Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dlaczego on to zrobił? - Rybnik


namiestnik

Rekomendowane odpowiedzi

El Chupacabra,

My tez jestesmy "czubami" wg niektorych ludzi, nawet osoba ktora chodzi do psychiatry jest wariatem wg niektorych. Jednak ja nie zabijam nikogo :D. Pewnie wypil, po alkoholu wszystko jest mozliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z chorubskiem nauczylem sie życ, i nie sparwia mi wiekszych klopotow. ;)

Wpadlem zobaczyc co i jak, znajoma podrzucila linka. Straszny burdel tutaj panuje :o .

W sumie to nie wiedomo co i jak....w offtopiku to jeszcze mozna poszperac, ale wyzej to nie wchodze...bo to jest juz raczej wyzwanie dla weteranow :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh ;) Nie pamiętam dokładnie - ale zdaje się, był kolekcjonerem broni więc miał w czym wybierać. Tam był ponoć od długiego czasu jakiś konflikt on vs. reszta rodziny. No i ponoć nie mógł znaleźć pomocy psychiatrycznej. To ostatnie mnie nurtuje. Jak ktoś szuka pomocy bo widzi, że coś nie tak się z nim dzieje to sorry winnetou, lecz nie ma miejsc, nie zakwalifikujesz się, są bardziej potrzebujący, a w ogóle to i tak skończył się limit z NFZ. Sam nie wiem jak było naprawdę - lecz w sumie to bardzo prawdopodobny przypadek. Np. w schizofrenii. Albo poprostu w zwykłych (?) zaburzeniach osobowości - ktoś może nie wytrzymać i wybucha - przecież może w bardzo drastyczny sposób.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...a dlaczego miałby nie zrobić? Myślę że siedzenie i rozmyslanie dlaczego to, dlaczego tamto nie ma sensu....

 

Hej. Pamiętam że jak znalazłam się na tym forum (luty 2008) to Twoje posty bardzo mi pomogły. Wtedy jeszcze nie wiedziałam czym jest nerwica i co mi jest, a Ty mi wtedy pomogłeś jako pierwszy. Dzięki :smile: Pozdrawiam.

 

 

A w temacie- nie ma co gdybać, myślę że konkretnym wyjaśnieniem zajmie się prokuratura i biegły psychiatra sądowy. Natomiast wg mnie ten pan ma niezłe zaburzenia psychiczne. W domu było dużo ludzi- może go to wkur*iało- teściowa, szwagier, troje dzieci na głowie. Stres w robocie, alkohol, problemy z kasą, zamiłowanie do broni. Kto wie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prokuratura i biegły psychiatra sądowy - myślę, że oni akurat nie wyjaśnią tego co nas samych interesuje. Prokuraturę najpewniej interesuje jak skazać na jak najwięcej (taka jej rola). A w sądzie to już loteria. Tak naprawdę od strony prawnej to zdaje się nie być proste. Sam nie chciałbym mieć takiego sąsiada. A z drugiej strony czy on był sobą? Czy to nie reakcja która z pewnym prawdopodobieństwem każdemu może się zdarzyć? No a nie można wszystkich wsadzić do więzienia. Czy choćby nawet wszystkich którym jest źle - tak na wszelki wypadek.

 

W sumie nie tyle ten jeden przypadek - co ogólny trend by nie pomagać ludziom potrzebującym opieki i jednocześnie robić wielkie larum jak już im zupełnie odwali.

 

PS. Oczywiście to mógł być przypadek psychopaty. Teza o szukaniu pomocy mogła być tylko linią obrony (choć on sam chyba nic się nie wypowiadał). Albo wręcz dziennikarze sami wymyślili by mieć o czym mówić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to tak trudno kupić bez pozwolenia? No może nie ma tak jak masło, ale jak ktoś jest zapalonym zbieraczem to kupi i granat nawet. Albo znajdzie. Wbrew pozorom jest bardzo wielu kolekcjonerów broni jak i osoby które mają ją nie w celach kolekcjonerskich ale przestępczych. Ale to taki OffTopic. Nieważne skąd miał.

 

Czemu ktoś to robi?

 

Jak z pomocą lekarską?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam opinię na temat tej całej sprawy, zapewne kontrowersyjną, ale tak to widzę i nic na to nie poradzę.

Po pierwsze nasunęły mi się w związku z tą sprawą dwa pytania:

1. Po cholerę gościu zakładał rodzinę?

2. Skąd do licha miał broń?

 

Doszedłem do wniosku , że ten człowiek to totalny debil , być może jakiś ułomny typ na sterydach, któremu się wydaje że wszystko musi być zrobione pod niego. Gdyby miał mózg , a co najmniej by go używał , to by się pokierował trochę altruizmem i wiedząc , że jest idiotą , i czubkiem , nie zakładałby rodziny , a spluwy użyłby tylko po to by strzelić sobie w łeb. Wtedy bym mu nawet współczuł , ale egocentryzmu nie znoszę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale co, poszedł do sklepu i sobie kupił? A pozwolenie? W gazetach piszą, że nie miał.

 

Istnieje coś takiego jak czarny rynek. To, że nie miał pozwolenia wcale nie oznacza że nie mógł broni kupić. Mógł.

 

Wg mnie facet po prostu nie wytrzymał napięcia i frustracja życiowa w końcu się z niego wylała. Wkur*ił się i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Istnieje coś takiego jak czarny rynek. To, że nie miał pozwolenia wcale nie oznacza że nie mógł broni kupić. Mógł.

To, że każdy może sobie broń kupić i potem strzelać do ludzi, bo mu coś odwali, martwi mnie i zajmuję o wiele bardziej, niż to co odwaliło temu panu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 pistolety czy jak to sie tam zwie:) kupił na targu staroci, jeden chyba w czechach a jedna złozył z czesci kupionych w internecie...

 

a czemu to zrobił? pewnie jakiś stres, presja, sprawy finansowe i rodzinne... nie wytrzymał , kropla przebrała miarę..i wszystko pękło.

 

moze do tego faktycznie miał jakies zaburzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×