Mój dzisiejszy dzień

[pinda]

jakiego wk%$^a mam

 

kopnęłam "coś" i nieco lżej

[Mightman]

kasiątko, nie trzeba być ubezpieczonym, idziesz do sądu piszesz podanie i oni wyznaczają termin rozprawy, nie wstawi się raz, drugi za trzecim przyjedzie z eskortą : - )

Ja wczoraj byłem na Hobbicie :) Bardzoooo fajny film. Dzisiaj cały dzień w pracy, tip niezły wpadł :) Pokłóciłem się z szefową a teraz odpoczywam

[ruda80]

Byłam w kinie na "Supermarkecie", bardzo głęboki i przybijający film.

[Gość]

fatuma03, Mightman, kiedyś walczyłam teraz się poddałam

[fatuma03]

ja dzis mialam okroopnie leniwy dzien. po nieprzespanej nocy,do teraz nic nie jadlam,choodze jak cien i na nic sil nie mam. ciagle sie czuuje jak nacpana.

 

-- 30 gru 2012, 22:22 --

 

kasiątko, to on cie zameczy. wiem jak to jest. ojciec pil i trulam sie przez niegoo bo juz nie dalam rady. pol rooku na mlodziezowce lezalam w psychiatryku. tak sie go balam ze na ulicy w kazdym facecie go widzialam.teraz nie pije,bbyll na leczeniu ale kontaktow z nim nie utrzymjje,bo mimo ze niie pije to wredny charakter mu sie nie zmienil

[Merridell]

Cały dzień w pracy, ale w przeciwieństwie do ostatnich dni dziś zapewne już odczuję, że pracuję

[Kiya]

To będzie długi i ciężki dzień Obudziłam się w fatalnym stanie, jest mi słabo, niedobrze, ledwo chodzę, a przede mną cały dzień i część nocy w pracy

[Gość]

Kiya, trzymaj się jakoś kochana

[fatuma03]

pwitam w ostatnim dniu starego roku. znow ze mna zle. trzese sie i panikuje

 

-- 31 gru 2012, 09:33 --

 

pwitam w ostatnim dniu starego roku. znow ze mna zle. trzese sie i panikuje

 

-- 31 gru 2012, 09:33 --

 

pwitam w ostatnim dniu starego roku. znow ze mna zle. trzese sie i panikuje

 

-- 31 gru 2012, 13:50 --

 

chcialabym w tym ostatniim dniu w roku troche sie rozweselic a nie chodzic taka rozbita...

[omeeena]

Chciałabym napisać, że inny, niż inne. Ale nie napiszę. Jest jak poprzednie i jak następne.

[Mightman]

bylo spoko, jest do dupy :| a wszystko dzięki masturb**** :/

[omeeena]

Mightman, było trzymać ręce na kołderce

[Mightman]

Mightman, było trzymać ręce na kołderce

trzeba bylo :/ nawet swieta spedzone w gronie mojego ojca alkoholika nie zespuly mi tak nastroju jak to. Chwila przyjemnosci a potem wyrzuty i konflikty wewnętrzne ze to jest szczeniackie, ze mam dziewczyne i traktuje to w jakims sensie jak zdrade a ona jest dla mnie taka wspaniała , ze ja oszukuje, ze tak nie przystoji ze wzgledów religijnych omg.... potrzebuje jeszcze duzooo czasu na terapii

[omeeena]

Mightman, żartujesz, prawda?

[Mightman]

nie?

[emi 1402]

nawet niezle dzis az sie boje ze banka mydlana prysknie

[Gość]

Cz tylko ja czuje się dziś źle? Przez chwilę było przyjemnie, kiedy poszliśmy casłą rodziną na sushi. Teraz wróciłem do domu i jestem jakiś spięty... :/

[fatuma03]

Skamander, nie tylko ty

[Gość]

fatuma03, mam nadzieję, że jednak troszkę Ci lepiej, niż rano. Mnie rano obudził atak paniki (pierwszy tak silny od - fiu! - paru ładnych lat) do tego stopnia, że włączyła mi się arytmia wynikająca z mojej choroby serca i zaczęło mi ono nawalać z 260-300 uderzeń na minutę.

[fatuma03]

Skamander, ja tez mamm ttak z sercem. to tachykardia. teraz jest troche lepiej

[Gość]

fatuma03, miło słyszeć, że Ci się poprawiło. Wiesz - ja to mam w ogóle utrwalone trzepotanie przedsionków, co jest powikłaniem po operacji, która - bądź co bądź - uratowała mi życie (urodziłem się z "trochę" poprzestawianymi tętnicami) i 90-120, to mi bije tak cały czas (jak zwalnia do "normalnych" 70, to aż nie jestem przyzwyczajony do tak "wolnego" tętna). Ale w chwilach stresu uruchamia mi się właśnie taka tachykardia...

[fatuma03]

Skamander, ja mam tachygardie typowo na tle nerwowym.boje siie ze serce mi wysiaddzie

[Gość]

fatuma03, będzie dobrze! Ogólnie mam nadzieję, że nowy rok przyniesie nam, nerwicowcom (i nie tylko) więcej spokoju ducha, przełamywania barier i optymizmu i tego życzę wszystkim użytkownikom forum.

[Merridell]

To był ważny dzień, podczas którego zdałem sobie sprawę, że nad pewnymi problemami w pełni panuję i to jest sukces, ale niestety inne panują nade mną

[pisanka]

pierwszy post w 2013

 

Mightman, było trzymać ręce na kołderce

trzeba bylo :/ nawet swieta spedzone w gronie mojego ojca alkoholika nie zespuly mi tak nastroju jak to. Chwila przyjemnosci a potem wyrzuty i konflikty wewnętrzne ze to jest szczeniackie, ze mam dziewczyne i traktuje to w jakims sensie jak zdrade a ona jest dla mnie taka wspaniała , ze ja oszukuje, ze tak nie przystoji ze wzgledów religijnych omg.... potrzebuje jeszcze duzooo czasu na terapii

 

masz problemy z uzależnieniem, czy skąd są u Ciebie te problemy?