zaburzenia osobowości (cz.II)

[Gość]

"poszedłbyś ze mną po bułki i mleko?"

[chojrakowa]

Wróciłam od K.

Jestem tak niestabilna, że sama nie mogę tego wytrzymać, wahania nastroju jak na huśtawce.

Na 16.00 mam trening, na dworzu piździ jak cholera a ja sama nie wiem, czy wolałabym zostać w domu czy iść zarabiać. Nic bym nie chciała.

Sprawa z mieszkaniem się komplikuje, bo nie wiadomo co z tą Holandią, jedziemy w wakacje, czy nie, opłaca się czy nie... Sama nie wiem. Nienawidzę takich sytuacji. Niech coś się zacznie dziać, bo oczekiwanie tego typu sprawia, ze wariuję.

K chory, a mnie pęka serduszko, najchętniej bym go zadziubdziała na śmierć, włącza mi się momentalnie taka nadopiekuńczość, że aż boli. A musiałam go zostawić i wracać do pracy.

Choj i dupa.

Niech mnie ktoś kopnie w zad, bo oszaleję.

[New-Tenuis]

"poszedłbyś ze mną po bułki i mleko?"

Dobre!

[Korba]

a jakie pomocne!

[Kai]

Asiu,, więc poczekam aż mi odpiszą co do synonimów i wymowy i złożę zamówienie :)

Możesz mi powiedzieć co się stało z terapeutką ?

 

Aniu, a może warto się zastanowić czego chcesz od tej Holandii i wtedy będziesz wiedziała ?

Tak to już jest, że chorujemy ale nie stracisz go, on zostanie i Cię nie zostawi.

 

Mogę Cię kopnąć

[New-Tenuis]

Mogę Cię kopnąć

 

Cóż za szczera i bezinteresowna deklaracja, Krzysiu!

 

Jak tam dzisiaj się macie? Ja już dobrze... chyba dlatego, że trochę ciśnienie spadło.

[Kai]

Agnieszko,, ja tak średnio, wczoraj zawaliłem plan i dzisiaj też ciężko mi się do czegoś zabrać, jednakże daję sobie 15 minut i się ogarnę.

Mam nadzieję.

[chojrakowa]

New-Tenuis, no to dobrze, że już dobrze żabko...

Ja tam się czuję jak wyżej to treściwie opisałam. Jednym słowem ni w choj ni w cycki.

Zmykam do roboty.

[Korba]

[Gość]

Choroba się nasila,boję się i unikam ludzi,forum też się obawiam

 

-- 26 mar 2011, 16:26 --

 

Boję się ludzi a za razem tak mi ich brakuje...czuję się samotna

[New-Tenuis]

Choroba się nasila,boję się i unikam ludzi,forum też się obawiam

 

Kasiu, forum się nie musisz obawiać. Wychodzisz do pracy? Masz kogoś, z kim mogłabyś się przejść na kawę/herbatę?

[Gość]

New-Tenuis nikogo nie mam,nigdzie nie wychodzę,ale przyszła sąsiadka trochę pogadałam,dopóki mój brat nie przyszedł pijany

to przez to że z nikim nie rozmawiam ani nie wychodzę,ale nie mam znajomych tyle że często wyjeżdżałam gdzieś-zakupy,terapia,lekarz i inne. teraz jestem uziemiona bo nawet na bilety autobusowe za bardzo nie mam a mieszkam w malutkiej wsi

ale jeszcze trochę...jeszcze trochę...wytrzymam,powtarzam sobie;jestem silna...

[_asia_]

Krzysiu, z terapeutką było minęło, po prostu niektóre jej zachowania i reakcje spowodowały, że zaczęłam poważnie wątpić, że ta terapia mi służy i że terapeutka na pewno wie co robi, długo by pisać, najważniejsze, że wszystko się wyprostowało.

Agnieszko, dobrze, że Ci lepiej. :) Faktycznie pogoda się trochę zmieniła.

Z kolei ja dziś jestem nabuzowana jak nie wiem co. W dodatku byłam na zakupach, których nienawidzę i zdołowałam się podwójnie – raz, że traktuję siebie jak maszkarę i w niczym siebie nie widzę, wszystko mi się podoba dopóki nie leży na mnie, nienawidzę swojego ciała. zaczęłam podejrzewać u siebie dysmorfofobię.

dwa, że znów pojawiła się myśl, że może ja naprawdę jestem, jakby to powiedzieć, męskim typem less – podobają mi się męskie ciuchy, zapachy perfum, mam krótkie włosy, w ogóle nie lubię się ubierać po kobiecemu a podobają mi się kobiety. jestem normalnie załamana, bo już całkiem zgłupiałam. Żebym chociaż była czegoś pewna!!! ale problem w tym, że ja już nic nie wiem. pozostaje jeszcze kwestia tego, że nie mogłabym zaakceptować faktu, że jestem less.

z zakupów wróciłam jeszcze bardziej spięta, sfrustrowana i zestresowana niż wyszłam z domu.

 

-- 26 mar 2011, 18:38 --

 

kasiątko, Kasiu, dobrze, że chociaż gdzieś wyjeżdżasz, to się nie odzwyczaisz od ludzi, bo uwierz mi, że można, sama to przeżyłam...

[Gość]

Asiu..

Jestem less w stopniu niemal równym hetero. . I myslę,że gdybys byla/jesli jestes to wkrotce będziesz tego pewna-lub absolutnie pewna,że nie.

Bo ze mną to jest od okresu dojrzewania..i nic się w tej kwestii nie zmienia.

 

a co do męskiego/damskiego typu-bylabym ostrozna.

Ja widocznie jestem typem obojnaczym-uwielbiam męskie perfumy,ale mam długie włosy i myślę,że jestem kobieca,ale nie(!)zniewieściała.Nie bywam w kwiatki,nie piszczę jak idzie pajączek czy żuczek,sama sobie naprawię zlew i nie wisiałam nigdy na mężczyznie skamląc :Misiu to ,misiu tamto.

Nie martw się,co ma być to będzie,w razie czego zapraszam do mnie

 

Prawdopodobnie jesteś bisex,tak jak ja.Przynajmniej z tego co wiem o Tobie-tak by to wyglądało.Masz fajnie,masz więcej,widzisz więcej,więcej wezmiesz z tego życia i więcej Cię będzie fascynować.Nie ma się czego obawiac.

[Gość]

też nie znoszę coś sobie kupować do ubrania,najbardziej nie lubię przymierzalni,przypatrzę się sobie i oczy mi się otwierają jak strasznie wyglądam, z reguły kupuję na oko ale spodnie muszę,tyle że dla mnie to nie jest wielki problem bo ubiera mnie siostra więc męczenie się w sklepach odzieżowych odpada tylko kiedy mam ochotę na coś

 

też podejrzewam u siebie jakąś fobie,nie patrzę w lustro,przed chwilą się przejrzałam i znalazłam wiele defektów(zbyt łagodne chyba to słowo);cera,włosy,nos,brwi,oczy... chyba niczego w sobie nie opuściłam a to tylko twarz

 

-- 26 mar 2011, 19:00 --

 

też mam zachowania czysto męskie,to oznacza że jestem less?

mi się wydaje że po prostu taka jestem,mam obsesje na puncie starszych kobiet od siebie ale chyba dla tego że ciągle szukam matki a mężczyźni mnie nie pociągają bo mam zaburzenia seksualne;boję się jakielkolwiek bliskości

 

-- 26 mar 2011, 19:03 --

 

też moje męskie zachowanie można (chyba) wyjaśnić,że chowałam się z braćmi i tata mnie wychowywał ,mamy jakby nie było,miałam też więcej kolegów niż koleżanek,dziewczyny mnie raniły które znałam,chyba z zazdrości

[Skriviel]

Witam wszystkich :)

[Gość]

Skriviel Witaj

Edytowane 26 Marca 2011 przez Gość

[Skriviel]

od jakiegos czasu zaciekawiło mnie ten dział,sam nie mam zaburzen osobowosci(nerwica) ale nurtuje mnie jak to jest miec cos takiego

[Gość]

Bardzo słodko i przyjemnie. Zyć nie umierać

[_asia_]

Haniu, no mam nadzieję, że tak będzie, bo jak na razie to ja zamiast wiedzieć coraz więcej to wiem coraz mniej. I jestem tym przerażona. Boję się też, że mogłabym być naprawdę less. Moja rodzina nigdy by tego nie zaakceptowała. Miałabym też problem ogólnie z otoczeniem... Zastanawia mnie ten mój pociąg do męskich ubrań, kosmetyków. Nie mówiąc już o kobietach.

[Korba]

a ja jestem niczym.

już nic mnie nie pociąga.

[Gość]

Asiu wejdź może tu http://lesbijka.phorum.pl/ poczytaj,czy popytaj

[Gość]

Korba, ja też ?(

[Korba]

Michuj, Ty jesteś poza konkurencją I odpowiedziałeś mi.

[_asia_]

a ja jestem niczym.

już nic mnie nie pociąga.

 

??? co to za tekst Kasiu..?

 

-- 26 mar 2011, 20:36 --

 

Asiu wejdź może tu http://lesbijka.phorum.pl/ poczytaj,czy popytaj

 

Kasiu, dziękuję za linka, zajrzę...