Mój dzisiejszy dzień

[silence_sadness]

Mój dzień był udany..

 

Złe myśli uciekły gdzieś na bok..

[Giada]

Wziełam Xanax jakieś pół godz.temu, ale nie czuje żeby pomógł. Strasznie boje się nocy:(

[sniezka1526939482]

Inkaaa, to jest okropne.To wszystko przez ten lek.Tak sie w glowie mi popieprzylo.Nawet wchodzenie w gleboki sen chcialabym kontrolowac.Przekleta nerwica.Mowie o tym mezowi i mu sie wglowie nie miesci co ja wymyslam sobie.

Giada, witam w klubie.I chodz chcialabym pocieszyc to znam ten bol.

Dzis probuje zasnac bez tabletki,ale oczywiscie nie wierze w powodzenie.

Czesto plakac mi sie chce jak pomysle,ze kiedys zylam normalnie.Pewnie wiekszosc z Was ma podobne odczucia.

[Giada]

Tak, jak mam te same uczucia. Ponad 2 lata było wręcz rewelacyjnie. A teraz..ah..Żałuję, że odstawiłam ten lek.

[amelia83]

Dave38, przykro mi, ze czujesz się zle. Może jednak są pozytywy Twoich terapii? leki nie pomagają?

[sniezka1526939482]

Giada, ale boisz sie ,ze nie zasniesz?

Jutro o 10 razno mam lekarza i niewiem o co prosic.

[Dave38]

Amelia ! Ja jakoś czuję , że mój czas się kończy już nie mam siły . Leczę się z przerwami od 2004 od tego czasu zdążyłem juz przetrenować wszystkie dostępne antydepresanty i albo czułem się bez zmian albo gorzej , dodam , że mam pełną świadomość działania leków i sposobu , pełna współpraca z lekarzem , pokorny i zawsze zdyscyplinowany pacjent . Psychoterapia tak ale wtedy kiedy objawy somatyczne są zmniejszone

[amelia83]

Dave38, rozumiem Cię doskonale, ja leczę się od 2001. Mam lepsze momenty ale czasami faktycznie też mam już dość chorowania i momentów kiedy przegrywam z chorobą

[*Wiola*]

Dave38, Przykro mi to czytać, bo skoro zniknąłeś to myślałam ,że się poprawiło

[Giada]

sniezka, boję się, że nie zaśne przez ten brzuch. Ja nie mogę w jednym miejscu usiedzieć, a jak leże bardziej to wszystko czuje.

[Inkaaa]

Ja od jakiegoś czasu mam lęki przed tym, że jak pójde spać to umrę w nocy. Leże i gapię się w sufit...

[sniezka1526939482]

Rzeczywiscie cos jest w tej jesieni.Moje pierwsze ujawnienie nerwicy i natrectw myslowych w 1999 roku.Pozniej nasilenia co pare lat ,rowniez okres jesienno zimowy.

Giada, a pracujesz? Czy siedzisz w domku?

[Dave38]

Cześć Wiola ! Milo Cię usłyszeć , jak trochę luźniej mi się zrobi w glowie napiszę na priv co u mnie . Widzę , że jesteś tu wodzirejem i dobrze , zdążyłem się zorientować że były jakieś zjazdy , może tym razem i ja się załapię , po postach odbieram że calkiem dobrze sie miewasz a teraz nie przeszkadzam bo lekarze się zaczynają :) sam oglądam , kręcony w Toruniu ale popelinę taką uprawiają że szkoda gadać , szpital to ostatnia duża dyskoteka w toruniu , sceny w jednej knajpie kręcą z trzech lokalów itd

[*Wiola*]

Dave38, Spoko , nigdzie się nie wybieram

[Martynka33]

Wróciłam od rodziny, objawy somatyczne miałam cały pobyt, ale nie było tak źle, bo nawet ich tak silnie nie odczuwałam.

Ja na szczęście śpię dobrze, w zasypianiu czasem mi pomagają nagrania relaksacyjne. Natomiast w dniach kiedy nerwica jest nasilona, nie śpię całe noce niestety.

[ametarwen]

Mój dzisiejszy dzień to pierw lenistwo do południa, potem ból brzucha i mdłości na myśl, że muszę wyjść z domu, potem wyszłam - szukałam butów po sklepach i nic fajnego nie znalazłam:( potem pizza, zero lęków:) potem romantycznie spędzony czas z ukochanym, potem ostrzej na siedzeniu w samochodzie ;p a teraz w domku będę wcinać chipsy, wezmę tabletkę i idę nyny :)

[Giada]

sniezka..nie pracuje, zajmuję się moją 4-letnią córeczką.

 

-- 05 lis 2012, 23:16 --

 

Inkaaa, też masz nie za fajnie. Ja znowu też boję się w nocy i jak jest całkiem ciemno, że straciłam wzrok. Ale to masz już bardzo długo, więc do tego się przyzwyczaiłam.

 

-- 05 lis 2012, 23:17 --

 

Ale to jest wszystko chore!!!

[bvb25]

Forsen połknięty, jutro spróbuje wcześniej wstać. pozdro

[monk.2000]

Aktywny, podzielić go można na 4 fazy. Nie będę opisywał, ale ogólnie było aktywnie, myślę ze i produktywnie. Tylko tej książki nie czytałem!

[Inkaaa]

Dzień dobry. Giada, na poczatku na przeprowadziłam się z miasta na wioskę to też miałam wrażenie w nocy, żę straciłam wzrok. Z czasem przyzwyczaiłam się do tego.

Wczoraj nie mogłam usnąć, a dzisiaj rano nie mogłam się dobudzić. Przed chwilą zwlokłam się z łóżka dopiero...

[omeeena]

sniezka, ja mam tak zawsze z tym "zasypianiem" w dzień. Muli mnie po prochach, że ledwo na oczy patrzę, ale nie mogę zasnąć. Jak tylko zaczynam odpływać, przelatuje mi przez głowę jakaś myśl, obraz, dźwięk i walące serce wyrywa mnie z letargu. To czego nigdy nie mogłam zrozumieć, ciało pada, a mózg wariuje.

 

-- 06 lis 2012, 11:54 --

 

Dave38, przerażasz mnie

 

-- 06 lis 2012, 12:02 --

 

Wczoraj tak się zastanawiałam, czy się przerzucić na branie paro wieczorem, że z godzinę się przewracałam z boku na bok, a jak w końcu zasnęłam, to się budziłam co i rusz i bałam, że już nie zasnę. Cholerna mózgownica!

[Gość]

Macie i cieszcie się życiem

A lalala long A lalala long long li long long loooongggg

[omeeena]

secretladykkk, a mi paro robi sieczkę z mózgu i dlatego się boję takich jazd w nocy. Bo sen chyba coraz płytszy niestety

[Inkaaa]

secretladykkk, cieszę się, że czujesz się dobrze :)

[Gość]

Na mnie paro działa rewelacyjnie, natomiast pernazyna-bez szału