Skocz do zawartości
Nerwica.com

Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE)


atrucha

Rekomendowane odpowiedzi

Yvonne, nie wiem czy trudny... Po prostu to egzamin ustny, czego najbardziej się obawiam. :( generalnie poszła nam na rękę i dała pytania, ale jest ich ponad 100, a odpowiedź na każde to przynajmniej pół strony a4. Trzeba mieć szczęście, żeby trafić w coś co się umie, bo nie dam rady ogarnąć wszystkiego. Do tego mam kolokwium w niedzielę, a nic jeszcze nie umiem. Trochę porażka, bo cały ten tydzień miałam wolny. Ale cóż jeszcze się nie poddałam i zaraz zaczynam.

Dzięki dziewczyny za wsparcie.

I miłej imprezki. Ja drugi koniec Polski właściwie. ;)

Nie lubię ustnych :/

Trzymam zatem kciuki za Twój jasny umysł i otwarty na nową wiedzę :great:

 

Mieszkasz nad morzem? Fajnie! :D

 

-- 09 sty 2015, 15:32 --

 

Z tego podniecenia mam ciśnienie 165/100 i tętno 122....

Jak tam ciśnienie? :mrgreen: Ja się coraz bardziej upajam naszym spotkaniem :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Flora3,

W jakim wieku dokładnie jest ten Twój skarb?Bo kiedyś pisałaś że rok ale czy rok czy rok z kawałkiem to zapomniałam.Wiesz jak to jest- w tym wieku to już skleroza męczy ;)

 

-- 09 sty 2015, 15:41 --

 

Yvonne, nie wiem czy trudny... Po prostu to egzamin ustny, czego najbardziej się obawiam. :( generalnie poszła nam na rękę i dała pytania, ale jest ich ponad 100, a odpowiedź na każde to przynajmniej pół strony a4. Trzeba mieć szczęście, żeby trafić w coś co się umie, bo nie dam rady ogarnąć wszystkiego. Do tego mam kolokwium w niedzielę, a nic jeszcze nie umiem. Trochę porażka, bo cały ten tydzień miałam wolny. Ale cóż jeszcze się nie poddałam i zaraz zaczynam.

Dzięki dziewczyny za wsparcie.

I miłej imprezki. Ja drugi koniec Polski właściwie. ;)

Nie lubię ustnych :/

Trzymam zatem kciuki za Twój jasny umysł i otwarty na nową wiedzę :great:

 

Mieszkasz nad morzem? Fajnie! :D

 

-- 09 sty 2015, 15:32 --

 

Z tego podniecenia mam ciśnienie 165/100 i tętno 122....

Jak tam ciśnienie? :mrgreen: Ja się coraz bardziej upajam naszym spotkaniem :pirate:

Ja to się nałykałam kropli żołądkowych bo cała się trzęsłam,a jakoś muszę do końca pracy wytrzymać...Na razie staram się trzymać emocje pod kloszem,bo za bardzo się nakręciłam i nie wiem czy to tylko spotkanie czy hipo mi się faktycznie rozkręca...

 

-- 09 sty 2015, 15:45 --

 

abstrakcyjna,

Dasz radę.Masz oprócz wiedzy też intelekt i intuicje oraz(na pewno) piękny uśmiech.Jak dodasz tego wszystkiego do kupy to sukces gwarantowany ;)

Ja przed egzaminami też strasznie się denerwowałam-miałam biegunkę i takie skurcze mięśni gładkich że szkoda gadać.Ale z chwilą wejścia na sali to jakoś wyłączałam strach, ogarniał mnie spokój i dawałam radę.

Tak czy siak trzymam kciuki! :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość abstrakcyjna

Dzięki dziewczyny. Zaraz robię kolejną kawe i będę dalej działać.

huśtawka, ja też się zawsze bardzo stresuję. Żołądek mi się zaciska i mam prawie ataki paniki. Jutro rano mnie pewnie weźmie. Ale mam zamiar wykorzystać techniki o których się uczę i ubiorę nawet bialą koszulę. :D

Yvonne, tak, mieszkam w Gdańsku od ponad roku. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

abstrakcyjna,

A byłaś w tym roku na Jarmarku w Gdańsku??Może przechodziłaś obok mojego stanowiska.Latem ,jak jeszcze z byłą partnerką miałyśmy wspólny interes,to stałyśmy na Jarmarku z kosmetykami z Doliny Róż.Śmiesznie by było gdybyś obok przechodziła..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Conessa,

Na pewno zdamy relacje i zapraszamy do dołączenia się :) A że z głową będziemy się bawić to oj...marnie to widzę :D

 

-- 09 sty 2015, 19:19 --

 

Dobra mam dogadane że jutro koło 18 odwożę małego.

 

-- 09 sty 2015, 18:58 --

 

Co mam zrobić na obiad ? :D

A umiesz gotować? ;)

A czym odwozisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra to zamówimy pizze , nie będzie czasu na gotowanie:D Innym razem coś upichcę

Hahaha...czułam że jest coś na rzeczy....Spoko.Masz małe dziecko i nikt od Ciebie nie wymaga bys jeszcze gotowała.Przechodziłam przez to kiedy Majka była malutka a ja gości przyjmowałam i musiałam się nie źle napracować przez co cała przyjemność z gościny parowała.Dlatego zamówimy pizze,kebab,cokolwiek i będzie zabawa i relaks ;) :)

 

-- 09 sty 2015, 21:25 --

 

freya, jeszcze będzie okazja :)

 

jak się czujesz? lepiej niż wczoraj?

 

-- 09 sty 2015, 21:34 --

 

w ogóle co tu taka zamuła, gdzie są wszyscy ? ;)

Huśtawka pewnie goli nogi :pirate:

Już ogoliłam.I inne okolice także :)

 

-- 09 sty 2015, 21:26 --

 

Messiah, A Ty co nas tak po cichaczu podglądasz? :P Wóda będzie jak ta lala-na cześć Bukowskiego :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra to zamówimy pizze , nie będzie czasu na gotowanie:D Innym razem coś upichcę

Hahaha...czułam że jest coś na rzeczy....Spoko.Masz małe dziecko i nikt od Ciebie nie wymaga bys jeszcze gotowała.Przechodziłam przez to kiedy Majka była malutka a ja gości przyjmowałam i musiałam się nie źle napracować przez co cała przyjemność z gościny parowała.Dlatego zamówimy pizze,kebab,cokolwiek i będzie zabawa i relaks ;) :)

 

-- 09 sty 2015, 21:25 --

 

freya, jeszcze będzie okazja :)

 

jak się czujesz? lepiej niż wczoraj?

 

-- 09 sty 2015, 21:34 --

 

w ogóle co tu taka zamuła, gdzie są wszyscy ? ;)

Huśtawka pewnie goli nogi :pirate:

Już ogoliłam.I inne okolice także :)

 

-- 09 sty 2015, 21:26 --

 

Messiah, A Ty co nas tak po cichaczu podglądasz? :P Wóda będzie jak ta lala-na cześć Bukowskiego :P

 

Chętnie bym ugotowała tą carbonare ale na 90% nie kupię cholernego boczku , więc będzie pizza :D

 

Co do przyjmowania gości to nie zapomnę jak zorganizowałam mojemu dziecku roczek i ubzdurałam sobie że sama ugouje gar strogonowa na 12 osób +dzieci , upiekę tort i przygotuję zimną płytę.. samo pieczenie tortu + dekorowanie zajęło mi prawie dobe :lol: i szlag trafił całą przyjemność z imprezy bo cały czas latałam do kuchni i z powrotem ;)

zaraz wrzuce zdjęcie tortu, muszę się pochwalić bo to był mój pierwszy raz:D

 

 

Co do Bukowskiego to właśnie kończę czytać "Kobiety" a książkę naturalnie rzecz biorąc podesłał mi Messiah za co serdecznie mu dziękuję ponieważ wciągnęła mnie na maksa!

 

-- 09 sty 2015, 22:45 --

 

Dziewczyny dobre wino Porto, polecam Wam.

 

Wino mój ulubiony alkohol, lecz jutro poleje się wóda :pirate:

 

-- 09 sty 2015, 22:46 --

 

freya,

A może jednak?...W towarzystwie zawsze lżej...

 

no właśnie może jednak? :>

mam alpra w zapasie pamiętaj ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Flora3, Mnie też podesłał "Kobiety" lecz chyba jestem już za stara na tego rodzaju cynizmów...Wolę jednak "50 twarzy Greya" bo smaczniejsza.Choć rzecz jasna mu dziękuję-to było nowe doświadczenie :)

Dawaj swój tort do dam swojego ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yol yol. Ale mnie napęd porwal hihihi...

 

Trzymajcie sie mocno dziewczęta co byc jutro nie moga. Co do kolejnego spotkania po sesji to jestem zaaaa.... Bardzo zaaaa.... Hahahaha....

 

wino... Slodkie jak dla mnie mniam mniam, ale wole martini hihi. Wodki nie lubię jakoś :P

 

Pozdrawiam wszystkich w dolkach, stresie, napięciu etc. Ściskam mocno!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×