Skocz do zawartości
Nerwica.com

nic nie czuję


reneSK

Rekomendowane odpowiedzi

Aktywizuje to masz na myśli ,że jesz , śpisz i robisz potrzeby fizjologiczne czy uczestniczysz w życiu społecznym i masz zainteresowania bądź hobby? Jak coś to wybaczcie za mój brak rozumku bo to co dla was może być jasne dla mnie ma 1000 różnych znaczeń więc nie do końca wiem. Matko Boska ratuj nas bo życie ucieka przez palce no i daj rozum i świadomość tym co go nie mają między innymi ludźmi też mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponoć pierwsze dni brania abilify są okropne. Czytałam że ludzie wymiotują, nie mogą utrzymać się na nogach. Trudno. Mnie rispolept tak zwalił z nóg że nie mogłam się ruszyć przez dwie godziny i leżałam w łazience na podłodze więc co mi tam po wymiotach i jakiś słabościach i nocach bezsennych? Nie mam zbyt wielu możliwości więc będę brać. Myślę logik że z lekami jest tak że po tygodniu/ dwóch zazwyczaj mijają skutki uboczne początkowego brania leku, u mnie tak było w przypadku każdego specyfiku. Stonka, dawka 15mg to w sumie sporo jak na pierwszy raz, lepiej od mniejszych dawek zaczynać, akatyzja może być skutkiem ubocznym który mija, może oczywiście takim nie być, ale czasem warto przeczekać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aszot, racja dla Ciebie może miec jedno słowo 1000 znaczeń.

Dzielisz włos nie na 4 ale na 1000.

AKTYWNOŚĆ - czyli masz ochotę coś robić. Ten lek mnie mobilizuje.

Nie będę pisać co inni mają po nim bo każdy ma inny organizm.

Nie miałam żadnych wymiotów, nie spałam po nim 14 godz. Lek mnie nie zamula ani nie zwala z nóg. I nie płacę za niego 410zł.

Zaczęłam od dawki 7,5 mg. a teraz jestem na 30mg i żyję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zacznę od początku. Przez 4 pierwsze dni brałam 7,5 mg. Dopiero na 4 dzień poczułam aktywizację. Przez 1 mies. byłam na 15mg. Czułam na tej dawce takie nieprzyjemne wewnętrzne ciśnienie. Zwiększyłam do 30mg. i jest o.k.

jedynym skutkiem ubocznym to była nadmierna energia na 15 mg.

Abilify biorę 2 mies.

Ktoś mógłby się dziwić, że mam ten lek zapisany. Nie mam schizofrenii, ani Chadu, ale objawy jakie przedstawiłam lekarzowi być możne były bardzo niepokojące i aby zapobiec gorszemu późniejszemu stanowi mam lek przepisany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak bralem 15mg abilify to myslalem, ze wyzione ducha tak mocno pobudzal. mozg byl superaktywny, nie dalo rady sie wylaczyc. na serio nie wiem jak mozesz brac 2 tabletki 15mg abilify czyli 30mg. moj problem polega na tym, ze nie mam aktywizacji, ale tez mam problemy ze snem. ale wg mnie moja mala aktywizacja jest wynikiem zlego dzialani solianu, ale powiem tyle, ze solian jest jedynym lekiem, ktory jeszcze toleruje, bo reszta to jest syf.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dawno bym sie z domu wyprowadzil, ale jak siadla mi psychika, spanie, motywacja i aktywizacja to nie ma najmniejszych szans, zeby wyrwac sie z domu na swoje. wszyscy mi doradzaja, ale nie maja najmniejszego pojecia o co biega. dlatego juz zlewam wszystko co do mnie mowia. caly czas mi marudza, ze co bedzie jak umra. nie doradza jaki lek wziac, zeby byla aktywizacja tylko je.bia mnie jak psa, ze nic nie robie, ale na temat aktywizacji nic sie nie odezwa wiec mam wszystkich w du.pie. aktywizacja nie wezmie sie z nieba to wiem, ale probowalem juz tylu lekow na aktywizacje i jedyne co mialem po tych lekach to skutki uboczne i nic poza tym.

 

po drugie Stonka nie gadaj bzdur, ze moklobemid pobudza. bralas go tylko 3 dni i lepiej nie wypowiadaj sie jak moklobemid dziala. owszem przez pierwsze 3 dni jest super. pozniej jest tylko nerwica-qrwica, bo moklobemid podnosi przesadnie noradrenaline. moklobemid podnosi tylko noradrenaline, a jak ktos robi sobie nadzieje, ze moklobemid podnosi jeszcze dopamine to sie grubo myli. stosowalem moklobemid kilka tygodni i z biegiem czasu bylo tylko gorzej. mam wrazenie, ze leki, ktore produkuja firmy farmaceutyczne maja za zadanie nas wykonczyc, a nie wyleczyc, w najlepszym pzrypadku potrzymac przy zyciu nie doprowadzajac do remisji. Stonka a ty myslisz, ze dlaczego nigdy sie nie wyleczysz? bo nie ma i nie bedzie takiche lekow na rynku nigdy, ktore pozwoliyby ci sie poczuc lepiej. elity trzyamaja nas w garsci i nie pozwola zebysmy sie lepiej czuli. jestesmy pod kontrola i tak ma byc. ja tylko pisze jakie sa fakty. ktos lubi zludzenia niech wierzy w co chce. byla, jest i bedzie kontrola kazdego aspektu zycia kazdej istoty na tej planecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saanna ja mialem dokladnie na mysli to co napisalem, a nie twoja interpretacje. mowie o kontroli. ja o chlebie ty o niebie.

 

nasi rodzice swiadomie czy nieswiadomie zafundowali nam zle geny przez co my niedomagamy z naszym zdrowiem. po prostu slepa uliczka ewolucji i juz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

natomiast ty z\ interpretacja mojego tekstu idziesz zbyt daleko ;) moglabym powtorzyc twoje slowa ;). zle geny - co to jest? nawet jesli jest to kwestia genowa, to nie jest to wina rodziców. przeciez to nie jest na zlosc- a zrobmy sobie "ujowe dziecko". zafundowali nam mase innych rzeczy jak lęki przed obcymi, wmawiali, ze sie do niczego nie nadajemy. niestety to sie wynosi z domu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam jestem odporny na zje.b.ki i na straszenie. ale moje zdrowie fizyczne nie jest odporne na zle funkcjonowanie receptorow w mozgu. nie mam motywacji, aktywizacji, a w dodatku mam problemy z zasypianiem. nie wezme leku nie ma spania. ja mam problem z fizycznym aspektem zdrowia psychicznego.

 

-- 02 paź 2012, 15:47 --

 

a najbardziej nienawidze lęków. lęki to jest najgorsza rzecz na swiecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dawno bym sie z domu wyprowadzil, ale jak siadla mi psychika, spanie, motywacja i aktywizacja to nie ma najmniejszych szans, zeby wyrwac sie z domu na swoje. wszyscy mi doradzaja, ale nie maja najmniejszego pojecia o co biega. dlatego juz zlewam wszystko co do mnie mowia. caly czas mi marudza, ze co bedzie jak umra. nie doradza jaki lek wziac, zeby byla aktywizacja tylko je.bia mnie jak psa, ze nic nie robie, ale na temat aktywizacji nic sie nie odezwa wiec mam wszystkich w du.pie. aktywizacja nie wezmie sie z nieba to wiem, ale probowalem juz tylu lekow na aktywizacje i jedyne co mialem po tych lekach to skutki uboczne i nic poza tym.

 

logik jeśli dobrze rozumuję to Ty nie masz motywacji do niczego, a więc zapewne i do życia też, czy to prawda ? Może byś poszedł na jakiś oddział dzienny, może to by Cię w jakiś sposób zaktywizowało ? Chyba, że tutaj też nie widzisz sensu i do tego też nie masz motywacji. Jeżeli tak, to cierpisz na poważną chorobę i renta Ci się należy. Nie starasz się ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam jestem odporny na zje.b.ki i na straszenie. ale moje zdrowie fizyczne nie jest odporne na zle funkcjonowanie receptorow w mozgu. nie mam motywacji, aktywizacji, a w dodatku mam problemy z zasypianiem. nie wezme leku nie ma spania. ja mam problem z fizycznym aspektem zdrowia psychicznego.

 

-- 02 paź 2012, 15:47 --

 

a najbardziej nienawidze lęków. lęki to jest najgorsza rzecz na swiecie

 

Ja też tak mam. Ostatnio w niczym nie widzę sensu i coraz częściej myślę o śmierci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli ze nie czulas PRZEZ abilify? mnie wszscy (nawet mama) zachecaja do sproboania tego abilify zeby w koncu czuc i miec zycie...moze on w malych dawkach przywraca czucie a w duzych mumifikuje?

Ja najbardziej cierpie przez lęk...ale byscie czuli ten lęk...to jest groza i trwoga caly czas....juz bym nawet wziela olanzapine czy cos i miala spokojo ale uszkodzili mi ten uklad pozapiramidowy... zazdroszcze Wam wszystkim kondycji...naprwde...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×