Skocz do zawartości
Nerwica.com

Książki, książki..i książeczki.


meskalina

Rekomendowane odpowiedzi

Mam jedno małe pytaneczko jeżeli .. "ang. jest szalenie prosty (wręcz "prostacki") "to dlaczego za chiny nie mogę się go nauczyć :evil:

Siostro? :P

Uczę się angielskiego lat -naście (a sama mam niewiele więcej -naście :P), ni groma nie mogę go pojąć. No po prostu nie :evil:

Ale jak zapiszesz się na kurs niemieckiego, wproszę się na bycie Twoją uczennicą :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem antytalenetem w każdej dziedzinie i muzycznej i językowej, no w przedmiotach ścisłych( a niby słabi w tym sa dobrzy w językach, ale to bzdura bo ja jestem beznadziejny w tym i w tym a rodzeństwo w obu tych rzeczach dobre). No i do tego jestem antytalentem w dziedzinie techniki i manualnej słowem chodzące nieszczęście, ale przynajmniej szybko czytam. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maiłem kiedyś kolegę, który we wszystkim był uzdolniony. Języka angielskiego nauczył się z ulicy sezamowej, był świetny z nauk ścisłych, a także z humanistycznych.

Niektórzy tak mają,moja siostra była i jest we wszystkim dobra brat poza humanistyką też ale skrajnie lewniwy, a ja zero uzdolnień, kiedyś miałem niezłą pamięć krótkotrwałą co mi pozwalało na dobre oceny ale chyba już z tym gorzej i w sumie w życiu nie przydatne poza szkołą.

 

Aco do książek to zamierzam se sprawić ksiażke pt "Pakt Ribbentrop Beck" bo rewizjonizm historyczny jakoś mi podpasował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maiłem kiedyś kolegę, który we wszystkim był uzdolniony. Języka angielskiego nauczył się z ulicy sezamowej, był świetny z nauk ścisłych, a także z humanistycznych.

siedzi obok mnie na kilku lekcjach taki mózg... Ze wszystkiego genialny, angielski skumał w 3 lata. W poziomie ja-pierdzielę-genialnym :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na History.org była kiedyś ciekawa dyskusja, o tym czy polska mogła uniknąć 2 WŚ i czy Beck dobrze się zachował.

prawdopodobnie mogła trzeba było tylko Niemcom dać Gdańsk( de facto już nimiecki) i kawałek pomorza między Gdańskiem a Prusami albo tylko drogę eksterytorialną. No ale nie wiadomo jak by to się potoczyło, bo Polacy by w ramach sojuszu musieli na Ruskich ruszyć wraz z Niemcami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reiben, jest cos charakterystycznego w ich pisaniu i ogolnie pomimo roznic osobowosci poszczegolni pisarze maja pewna wspolna wrazliwosc , okreslajacca poniekad ich pochodzenie. a tak btw to czemu czytasz w jez. ang ksiazke, ktora w oryginale powstala w j. rosyjskkim? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×