ale co to za facet jak nie umie rozmawiać?

Zresztą może lepiej, że by poszedł - jak tylko dla dekoracji miał kobietę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

namiestnik, :uklon:

O to właśnie dokładnie :D

wovacuum, ja tam mam tak jak Ty, jest czas na szaleństwo fryz, mejkap i bycie sexy ale jest i czas na moją flanelową piżamę w kaczuszki :mrgreen:

No przecież nie będę się wyprowadzać od faceta za każdym razem jak mnie rozłoży grypa i będę leżeć nieumalowana, zasmarkana z worami pod oczami .....bo jeszcze mnie zobaczy i zostawi... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na kilka pytanie z kilku stron wcześniej :P

LatającyKubek, jakie leki bierzesz? 3 miesiace to dlugo, moze trzeba sprobowac innych..

Brałam przez 3miesiące Citabax, teraz Elicea, a za miesiąc tańszy odpowiednik. Lęków się pozbyłam, więc pewnie dlatego nie chce zmieniać. Tyle, że stany depresyjne się utrzymują.. Powiedziała, że jeśli dalej będą trwać to za dwa miesiące zwiększymy na maxa. Ale to dwa miesiące T_T

 

A pozniej i tak wskakujè w swoje bawelniane ukochane pizamki,wtulam siè w malza i spiè!!I wcale nie przejmujè siè tym ,jak wyglądam rano!!

Co prawda nie mieszkam z nim, ale zdarza nam się nocować razem. Mam to szczęście, że lubi mnie bez makijażu, bez ułożonej fryzury i z workami pod oczami. Tyle, że ja preferuję długie koszulki zamiast bawełnianych piżam, więc robi to trochę różnicę :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tu mówimy o kobiecie. Zresztą co znaczy faceci to a kobiety tamto? Przecież każdy jest inny. Mężczyzna i kobieta.

 

Jak masz ochotę na pieszą wycieczkę z kobietą, czy jakiś wyjazd w góry, albo wspólne pływanie to ona tylko w szpilkach może? No może i tak. Jednym się to podoba, inni mają to gdzieś, a jeszcze inni tylko się ubawią widząc tak "sportowy" strój.

 

A naturalny wygląd oraz dziurawe dresy to absolutnie nie jest to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemądry, :lol: mnie tam nic nie boli, za to cieszę się, ze mój facet ma poglądy zgoła odmienne od twoich, bo zapewne już by mnie parę lat temu zostawił...albo ja bym go zostawiła.

Poza tym jeśli kobieta się myli, to z powodu straszliwego nieporozumienia, które jest skutkiem tego co mężczyzna zrobił, powiedział, nie zrobił lub nie powiedział. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemądry ale fandzolisz :mrgreen:

 

mała zmiana planów - nie jadę w te sobotę do M.

jadę tydzień później, zaliczę święta, wspólnego sylwestra no i będę tam tydzień a nie 3 dni :twisted:8)

ale się cieszę:>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak pod pewnymi względami (np. tego co napisałeś o staraniu się lub nie) się mocno potrafimy różnić. Mi trudno zrozumieć, że nie chciałbyś zrobić by się starała skoro Tobie zależy, nie próbowałbyś się dowiedzieć co się stało, że może ma problemy? A jeszcze trudniej zrozumieć, że zostawiłbyś ją. A Tobie trudno zrozumieć to co ja myślę. Czyli jednak nie jesteśmy aż tak bardzo identyczni :)

 

 

paradoksy, nono :) Warto poczekać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paradoksy, :great: bardzo siè cieszè!!naprawdè!!no i zyczè powodzenia..moze to bèdzie jakis pozytywny przelom w Twoim zyciu co??moze swièta nie bèdà juz az tak smutne..eeh.tak sobie gdybam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×