Co Wam dziś sprawiło radość?

[Gość]

Mój pies.

[evka]

Mój pies.

 

Na mnie pies wplywa bardzo korzystnie juz jak go widze to taka radosc w sercu jest ;

Moj ma 15 lat juz i mieszka w domu rodzinnym ja mam 25 i opiero od 3 lat tam nie mieszkam

Teraz nie moge miec w bloku gdzie mieszkam tak wlasciciel se zazyczyl i dziecko malutkie ale w przyszlosci bedzie

 

Mnie dzsiaj sprawilo przyjemnosc posprzatanie ( jak mam wszystko sensownie poukladane to

Lepiej sie czuje

Pozniej zakupy- duzo przecen pare fajnych rzeczy kupilam

 

-- 18 sty 2014, 22:25 --

 

Mój pies.

 

Na mnie pies wplywa bardzo korzystnie juz jak go widze to taka radosc w sercu jest ;

Moj ma 15 lat juz i mieszka w domu rodzinnym ja mam 25 i opiero od 3 lat tam nie mieszkam

Teraz nie moge miec w bloku gdzie mieszkam tak wlasciciel se zazyczyl i dziecko malutkie ale w przyszlosci bedzie

 

Mnie dzsiaj sprawilo przyjemnosc posprzatanie ( jak mam wszystko sensownie poukladane to

Lepiej sie czuje

Pozniej zakupy- duzo przecen pare fajnych rzeczy kupilam

 

-- 18 sty 2014, 22:25 --

 

Mój pies.

 

Na mnie pies wplywa bardzo korzystnie juz jak go widze to taka radosc w sercu jest ;

Moj ma 15 lat juz i mieszka w domu rodzinnym ja mam 25 i opiero od 3 lat tam nie mieszkam

Teraz nie moge miec w bloku gdzie mieszkam tak wlasciciel se zazyczyl i dziecko malutkie ale w przyszlosci bedzie

 

Mnie dzsiaj sprawilo przyjemnosc posprzatanie ( jak mam wszystko sensownie poukladane to

Lepiej sie czuje

Pozniej zakupy- duzo przecen pare fajnych rzeczy kupilam

 

-- 18 sty 2014, 22:30 --

 

Kur.... Przepraszam moj Tel mi Tu szaleje nie umie tego usunac trzy razy sie dodalo masakra sorry

 

-- 18 sty 2014, 22:31 --

 

Kur.... Przepraszam moj Tel mi Tu szaleje nie umie tego usunac trzy razy sie dodalo masakra sorry

 

-- 18 sty 2014, 22:31 --

 

Mój pies.

 

Na mnie pies wplywa bardzo korzystnie juz jak go widze to taka radosc w sercu jest ;

Moj ma 15 lat juz i mieszka w domu rodzinnym ja mam 25 i opiero od 3 lat tam nie mieszkam

Teraz nie moge miec w bloku gdzie mieszkam tak wlasciciel se zazyczyl i dziecko malutkie ale w przyszlosci bedzie

 

Mnie dzsiaj sprawilo przyjemnosc posprzatanie ( jak mam wszystko sensownie poukladane to

Lepiej sie czuje

Pozniej zakupy- duzo przecen pare fajnych rzeczy kupilam

[Gość]

evka, ja bez swojego psa nie wyobrażam sobie życia. Dzięki niemu mam jeszcze siłę, żeby jakoś funkcjonować w tym świecie. Zawsze będzie dla mnie na pierwszym miejscu.

[Indifference1]

Midori, to chyba muszę kupić psa bo ja już sił nie mam...

[Gość]

Indifference1, pamiętaj tylko, że posiadanie psa to duży obowiązek. Ja nigdy nie będę w stanie zrozumieć ludzi, którzy wyrzucają psy. Mój własnie został wyrzucony jako szczeniak. Tak się złożyło, że został. To chyba najlepsze, co mi się w życiu trafiło.

Chciałabym mieć jeszcze kota, ale to nie jest możliwe ze względu na alergię.

[Indifference1]

Midori, tak sobie powiedziałam. Nie ma opcji na psa, moi rodzice przenigdy by się nie zgodzili

[Gość]

Indifference1, moja rodzina też się nigdy nie zgadzała na żadne zwierzę (nawet rybek mi nie wolno było mieć), a jednak...

[Indifference1]

Midori, może kiedyś, jak będę mieszkała sama. O ile dożyję

[Gość]

Nic? Marny, śnieżny dzień, spędzony samotnie w pokoju, jak ok. 70 poprzednich. Ale pozytywy w sumie są każdego dnia, choćby najmniejsze

 

- zacząłem się rozpisywać

- napiłem się dobrze schłodzonego piwka

- chętnie położę się zaraz spać (miałem ostatnio z tym problem)

[shewolf]

Znalazłam ciekawy czas na spędzenie ferii - zrobię kilka bransoletek z muliny. Trzeba czymś zakryć pociętą rękę.

[Gość]

ziemniaczki z 'zieleniną' i połową kostki masła 'do smaku'

[Indifference1]

shewolf, zazdroszczę. Ja ferie spędzam nad książkami -.- Zatem wnioskuję, że nie chodzisz do klasy maturalnej?

[shewolf]

Indifference1 - tak, jestem w klasie maturalnej, więc też powinnam się uczyć, ale ja nigdy nie robię tego, co powinnam i naukę zacznę w kwietniu jak znam siebie. Ty też zdajesz maturę? :)

 

 

 

Co do tematu to poznałam na czacie chłopaka z Irlandii, ja chcę się nauczyć irlandzkiego a on polskiego i fajnie nam się gadało, zdziwiłam się jak łatwo mi przychodzi rozmowa, było bardzo miło :)

[Indifference1]

shewolf, tak, też piszę maturę. No ja przez ferie muszę nadrobić kilka działów z biologii, przeczytać 2 lektury z polskiego i zacząć coś robić z prezentacją maturalną z pol.

[Etna]

Sen dzisiaj sprawił mi radość. Pełen niejasności, podtekstów, zamotania i powodzenia, tajemnicy. Taki sen, który śni się jeszcze nastepny dzień, bo ciężko wyrzucić go z głowy. Coś co lubię. A śnię tylko bez tabletek, więc koniec chyba, dość tabletek. Wolę śnić.

[Pieprz]

nic

[pinda]

Mushroom, hajfajf, mnie też nic.

[Pieprz]

pinda, hi5

 

-- 19 sty 2014, 14:41 --

 

Mushroom, hajfajf, mnie też nic.

ale nic złego też, jest neutralnie

[Gość]

to po ciul piszecie ;]

[pinda]

Reiben, po to bys czytał ciulu

[izaa]

Wstawienie prania do pralki. Wiecie że nie prałam nic od miesiąca?

Przyszykowanie ładnych ubran na jutro. W razie czego gdybym wstała i chciała ubrac brudne, porozciągane swetry.

Na jutro spódnica, żakiet i buty na platformie! Łaski bez!

+jakis delikatny makijaż.

[Gość]

Reiben, po to bys czytał ciulu

[lexon]

to po ciul piszecie ;]

racja

[nerwicanacałego]

Midori, może kiedyś, jak będę mieszkała sama. O ile dożyję

 

Pies to najlepszy przyjaciel czlowieka.Kocha i opiekuje się czlowiekiem bezgranicznie-zalerzy jaka rasa.Ja miałem Boxera.

Boski Pies.Jeśli weżmiesz sobie psa pamiętaj aby być zawsze dobrą dla swojego psa.Wiesz w nerwicy czy depresji czasami cięszko panować

nad nerwami,muj Boxer juz nie żyje.I czasami jak ogladam zdjęcia to przypomina mi sie że nie zawszy byem dla swojego dobry

Ale dbałem o swojego psa jak o brata.Czasami chciało by sie cofnąć czas,bez nn,depresji lepiej bym mojego psa wychował.

To był pies.

Pisałaś że rodzice nie chcą się zgodzić,zawsze możesz mieć psa puzniej.Teraz najwarzniejsz jest aby opanować nerwy i wyjść z nn.

Zamiast psa mozesz jająć się pracą nad soba,sport.Co się odwlecze to nie uciecze

[Indifference1]

Teraz najwarzniejsz jest aby opanować nerwy i wyjść z nn.

Chyba z depresji. W sumie to bardziej lubię gryzonie. Kiedyś miałam 3 chomiki <3 Tylko, że moja mama ma alergie i już nie mogę sobie na nie pozwolić. A były na prawdę kochane i strasznie tęsknie, szczególnie za ostatnim Kiedyś sobie kupię, na 100%. Choćby nie wiem jak się mieli ze mnie ludzie śmiać, że dorosła kobieta a chomika w domu trzyma. Nie obchodzi mnie to.